• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdy niemowlę upada na ziemię - kiedy jechać do szpitala?

Piotr Kallalas
3 października 2023, godz. 09:00 
Opinie (27)
Po urazie dziecko powinno być obserwowane przez najbliższe 24 godziny. Po urazie dziecko powinno być obserwowane przez najbliższe 24 godziny.

Upadek niemowlęcia to jedna z najbardziej stresujących chwil w życiu rodzica. Co zrobić w takich przypadkach? Kiedy jechać do szpitala, a kiedy wystarczy obserwacja? Co powinno nas zaniepokoić?



Czy zdarzyło się, że Twoje dziecko upadło z łóżka lub przewijaka?

W pierwszych miesiącach życia dzieci są pilnowane przez rodziców na niemal każdym etapie dnia i nocy, jednak nawet najbardziej troskliwy opiekun nie jest w stanie uważać przez 24 godziny na dobę. Niestety właśnie w chwilach drzemki czy nieuwagi niemowlęta lubią wyruszać na podbój świata, co może zakończyć się upadkiem z niskiej wysokości, np. z kanapy czy łóżka.

- Do dziś nie wiem, jak to się stało, ale mały spadł nam z przewijaka. Akurat byłam w toalecie i usłyszałam tylko płacz. Ostatecznie nic się nie stało, ale nie widzieliśmy tego upadku, dlatego siłą rzeczy pojechaliśmy na SOR - mówi Zosia, mama 4-miesięcznego dziecka.

"Jeden z częstszych urazów"



Dla rodziców jest to bardzo stresująca sytuacja, zwłaszcza gdy nie było świadków upadku i nie wiadomo, w jaki sposób dziecko znalazło się na ziemi. Małe dzieci nie tylko nie powiedzą nam jak doszło do tego zdarzenia, ale też nie wskażą bolącego miejsca.

- Jest to jeden z częstszych urazów w tej populacji. Jeśli chodzi o urazy lekkie, z którymi przyjeżdżają rodzice, to zwykle chodzi o upadek z kanapy, fotela czy przewijaka. Bardzo dużo jest takich przypadków - szczególnie u dzieci poniżej 3 roku życia - mówi Anna Bryks - Laszkowska, ordynator Oddziału Chirurgii Dziecięcej w Szpitalu im. F. Ceynowy w Wejherowie.
Na konsekwencje upadku wpływa szereg czynników, w tym przede wszystkim wysokość, z jakiej upadło dziecko. Lekkie urazy głowy są najczęściej skutkami upadku z 30-60 cm, a urazy wysokoenergetyczne z większych wysokości to domena już nieco starszych dzieci.

Dodatkowe zajęcia dla najmłodszych dzieci to dobry pomysł? Dodatkowe zajęcia dla najmłodszych dzieci to dobry pomysł?

Kiedy musimy jechać do szpitala?



W takich momentach najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi i baczna obserwacja, co dzieje się z dzieckiem. Jeżeli niemowlę nie straciło przytomności, starajmy się uspokoić malucha i następnie sprawdzajmy czy nie występują niepokojące symptomy, których pojawienie się powinno skutkować wizytą w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

- Do niepokojących objawów należą wymioty, jadłowstęt, wzmożona senność i praktycznie każdy objaw świadczący o niecodziennym zachowaniu dziecka. Ponadto jeżeli nie widzieliśmy upadku, a dziecko ma mniej niż roczek, to rekomenduje się wizytę u lekarza nawet jeśli nie wystąpiły objawy - dodaje Anna Bryks-Laszkowska.
Ważna informacja - symptomy nie muszą wystąpić zaraz po upadku, dlatego zaleca się obserwację dziecka przez następne 24 h. Jest to trudne szczególnie nocą, kiedy dziecko śpi i nawet jeśli je wybudzimy, to trudno dokładnie ocenić jego stan. Natomiast jeśli objawy nie wystąpią w ciągu doby, to uznaje się, że upadek nie miał negatywnego wpływu na mózgowie.


Co grozi dziecku?



To rodzic podejmuje decyzję o zabraniu dziecka do szpitala lub o wezwaniu karetki pogotowia. W szpitalu specjaliści obserwują pacjenta i podejmują ewentualną decyzję o dalszej, pogłębionej diagnostyce. Do konsekwencji takich urazów zalicza się wstrząśnienie pnia mózgu przy lekkich urazach głowy, jak również niebezpieczne krwawienia wewnątrzczaszkowe i stłuczenia. Jak wskazują lekarze, nie są to wcale rzadkie przypadki.

Niestety chirurdzy dziecięcy wskazują, że zdarzają się również urazy głowy leczone na oddziałach, które powstały w wyniku przemocy lub nieodpowiedniej pielęgnacji.

- Literatura wskazuje, że około 27 proc. przypadków krwawień jest spowodowane urazem głowy po potrząsaniu dziecka - dodaje ordynator.

Miejsca

Opinie (27) 2 zablokowane

  • Niestety, co poniektorym dzieci upadaja na sciane.

    • 1 0

  • To dziecko jest czarne i ma kolczyk? Dobre zdjęcie "poglądowe".

    • 0 0

  • Mój syn kiedyś wypadł z łóżeczka turystycznego, bawił sie garnuszkiem na klocuszek, miał jakieś 8 czy 9 miesięcy i zaczynał wstawać, stał trzymając się łóżeczka. Ja byłam obok, jadłam coś, a nagle nie wiem jak przeleciał przez poręcz i spadł na głowę, jakoś stanął na ten garnuszek i sie za bardzo przechylił, poręcz musiała sie odczepić, dosłownie ułamek sekundy że nawet nie zdążyłam zareagować, widziałam tylko jak leży na podłodze, byłam przerażona, ale na szczęście nic sie mu nie stało. Już nigdy nie dawałam mu większych twardych zabawek do łóżeczka, tylko na podłodze się takimi bawił. A jak wkładałam go do turystycznego to za każdym razem upewniałam sie że wszystkie części łóżeczka są dobrze złączone. Nigdy bym nie pomyślała że coś takiego może sie stać kiedy byłam metr od niego. Czasami człowiek nie myśli, a u dzieci tych małych i większych wystarczy chwila żeby coś sie stało

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty relaksacji dźwiękiem

120 zł
warsztaty, joga

Niedzielna pobudka z Thera Wellness

150 zł
zajęcia rekreacyjne, trening, joga

Krąg pieśni i mantr - muzyczna podróż z Anną Walter i Bogdanem Kulik

70 zł
muzyka dawna, spotkanie

Najczęściej czytane