- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (112 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (7 opinii)
- 3 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 4 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
Lata bólu i starań o ciążę. Czym jest endometrioza i jak ją pokonać?
Endometrioza dotyka 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, a nawet połowa z nich ma problemy z zajściem lub donoszeniem ciąży. W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o tej trudnej chorobie, której przyczyny wciąż nie są do końca znane. Pacjentki latami zmagają się z objawami, w tym bardzo uciążliwymi dolegliwościami bólowymi. Czym objawia się endometrioza? Jak ją leczyć? - mówili specjaliści ze Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku - dr n. med. Maciej W. Socha, ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego, oraz jego zastępca dr Jakub Lewicki.
- Endometrioza - czym jest?
- Endomietrioza - problem ze zdiagnozowaniem
- Endometrioza - metody leczenia
- Ednometrioza a antykoncepcja
- Endometrioza a płodność
Endometrioza - czym jest?
Dr n. med. Maciej W. Socha, lekarz specjalista położnictwa i ginekologii, ginekologii onkologicznej, perinatologii, ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego: Endometrioza to nazwa odnosząca się do zespołu różnorodnych objawów, mogących dotyczyć wielu części ciała, a ich wspólną cechą jest obecność w nietypowych miejscach tkanki, która fizjologicznie występuje tylko w jamie macicy. Ta tkanka to endometrium, czyli błona śluzowa macicy, i stąd nazwa "endometrioza".
Endometrium obecne w nietypowych miejscach podlega takim samym zmianom, jak endometrium wewnątrz jamy macicy. Pod wpływem hormonów jajnikowych, zależnie od fazy cyklu miesięcznego, ulega najpierw wzrostowi, a następnie procesom degradacji i w końcu złuszczania, co objawia się krwawieniem. W zależności od tego, gdzie poza jamą macicy znajdują się komórki endometrium, takie będzie to wywoływało objawy. Dodatkowo nasilenie tych objawów i ich charakterystyka będą oczywiście zmienne w zależności od fazy cyklu miesięcznego oraz ilości tkanki endometriotycznej.
Najczęstszą lokalizacją endometriozy jest jama otrzewnej, ale incydentalnie ogniska endometriozy znajdować się mogą np. w gałce ocznej czy błonie śluzowej nosa lub pęcherza moczowego.
![Problem z zajściem w ciążę. Kiedy do specjalisty?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3671/150x100/3671679__kr.webp)
Endomietrioza - problem ze zdiagnozowaniem
![Usunęli endometriozę endoskopowo. Specjalny zabieg w szpitalu na Zaspie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3359/150x100/3359728__kr.webp)
Endometrioza dotyka nawet 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, a jej przyczyny jednak nie są do końca znane. Niestety diagnoza czasem trwa latami. Dlaczego mamy taki problem z właściwym zdiagnozowaniem endometriozy?
Dr Jakub Lewicki, zastępca ordynatora: W całej Polsce jest problem ze diagnozowaniem endometriozy. Wiele pacjentek ma z tym kłopot i nie zawsze zostaje to zauważone. Kiedy przychodzą z dolegliwościami, słyszą czasem, że to normalne, że przejdzie po porodzie, że "taka pani uroda". To brzmi dość kuriozalnie, ale w dużej mierze - patrząc pod kątem biologicznym - jest w tym trochę prawdy, ale nie zwalnia nas to z pomocy pacjentce! Problemem wielu lekarzy są też ograniczone możliwości diagnostyki i radzenia sobie z tym problemem.
M. S.: Z endometriozą jest pewien problem diagnostyczny, związany z tym, że najczęstszym objawem są dolegliwości bólowe. Jednak, kiedy przychodzi pacjentka, która zgłasza dolegliwości bólowe, wcale nie oznacza to, że ma endometriozę, i czułość tego rozpoznania na podstawie bólu podbrzusza jest niska. Nie każda pacjentka z dolegliwościami bólowymi w podbrzuszu ma endometriozę. Trzeba powiedzieć więcej - biorąc pod uwagę, jak dolegliwości bólowe zdarzają się często, i to z innych przyczyn, większość pacjentek nie będzie miało endometriozy i nie wymaga leczenia.
Większość pacjentek niestety diagnozuje się właściwie sama, na podstawie tego, że mają przewlekłe dolegliwości bólowe, i to jest gigantyczny problem. Kiedy już pacjentka trafi do lekarza, to on, słysząc o objawach, nie zawsze musi uznać, że chodzi o endometriozę. Objawy w diagnostycznym badaniu obrazowym nie zawsze są silnie wyrażone i nie ułatwiają rozpoznania. Zmiany na otrzewnej, niewielkie zrosty, problemy z oddawaniem gazów, stolca i wszystkie inne bardziej charakterystyczne objawy ujawniają się dopiero, gdy ognisko endometriozy uformuje coś w rodzaju guza. To nie jest łatwe i diagnostycznie trzeba być do tego dobrze przygotowanym, a wymaga to sprzętu, wiedzy i umiejętności lekarza.
Był w historii medycyny lekarz, który jako badacz endometriozy stwierdził, że ona w ogóle nie istnieje. Wysnuł taką teorię na podstawię tego, że u gigantycznej liczby kobiet mamy zmiany, które wyglądają jak endometrioza, to są np. zmiany na otrzewnej, w mięśniu macicznym, natomiast nie wszystkie te pacjentki mają dolegliwości bólowe. Dlatego uznał, że to, co nazywamy endometriozą, to "fizjologiczne" zmiany wpisane w obraz kobiety. To pokazuje w rezultacie, że u bardzo dużej liczby pacjentek moglibyśmy znaleźć ogniska endometriozy, a to z kolei mogą być pacjentki bezobjawowe i one też nie są do leczenia.
Musimy zawsze dokonać korelacji dolegliwości bólowych z obrazem ultrasonograficznym czy w rezonansie magnetycznym i/lub z obrazem z operacji. Tak naprawdę to, co widzimy na oko, plus to, co mamy w badaniu histopatologicznym, musi zgadzać się z objawami - i dopiero wtedy możemy podjąć leczenie.
Endometrioza - metody leczenia
W leczeniu endometriozy wykorzystuje się metody farmakologiczne, chirurgiczne lub skojarzone. Od czego zależy wybór właściwej metody?
J. L. - W ośrodku referencyjnym we Włoszech zajmującym się leczeniem głęboko naciekającej endometriozy, gdzie gdzie odbywaliśmy jedno ze szkoleń, przyjeżdżały pacjentki z całego kraju - było ich ok. 4,5 tys., z czego operowano 450. Lekarze nie podejmowali się operacji u większej części.
M S. - U większości pacjentek, gdzie podejrzewamy endometriozę, tak naprawdę jej nie ma, a z kolei u pacjentek, które mają stwierdzoną endometriozę, ale nie jest to głęboko naciekająca endometrioza, możemy je leczyć farmakologicznie. U pacjentek, które mają objawy od delikatnych do średnio nasilonych jesteśmy to w stanie efektywnie kontrolować dwuskładnikową antykoncepcją, to podstawowy sposób leczenia, ale oczywiście niejedyny.
Jeżeli w innych krajach np. 98 proc. kobiet w wieku reprodukcyjnym używało w ciągu ostatnich dwóch lat dwuskładnikowej antykoncepcji, a w Polsce tylko 45 i odstajemy na tle całej Europy, no to jest problem. Przyjmuje się, że jeśli pacjentka nie stara się o ciążę, to najbezpieczniej byłoby zahamować owulację i dbać o to, by nie było czynnościowych zaburzeń cyklu jajnikowego, bo - co ciekawe - to właśnie tzw. rozregulowanie cyklu zwiększa ryzyko endometriozy. Najbezpieczniej z punktu widzenia kobiety, przez pryzmat choroby cywilizacyjnej, jaką jest endometrioza, byłoby, żeby była w ciąży lub karmiła piersią albo żeby owulacja była kontrolowana dwuskładnikową tabletką hormonalną.
Kiedy pacjentka jest na antykoncepcji, objawy nie występują, tego nie widać. Można z tym żyć bez bólu, wystarczy dobrze dobrać leczenie.
W przypadku endometriozy głęboko naciekającej też nie wszystkie pacjentki wymagają leczenia operacyjnego. Operacja nie jest jednym rozwiązaniem, a często wiąże się z bardzo poważnymi konsekwencjami. To jest bardzo poważny i długi zabieg, kilkugodzinny, porównywalny z zabiegami wykonywanymi w ginekologii onkologicznej. Oczywiście nie każdy specjalista położnictwa i ginekologii podejmie się tego zabiegu.
Ednometrioza a antykoncepcja
W przypadku leczenia farmakologicznego mówimy jedynie o leczeniu przez środki antykoncepcyjne?
J L.: Nie. Oczywiście, że nie. Pacjentkom przepisywane są preparaty antykoncepcyjne, gestageny oraz leki zmniejszające wydzielanie gonadotropiny przez przysadkę i estrogenów przez jajniki. W przypadku leczenia antykoncepcją musimy też zauważyć, że jest to leczenie dość tanie, ale niestety nie dla każdego. Natomiast leczenie farmakologiczne endometriozy bez antykoncepcji jest niestety dość drogie, nawet ok. 300-500 zł miesięcznie.
M S.: Bardzo skutecznym leczeniem jest np. podawanie leku, który wprowadza pacjentkę w czynnościową menopauzę. Efekty, jeśli chodzi o nieodczuwanie skutków endometriozy, są widoczne od razu, jednak ponosimy konsekwencje związane z objawami menopauzalnymi.
Pamiętać należy, że zasada: "oby leczenie nie było gorsze niż sama choroba" w tym przypadku daje dobitnie o sobie znać, a pacjentki cierpią na objawy wypadowe pod postacią uderzeń gorąca, zaburzeń libido i nastroju, a przy długotrwałym stosowaniu pojawiają się nawet takie zmiany jak osteoporoza.
Co chwilę powstają nowe leki i niedługo rejestrację w Polsce powinien uzyskać preparat, który - mówiąc w skrócie - łączy niewielką dawkę leku blokującego czynność hormonalną jajnika oraz składników podobnych do tabletki antykoncepcyjnej, co łagodzi objawy wypadowe. Nauka szczęśliwe postępuje.
![Poród pośladkowy - naturalny czy przez cesarskie cięcie?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3099/150x100/3099402__kr.webp)
Te środki mają na celu łagodzenie objawów oraz ograniczenie rozwoju choroby, jednak jednocześnie mają działanie antykoncepcyjne, przez co wiele kobiet uważa, że konsekwencją endometriozy są problemy z zajściem w ciążę. Czy faktycznie można to powiązać?
M. S.: Wiele kobiet uważa, że to przez antykoncepcję trudniej zajść w ciążę i... szczerze mówiąc, nie wiem, skąd tyle błędnych opinii. Leczenie antykoncepcją nie pogorszy sytuacji kobiety. Wiele kobiet, które zaczynają się leczyć w ten sposób na endometriozę, nie decydując się na zajście w ciążę, nie wie, czy początkowo w ogóle miały taką możliwość. Tak naprawdę lecząc się farmakologicznie antykoncepcją hormonalną dwuskładnikową, zachowujemy naszą rezerwę komórek jajowych. Tu możemy toczyć dyskusję, że np. minęły 2-3 lata i kobieta jest starsza, jaki to może mieć wpływ na możliwość zajścia w ciążę, ale to zupełnie inna sprawa.
Dyskusja, że kobiety przez leczenie endometriozy antykoncepcją nie mogą zajść w ciążę, nie powinna mieć miejsca.
Jeżeli przyjmowanie dwuskładnikowej antykoncepcji przez 5 lat z rzędu zmniejsza o 30-60 proc. ryzyko zachorowania w 5. czy 6. dekadzie życia na raka jajnika, zmniejsza ryzyko zaburzeń hormonalnych, zmniejsza ryzyko nadmiernej utraty krwi, nie wyczerpuje się dzięki temu pula komórek jajowych i zmniejszamy ryzyko powstania oraz zmniejszenia dolegliwości (przy już istniejącej) endometriozie, to powinniśmy to robić.
Endometrioza a płodność
Endometrioza między innymi też przez inicjowanie powstawania zrostów doprowadzać może do niepłodności. Zlepy jajowodów z jelitami, macicą czy otrzewną uniemożliwiają pasaż komórki jajowej i plemnika, a tym samym zapłodnienie. Dodatkowo płyn wydzielany przez tkanki endometriotyczne działa cytotoksycznie i powoduje miejscowy stan zapalny i są to kolejne elementy kaskady negatywnych następstw dla samopoczucia i płodności.
Co ciekawe, jednym z czynników przyczyniających się do endometriozy są zmiany środowiskowe. Niezwykle ważne jest to, jak żyjemy, co jemy i czym oddychamy. Weźmy na przykład smog. Pyły PM2,5 działają na nasz układ immunologiczny i mogą przyczyniać się do wytworzenia się przeciwciał przeciwko różnym komórkom w naszym organizmie. Te przeciwciała mogą atakować tarczycę, jajniki, doprowadzają do zwiększonego ryzyka endometriozy, uszkadzają plemniki. Podobnie działają substancje zawarte w mięsie z hodowli przemysłowej i produktach wysoko przetworzonych.
Dlatego to, jak żyjemy, co jemy, czym oddychamy oraz pod jaką opieką ginekologiczną się znajdujemy, jest kluczowe dla kontroli endometriozy.
Miejsca
Opinie (91) 8 zablokowanych
-
2023-02-14 09:54
Pan Socha jak zwykle w formie (7)
Smog, mięso be... ale tabletki antykoncepcyjne szkody nie czynią, a wręcz przeciwnie, taka chemia jest super. A jak tam robaki, mamy je jeść zamiast mięsa panie doktorze?!
- 10 8
-
2023-02-14 10:06
(5)
Najwięcej do powiedzenia na temat leków dla kobiet ma facet bez wykształcenia medycznego. Polska w pigułce
- 9 4
-
2023-02-14 10:08
No tak skoro lekarz zna sie na miesie i klimacie (1)
To ja mogę znać się na lekach
- 4 5
-
2023-02-14 12:55
Zna się zapewne bardziej, bo przez lata nauki komórki mózgowe ma sprawniejsze i potrafi łączyć fakty. W przeciwieństwie do ciebie. Na PiS pewnie też głosujesz? A może na Konfę?
- 1 3
-
2023-02-14 10:16
Może w internecie (2)
W realu jednak o antykoncepcji najwięcej gadają baby 60+. One to dopiero mają doktorary honorowe całego ivy league z medycyny i filozofii.
- 3 4
-
2023-02-14 10:49
ja mam powyżej 6O lat i uważam ,ze nie politycy czy księża mają decydować czy kobieta ma rodzić
niepełnosprawne ,cierpiące dziecko ale rodzice sami ,bo gdy już się ono urodzi to pomocy nie ma znikąd . Nigdy nie robiłam aborcji, urodziłam jedynaka ,dałam krajowi wykształciucha ,bo ma 2 fakultety Politechniki Gdańskiej , pracuje zdalnie i płaci podatki . Wiem ,ze kler i władza nie cierpi wykształciuchów , bo ciężko się nimi manipuluje . W du**e mam wasze opinie , pseudo obrońcy życia .
- 4 3
-
2023-02-14 11:10
A o smogu najwiecej gadają lekarze, co w garazu maja najnowsze BMW 4.0
żeby zdązyć do prywatnego gabinetu, po dyżurze na państwowym. Wizyta w gabinecie 200-250. No i stać na steki z krowy na wolnym wybiegu....
- 4 1
-
2023-02-14 12:54
Co ty człowieku, pacjencie, mężczyzno w ogóle wiesz o antykoncepcji
Że takie kocopoły wypisujesz??? Antykoncepcja niejednej kobiecie dosłownie życie uratowała! Pożyłbyś parę lat comiesięcznym cierpieniu z bólu, tracąc litry krwi to może byś przestał i**otyzmy wypisywać
- 4 2
-
2023-02-14 10:02
Na ul. Guderskiego w zagajniku leśnym przy kościele powiesił się 31 latek ,bo zmarła jego matka opiekująca się jego siostrą (3)
21 letnią głęboko upośledzoną , załatwiającą się w pampersy z napadami szału , wymagająca całodobowej opieki , a teraz obrońcy życia zaopiekujcie się nią .
- 6 4
-
2023-02-14 10:17
Ale to ty dzwonisz? (1)
- 2 1
-
2023-02-14 10:29
widać ,że leki na głowę ci sie skończyły
- 0 0
-
2023-02-14 11:11
Piszesz to co tydzien
Daj już spokój, nudne to
- 1 0
-
2023-02-14 10:06
Opinia wyróżniona
do Kobiet (5)
mam 50 lat i za sobą doświadczenia związane z wieloletnią walką o ciążę i dziecko. W tym: inseminacje, invitro, aż w końcu adopcja. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale powiem krótko: nie warto poświęcać życia w celu bycia matką. Trzeba się pogodzić i poszukać szczęścia w sobie.
- 38 6
-
2023-02-14 10:18
No niby słuszny wniosek
Ale adopcja była udana, a efekty nie? Czy na szczęście, dla wszystkich, nie doszło do skutku?
- 2 4
-
2023-02-14 13:20
co to znaczy "poświęcać życia"? (2)
przy porodzie z in vitro kobieta umiera czy o co Ci chodzi? Nie każdy chce wychowywać obce dziecko.
- 4 5
-
2023-02-14 13:32
(1)
Pewnie o to, że całe życie masz podporządkowane walce z chorobą i różnym staraniom o dziecko, a to wykańcza fizycznie, psychicznie i finansowo.
- 14 0
-
2023-02-15 10:33
Dokladnie. Jak mozna bylo nie zrozumiec tego prostego przekazu.
- 4 0
-
2023-02-14 14:23
porozmawiaj o tym ze swoją matką
i znajdzie rozwiązanie
- 0 1
-
2023-02-14 10:07
najwięcej tutaj mają do powiedzenia panowie ,a gdy rodzi się niepełnosprawne dziecko to wieją ,bo nie dają rady (1)
psychicznie ,a kobieta musi dać radę , a gdy ona umiera wtedy jest dramat
- 11 1
-
2023-02-14 10:19
Prawa i obowiązki związane z dziećmi nigdy nie są równe
Nic odkrywczego nie napisałaś.
- 0 7
-
2023-02-14 10:12
Obrońcy życia ,idzcie chociaż 1 raz w ośrodek dzieci i młodzieży niepełnosprawnej porzuconej przez rodziny , tam (3)
zobaczycie ludzką tragedię , nikt nie chce tam pracować , wolontariusze uciekają ,bo nikt tam nie daje rady ,ani psychicznie ,ani fizycznie . W Polsce w tej chwili są setki takich miejsc ,a dzięki Godek , klerowi , Rydzykowi , Konfederacji i innych popaprańców będzie ich tysiące . Korwin kiedyś powiedział ,że wszystkie dzieci mają się rodzić , te niepełnosprawne też tylko niech nie podchodzą do jego 11 letniej córki bo zarażają
- 12 4
-
2023-02-14 10:21
Ale ty wiesz o czym piszesz? (2)
Czy tylko tak powielasz informacje z internetu i pogaduch ze znajomymi (czyli w sumie tez z internetu)?
- 1 8
-
2023-02-14 10:34
Jaki problem zajrzeć chociaż 1 raz do takiego ośrodka ,zgłosić się jako wolontariusz, chętnych nie ma , przecież masz dużo (1)
na wypisywanie bredni to i tam możesz pomóc .
- 6 0
-
2023-02-14 10:50
w punkt
- 4 0
-
2023-02-14 10:17
(2)
Dziwię się ludziom, którzy chcą mieć bachory w tym ciemnym kraju.
- 10 4
-
2023-02-14 10:58
Sam jesteś bachor
- 2 2
-
2023-02-14 11:26
Twoje mogą być bachorami, moje będą dziećmi.
Lub co najwyżej kaszojadami ;)
- 3 0
-
2023-02-14 10:23
Ordo Juris z Godek , służebnica Rydzyka wywalczyli i w Polsce jest rejestr ciąż , co w ogromnym stopniu ograniczy decyzję
kobiet o nierodzeniu niepełnosprawnych głęboko dzieci ,a gdy takie sie urodzą to już Godek i inni pseudo obrońcy życia mają to w du**e.
- 6 1
-
2023-02-14 10:25
Jak Godek i Jaki mówią ,ze mają cudowne dzieci to dlaczego takich cudów nie chcą więcej , przecież są młodzi ,
deklarują ,ze są prawdziwymi katolikami ,a dla takich seks jest tylko dla prokreacji , czyżby tak mało się w życiu seksili
- 4 3
-
2023-02-14 11:02
Polecam skonsultować się fizjoterapeutką uroginekologiczną (5)
lekarze często zapominają o tej drodze. Polecam panią Kingę w Centrum Matki i Dziecka, która prowadzi takie terapie.
- 7 7
-
2023-02-14 11:11
(3)
Wiele kobiet potrzebuje pilnie takiej fizjoterapii, w tym ja. Jedyna dostepna- minimum 250zl za wizyte. Pozostaje mi cierpiec, mam za dużo innych wydatków
- 3 0
-
2023-02-14 12:00
Hybrydy?
- 0 6
-
2023-02-14 13:57
proszę sprawdzić w cm morska. tam 1 wizyta kosztuje 160 zł a kolejne 130 zł
- 4 0
-
2023-02-14 18:50
Centrum Yey w Sopocie- najlepsza fizjo p.Kasia, wizyta 160 zł
- 1 1
-
2023-02-14 14:01
lekarze niestety dość często nie dostrzegają zawodu fizjoterapeuty i wszystko realizowane jest lekami lub operacją
- 6 0
-
2023-02-14 11:03
U mnie w śmietniku mieszkała młoda bezdomna alkoholiczka ciężarna , urodziła dziecko w szpitalu i je (2)
tam zostawiła , może jakiś pseudo obrońca życia zaadoptuje dziecko z uszkodzonym mózgiem przez alkohol ,bo przecież oni namawiają na adopcje . Ta kobieta jest młoda i dużo , dużo może jeszcze urodzić tak cudownych dzieci .
- 6 3
-
2023-02-14 11:28
Może warto pomóc tej młodej kobiecie? (1)
Może wtedy nie będzie rodziła chorych dzieci.
- 2 2
-
2023-02-14 11:49
próbowałam ,ale usłyszałam tylko wulgarne słowa , zanosiłam jej jedzenie ,bo było mi jej żal ,ale nawet
dziękuję nie usłyszałam .
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.