- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
90 tys. zł dla lekarzy i pielęgniarek
90 tys. zł dla pracowników gdańskiej służby zdrowia za poświęcenie, kreowanie nowej jakości i szczególne zasługi otrzymało w poniedziałek jedenastu wyróżnionych. Nagroda jest o tyle wyjątkowa, że przyznawana jest przez samych pacjentów.
W poniedziałek jedenastu pracowników gdańskiej służby zdrowia otrzymało nagrodę prezydenta Gdańska, której pula wynosi 90 tys. zł. Nagroda przyznawana jest już po raz drugi. O jej wyjątkowości świadczy to, że nominowanych wybierają sami pacjencji.
Spośród 15 wniosków, które wpłynęły do Wydziału Spraw Społecznych UMG, prezydent nagrodził jedenastu pracowników służby zdrowia. O wyborze zadecydowały ich szczególne osiągnięcia, poświęcenie w wykonywaniu zawodu, a także kreowanie nowej jakości. Przyznano dwie nagrody po 15 tys. zł, trzy po 10 tys. zł. i pięć po 5 tys. zł.
Dodatkowo za zasługi w udoskonalaniu świadczeń zdrowotnych dla pacjentów onkologicznych, doskonałej organizacji pracy i troski o pacjentów przyznano wyróżnienie dla Ewy Solskiej, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Onkologii SPZOZ w Gdańsku.
W wysokości 15 tys. zł
Andrzej Gryncewicz - lekarz specjalista II stopnia w zakresie anestezjologii, reanimacji i intensywnej terapii, specjalista medycyny paliatywnej, Hospicjum im. Ks. Eugeniusza Dutkiewicza SAC w Gdańsku.
Pionier wolontaryjnego ruchu hospicyjnego. Tworzył podwaliny medycyny paliatywnej. Jako anestezjolog wykorzystuje różnorodne metody walki z bólem nowotworowym, docierając do pacjenta zbyt słabego, by samodzielnie udać się do lekarza. Niezwykle życzliwy lekarz i szef, traktujący po partnersku pozostałych członków interdyscyplinarnego zespołu. Jego największym atutem, oprócz wiedzy i doświadczenia, jest wrażliwość i otwarcie na drugiego człowieka. Bierze udział w wielu projektach badawczych.
Dagmara Wiewiórkowska-Garczewska - lekarz specjalista II stopnia w zakresie geriatrii, NZOZ Przychodnia Mickiewicza w Gdańsku.
Osoba cierpliwa, ciepła, niezwykle oddana swojej pracy i pacjentom, dla których znajduje czas również poza pracą w gabinecie. Zawsze służy dobrą radą, jej entuzjazm udziela się całemu zespołowi. W realizacji świadczeń medycznych wprowadziła Kompleksową Ocenę Geriatryczną - wielokierunkowy proces diagnostyczny, określający zakres zaburzeń zdrowia, a także priorytety leczniczo - rehabilitacyjne oraz kierunki dalszego leczenia. W 2010 r. nagrodzona główną nagrodą w plebiscycie "Miłosierny Samarytanin 2009" w kategorii Służba Zdrowia.
W wysokości 10 tys. zł
Małgorzata Janicka - pielęgniarka kardiologiczna, NZOZ Przychodnia Morena w Gdańsku.
Tworzy nową jakość usług medycznych. Specjalizuje się w specyficznym rodzaju pracy z pacjentem kardiologicznym. Wykazuje duże zaangażowanie w sprawy swoich podopiecznych, wspiera, doradza, podnosi na duchu. Od 6 lat pracuje w poradni kardiologicznej, którą współtworzyła od podstaw. Propaguje zdrowy styl życia, mobilizuje do walki z chorobą pacjentów kardiologicznych. Jako audytor wewnętrzny ISO angażuje się w utrzymanie wysokiego standardu usług medycznych. Jest lubiana i ceniona przez pacjentów, współpracowników i pracodawcę. Nagrodzona dyplomem In Florence Nightingale za wzorową pracę w ochronie zdrowia.
Marianna Cywka - pielęgniarka rodzinna i pediatryczna, NZOZ Przychodnia Brzeźno w Gdańsku.
Niezwykle zaangażowana w działania na rzecz środowiska pielęgniarek. Otwarta i miła dla pacjentów, bardzo dobrze współpracuje z zespołem interdyscyplinarnym w przychodni. W gronie koleżanek potrafi stworzyć atmosferę życzliwości i wzajemnego szacunku. Jest pielęgniarką kompetentną i otwartą na potrzeby małych pacjentów, bardzo lubianą przez ich rodziców.
Beata Kaczor - pielęgniarka hospicyjna, NZOZ im. Św. Judy Tadeusza w Gdańsku.
Potrafi powiązać doskonałe przygotowanie merytoryczne w zawodzie z realizacją powołania, jakim jest stała gotowość i naturalna serdeczność w świadczeniu pomocy potrzebującym. Kompetentna, zdyscyplinowana, pełna zaangażowania w pracę wykonywaną z pasją i oddaniem. Lubiana i akceptowana od pierwszej wizyty przez chorych. Darując swoją obecność, wypełnia miejsce, gdzie przy kończących się możliwościach współczesnej medycyny widzi bezradność chorych i zagubienie ich rodzin.
W wysokości 5 tys. zł
Elżbieta Wieczorek-Plata - lekarz dentysta II stopnia w zakresie chirurgii stomatologicznej, Wojewódzka Przychodnia Stomatologiczna SPZOZ w Gdańsku.
Ceniona przez pacjentów, kompetentna w swojej pracy. Wychowała i wykształciła wiele pokoleń młodych lekarzy. Posiada ogromną wiedzę i zdolności manualne, pozwalające na przeprowadzanie skomplikowanych zabiegów w obszarze chirurgii stomatologicznej. Cieszy się ogromnym autorytetem wśród lekarzy.
Jacek Ziółkowski - lekarz POZ, specjalista chorób wewnętrznych, NZOZ Przychodnia Brzeźno w Gdańsku.
Empatyczny w stosunku do pacjentów, z ogromnym zapasem wiedzy medycznej. Otwarty na potrzeby ludzi chorych, swoją postawą i zaangażowaniem zaskarbił sobie niezwykłą wdzięczność pacjentów. Lubiany w środowisku lekarzy i pielęgniarek.
Elżbieta Marszałowicz - pielęgniarka rodzinna, NZOŚR "Puls-Medic" w Gdańsku.
Od 20 lat pracuje wśród podopiecznych w miejscu ich zamieszkania. Cechuje ją zaangażowanie w pracę oraz życzliwość w stosunku do pacjentów. Cieszy się autorytetem i uznaniem zarówno pacjentów, jak i współpracujących lekarzy. Od wielu lat współpracuje z Fundacją na Rzecz Dzieci "Pan Władek".
Mariola Gwóźdż - pielęgniarka, NZOZ Przychodnia Morena w Gdańsku.
Pielęgniarka z powołania, doskonale się sprawdza w pracy z dziećmi, którym oddała się całkowicie od 15 lat. Wykonuje pracę ze szczególnym zaangażowaniem. Aktywnie uczestniczy w promowaniu zdrowego stylu życia oraz profilaktyki chorób zakaźnych. Od wielu lat nadzoruje program szczepień ochronnych w poradni pediatrycznej. Lubiana i ceniona przez koleżanki i pracodawcę. Nagrodzona dyplomem In Florence Nightingale za wzorową pracę w ochronie zdrowia.
Ewa Tyka- pielęgniarka, NZOZ Przychodnia Morena w Gdańsku.
W pełni angażuje się w sprawy swoich podopiecznych, wspiera, doradza i podnosi na duchu osoby walczące z nałogiem w ramach poradni antytytoniowej. Czynnie uczestniczy w realizacji programów profilaktycznych. Nagrodzona dyplomem In Florence Nightingale za wzorową pracę w ochronie zdrowia.
Nagrody przyznano w Hospicjum im. Ks. Dutkiewicza.
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2010-10-19 08:25
no ładnie.....
- 1 2
-
2010-10-19 09:21
Moja siostra (6)
Pracuje jako pielegniarka (RN-Registered Nurse) w szpitalu w Toronto z dziesiecioletnim stazem zarabia $32 na godzine czyli okolo 90 zlotych,kiedy wreszcie zaczna w Polsce placic uczciwe pieniadze.
- 10 5
-
2010-10-19 09:59
Jak się zacznie w Polsce uczciwa praca i skończą nieuczciwe przywileje (np emerytalne).
- 4 1
-
2010-10-19 10:00
A znajoma mojego kolegi misjonarza
siostra w szpitalu w Lesotho zarabia w przeliczeniu na dolary amerykańskie za miesiąc pracy 10 dolarów,
zawsze można porównywać i nic z tego nie wynika- 4 2
-
2010-10-19 10:50
A miesięczna składka ubezpieczeniowa na auto w Toronto wynosi 150-350$ za miesiąc, a plomba u dentysty 300-450$ (2)
A w Afryce jest cieplej niż w Kanadzie! I na jaki chooj porównywać dwa bieguny?
- 6 1
-
2010-10-19 11:57
Co do skladki (1)
Za ubezpieczenie auta to sie zgadza ale z tymi plombami to pojechales $450 to leczenie kanalowe,plomba to koszt $100-150 do tego wiekszosc osob pracujacych ma na to ubezpieczenie ktore pokrywa od 50 do 80% leczenia.Ceny cenami ale fakt ze zyje sie tutaj lepiej.
- 0 0
-
2010-10-19 13:01
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
- 0 1
-
2010-10-19 10:53
To jedź do siostry i nie marudź.
- 2 1
-
2010-10-19 09:30
(6)
czy znacie biednych Lekarzy lub Ksieży?
- 9 8
-
2010-10-19 09:53
ktoś ci zabrnaia zostać jednym z nich >? (3)
- 5 2
-
2010-10-19 09:56
tak, (1)
jestem uczciwy i to nie pozwala mi zostać jednym z nich.
- 5 2
-
2010-10-19 16:47
a może masz za słabą głowę by wchłonąć całą wiedzę ?
- 2 1
-
2010-10-20 14:12
Ktos ci bronil nauki? studia bezplatne, dlaczego nie poszedles na medycyne? Co, uczyc sie nie chcialo?
Kazdy ma otwarta droge, a co potem z tym robisz to twoja sprawa- 1 0
-
2010-10-19 18:13
tak ja znam biednego
z kosciola na chelmie - ten caly z klinkieru i te tiry patron pod kosciolem
ale bieda... ;)- 0 0
-
2010-10-19 23:52
Ja znam
moja zone ;-)
Jest lekarzem - zarabia 10 razy mniej odemnie
Ja jestem mechanikiem okretowym.- 0 1
-
2010-10-19 09:35
wszystko pod wybory
pielegniarki i ministranci
- 6 2
-
2010-10-19 09:44
judasz na tle ostatniej wieczerzy.... piękne zdjęcie
- 8 0
-
2010-10-19 10:23
Lekarz, który dostaje premię w postaci pieniędzy nigdy nie będzie leczyć lepiej niż to potrafi! (1)
Nigdy! Wystarczyło im wręczyć medale i cukierki za 10zł, a skutek byłby taki sam.
- 4 10
-
2010-10-19 13:39
Bzdura
Każdy pracownik, który ma pieniądze MOŻE - nie musi, ale może - inwestować czas i wysiłek w dokształcanie, bo stać go na to. Ktoś bez kasy niestety zmuszony jest myśleć głównie o tym, żeby mu starczyło do pierwszego. Szczególnie pielęgniarki są słabo opłacane i na pewno ta nagroda bardzo im się przyda. Motywacja od premii się nie zwiększy oczywiście, ale też nie zmaleje, a za wzorową pracę wyróżnienie niewątpliwie się należy.
Mam nadzieję, że Ty będziesz konsekwentny, udasz się do swojego szefa i w ramach dbania o firmę i własną motywację poprosisz na święta o cukierki zamiast premii...- 7 1
-
2010-10-19 12:08
taaa
a jak pojdziesz do lekarza to nawet badan nie zrobi...tylko odprawi z kwitkiem a ty plac kilkaset zloty zabadania i prywatne wizyty..
- 5 8
-
2010-10-19 16:30
sens motywacji (1)
Widziałem wzruszenie w oczach nagrodzonego dra Gryncewicza (nagrody wręczano w jego miejscu pracy, więc nie wiedział, że będzie jednym z laureatów). Ono mi powiedziało, że takie nagrody maja sens. Nie tylko dlatego, że za 5 lub 15 tys. można sporo zrobić (nie moja sprawa: wydać na wczasy, czy na dokształcanie), ale też dlatego, że jest to jasny sygnał: "Doceniamy to, co robisz i JAK to robisz. Tak trzymać!". No i fajnie, że dostają tę nagrodę ci, którzy są blisko chorego.
Tylko jedna rzecz trochę mi się nie spodobała - dlaczego główne nagrody dostali tylko lekarze? Czyżby wynikało to z tego, że lekarz jest wyżej w hierarchii niż pielęgniarka? Jeśli tak, to akurat w przypadku tej nagrody (za zasługi w pracy bezpośrednio z pacjentami) ta hierarchia jest nie na miejscu.- 7 0
-
2010-10-19 18:24
A ja się doliczyłam 7 pielęgniarek i 4 lekarzy!!!!
- 2 0
-
2010-10-19 21:09
łatwo oceniać
trudniej wykonać. Aby być dobrym lekarzem trzeba mieć wiedzę i trzeba lubić to co się robi. Pacjenci też bywają różni. Dlaczego to zawsze lekarz jest ten zły( wydak\je mi sie,że taka opinia dominuje), a nigdy ten , który do niego przychodzi.Praca z ludźmi jest trudna i naprawder czasami trzeba to docenić. A swoją drogą wśród nagrodzonych dominowały pielęgniarki- i bardzo dobrze , bo to bez Nich lekarze nic by nie zdołali zrobić.Gratuluję wszystkim nagrodzonym.
- 4 1
-
2010-10-19 21:24
BRAWO
Ja gratuluję , to są naprawdę wspaniale pielęgniarki , i dobrzy lekarze, zaslużyli na nagrodę ...
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.