- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (18 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 5 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Biegniesz z L4 do pracodawcy zamiast odpoczywać? Coraz więcej zwolnień przez internet
Koniec z bieganiem z gorączką do pracodawcy, aby w ciągu 7 dni dostarczyć zwolnienie lekarskie. Coraz więcej pracowników wybiera elektroniczne zwolnienia lekarskie, które już niedługo zupełnie zastąpią "zielone" druki. Jak przekonują chorzy - zwolnienie przez internet to spora oszczędność czasu. Jak na razie w Pomorskiem lekarze wystawili blisko 190 tys. elektronicznych zwolnień.
Pewnie wielu z nas miało taką sytuację, gdy chory z gorączką biegł do pracodawcy albo na pocztę, żeby w terminie dostarczyć zwolnienie lekarskie. Wszystko dlatego, że w przypadku papierowego zwolnienia musimy doręczyć je pracodawcy (w przypadku pracowników) lub ZUS (m.in. w przypadku przedsiębiorców) w ciągu 7 dni od jego otrzymania. Gdy przekroczymy ten termin, należny zasiłek od ósmego dnia orzeczonej niezdolności do pracy będzie obniżony o 1/4.
Od początku 2016 roku możemy jednak tych kłopotliwych sytuacji uniknąć.
- Wystarczy, że podczas wizyty w przychodni poprosimy lekarza o wystawienie elektronicznego zwolnienia lekarskiego (tzw. e-ZLA). Trafi ono od razu do naszego szefa i do ZUS-u - mówi Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy pomorskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Warunkiem jest, aby pracodawca posiadał konto na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Jeśli takiego profilu nie ma, co lekarzowi podpowiada system, wyświetlając odpowiedni komunikat, dostaniemy wydruk zwolnienia opatrzony podpisem i pieczątką. e-ZLA można też wystawiać na urządzeniach mobilnych np. w czasie wizyty domowej. Konieczny jest tylko dostęp do internetu. To dla nas nie tylko wygoda, ale także oszczędność czasu i zbędnego stresu - przekonuje.
Do tej pory zwolnienia elektroniczne były tylko alternatywą dla klasycznych "zielonych" druków, jednak od lipca tego roku zastąpią je całkowicie. Są również coraz popularniejsze, w Pomorskiem lekarze wystawili ich do tej pory blisko 190 tys.
- Ja od kilku tygodni jestem na zwolnieniu lekarskim ze względu na ciążę, na szczęście mogę korzystać z elektronicznych zwolnień i mój lekarz wysyła je do pracodawcy, który tak naprawdę natychmiast dostaje informację o przedłużeniu. Unikam w ten sposób męczącej podróży do firmy, bo osobiste dostarczanie druku to byłaby dla mnie tak naprawdę niemal trzygodzinna wyprawa - mówi Dagmara.
Czytaj też: Wysokość zasiłku chorobowego w czasie ciąży
Miejsca
Opinie (50) 1 zablokowana
-
2018-02-13 21:37
Ja nie brałem L4 od chyba 10 lat. Szefo daje wolne kiedy chcę, na co chcę i ile chcę, byle robota była zrobiona ;)
- 9 1
-
2018-02-13 22:01
(2)
biore co miesiac a co
- 3 0
-
2018-02-13 22:12
kto ci daje (1)
przyjaciel?
- 1 1
-
2018-02-13 22:12
Nie, on daje przyjacielowi.
- 2 0
-
2018-02-13 22:17
Internet piszemy wielką literą... (4)
Ale jak widać to nie jedyny babol w tym artykule..
- 2 7
-
2018-02-14 01:39
Nie wielką
a z dużej
- 2 2
-
2018-02-14 07:01
Z jakiegoż to powodu?
- 3 0
-
2018-02-14 08:19
Kocie, (1)
niejedyny piszemy razem :)
- 1 1
-
2018-02-14 08:30
A tu akurat niekoniecznie.
Zależy od kontekstu.
- 1 1
-
2018-02-14 05:53
Koniec
- 0 0
-
2018-02-14 10:38
I tak trzeba papier dostarczyć.. (1)
Bzdura To co piszą, ponieważ w zusie informują że pomimo elektronicznego zwolnienia trzeba dostarczyć druk papierowy aby Pani z ZUS i mogła pobrać nasze e-zwolnienie. To jest dopiero bzdura
- 6 0
-
2018-02-15 12:42
A to ciekawe...
- 0 0
-
2018-02-14 13:40
ZUS ZLA
Już kilkanaście lat nie ma czegoś takiego jak L4. Aktualnie zwolnienie nazywa się ZUS-ZLA. Proszę nie powielać w kółko błędu!
- 5 0
-
2018-02-14 16:40
Od kiedy już nie ma druku L4???
E ZLA obowiązuje...
- 0 0
-
2018-02-14 20:47
Szef (1)
A jak szef nie ma internetu ? Przeciez to nie obowiązek posiadać internet czy komputerów
- 0 0
-
2018-02-14 21:21
to trzeba mu
zanieść!
- 1 0
-
2018-02-15 13:31
Nienawidzę słowa "dostarczyć"
To przez te zapytania z pracy "kiedy dostarczysz zwolnienie?" Jak jestem chory i źle się czuję to nie będę jeździć do firmy ze zwolnieniem, bo jest zbyt daleko. Jak przesyłam faxem to im nie wystarcza, bo muszą mieć oryginał. Nikt nie wspomniał mi o tym, że po tych 7 dniach należny zasiłek będzie obniżony o 1/4. Ok, zgadzam się. Wybieram tę opcję, niech będzie niższy zasiłek, ale jak jestem chory i słaby to niech mi dadzą święty spokój! Ps. nie zawsze jest też możliwość, żeby ktoś z rodziny lub znajomych dowiózł takie zwolnienie pracownikowi. Ludzie mają swoje sprawy i mogą nie mieć czasu, albo może nie być im po drodze.
- 2 0
-
2018-02-17 17:56
Elektroniczne zwolnienia
Super nie będę musiała chodzić do szefa ze zwolnieniem i patrzeć na jego krzywa mordę i już mi głupio nie będzie docinał.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.