- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Zwrócił uwagę, by nie pili w autobusie. W odpowiedzi złamali mu nos
47-letni pasażer linii 155 w środku dnia został pobity przez dwóch napastników, po tym jak zwrócił im uwagę, by nie pili alkoholu w autobusie. Sprawców szuka policja.
O zdarzeniu poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie.
Skontaktował się także z nami telefonicznie jeden ze świadków pobicia.
- Stałem na przystanku tramwajowym i w pewnym momencie zauważyłem, jak z autobusu wybiega dwóch mężczyzn. Zrobiło się zamieszanie, oni zaczęli uciekać. Po chwili na miejscu pojawiła się policja. Z tego, co mówili pasażerowie wynikało, że ci mężczyźni pobili kogoś w autobusie po tym, jak zwrócono im uwagę, że nie można pić piwa wewnątrz pojazdu. Później wsiadłem do tramwaju i nie wiem, co działo się dalej - relacjonował na gorąco pan Marek, nasz czytelnik i świadek zdarzenia.
Nieco więcej wiedzą policjanci. Ale tylko nieco, bo sprawców nie udało się na razie zatrzymać.
- W poniedziałek o godzinie 11:50 funkcjonariusze odebrali zgłoszenie dotyczące awantury w autobusie linii 155. Według zgłoszenia jeden z pasażerów został uderzony przez dwóch mężczyzn po tym, jak zwrócił im uwagę, że nie powinni pić alkoholu. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy ustalili świadków tego zdarzenia, oraz jego przebieg. Podczas gdy policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego rozmawiali ze świadkami, kryminalni sprawdzali pobliski teren, mając na celu zatrzymanie sprawców. Ponadto policjanci wystąpili do przewoźnika o zabezpieczenie zapisu monitoringu. Policjanci przyjęli od mężczyzny zawiadomienie i obecnie jest prowadzone postępowanie w kierunku art. 157 kk - uszkodzenie ciała - wyjaśnia Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
I to właśnie na podstawie zapisu monitoringu służby będą próbowały ustalić sprawców pobicia. Poszkodowanym jest 47-letni gdańszczanin. Mężczyzna ma złamaną przegrodę i kość nosową.
Policja zwraca się do świadków i osób posiadających informacje na temat sprawców, aby zgłosiły się na najbliższy komisariat policji lub skontaktowały się telefonicznie pod nr 997 lub (58) 32 16 722.
Opinie (448) ponad 50 zablokowanych
-
2018-03-20 19:51
Znacie klasyfikację najbardziej patologicznych miast Polski? Wpiszcie sobie w google. Gdańsk ma już lidera...
- 1 0
-
2018-03-20 20:00
GAiT jest wspaniałe! dlaczego ktokolwiek miał by korzystać z samochodu!
- 0 0
-
2018-03-20 20:13
A czemu nie pokazecie ich twarzy ?? Byloby szybciej i latwiej ustalic sprawcow
- 3 0
-
2018-03-20 20:15
Wprowadzic kare smierci
A zglosze sie na likwidatora takiej patoli
- 0 0
-
2018-03-20 21:16
Nasze prawo chroni przestępców
Niestety i tak będzie albo tylko jeszcze gorzej. Bo nie daj boże zrób krzywdę takiemu, to jeszcze będzie ciebie sądził o odszkodowanie, emeryturę, zadość uczynienie itd. Za pobicie Ciebie on dostanie co najwyżej łagodny wyrok. Ale już nie będzie musiał martwić się o odszkodowania itp jak na wstępie. I nie dziwmy się zatem, że nikt nie reaguje. Kiedyś znajomy oficer z kryminalnej powiedział. Tylko zabić, nawet jak jeszcze żyje, to dokończyć. Wtedy tylko kilka lat w zawiasach. Jakby wiedział, że złamią mu nie tylko nos, to wielu takich sytuacji w ogóle by nie było.
- 1 1
-
2018-03-20 21:31
W ankiecie brak odpowiedzi:
"sam piję".- 3 0
-
2018-03-20 21:46
Niech rodzina pamięta o postępowaniu cywilnym...
oprócz postępowania karnego. Sprawcy powinni pójść nie tylko do pierdla ale i zapłacić grubą grzywnę na rzecz pobitego.
- 1 0
-
2018-03-20 22:22
Do ankiety
Pytam czy ma odstąpić browarka, bo też mi zaschło w gardle.
- 0 0
-
2018-03-20 22:33
Polacy Walczący...
Jw
- 0 2
-
2018-03-20 22:34
Policja??? Blaszczakowa służba?
Nie nazywajcie tych oddziałów policją... to jest milicja, a nawet bardziej służba koscielno-pisowska. Ostatnio mnie i znajomych spotkalo kilka przykrych zdarzeń i jak się kończyło? Spisanie oświadczeń, wydanie zaswiadczen i umozenie. Nawet śladów nie próbują zbierać, bo co będzie jak przypadkiem wpadną na bandziorów... kto ich obroni?!
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.