- 1 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (64 opinie)
- 2 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (113 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (16 opinii)
- 4 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Czy samotność może być problemem? Single żyją krócej? Chociaż każdy z nas czasem marzy o chwili ciszy i samotności, to jednak poczucie izolacji od ludzi, które towarzyszy przez dłuższy czas lub stale, wpływa na organizm niekorzystnie - zmniejsza funkcje poznawcze, zniekształca także obraz rzeczywistości i zwiększa ryzyko wystąpienia problemów z sercem i udaru. 15 lutego obchodzimy Dzień Singla.
Poczucie zrozumienia przez otoczenie jest jednym z kluczowych czynników w budowaniu więzi społecznych, które wpływają na większą satysfakcję z życia, pozytywną ocenę relacji z obcymi i większym spełnieniem w relacjach z bliskimi.
Oznaki przewlekłej samotności
Gdy poczucie izolacji od ludzi trwa przez długi czas, pojawia się chroniczna samotność. Osoby jej doświadczające mają ciągłe i niezmienne poczucie bycia odizolowanym od społeczności i nie mogą nawiązać relacji na głębszym poziomie, co wpływa na wszystkie aspekty życia, w tym zdrowie.
Chroniczna samotność może dotykać nawet osoby pozornie zaangażowane w relacje międzyludzkie. Ich relacje i związki są jednak bardzo powierzchowne i niesatysfakcjonujące. Brakuje im bliskich przyjaciół i osób, przy których mogą czuć się swobodnie. Przewlekle samotni czują się odizolowani, nawet gdy wokół znajdują się ludzie. Poczucie wyobcowania towarzyszy im niezależnie od sytuacji - nie tylko w domu, ale także w pracy, na ulicy lub podczas spotkań towarzyskich.
![Hormony stresu. Kiedy szkodzą, a kiedy pomagają?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3406/150x100/3406896__c_210_345_1953_1367__kr.webp)
Skutki chronicznej samotności
Długofalowa samotność prowadzi do obniżenia poczucia własnej wartości, odczuwania zwątpienia i przeświadczenia o byciu niewystarczającym. Osoby samotne przetwarzają świat w osobliwy sposób, a nawet nadwrażliwy, co sprawia, że czują się jeszcze mniej rozumiane i samotne.
- Przedłużające się poczucie osamotnienia może prowadzić do zniekształcenia i negatywnego postrzegania rzeczywistości - potwierdza lek. Anna Kowalska, psychiatra z przychodni Medyczna Gdynia.
Uczucie samotności wyzwala w organizmie nadmiar kortyzolu, czyli hormonu stresu, co z kolei ma przełożenie na ryzyko zaburzeń w układzie krążenia, podwyższone ciśnienie tętnicze oraz zwiększone ryzyko chorób serca.
- Ryzyko to potwierdzają także inne badania, które pokazują, iż zachowanie pozytywnych kontaktów międzyludzkich i bliskich relacji wpływa na obniżenie poziomu kortyzolu we krwi w niesprzyjających sytuacjach, a - co ciekawe - posiadanie zwierząt domowych również wpływa pozytywnie na obniżenie poziomu kortyzolu i łagodzenie stanów stresowych - zauważa dr hab. Tomasz Lech, prof. Wyższej Szkoły Zdrowia, pełnomocnik rektora ds. osób z niepełnosprawnościami, koordynator kierunku psychologii, psychoterapeuta w nurcie psychodynamicznym.
![Hormon stresu a dbanie o sylwetkę. Jak działa kortyzol?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2057/150x100/2057569__c_138_0_2316_1672__kr.webp)
Podniesiony poziom kortyzolu negatywnie wpływa na układ immunologiczny, co przekłada się na częstsze zapadanie na różne choroby.
- Podwyższony poziom kortyzolu związany z poczuciem osamotnienia i izolacji społecznej może mieć negatywny wpływ na funkcje poznawcze, pracę kory przedczołowej, a tym samym uszkodzić pamięć roboczą, planowanie działań i ocenę ich konsekwencji. Szczególne znaczenie może mieć to w okresie dziecięcym, kiedy zachodzi rozwój mózgu - podkreśla dr hab. Tomasz Lech.
Samotność zwiększa ryzyko chorób serca, depresji i demencji
Długofalowa samotność ma negatywny wpływ na nastrój i sen. Osoby samotne wykazują większą tendencję do zachorowań na insulinooporność i cukrzycę typu 2 w porównaniu z osobami, które samotności nie odczuwały. Naukowcy wiążą także samotność ze zwiększoną zapadalnością na choroby serca i depresję oraz rosnącym ryzykiem demencji i choroby Alzheimera.
- Z fizjologicznej perspektywy poczucie osamotnienia prowadzi do chronicznego pobudzenia organizmu. W konsekwencji jest czynnikiem ryzyka zachorowania na depresję, co wyraźnie pokazało doświadczenie izolacji w trakcie pandemii COVID-19. Jedną z metod "radzenia sobie" z przedłużającym się stanem napięcia i pobudzenia organizmu - wywołanym przez samotność - może być spożywanie nadmiernej ilości alkoholu. Badania pokazują również jej wpływ na zachowanie funkcji poznawczych, bowiem starsze osoby doświadczające samotności są o 40 proc. bardziej narażone na otępienie - tłumaczy lek. Anna Kowalska.
Indywidualny styl przywiązywania się
Warto jednak podkreślić, że wpływ samotności na zdrowie jest złożony i może się różnić w zależności od osób ją odczuwających.
- Wpływ samotności na nasze zdrowie może się różnić, nie tylko w zależności od indywidualnych czynników biologicznych, takich jak wiek, płeć czy ogólny stan zdrowia, ale przede wszystkim od indywidualnych predyspozycji psychicznych. To, jak doświadczamy samotność, i jaki może mieć wpływ na nasze zdrowie w dużej mierze zależy od naszego stylu przywiązania - wyjaśnia dr hab. Tomasz Lech.
Styl przywiązania pokazuje, w jaki sposób ludzie nawiązują i utrzymują relacje z innymi. Wytworzony w dzieciństwie wpływa na sposób, w jaki reagujemy na separacje czy okresy samotności. Niezależnie od tego niesatysfakcjonujące relacje międzyludzkie lub ich brak negatywnie oddziałują zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne.
Miejsca
Opinie (84) 3 zablokowane
-
2024-02-15 11:07
Samotność nie jest taka zła.
Nie demonizujcie. Powtarzacie stereotypy. Najważniejsze, żeby żyć z zgodzie ze sobą.
- 22 2
-
2024-02-15 11:20
z samotnością jest jak z pandemią (3)
w jednym i drugim przypadku żeby sobie poprawić humory i wyprzeć to, co wypycha ze strefy własnego komfortu, to uznać że nie istnieje i jest fajnie tak jak jest. Sorry, ale takie długoletnie singielki i singli to ja znam wielu, uważają, że jest super i cool, ale nie da się z nimi poprzebywać dłużej niż chwilę, zaczynają jęczeć, stękać że to im się nie podoba, tamto, wszyscy się uwzięli na nich, a w ogóle to różne choroby mają, mniej lub bardziej urojone, co trzeci na psychotropach, żeby rano wstać z łóżka.
- 16 35
-
2024-02-15 11:31
Bardziej sfrustrowani
są ludzie w związkach, niż single.
- 31 3
-
2024-02-15 22:54
ktoś tam się przydaje
Ale nic na siłę, zwłaszcza przyjaciółek z ocd
- 0 0
-
2024-02-16 11:09
Lepiej być singlem z zasadami niż bawidamkiem lub latawicą, która skacze z kwiatka na kwiatek co miesiąc
a niestety gimbaza w tym kierunku idzie
- 3 0
-
2024-02-15 14:52
Dramat samotności (8)
Zostałam samotna dwa lata temu, to dla mnie dramat, ból psychiczny, którego doświadczam w związku z tym jest często nie do zniesienia, pomimo faktu, że jestem osobą aktywną i mam sporo znajomych. Najgorszy jest brak wiary, że mam jeszcze szansę na nowy związek, udany i do końca życia, o jakim bym marzyła. Mam już swoje lata niestety i możliwości poznania kogoś odpowiedniego, bardzo się w związku z tym skurczyły.
- 19 6
-
2024-02-15 15:21
moja sytuacja zyciowa jest dokladnie taka sama i tez 2 lata (wdowa) (3)
ale zapatrywania kompletnie inne. Postanowilam dac sobie czas i polubic siebie. To jest kompletna bzdura wciskana nam od malego ze musimy usilnie byc z kims. Nie. Przede wszystkim trzeba umiec i cieszyc sie byc ze sobą. Ludze boja sie byc sami ze sobą, wyniesli to z kiepskich domow i olewajacych ich rodzicow. Czas to zmienic. Zobacz szklanke do polowy pelną. Docen wolność, spokojny sen, niezależność. Jesli masz poznac bratnią dusze ona sama pojawi sie na twojej drodze w najmniej oczekiwanej chwili. Nie gon za nic niewartymi trutniami, oni zmienią twoje zycie w piekło.
- 23 1
-
2024-02-15 22:04
"Jesli masz poznac bratnią dusze ona sama pojawi sie na twojej drodze w najmniej oczekiwanej chwili" (1)
Haha, kto ci takich bajek naopowiadał? Twój psychoterapeuta? :)
Czy koleżanka stara panna?- 1 3
-
2024-02-15 23:46
psychoterapeuta potrafi pięknie namieszac
W głowie
- 0 1
-
2024-02-15 23:45
moja matka też tak gadała
Męża odrzuciła, córkę odrzuciła. Kilka tygodni temu płakała na łożu śmierci, gdy umierała na raka pragnęła TYLKO tego aby ktoś z nią był, i to nie byle kto, ktoś komu ufa, ktoś bliski.
- 0 2
-
2024-02-15 21:08
(3)
Mam to samo. Kawaler 38 lat, od kilku lat w całkowitej samotności. W tym wieku poznanie wolnej kobiety jest praktycznie niemożliwe albo w najlepszym razie ma nierealne oczekiwania finansowe i nie tylko. Prawdę mówiąc nie chce mi się już rano nawet wstawać z wyra do życia. Lepiej w nim umrzeć w śnie, bo w sumie jaki jest sens życia? Dla kogo i po co?
- 7 5
-
2024-02-15 21:48
No kolego, jeszcze się do trumny połóż. Jesteś dość młodym człowiekiem, a i możliwości poznania kogoś są, choć łatwo nie jest. Ja trochę starszy, obecnie też sam - nie wyszło z kobietą, z którą wyjść miało, a związek na przeczekanie, o którym ktoś wyżej pisał, to nie dla mnie - szkoda czasu i energii, zarówno mojej, jak i drugiej osoby, którą po prostu się okłamuje. Trudno, może jeszcze coś przede mną. Ale też nie można całego swojego życia łączyć z drugim człowiekiem. Sens życia nie istnieje jako taki, sami musimy życiu ten sens nadać. Jest praca, są pasje i hobby, jest muzyka. Coś, co daje radość lub satysfakcję. To raz. Dwa, że z takim podejściem, to nawet jeśli spotkasz odpowiednią osobę, to nałożysz na nią taką presję, że może jej nie udźwignąć. Trudno być z kimś, kto chyba zwyczajnie nie lubi siebie. Mam zatem prośbę - wstań z tego wyra i zrób coś, co lubisz. Najlepiej wśród ludzi, ale niekoniecznie. A jeśli nie ma czegoś takiego, to najwyższa pora to znaleźć. Przed Tobą połowa życia, za wcześnie na poddawanie się.
- 4 1
-
2024-02-15 23:10
Nie idealizuj tak życia z babą bo to nie jest wcale takie fajne jak ci się wydaje.Wracasz z pracy zmęczony chcesz odpocząć ,oderwać się ,obejrzeć film ,poczytać a musisz sluchać bezsensownego gderania ....co wybierasz.wierz mi że po 13 letnim związku teraz będąc wolny od ponad 10 lat czuję że żyję.Pamiętaj wolnośc daje siłę ,nikt i nic cię nie ogranicza ...trzeba polubić siebie i zanależć jakieś kilka hobby i jest wtedy pięknie.Tysiące żonatych by się z tobą zamieniło ,niestety dzieci,alimenty ,podział majątku,kredyty i strach im to nie umożliwia ,dlatego tkwia w tym hównie i się męczą.
- 1 0
-
2024-02-15 23:47
to pytanie jest i**otyczne
Życie nie ma sensu bez względu na wszystko.
Nawet jak nadasz mu jakiś sens to tylko WYBÓR- 1 0
-
2024-02-15 16:58
(3)
Zróbcie artykuł o tym jak toksyczne/dysfunkcyjne związki wpływają na zdrowie, a badania mówią że żyje w takowych około 70% par. Jednocześnie ci właśnie ludzie są pierwsi do obśmiewania i wpędzania w poczucie winy tych 'samotnych'
- 19 0
-
2024-02-15 19:26
Dokładnie (2)
będąc w związkach zawsze było coś nie tak. Myślałam, że takie jest życie ale problemy oni stwarzali. Brak kasy przez pijaństwo, podkopywanie poczucie mojej wartości, wychodzenie na piwo i nie wracanie do domu, nerwy, stres , ciągle jakieś problemy. Przepijanie pieniędzy, wyrzucanie z mieszkań ( wynajmowanych ) problemy z prawem itd. teraz jestem sama i problemy się skończyły. Żyję spokojnie i już nie martwię się wstając rano z łóżka co znowu będzie się działo.
- 7 3
-
2024-02-15 19:34
Sama wybierałaś taką patologię! Widziały gały co brały!
- 7 5
-
2024-02-15 22:00
Przepraszam Cię, ale jeśli wszyscy Twoi partnerzy mieli problemy z piciem, prawem, a do tego dochodziła patologia w rodzaju wyrzucania z mieszkania, to głównym problemem były chyba Twoje wybory, a nie sam fakt posiadania partnera.
- 2 1
-
2024-02-15 21:04
najlepsza na samotnosc jest konto bakowe z tysiacami $$$$$$$$$$$$$$ (1)
- 4 2
-
2024-02-15 21:10
oj tak, pełen bak w aucie to dobra sprawa
- 1 0
-
2024-02-15 21:09
Światowy Dzień Singla a za chwilę do jakich chorób prowadzi samotność;/ Jesteście niemożliwi;/
- 7 1
-
2024-02-15 21:18
Dr hab. Tomasz Lech (1)
Dziwny ten psycholog bo przedstawia tylko wiedzę medyczną a nie psychologiczną. Kortyzol, nadnercza, hormon stresu, Zespol Cushinga, jakaś może psychosomatyka, albo PTSD, albo dokonania Kubler-Ross albo Ronalda Melzacka...
- 5 2
-
2024-02-15 22:11
Koordynator kierunku psychologii?
Pierwszy koordynator psychologii, który nie jest psychologiem.
To tak jakby na księdza wyznaczyć - religioznawce. Proszę o dementi bo wierzyć mi się nie chce, że to prawda. Naprawdę nie ma psychologów?!- 2 0
-
2024-02-15 21:19
Do
Śmierci.
- 2 1
-
2024-02-15 21:27
Najwięcej samotności
tworzą toksyczne związki
- 9 2
-
2024-02-15 21:34
Są (8)
Ludzie którzy lubią być sami . Zmęczeni są ludźmi , nie mają potrzeb rozmów. Ja tak mam, nie jestem nieszczęśliwa. Jestem rzyczczliwa i szczodrą gdy zachodzi taka potrzeba ale w zupełności wystarczy mi kontakt z ekspedientką w sklepie i mijającymi sąsiadami gdy wychodzę na spacer. Pracuję w domu zdała od ludzi . Gdy jestem zapraszana niechętnie wychodzę ale tłumaczę sobie że tak trzeba ale wewnętrznie nie czuję i nie mam takich potrzeb. Na ludzi lubię patrzeć . Przepraszam wszystkich ale z ludźmi nudzę się
- 26 3
-
2024-02-15 22:01
(7)
Rozumiem to, w dużym stopniu, i nie oceniam. Ale borze iglasty, to "rzyczliwa" aż boli.
- 8 2
-
2024-02-15 22:55
nie oceniam i nagle (6)
jak możesz tak pisać xd
- 1 1
-
2024-02-15 23:01
(5)
Mogę, bo mogę ;) Ortografia na tym poziomie w dobie wtyczek do przeglądarek, sprawdzających pisownię, to zbrodnia!
- 1 1
-
2024-02-15 23:39
może kobieta ma dysleksje (4)
Moze śmiali się z niej w szkole, że pisać nie potrafi... i mówić... może ją tym traumatyzujesz i już zupelnie!!!! Nie będzie chciała się z kimkolwiek spotykać.
Swoją drogą mój partner nie potrafi pisać, gdyby miał teraz szukać laski to by odpadł na starcie. Czemu? Na tinderze tylko poeci xd mistrzowie pióra.- 2 1
-
2024-02-16 11:15
która patrzy na to czy pisać umie
chyba te co mają okulary jak denka od słoików i siedzą 16 godzin na dobę w bibliotece. Liczy się tylko kasa i kwadrat w centrum, facet może wyglądać jak urke ale jak ma bilon to znajdzie kobietę wyglądającą jak modelkę bez problemu, takie są fakty i widać to co chwilę na mieście lub na molo. O starych dziadach przeżywających drugą młodość ze smarkulami, które ledwo szkołę skończyły i mogły by być ich córkami albo wnuczkami nawet nie chcę mi się pisać, bo skala rozwiązłości i zwykłego kurkes*wa przekracza czasami wszelkie granice.
- 5 0
-
2024-02-16 12:00
(2)
Trzeba by być bardzo słabym psychicznie, by zwykła krytyka zastosowanej pisowni kogoś traumatyzowała ;) Bez przesady. A po to właśnie wymyślono narzędzia do sprawdzania pisowni, by nawet ktoś z dysleksją mógł pisać bez obaw.
- 1 2
-
2024-02-16 21:38
bez przesady to typowa manipulacja (1)
Dewaluacja,deprecjacja emocji. Dla jednych traumatyczna będzie śmierć matki a dla innych śmierć psa a dla jeszcze innych kolejny krytykant i manipulat.
- 1 0
-
2024-02-17 12:12
Serio? Dopatrujesz się tam czegoś, czego nie było. Bo znakomicie rozumiem niechęć do ludzi, zmęczenie ludźmi. Ale jeśli wychodzisz do ludzi, to jesteś oceniany. "Rzyczliwa" zostanie zrównana z ziemią już w szkole podstawowej. Życie to pasmo porażek i krytyki, trzeba sobie wyhodować twardą skórę. Nie ma w tym żadnej manipulacji, to proste stwierdzenie faktu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.