- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (86 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Chorowite dziecko - kiedy powinniśmy pogłębić diagnostykę?
Powrót dzieci do szkół i przedszkoli oznacza większe ryzyko występowania infekcji. Czy możemy uchronić nasze pociechy przed chorobami i jak poprawić ich odporność?
Lekarze rodzinni w Trójmieście - na NFZ i prywatnie
- Dziecko przedszkolne ma prawo chorować, ale jeśli funkcjonuje i rozwija się w sposób prawidłowy, to możemy być spokojni. Mówimy oczywiście o drobnych infekcjach, podczas których układ odpornościowy uczy się, jak radzić sobie z patogenami. Dzieci chorują częściej, ale zwykle jednak nie chorują ciężko. Dzieci chorujące ciężko najczęściej są pacjentami poradni immunologicznych i alergologicznych, gdzie muszą mieć pogłębioną diagnostykę - mówiła dr hab. n. med. Joanna Renke, immunolog, pediatra z Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku podczas spotkania "Dziecięca odporność - fakty i mity".
Czytaj też: Szczepienia przeciwko COVID-19 dla 12- i 15-latków. Jak wyglądają?
Częste infekcje u dziecka. Groźne zapalenie płuc
Każda infekcja stanowi duże wyzwanie nie tylko dla dziecka, ale również dla rodzica, który usiłuje w miarę możliwości kontrolować przebieg choroby i podejmować racjonalne decyzje dotyczące podstawowych kroków terapeutycznych. W sytuacji, kiedy jednak mamy do czynienia z częstymi chorobami - rodzi się pytanie dotyczące dalszej diagnostyki. Specjaliści uspokajają - nie liczba infekcji jest tu kluczowa.
Lista trójmiejskich placówek laboratoryjnych - badania na NFZ i bez skierowania
- W okresie rozwojowym istotny jest zakres występujących infekcji, a częściowo także ich liczba - wskazuje dr hab. n. med. Joanna Renke. - Jeśli mamy więcej niż osiem infekcji w ciągu roku, to może być wstęp do rozpoczęcia podstawowej diagnostyki immunologicznej. Zasadniczym elementem istniejącym w wywiadzie z pacjentem jest jednak zakres - czy dochodziło do nawracającego zapalenia płuc i czy było ich więcej niż dwa w ciągu roku - czy były zapalenia mięśni, kości, mózgu i posocznica. Mówimy również o nawracających zapaleniach zatok, zapalenia uszu, które mogą być alarmującymi sygnałami.
W większości przypadków jednak patogeny nie zajmują "strategicznych" tkanek, a nasz układ odpornościowy jest w stanie poradzić sobie z rozwijającym się zagrożeniem.
- Jeśli dziecko jest w wieku przedszkolnym i ma nawracające katary, a nawet nawracające zapalenia oskrzeli, ale bez zapalenia płuc - jesteśmy spokojniejsi. Wiemy, że układ odpornościowy dziecka potrafi ochronić tkankę miąższową płuca, która warunkuje nasze funkcjonowanie.
W przypadku zajęcia jedynie górnego odcinka dróg oddechowych lub oskrzeli mówimy o pewnej nadreaktywności, czasami o astmie oskrzelowej, a nie o poważnych zaburzeniach ze strony układu odpornościowego.
Co na odporność dla dziecka?
Specjaliści podkreślają, że tak naprawdę mamy dosyć ograniczone możliwości działania, oprócz wykonywania wszystkich zalecanych szczepień. Ważna jest jednak higiena, wspieranie odporności i aktywność.
- Istotnym elementem, zwłaszcza jeśli mówimy o środowisku szkolnym, jest motywowanie opiekunów do wychodzenia na zewnątrz, aby dzieci przebywały na świeżym powietrzu. Ruch na świeżym powietrzu oznacza lepsze ukrwienie i wzmaga odporność - wskazuje dr hab. n. med. Joanna Renke.
Inną kwestią jest zrównoważone i prawidłowe żywienie i unikanie niedoborów mikroelementów.
- Żywność na pewno poprawia odporność. Należy zwracać również uwagę na nowe prace wskazujące na produkty poprawiające nieswoistą odporność. Obecnie coraz częściej mówi się między innymi o laktoferynie i betaglukanach, ale nie o witaminie C, która wcale nie zmniejsza częstości zakażeń - informuje immunolog.
Dodatkowo należy pamiętać, że sam fakt przechorowania niektórych chorób może w kolejnych dniach czy tygodniach doprowadzać do ograniczenia odporności.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-06-08 12:27
niektórzy rodzice ze starszego pokolenia robili dzieciom "kąpiele" w zimnej wodzie gdzieś nad stawami czy innymi bajorkami. Odporność niby była większa, bo dzieciaki były mniej razy przeziębione, ale chyba nawet za bardzo badań nie ma na ten temat.
- 3 2
-
2021-06-14 11:33
Odporność
W tym czasie bardzo dbam o odporność moich dzieci. Suplementuje, dobrze odżywiam, trenuje razem z nimi i konkretnie nawadniam. Teraz każde bez problemu wypija 2 litry cisowianki dziennie. Jak narazie nie mogę narzekać na choroby :)
- 1 0
-
2021-06-08 21:17
Utrzymywać w domu temperaturę maks.18 - 19 stopni, (1)
Od kiedy tak robimy, praktycznie u wszystkich nas skończyły się przeziębienia.
Latem się nie da czasem gdy upał na dworze, chodzi o chłodne pory.
Lepiej założyć do spania ciepłe skarpety niż podkręcić kaloryfer. I dużo wietrzyć, śpimy prawie cały rok przy otwartych oknach.- 12 0
-
2021-06-11 18:35
za srednia krajową moge przyjac pierwszą dawke :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.