- 1 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (98 opinii)
- 2 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 5 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Charytatywna Gala Biznes Boxing w Teatrze Szekspirowskim
Zobacz naszą relację z gali Biznes Boxing Polska
Po ośmiu tygodniach intensywnych treningów "białe kołnierzyki" wyszły na ring, aby sprawdzić efekt swoich przygotowań podczas trzyrundowej walki. Sportowe emocje nie odwracały jednak uwagi od naczelnego celu Gali Biznes Boxing, która w sobotni wieczór odbyła się w Teatrze Szekspirowskim, a więc od zbiórki pieniędzy dla Szpitala Dziecięcego Polanki. Rozegrano 22 walki, a rywalizację na ringu obserwowało przeszło 700 osób.
Wydarzenia charytatywne w Trójmieście - kalendarz imprez
- Znajdujemy się w przepięknym miejscu, najpiękniejszym, w jakim dotychczas mieliśmy okazję organizować nasze gale - mówił podczas wydarzenia Julian Szumowski, założyciel Biznes Boxing Polska, największej w naszym kraju grupy organizującej walki "białych kołnierzyków". - Trzy lata temu byłem w Teatrze Szekspirowskim na wydarzeniu charytatywnym, którego ważną częścią były licytacje. My dodaliśmy do tego element sportu. Mamy tutaj potężny doping, który towarzyszy wspaniałym walkom. Na ringu walczą "białe kołnierzyki", a więc osoby, które zajmują się boksem amatorsko. Na co dzień wykonują głównie prace umysłowe, których "białe kołnierzyki" są symbolem.
Chcesz walczyć? Oddaj skarbonkę i sprzedaj bilety
Aby wziąć udział w Gali Biznes Boxing, a więc stoczyć walkę na ringu, trzeba spełnić kilka warunków.
- Każdy z zawodników musi przejść badanie lekarskie we własnym zakresie. Ponadto, w dniu Gali każdy zawodnik zostaje przebadany przed i po walce przez ratowników medycznych. Organizatorzy podkreślają, że bezpieczeństwo zawodników jest dla nich najważniejsze.
- Zawodnicy oraz uczestnicy Gali muszą mieć ukończone 18 lat.
- W zamian za darmowe treningi oraz możliwość walki na Gali organizatorzy oczekują: "skarbonki", czyli zbiórki na cel charytatywny (kwota minimalna jest z góry ustalona i wynosi 250 zł) oraz zaproszenia na swoją walkę minimum 10 gości. Choć bilety nie były tanie, bo kosztowały od 135 do 540 zł, sobotni fajterzy z ich sprzedaniem nie mieli problemu.
- Kiedy mój kolega powiedział, że chciałby walczyć i wyjaśnił, jakie są warunki udziału, nawet nie musiał nas prosić, żebyśmy kupili bilety. Zrobiliśmy to natychmiast i z ogromną przyjemnością, a teraz cała nasza siedemnastka czeka, aż Jaro wyjdzie na ring, żeby intensywnie mu kibicować - opowiadała Ania, która przyszła kibicować Jarosławowi Jarzynie, reprezentującemu na ringu Szpital Polanki. - Zamierzamy również aktywnie włączyć się w licytacje, bo Szpital Polanki jest miejscem bardzo dla nas ważnym. Większość z nas pochodzi z Trójmiasta, więc w dzieciństwie mieliśmy okazję przewinąć się przez tę placówkę. Część ma małe dzieci i albo już szukała tam pomocy, albo może jej potrzebować w przyszłości. Mamy poczucie, że wsparcie Szpitala Polanki leży w interesie nas wszystkich.
22 walki i kibice "pod krawatem"
Bokserzy, którzy krzyżowali ze sobą rękawice, koszulki, kaski i rękawice otrzymali od organizatorów. Wieczorowy dress code obowiązywał natomiast kibicującą im publiczność. Ring ustawiono na środku widowni Teatru Szekspirowskiego. Dookoła rozstawione były stoliki, przy których zasiedli eleganccy kibicie. Łącznie na widowni znajdowało się przeszło 700 osób.
Rozegrane zostały 22 walki (w tym jedna walka kobieca). Ich poziom był zróżnicowany, bo i bokserskie doświadczenie "białych kołnierzyków" było różne - jedni przygotowywali się rekomendowane osiem tygodni, inni treningi zaczęli znacznie wcześniej. Publiczność była jednak tak rozentuzjazmowana, jak podczas rozgrywek zawodowego boksu.
Publiczność zdecydowanie bez węża w kieszeni
W przerwach pomiędzy trzyrundowymi walkami odbywały się licytacje fantów oferowanych przez darczyńców. Emocjonujące i wysokie podbicia były tutaj normą, bo publiczność miała świadomość tego, na jak szczytny cel trafią zebrane środki.
Konto fundacji zasilą jednak nie tylko pieniądze pochodzące od publiczności, ale też od zawodników. Bo - o czym wspomniałam wcześniej - aby móc wyjść na ring, trzeba za to "zapłacić".
- 43 tys. złotych zostało zebranych jeszcze przed galą, w trakcie ośmiu tygodni treningów - informował Julian Szumowski, prezes Biznes Boxing Polska. - Mamy też znakomite przedmioty do wylicytowania. Są wśród nich m.in. czapka UFC podarowana przez Mateusza "Gamera" Gamrota, rękawica podpisana przez Dariusza "Tigera" Michalczewskiego (sprzedana za 13,5 tys. zł przy wywołaniu 1 tys. zł - red.), koszulka podpisana przez cały skład reprezentacji Polski, który dwa dni temu grał ze Szkocją, a prawdziwym rarytasem jest skórzana kurtka z filmu "Jak zostałem gangsterem".
Kolejna gala już 2 czerwca
Biznes Boxing Polska to organizacja sportowa z celem charytatywnym. Środki zebrane na portalu siepomaga.pl oraz z licytacji odbywających się na galach są przeznaczane w 100 proc. na wybrany cel charytatywny. Środki z biletów przeznaczane są natomiast na cele operacyjne i organizację gali.
W dotychczasowej historii imprez Biznes Boxing Polska organizowano wiele wydarzeń, które wspierały między innymi oddziały szpitalne, zakup karetek czy leczenie najmłodszych pacjentów. Na kolejną galę nie będziemy długo czekali, bo odbędzie się ona już 2 czerwca.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (122) ponad 10 zablokowanych
-
2022-03-28 21:10
To ta nowa dyrektor
podnajmuje salę na tego typu impry?
- 0 1
-
2022-03-29 03:14
W teatrze?
Mordobicie w teatrze? Co to za pomysl? Żenujaca decyzja dyrekcji, wstyd!!!
- 3 2
-
2022-03-29 06:14
chore
nie to miejsce, nie ta rozrywka, nie ci ludzie - wszystko nie tak
- 3 1
-
2022-03-29 06:17
słabe
następnym razem zorganizujcie sobie mordobicie w filharmonii albo w katedrze oliwskiej
- 4 1
-
2022-03-29 09:39
Jedyna taka inicjatywa
Nie dowierzam w komentarze niżej, jacyś cholerycy, którzy nie rozumieją wagi tej charytatywnej, powtórze charytatywnej gali, na której zebrano ponad 125 tysięcy zł.
Myślę, że żadne dotychczas wydarzenie w tym przepięknym Teatrze nie zebrało nawet 1% tego na niesienie pomocy dzieciom lub uchodźcom z Ukrainy.
Tak dla takich wydarzeń!!! Najlepsza inicjatywa i super impreza.- 4 3
-
2022-03-29 12:11
świetna inicjatywa i zrealizowany cel charytatywny
Połączenie sportu i charytatywności to strzał w dziesiątkę. W czasie, kiedy obiekt teatru Szekspirowskiego długo stał pusty i nie zarabiał na siebie pieniędzy, każda inicjatywa organizowana w jego gmachu jest istotnym zastrzykiem finansowym do utrzymania obiektu na światowym poziomie. Sama Gala zrobiona świetnie! Pieniędzy zebrano ogromną ilość dla dzieci i wsparcie szpitala dziecięcego. Poza tym cudowna sportowa atmosfera. Byle częściej i więcej takich inicjatyw! 100% na tak!
- 5 2
-
2022-03-30 12:12
Co za żenada
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.