- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Badania: 10 razy więcej antyciał po trzecim szczepieniu przeciw COVID-19. Będzie dla chętnych?
16 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Polska bez szczepionek przeciw COVID? Kiedy najnowsza szczepionka trafi do aptek?
Poziom antyciał po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 jest 10 razy wyższy niż po drugiej dawce - wykazało badanie serologiczne przeprowadzone w izraelskim szpitalu. W Polsce Rada Medyczna akceptuje dopuszczenie trzeciej dawki szczepienia dla osób z zaburzeniami odporności, jednak najprawdopodobniej w najbliższym czasie wyda opinię ws. bardziej powszechnych szczepień trzecią dawką.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień
W badaniu, które przeprowadzono w izraelskim szpitalu, porównano poziom antyciał tydzień po przyjęciu trzeciej dawki i tydzień po przyjęciu drugiej dawki.
Badanie opisane w "New England Journal of Medicine" wykazało zaś, że 12 dni po podaniu trzeciej dawki poziom zakażeń był 11 razy niższy niż u osób zaszczepionych dwiema dawkami. Odsetek ciężkich zachorowań był zaś prawie 20 razy niższy.
Czytaj też: Więcej chorych na COVID-19 w szpitalu. Najmłodszy pacjent ma 22 lata
Trzecia dawka tylko dla osób z obniżoną odpornością?
Do tej pory w Polsce następny zastrzyk szczepionki mogą otrzymać osoby z obniżoną odpornością. Czy będzie możliwość podania jej dla "chętnych"?
- Kwestia podawania trzeciej dawki cały czas jest badana. Dla nas wykładnikiem jest Rada Medyczna przy premierze, która wydaje rekomendacje. Na razie nic się nie zmieniło i teraz wszystkie osoby z obniżoną odpornością, czyli np. pacjenci dializowani, po przeszczepach, które przyjmują leki immunosupresyjne, osoby, które otrzymują aktywne leczenie przeciwnowotworowe czy przyjmują specjalistyczne leki mogące hamować odpowiedź immunologiczną, dostają trzecia dawkę szczepienia przeciw COVID-19. Takie osoby po drugiej dawce nie są w stanie wytworzyć tylu przeciwciał co osoba zdrowa - mówi Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia PUW. - Jeszcze nie wiadomo, czy będziemy szczepili się raz w roku, czy co dwa lata, cały czas trwają badania, żeby ocenić, jak długo utrzymuje się odporność po szczepieniu, i one muszą być przeprowadzone na naprawdę dużej grupie osób, wtedy na pewno pojawi się odpowiednia rekomendacja - dodaje.
Czytaj też: Jesteśmy już odporni na COVID-19? "W przypadku Delty potrzebujemy 80 proc. zaszczepionych"
W najbliższych dniach Rada Medyczna najprawdopodobniej wyda opinie ws. rozszerzenia dostępności trzeciej dawki, decyzję w tej sprawie podejmują premier i minister zdrowia.
Według wstępnych informacji prawo do przyjęcia kolejnego zastrzyku uzyskałyby dwie kolejne grupy - osoby powyżej 70. lub 60. roku życia oraz lekarze i inni pracownicy ochrony zdrowia.
Do tej pory trzecią dawką szczepionki zaszczepionych zostało ok. 3 tys. osób z ponad 128. tys. uprawnionych do przyjęcia kolejnej dawki preparatu. Kwalifikacje do szczepień mają charakter indywidualny, przeprowadzana jest konsultacja lekarska.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zastrzegł, że jeśli chodzi o doszczepianie trzecią dawką wszystkich pozostałych, rząd czeka na decyzję Europejskiej Agencji ds. Leków.
Czytaj też: Pomorskie w pierwszej trójce najlepiej zaszczepionych województw
Nie ma potrzeby szczepienia trzecią dawką?
Na początku tygodnia 18 czołowych naukowców i dwóch ustępujących urzędników Agencji Żywności i Leków (FDA) oznajmiło, że nie ma obecnie potrzeby podawania trzeciej dawki całej ludności. Raport opublikowany w dzienniku "Lancet" stwierdza, że mimo zagrożenia ze strony bardzo zakaźnego wariantu Delta "dawki przypominające dla ogółu ludności nie są na tym etapie pandemii właściwe".
Gdy niektóre kraje, w tym Izrael, zaczęły podawać dawki przypominające, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaapelowała o wstrzymanie się z podawaniem trzeciej dawki z obawy o wyczerpanie się zapasów szczepionek, choć miliony osób w biedniejszych krajach nie zostały jeszcze zaszczepione pierwszą dawką.