- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Dyrektor szpitala psychiatrycznego rezygnuje. "Przechodzę na emeryturę"
- Dziś rano złożyłem wypowiedzenie, planuję przejść na emeryturę - informuje Leszek Trojanowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. T. Bilikiewicza w Gdańsku. Placówka, którą kierował od dłuższego czasu boryka się z problemem braku kadry i zbyt niskim finansowaniem. Mimo apeli o wsparcie sytuacja szpitala nie poprawiła się.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku zrezygnował ze stanowiska w czwartek rano.
- Dojrzałem w końcu do tej decyzji i postanowiłem przejść na emeryturę. Złożyłem dziś rano wypowiedzenie na ręce zarządu, nie znam jeszcze szczegółów, jak będzie wyglądało moje odejście, nie wiem, kto mnie zastąpi - powiedział w rozmowie z Trojmiasto.pl Leszek Trojanowski.
Dyrektor przez 21 lat kierował Wojewódzkim Szpitalem Psychiatrycznym w Gdańsku. Trojanowski przyznał, że sytuacja szpitala jest bardzo trudna. Problemy wynikają głównie z niedofinansowania leczenia psychiatrycznego, problemów systemowych, jak i braku personelu.
- Wiele razy informowaliśmy o tym, że sytuacja jest fatalna. W ostatnim czasie NFZ zdecydował o zwiększeniu nakładów o 4 proc., co w ogóle nie rozwiązuje problemów. Dopiero wzrost o 30-40 proc. powstrzymałby upadek lecznictwa psychiatrycznego - podkreśla Trojanowski.
Czytaj też: Trudna codzienność szpitala psychiatrycznego. "15 przyjęć dziennie"
Lekarze grożą odejściem
Gdański szpital psychiatryczny jest główną placówką w Trójmieście, która przyjmuje pacjentów w stanach ostrych. W ostatnim czasie ujawniono tam przypadki molestowania nieletnich, do których miało dojść na terenie placówki. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Czytaj też: Kolejna osoba zatrzymana za molestowanie w szpitalu psychiatrycznym
Po ujawnieniu tych zdarzeń lekarze pracujący w szpitalu poinformowali dyrekcję, że nie będą już brali dyżurów na izbie przyjęć. Po negocjacjach z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego zgodzili się jednak odroczyć zawieszenie pracy izby do końca lipca.
Czytaj też: Lekarze szpitala psychiatrycznego czekają na wsparcie
- Urzędnicy zaproponowali zabezpieczenie pacjentów w pobliskich placówkach, m.in. w Starogardzie Gdańskim i Kościerzynie, ale nic się nie zmieniło, wciąż nie ma pieniędzy dla lekarzy - dodał Trojanowski.
Kilka tygodni kontroli
Po ujawnieniu przypadków molestowania w szpitalu przez kilka tygodni trwała zarządzona przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego kontrola.
- Kontrola potwierdziła, że największym problemem szpitala jest brak miejsc dla pacjentów. Chodzi szczególnie o pacjentów potrzebujących pilnej pomocy lekarskiej. W trakcie prowadzonej kontroli w szpitalu przebywało ponad 350 pacjentów, a do Izby Przyjęć codziennie zgłaszało się od kilkunastu do blisko trzydziestu osób, w tym również nieletni. Większość z nich wymagała natychmiastowej pomocy. Wszystkie oddziały szpitala obłożone są ponad stan, co powoduje, że funkcjonuje on w warunkach stanu wyższej konieczności. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest to, że pacjenci zwykle są kierowani przez wojewódzkiego koordynatora w pierwszej kolejności bezpośrednio do szpitala na Srebrzysku, z pominięciem innych placówek, które mogłyby udzielić pomocy pacjentom w stanach nagłych - informuje Urząd Marszałkowski.
Jak wyjaśniają urzędnicy, w trakcie kontroli ustalono, że w szpitalu brakowało procedur, które szczegółowo wskazywałyby sposób postępowania przy przyjęciu małoletnich pacjentów na oddział ogólnopsychiatryczny dla dorosłych.
W dniu 26 czerwca 2019 roku dyrektor Szpitala wprowadził zakaz kierowania nieletnich na oddziały dla dorosłych, mimo że zgodnie z komunikatem NFZ nieletni mogli być w nich umieszczani w sytuacji braku miejsc na oddziałach dla dzieci i młodzieży.
Efektem przeprowadzonej kontroli jest między innymi zalecenie opracowania przez szpital procedur, które zwiększą bezpieczeństwo pacjenta.
Brakuje środków i personelu
Szpital jako jedyny zabezpiecza na terenie Trójmiasta i okolic opiekę psychiatryczną dzieci i młodzieży w stanie zagrożenia życia. Tylko w 2018 roku placówka przyjęła ponad 4,6 tys. pacjentów, w tym w trybie nagłym 4,3 tys. pacjentów.
Co więcej, na Izbę Przyjęć dodatkowo trafiają pacjenci, którzy nie wymagają hospitalizacji, a jedynie konsultacji. W celu odciążenia Izby Przyjęć szpital starał się o kontrakt na Poradnię Zdrowia Psychicznego.
- Barierą w zapewnieniu właściwego poziomu bezpieczeństwa dla pacjentów jest też niewystarczająca liczba specjalistów psychiatrii. Szpitalowi, pomimo ponawianych rekrutacji nie udało się znaleźć nowych lekarzy. Ponadto, spośród 20-osobowej kadry, 13 lekarzy złożyło tzw. klauzule opt-out, co ogranicza zapewnienie ciągłości pracy Izby Przyjęć - wyjaśniają kontrolerzy.
Jak przyznają, powyższe problemy pośrednio wynikają ze zbyt niskiego finansowania przez NFZ świadczeń medycznych w zakresie psychiatrii. Dotychczasowe starania szpitala w odpowiednich ministerstwach o dodatkowe fundusze na bieżące funkcjonowanie i remonty nie przyniosły rezultatów. Szpital, mimo składanych wniosków, nie uzyskał też kontraktu na leczenie środowiskowe, którego rozwój pozostaje fundamentem Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego.
Miejsca
Opinie (193) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-01 17:05
Nie stać nas na utratę takich osób (4)
Życzę powodzenia w poszukiwaniu nowego tak doświadczonego dyrektora, który nie dość ze bedzie dobrym lekarzem to jeszcze zarządca, ekonomista, strategiem itd... Niech teraz osoby odpowiedzialne za obecny stan rzeczy, wraz z nowym dyrektorem wybranym z grona świeżo upieczonych magistrów pokażą na co ich stać. Szacunek dla Pana za decyzje o odejściu, bo to co się dzieje to żenujący kabaret rozgrywany przez słabych aktorów, nie ten poziom lepiej odejść z twarzą biz walczyć z banda....
- 35 7
-
2019-08-01 17:41
On może był doświadczony,ale empatii dla ludzi nie miał wcale.Zobaczcie wywiad z nim (3)
w TV. Ignorancja totalna na to co sie stało...
- 0 4
-
2019-08-01 19:59
Program w tv to zawsze program
Niewiadoma co powiedział, co wycięli, a co puścili żeby podrasować program i zwiększyć oglądalność. Dla mnie to były ucięte niedopowiedzenia TV kieruje się swoją prawda która
- 5 2
-
2019-08-02 16:50
(1)
Pomieszkaj pol roku z psycholami to tez ci sie empatia skonczy,
- 4 1
-
2019-08-11 20:06
A
A może sam masz problemy z psychiką skoro obrażasz .
- 0 0
-
2019-08-01 17:12
(2)
Sama pobieram od niedawna 500+ ale szczerze to wolałabym żeby te pieniądze zasiliły NFZ.
Dlaczego mam płacić składki skoro i tak muszę leczyć się prywatnie? Albo zlikwidować albo dofinansować, a nie że się płaci i nie można skorzystać... Absurd- 23 3
-
2019-08-04 14:16
Żaden absurd! Kiełbasa wyborcza i tyle. (1)
Jak prezydent Lech Kaczyński dostał kataru, pięciu (5) profesorów przyjechało do pałacu prezydenckiego na konsylium. Rządzący mają zapewnioną opiekę, a pani ma 500+ Nikt nie obiecywał zapewnienia opieki lekarskiej na odpowiednim poziomie. Wprost przeciwnie! Rząd radził lekarzom: niech wyjeżdżają! Protestujący lekarze dopominali się m. in. o zwiększenie środków na służbę zdrowia, podawali ile w jakich krajach się na ten cel przeznacza i jaki standard można za te środki zapewnić. Czy wówczas zastanowila się pani (wraz z innymi potencjalnymi pacjentami) nad sensem ich wypowiedzi? A może i pani uważała, że lekarz (czy pielęgniarka) to misja i mogą pracować za darmo? A rachunki za prąd, ogrzewanie, leki, wyposazenie same się zapłacą?
- 3 0
-
2019-08-05 08:28
Pińcet przysłoniło rozum wyborcom
teraz będzie to samo pińcet, ale starczy na mniej. A potem na jeszcze mniej. A potem przestaną płacić pińcet, bo obsługa tego procesu będzie kosztowała tysiąc. Ale za to ile pomników do tego momentu powstanie.
- 0 0
-
2019-08-01 17:22
Uzdrowienie służby zdrowia
Szacunek za walkę i wytrwałość teraz tylko modlitwa może pomoc dlatego proponuje przejęcie NFZ przez Kościół. Opłaty co łaska, uzdrawianie modlitwa przy świecach co by na prądzie oszczędzić, w ramach dalszych oszczędności tygodniowe posty, i ksiądz przy drzwiach każdego pokoju zamiast ochrony wynajętej do pilnowania porządku i dziewictwa pacjentów
- 19 4
-
2019-08-01 17:29
I bardzo dobrze
Zdrowie psychiczne jest najważniejsze
- 9 2
-
2019-08-01 17:35
Jacy jesteśmy ?
Gość się poddał bo w tej tragedii tzw.opieki medycznej od lat rządzący mają "w poważaniu" rzeczywiste problemy.Temat nie jest dobry PR.
- 9 3
-
2019-08-01 17:35
strach (1)
do więzienia a nie na emeryturę
- 11 30
-
2019-08-01 17:46
Wolne stanowisko. Mozna sia realizowac i pokazac swój geniusz. Dyrektor ma racje że odchodzi, po co kopac sie z koniem i ciągle żebrać o pieniądze.
- 5 3
-
2019-08-01 17:49
sorki, ale czy widzieliscie z nim wywiad w TV, jak odpowiadal dziennikarce,bez żalu i bez (3)
żadnego poczucia winy za to co stało w szpitalu tym dzieciom?! Żadnej empatii w oczach, głosie i żadnego współczucia dla drugiego człowieka. I to ma być lekarz psychiatrii?
- 18 21
-
2019-08-01 18:03
(1)
ja widziałam w tv.. prymitywny spektakl w chamski sposób kobieta atakująca tego faceta..którego próbowała wyprowadzić z równowagi, widać, ze program zmanipulowany i widzowie też ,w tym pani
- 19 3
-
2019-08-01 19:11
A co mial sie rozplakac ? Wiesz co tam sie dzieje ? Masa chorych ludzi braku w personelu i znikad zainteresowania. Zdrowie fizyczne i psychiczne to najwazniejsze co mamy i o co trzeba dbac
- 18 2
-
2019-08-01 23:07
Gdyby żył tam z empatia to by sam zwariował tyle się pewnie naogladal różnych rzeczy. Łatwo się ocenia ale takie zawody są psychicznie najtrudniejsze
- 23 1
-
2019-08-01 17:58
?Główna placówka przyjmująca w stanach ostrych?
Wszystkie trudne i ciężkie przypadki z całego Trójmiasta i nie tylko trafiają prosto do Starogardu (Kocborowo), gdzie na trzy razy więcej miejsc obsada lekarska jest niecałe dwa razy większa. Niech dyrektor nie zrzuca wszystkiego na system - przy czym absolutną prawdą jest że finansowanie psychiatrii jak i ograniczenia w kształceniu specjalistów są karygodne.
- 12 9
-
2019-08-01 18:09
21 lat dyrerektorem (2)
Skoro przez 21 lat byl dyrektorem i nikt go przez ten czas nie odwołał.... to znaczy,że właściwy facet na właściwym miejscu i takim ludziom doświadczonym bez walki pozwalają odejść...
- 24 4
-
2019-08-01 23:11
Ha (1)
Bo był nominowany !!! .Czyli stanowisko na wieczność .
- 0 7
-
2019-08-02 01:46
Ha
Jak nominowany to i może być odwołany i to z dnia ma dzień, więc
wiecznie to się jest lekarzem- 8 1
-
2019-08-01 18:26
Jaka partia taki dyrektor (1)
Prawda jest taka jaka partia taki dyrektor... skoro tak długo się utrzymał mimo zmiany rządów tzn ze musiał być dobry w tym co robił, odchodzi bo nie chciał sprzedać się za drobne i robić za sługusa jak większość. Jak widać nie dla każdego tylko stołek ważny, ważniejsze poglądy i swoje zdanie
- 21 5
-
2019-08-01 19:58
Odchodzi, bo jako psychiatra wie, że w wieku jest emeryta, a demencja starcza nie wybiera.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.