- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Będą zmiany w psychiatrii dziecięcej w 2020 roku
Psychiatrię dziecięcą czekają duże zmiany - zapowiada Ministerstwo Zdrowia. Ze względu na braki kadrowe mali pacjenci wciąż mają problem z uzyskaniem potrzebnej pomocy. Przepełnione sale, odsyłanie pacjentów, wypowiedzenia lekarzy - to codzienność w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku, która pokazywała, jak dramatyczna jest kondycja psychiatrii dziecięcej. Nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży ma to zmienić.
W ubiegłym roku liczba niepełnoletnich pacjentów znacznie przekroczyła normę możliwych przyjęć, dlatego Narodowy Fundusz Zdrowia, za zgodą Ministerstwa Zdrowia, wyraził zgodę na umieszczanie dzieci i młodzieży na oddziałach dla dorosłych. Jednak zapewnienie młodym pacjentom całodobowej i kompleksowej opieki było niemożliwe, dochodziło do różnego rodzaju nadużyć. Zdarzały się również przypadki molestowania dzieci przez dorosłych pacjentów, a nawet oskarżenia o dokonanie gwałtu.
Nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży
W tej sytuacji resort zdrowia zapowiedział wdrożenie nowego modelu opieki. Ministerstwo planuje oparcie tego systemu m.in. na psychoterapeutach.
- Psycholog i psychoterapeuta ma być dostępny w środowisku dziecka. Dzieci i młodzież mają być w pierwszej kolejności diagnozowane jak najbliżej miejsca zamieszkania - zapowiada resort.
Nowy model ma być zupełnym przeciwieństwem tego, co dzieje się w psychiatrii dziecięcej obecnie. Teraz, gdy dziecko ma jakiś problem natury psychicznej, zwykle w pierwszej kolejności zgłasza się do lekarza psychiatry. Niestety na wizytę bardzo często czeka miesiącami, w tym czasie jego stan zdrowia się pogarsza. Coraz częściej zdarza się, że małoletni pacjent trafia do szpitala już w skrajnie trudnej sytuacji zdrowotnej, np. po próbie samobójczej.
Psychiatrzy dziecięcy w Trójmieście
W pierwszej kolejności psychoterapeuta
Według założeń Ministerstwa Zdrowia zmiana modelu ma na celu stworzenie trzypoziomowego systemu opieki dla dzieci i młodzieży.
Pierwszy poziom mają stanowić Ośrodki Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, zatrudniające psychologów, psychoterapeutów i terapeutów środowiskowych - to tu mają trafiać młodzi pacjenci na początkowym etapie problemów ze zdrowiem psychicznym.
Jeśli taka pomoc nie wystarczy, pacjent będzie kierowany na kolejny poziom do Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego, w którym można skorzystać z porady psychiatry. Kolejnym ostatnim poziomem pomocy jest Ośrodek Wysokospecjalistycznej Całodobowej Opieki Psychiatrycznej (Oddział Psychiatryczny).
- Podstawą planowanego modelu powinny być ośrodki psychologiczno-psychoterapeutyczne w ramach pierwszego poziomu referencyjnego, które w razie potrzeby mogłyby zasięgać pomocy ze strony specjalistów pracujących na innych poziomach referencyjnych. Rozwiązanie takie stanowiłoby przeciwieństwo obecnych rozwiązań, w których często przyjęcie na oddział psychiatryczny (np. po podjętej próbie samobójczej) jest pierwszym kontaktem nieletniego z jakąkolwiek formą opieki - zapowiada Ministerstwo Zdrowia.
Zwiększenie dostępności pomocy w opiece ambulatoryjnej i środowiskowej ma odciążyć SOR-y i izby przyjęć.
Psycholodzy dziecięcy w Trójmieście
Ośrodek w każdym powiecie
Do końca 2020 r. w każdym powiecie ma rozpocząć działalność ośrodek oferujący pomoc dzieciom i młodzieży.
- Chcielibyśmy, żeby w ramach sieci powstawały ośrodki, które składają się z czterech specjalistów - zespołu, który będzie w stanie zapewnić efektywną opiekę. W tym zespole będziemy mieli jednego psychologa, dwóch psychoterapeutów i jednego terapeutę środowiskowego. Chcielibyśmy, żeby takie zespoły powstawały na poziomie każdego powiatu. Patrząc na liczbę powiatów, zakładamy, że będzie ok. 300 ośrodków - mówił Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Zapowiedział wejście w życie zarządzenia ws. określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. Aktualnie rozpoczął się proces postępowań konkursowych.
Każdy z ośrodków otrzyma z NFZ w ramach ryczałtu w granicach 550 tys. zł w skali roku. Rozliczenie następować będzie kwartalnie (za wyjątkiem roku 2020, gdy pierwszy okres rozliczeniowy trwa sześć miesięcy) w oparciu o miesięczną sprawozdawczość. Referencyjna wielkość zrealizowanych świadczeń miesięcznie to ok. 412. W zależności od tego, czy wielkość ta będzie przekraczana, czy też raczej nieosiągana, Fundusz będzie odpowiednio - po okresie rozliczeniowym - dostosowywał przyznawany budżet.
Konkursy na poradnie I stopnia ruszą z początkiem lutego. Pierwsze umowy NFZ planuje zawrzeć jeszcze na koniec I kwartału.
Co z brakami kadrowymi?
Zawody psychoterapeuty i psychologa - którzy mają być fundamentem projektowanego rozwiązania - wciąż pozostają jednak prawnie nieuregulowane.
Dlatego Ministerstwo Zdrowia podjęło działania, które mają na celu rozwój kompetencji kadr specjalistów zajmujących się ochroną zdrowia psychicznego najmłodszych. W związku z tym zdecydowano się na wprowadzenie regulacji dotyczących nowych zawodów:
- specjalizacja psychoterapia dzieci i młodzieży (wprowadzona rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 31 stycznia 2019 r., program specjalizacji został ogłoszony w czerwcu 2019 r.);
- kwalifikacja rynkowa "Prowadzenie terapii środowiskowej dzieci i młodzieży" (włączona do Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji obwieszczeniem Ministra Zdrowia z 19 grudnia 2018 r. );
- nowy program specjalizacji z psychologii klinicznej w zakresie psychologii klinicznej dzieci i młodzieży (kwiecień 2018 r.).
Coraz więcej dzieci odbiera sobie życie
W Polsce lawinowo rośnie liczba samobójstw i prób samobójczych wśród uczniów. Według statystyk Komendy Głównej Policji od 2013 do 2018 roku odnotowano ponad dwukrotny wzrost liczby dzieci i młodzieży między 7. a 18. rokiem życia, które chciały odebrać sobie życie: z 357 do 772 przypadków.
Szacuje się, że 60-90 proc. osób z zachowaniami samobójczymi (zależnie od grupy wiekowej) przejawia różne zaburzenia psychiczne, m.in. depresję.
W Polsce każdego roku diagnozowanych jest też ok. 17 tys. przypadków schizofrenii. Depresja zaś stała się już chorobą cywilizacyjną, która dotyka coraz młodsze osoby. W Polsce z tego powodu pilnej pomocy potrzebuje już 400 tys. dzieci i młodzieży.
Miejsca
Opinie (45) 2 zablokowane
-
2020-01-15 09:38
według mnie psychiatra dziecięca za niedługo stanie się specjalizacją bardzo popytną (1)
już dziś dzieci żyją niemal cały czas w wirtualnym świecie, gry, smartfony, konsole. z drugiej strony coraz mniejsze zainteresowanie rodziców, coraz mniej wychowywania, nadmiar bodźców z każdej strony, z trzeciej strony często wybujałe oczekiwania wobec dziecka że będzie miał umysł naukowca, umiejętności sportowe jak gwiazdy sportu itd. to wszystko składa się na ogromne obciążenie mózgu i organizmu, który będzie rozładowywał to w ten sposób że będzie generować różnego rodzaju zaburzenia oraz dewiacje psychiczne. już dzisiaj dziecko w poczekalni nie jest w stanie usiedzieć kilkunastu minut w ciszy ( tak jak to było jeszcze kilkanaście lat temu ). jak nie dostanie gry do grania, to zaczynać demontować poczekalnię, a najczęściej matka cały czas biega za nim i go uspokaja lub co gorsza nie reaguje i sama też siedzi non stop w smartfonie. potem w pewnym momencie zaczyna się szukanie- a może tarczyca, a może tamto itd.
- 17 4
-
2020-01-15 10:43
Ze znanych mi lekarzy psychiatrów żaden nie ma ochoty zrobić specjalizacji z dzieci i młodzieży.
Mimo, że już teraz jest to bardzo poszukiwany specjalista. I mógłby bardzo dobrze zarobić, bo są kolejki. Problem z brakami kadrowymi jest ogromny.
- 4 1
-
2020-01-15 10:38
Bardzo często potrzebna jest jednoczesna pomoc psychiatry i psychoterapeuty. (1)
Mamy przecież już sieć Poradni Zdrowia Psychicznego, Poradni Psychologiczno - Pedagogicznych. Tylko, że ilość zakontraktowanych specjalistów jest bardzo niska, co powoduje bardzo długi czas oczekiwania.
Działania rzadu są według mnie bez sensu. Należałoby wspomóc istniejące placówki, otworzyć więcej miejsc na zrobienie specjalizacji z psychologii klinicznej, aktualnie bardzo trudno się na nią dostać, i rozbudować szpitale. Brakuje też chętnych na specjalizacje z psychiatrii dzieci i młodzieży.
Poza tym pomoc dla dorosłych na NFZ też szwankuje.- 8 2
-
2020-01-15 19:52
Dokładnie - działania proste i znane
Ale znam sposób "pracy" różnych administracji i ministerstw i najważniejsze jest napisanie od nowa "programu" (chociażby był napisany dopiero co poprzedni). Nowy program ma wywracać do góry nogami poprzedni "który sie nie sprawdził" i ma być najlepszy a pisze go (tzn. zleca i "nadzoruje" napisanie) inna ekipa (z nadzieją na sowitą premię). Obowiązuje przy tym znana zasada hydraulika: "Panie kto to Panu tak spieprzył?"..
Tylko sam cel gdzieś umyka...- 4 1
-
2020-01-15 10:38
Ciekawostka...
Widać na Srebrzysku kryzys się skończył bo jakoś nie słychać o problemie miejsc oraz funkcjonowania izby przyjęć .... może dlatego że lekarzom nie chodziło o zmiany ale tylko o pieniądze i protest na pokaz ??? Jesteśmy ciekawi jakie zmiany zaproponowano ? co poprawiono ? Za rok będzie to samo i skończy się na tym samym na podwyżkach dla lekarzy .
- 5 13
-
2020-01-15 11:10
Zbudować to trza koszary......
Bo fala niespełnionych księżniczek i brajanów juz nadciąga
- 7 8
-
2020-01-15 11:22
Ćwierć środki i brak rzetelności dziennikarskiej.
Ministerstwo najzwyczajniej chce żeby najmłodsi pacjenci zamiast trafiać do lekarza specjalisty szli w pierwszej kolejności do psychologa i/lub psychoterapeuty i/lub terapeuty środowiskowego, którzy nie są lekarzami. Zamiast zmienić zasady kształcenia lekarzy specjalistów psychiatrii dzieci i młodzieży rządzący chcą kierować często ciężko chore lub zaburzone dzieci do osób po studiach humanistycznych oraz "kursach" - bo w ten sposób uzyskuje się tytuł psychologa lub psychoterapeuty.
Nadto z całym szacunkiem dla Autora ale po raz kolejny na łamach serwisu pojawia się artykuł, w którym wskazuje się, że Srebrzysko to jedyny oddział dla dzieci i młodzieży "na północy województwa pomorskiego". Pomija się przy tym zasoby w Starogardzie Gdańskim (Kocborowo).- 7 4
-
2020-01-15 13:01
Opiekę psychiatryczną przekierują na psychologów , pedagogów , a później na sprzątaczki i salowe
- 11 0
-
2020-01-15 21:38
Psychiatria (2)
I teraz widać kto na portalu Trójmiasto zabiera głos .63% to chorzy ludzie którzy nie radzą sobie z życiem , aż ciary przechodzą wiedząc ,kto siedzi z drugiej strony komputera i wypisuje głupoty .
- 6 10
-
2020-01-15 22:31
Skąd pewność, do której grupy Ty się zaliczasz?
- 8 0
-
2020-01-16 17:01
Witaj w klubie.
- 4 0
-
2020-01-16 07:15
W tym roku cięcia !
Pracownicy nie dostali bonów światecznych , pensja też jeszcze nie dotarła w całości.
- 0 0
-
2020-01-16 15:26
Bardzo dobre zmiany
- 1 2
-
2020-01-16 20:44
Milujcie swoje dzieci (1)
Jeśli będziecie kochać swoje dzieci one chorować nie będą. Powody nerwic i depresji są rozwody alkoholizm nowe rodziny potworkowe brak czasu traktowanie dzieci z góry ciągła krytyka i dokuczliwosc rówieśników to wpływa na całość,czyli brak miłości
- 9 4
-
2020-01-19 16:23
Rodzina to mama i tata
Dokładnie tatusiowie nieradzący sobie z dorosłością, wyszarpujący siła dzieci dobrym matkom i na siłę próbujący kleić pseudorodzine z kolejną naiwną.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.