- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
7 rezydentów głoduje w Gdańsku. Ich koledzy w proteście przeszli ulicami Gdańska
Już szóstą dobę trwa protest głodowy lekarzy w Gdańsku. W Centrum Medycyny Inwazyjnej protestuje w ten sposób siedem osób. W czwartek po południu w poparciu dla postulatów młodych lekarzy ulicami Gdańska znów przeszło kilkaset osób. Medycy od dwóch dni zbierają również podpisy pod Projektem Ustawy Porozumienia Zawodów Medycznych.
Kolejny przemarsz ulicami Gdańska będący wyrazem poparcia postulatów protestu Porozumienia Zawodów Medycznych ruszył koło godz. 16.00 spod bramy Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Gdańskiego.
W trzech miejscach: w punkcie zbiórki , na placu Solidarności oraz pod Dworem Artusa prezes Okręgowej Izby Lekarskiej przeczytał postulaty protestu. W trakcie protestu zbierane były też podpisy pod obywatelskim projektem ustawy nt. zwiększenia nakładów finansowych na ochronę zdrowia.
Czytaj więcej: Rezydenci nie składają broni. Marsz poparcia przeszedł ulicami Gdańska
Dodatkowo rezydenci przypominali o trwających "białych dniach", podczas których spotykają się z pacjentami w różnych częściach miasta i np. mierzą ciśnienie czy obliczają BMI. M.in. w piątek będą zbierać kolorowanki i kredki, które trafią do poradni i przychodni.
Głoduje już 7 rezydentów
W Centrum Medycyny Inwazyjnej w Gdańsku w dalszym ciągu głodówkę prowadzi 7 lekarzy. W ubiegłą sobotę po południu protest rozpoczęły cztery osoby, a w kolejnych dniach dołączyły następne.
- Ja jestem tutaj od poniedziałku. Uważam, że idea tego protestu jest bardzo słuszna, bo te postulaty naprawdę mogą uratować polską służbę zdrowia. Bez jedzenia da się wytrzymać, na pewno jest nam ciężko, ale damy radę. Siedzimy, rozmawiamy, przychodzi wiele osób, które nas wspiera. Podchodzą pacjenci, którzy mówią, że też mają dość czekania w kolejkach i że widzą jak system jest niedofinansowany. Sam fakt, że zebraliśmy już sporo podpisów, a w tym budynku nie ma tylu lekarzy, którzy mogliby się tyle razy podpisać o czymś świadczy - przyznaje Magda, jedna z rezydentek, które biorą udział w proteście głodowym.
Jak dodaje, rezydentom najbardziej zależy na zmianie systemu, bo wielu z nich chce pracować w lepszych warunkach.
- Nie chodzi nam o podwyżkę dla siebie, bo np. głoduje tu kilka osób, które już się na pewno na nią nie załapią. Mnie najbardziej boli fakt, że jak mówię swojemu pacjentowi, że dalej musi leczyć się w poradni to on mi odpowiada, że pójdzie tam za pół roku albo rok bo szybciej nie ma miejsc. To właśnie to jest niesprawiedliwe - podkreśla.
Głodującymi opiekują się dwaj lekarze interniści.
- Codziennie odwiedzają nas i badają osoby w trakcie głodówki. Mamy również zapewnioną opiekę dwóch pań psycholog. Głodujący mają dostęp do napojów izotonicznych, elektrolitów i innych produktów medycznych, które pomagają im wytrwać w poświęceniu jak najdłużej - informują organizatorzy protestu w Gdańsku.
Chcą wyższych nakładów na służbę zdrowia i poprawy warunków jej funkcjonowania
Rezydenci chcą zwiększenia nakładów finansowych na zdrowie z 4,7 proc. PKB do 6,8 proc. Według nich to przełoży się na większą liczbę badań i kontraktów oraz szybsze tempo przeprowadzania zabiegów.
- Walczymy też o wyższe pensje dla lekarzy. Ja dzisiaj zarabiam 2567 zł na rękę, pracując od poniedziałku do piątku po siedem i pół godziny. Takie stawki sprawiają, że brakuje lekarzy. W mojej przychodni jest ich trzech na 2,5 tys. pacjentów - tłumaczy Ewa, lekarka z gdańskiej przychodni. - Ciągle mamy nierozwiązany problem biurokracji, lekarz ma na pacjenta 15 min. dziennie, reszta czasu to praca przed komputerem na załatwianie transportu, umawianie badań itp., a pacjenta się prawie nie widzi - wyjaśnia.
- Na razie wygląda na to, że ministerstwo bierze nas na przeczekanie, przede wszystkim brakuje chęci porozumienia, były też takie sytuacje, że nasza grupa zawodowa nawet poczuła się urażona wypowiedziami ministra - dodaje.
W sobotę czwórka lekarzy rozpoczęła protest głodowy w Centrum Medycyny Inwazyjnej w Gdańsku. W kolejnych dniach mają dołączać następni.
Miejsca
Opinie (375) 8 zablokowanych
-
2017-10-27 20:25
Uwaga (1)
Zazwyczaj od nierobow wyzywaja ci co sami sami nic nie robia nieprawdaz
- 3 2
-
2017-10-27 20:48
nieprawdaz
- 0 0
-
2017-10-27 21:00
Widać tu wyraźnie pogardę (1)
Lekarzy dla innych profesji. Nigdy lekarze nie szanowali choćby pielęgniarek. A co dopiero innych ludzi o innych zawodach. Niestety wiele złego spotyka ludzi od Was Medycy. A Wasi starsi koledzy to wredna klika. Z nimi się rozprawcie, a potem żądajcie podwyżki.
- 10 2
-
2017-10-27 22:15
Sam najpierw zrób porządek w swoim środowisku
Bo ogólnie Polacy to wredna nacja
- 3 0
-
2017-10-27 21:11
jak na odpuście - festyn i tyle może coś skapnie i w TV o nas
Prymitywne lewusy do których nic nie dociera np:
Że większość pacjentów nie zarabia tyle ile Oni mają podczas praktyk!!!
Że nie ma w ich proteście żadnego przekonania wyglądają jak niepełnosprawne cielaki pędzone przez pasterza z kijem leszczynowym - może marchewką!!- 7 3
-
2017-10-27 21:20
Pytanie
Gdzie sa czarne wrony i szare spodnice w tej sytuacji
- 2 0
-
2017-10-27 21:24
Stop (1)
Stop dla bardzo niskich plac za ktore nie mozna wyzyc stop zawisci miedzy ludzmi roznych profesji
- 5 2
-
2017-10-28 13:25
Stop
Stop pisaniu stop! I stop ludziom bez stóp.
- 0 1
-
2017-10-27 21:40
Jakoś na głodnych nie wyglądają.
Na idiotów manipulowanych przez PO , którym odcięto mozliwości kradzieży TAK !!!!!
- 6 4
-
2017-10-27 22:41
Sory ale co te paniusie chcą wnieść nowego
Kogoś jeszcze to rusza? Idźcie już do pracy i nie róbcie z siebie pośmiewiska
- 7 1
-
2017-10-27 22:46
Chwila chyba z nudów lekarzyny zaczęły oblegać forum (2)
Bo co opinia to ten sam tekst, oj chyba im się nudzi i tworzą sobie nowa rzeczywistość ale wirtualna
- 8 3
-
2017-10-27 23:34
„Lekarzyny” (1)
I wy piszecie ze lekarze sa niemili
- 3 1
-
2017-10-29 08:11
aha czyli mamy nie pisac swojej opinii bo lekarz się zemści?? wolne żart, za prace dostawac bedzie kase, a poki to
Dobrze napisane, bo rotacyjna głodowka, hucpa z opozycją i żądania podwyżki utwierdzają mnie że to nie lekarze tylko lekarzyny
- 0 3
-
2017-10-27 22:48
Jak w każdym zawodzie młody musi trochę zapracować na kokosy (4)
Dlaczego oni mają mieć inaczej?
- 8 3
-
2017-10-27 23:33
Bo wszedzie tak jest (2)
Lekarz dostaje relatywnie wiecej niż ekspedientka, kierowca czy kosmetyczka.
Ponieważ wykształcenie lekarza to lata wyrzeczeń rodziny (pilnowanie edukacji, korki itd) lata studiów, staż itd...to każdy rozumny naród robi wszystko żeby zatrzymać tych ludzi u siebie. Obecne zarobki rezydentów (często ludzi po 30 roku życia) to grubo poniżej średniej krajowej- sytuacja niespotykana w innych krajach UE. Można krzyczeć, można się wkurzać, ale opieka zdrowotna to jest ta dziedzina na którą nowoczesne społeczeństwo powinno pochylić się najbardziej. Gadanie że to „studnia bez dna” przerabialiśmy od 20 lat. Efekt? Czy jest ktoś zadowolony? A mimo wszystko żyjemy dłużej, wykonujemy operacje ratujące życie, kardiologia inwazyjna na światowym poziomie. Najmniejsza liczba lekarzy na 1000 mieszkańców przyjmuje największa liczbę pacjentow. To sa fakty. Tego systemu nie da sie juz poprawić bez dosypanie kasy. Sorry Winetou- 2 3
-
2017-10-28 17:04
Bo lekarze, to zamknięte środowisko i klika. Od lat tak jest (1)
Dlatego jest Was mało. Nie każdy da sobie radę na medycynie bez wsparcia tatusia i mamusi. Taka prawda.Trzeba być pilnym i pracowitym, ale plecy też się przydają. I rodzice, których stać na takie długie studia swoich dzieci. Prawda? Dlatego nie bardzo obchodzi mnie Wasz protest. Niech Wam pomoże Wasze środowisko Waszych lekarskich rodzinek.
- 1 2
-
2017-10-29 14:57
Znam wielu lekarzy z biednych rodzin
W akademiku ledwo koniec z końcem wiązali. Rodzice na wsi, 7mioro rodzeństwa. Jakis pasztet dostał, mielonkę. Stypendium socjalne, naukowe, pożyczka i skończył. Znam takich conajmniej kilku. Wiec nie fanzol mi tu głupot tylko po to zeby sie dowartościować.
- 1 0
-
2017-10-28 13:26
Bo to są stażyści
Stażystom się należy i trzeba to uszanować
- 0 3
-
2017-10-28 03:45
Do tego sami doprowadziliscie (1)
Na początku aby nie było nie jestem ani z pisu a tym bardziej z po. Ale tak po przeczytaniu paru komentarzy doszedłem do wniosku że obywatele naprawdę są głupi w tym kraju. I zamiast myśleć samodzielnie to jedni słuchają tvnu a reszta tvp a te media się wami bawią i manipulują tak jak jest im to wygodne. Powiedzmy że rezydenci osiągnęli to co chcieli czyli będą jakieś podwyżki do jakiegoś tam roku no i ok nie oszukujmy się bo wszyscy wiemy że nie jesteśmy bogatym krajem i na tupniecie noga nikt im nie powiększy budżetu nie wiadomo o ile. A tak w ogóle to odrazu widać że to nie są protesty w imię polepszenia się sytuacji pacjentów w naszym kraju jest to tylko typową akcją polityczna w która rezydenci za pomocą pewnej grupy zostali wciagnieci pewnie kilku ż nich chce sobie wyrobić plecy za pomocą swoich kolegów bo nie uwierzę w to że za poprzednich rządów mieli wszystko co chcieli i dla tego nie protestowali bo żyło im się lepiej i pacjenci nie stali w kolejkach.
Ale nic w tym kraju się nie zmieni na lepsze jeśli dalej będziecie głosować na partię pis po n sld i wszystkie inne gdzie ciągle od lat są te same twarze i tylko raz jedni mają więcej władzy drugi raz inni ale ciągle są te same tylko twarze. Jeśli wam coś takiego odpowiada to dlaczego nie jezdzicie 20letnimi autami? Tylko każdy chce mieć nowe lepsze bardziej wydajne które będzie lepiej służyło. Jeżeli nie pojedziecie tym tokiem myślenia to naprawdę nasz kraj całkiem upadnie.- 4 0
-
2017-10-28 08:29
Wiele napisałeś ale teza błędna
To nie jest protest polityczny. To rząd , TVPiS i wyznawcy PiSu próbują na sile wmówić ze tak jest. A co za PO nie było protestów???? Krótka pamięć macie obywatele.
Ponadto bogactwo kraju nie ma tu nic do a u rzeczy!!!
3 tygodnie protestu a tu jak głowa w mur!!!
Tu chodzi tylko o inna dystrybucje pieniędzy.
PKB to 100%. Teraz pytanie. Jak to jest ze w innych krajach z tych 100% na opiekę zdrowotna
przeznaczają 6,8 czy 8 albo i 11 procent- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.