- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Kampania promocyjna jak z Hollywood
Efektowne plakaty przywodzące na myśl reklamę filmu katastroficznego zobaczyć można na wiatach przystankowych w różnych punktach Gdańska. Nie promują jednak amerykańskiej superprodukcji, lecz gdański obraz "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga.
Dla jednych: niczym statek kosmiczny albo wielki meteor, który lada chwila uderzy w Ziemię.
Dla innych: niczym złota kula znajdująca się pod stopami Jezusa Chrystusa na najsłynniejszym obrazie Hansa Memlinga. Złoto było przecież symbolem niebiańskości i duchowego oświecenia, a kula w filozofii neoplatońskiej symbolizuje wszechświat geometrycznie dokonały. Jest to więc symbol duchowości, harmonii i doskonałości. Formuła plakatów z założenia miała intrygować i przyciągać uwagę. I to się udało.
- Kampania składa się z dwóch podstawowych etapów. Najpierw wprowadziliśmy kampanię "teaserową" - wtedy pojawiły się w przestrzeni miasta czerwone plakaty ze złotą kulą bez jakiegokolwiek komentarza. Chodziło o zaciekawienie mieszkańców i to się udało. Otrzymaliśmy mnóstwo sygnałów ze strony osób, które widziały plakat. Potem wprowadziliśmy przygotowane wcześniej wizualizacje, których podstawowym założeniem było umieszczenie symbolu kuli w miejscach ważnych i rozpoznawalnych dla Gdańska. Podkreślamy w ten sposób, jak ważny jest dla nas obraz Hansa Memlinga - mówi Małgorzata Posadzka z Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Twórcą projektów jest gdańskie Tofu Studio. "Złota" kampania jest jednym z elementów dużego projektu promocji "Sądu Ostatecznego" w ramach całorocznej akcji "Jeden ze Stu". Wraz z "teaserowym", czerwonym plakatem, po Gdańsku zaczął jeździć oklejony specjalną folią "złoty tramwaj", którego identyfikację również przygotowało Tofu Studio. Tramwaj wpisano w kampanię teaserową początkowo bez logotypów projektu i Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Plakaty prezentowane są na nośnikach udostępnionych przez miasto Gdańsk.
- Kampania plakatowa możliwa jest dzięki finansowej pomocy miasta. Początkowo było to 50 nośników, głównie w wiatach przystankowych, obecnie trzy wizualizacje prezentowane są na 100 nośnikach. By obejrzeć plakaty trzeba się jednak pośpieszyć, bo ten etap kampanii kończymy 15 listopada. Miesiąc później, około połowy grudnia, w miejscu obecnych plakatów pojawią się kolejne projekty z nowymi charakterystycznymi lokalizacjami. Wraz z nimi planujemy jeszcze jedną niespodziankę, nawiązującą do motywu złotej kuli - zapewnia Małgorzata Posadzka.
Plakaty wkrótce znikną z przestrzeni miasta, ale w dalszym ciągu będzie można je nabyć w sklepie internetowym Muzeum Narodowego w Gdańsku. Plakat z jednym z trzech wariantów złotej kuli na tle miasta kosztuje 9,5 zł w opakowaniu w tekturową tuleję oraz 6 zł bez niej. Z kolei komplet trzech plakatów kosztuje (bez opakowania) 10 zł.
Miejsca
Opinie (177) 8 zablokowanych
-
2017-11-08 12:39
był miś kiedyś w filmie.. , jest kula, zaraz będą duże litery na Ołowiance.... szaleństwo
- 5 1
-
2017-11-08 13:53
super plakaty (3)
Plakaty super. Fajny pomysł. Tylko troche niejasny dla kogos kto nie zna obrazu
- 6 2
-
2017-11-08 14:13
(2)
Czyli dla 99% populacji, w zasadzie dla wszystkich!
- 2 2
-
2017-11-08 14:30
TAK, TAK. Wiadomo :)
- 0 0
-
2017-11-08 14:58
To, że Ty nie rozumiesz nie znaczy, że większość...
- 3 0
-
2017-11-08 14:27
(1)
Co za baran z ciebie ty rombniety czlowieku...!
- 0 3
-
2017-11-08 14:42
ą! ą ! Jeśli juz to "rąbnięty"
- 3 0
-
2017-11-08 14:44
Dziury w drogach połatajcie, a nie na plakaty kasę marnujecie urzędasy!
- 5 4
-
2017-11-08 15:11
.
Super, podoba mi się.
Co Wy tak narzekacie, zapewne wolicie plakaty z królikami w tle z kampanii ministerstwa zdrowia?- 4 5
-
2017-11-08 17:22
Przydatna
Znajomi będąc w Trójmieście dzięki tym plakatom trafili do Muzeum a nie planowali tego bo nie wiedzieli
- 5 0
-
2017-11-08 17:56
Trochę to przykre, że to jest nasz "najsłynniejszy zabytek"
Nic nie ujmując Memlingowi, nie jest on gwiazdą pierwszej ligi światowego malarstwa, i nie oszukujmy się, nikt nie przyjedzie do Gdańska specjalnie po to, żeby zobaczyć ten obraz. Myślę, że kampania trochę na wyrost. Może czas wreszcie zacząć akcentować inne zabytki, może mniej "sławne", ale ciekawe... Muzeum NArodowe to chyba nie tylko tej jeden obraz?
- 0 3
-
2017-11-08 21:28
ale lipa żal poniemieckich łbów zal
- 0 4
-
2017-11-08 23:38
STRAJK
Prapremiera i strajk. Łamanie prawa. To w Gdańskiej Operze Bałtyckiej za przyzwoleniem władz.
- 0 0
-
2017-11-09 06:58
1 obraz
Tak na prawdę to słabe że Gdańsk ma tylko jeden, godny uwagi, obraz. ( i to kradziony :)
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.