• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńscy specjaliści z innowacyjną metodą udrożniania dróg żółciowych

Piotr Kallalas
11 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zabieg trwał mniej więcej dwie godziny. Pacjent następnego dnia mógł opuścić szpital. Zabieg trwał mniej więcej dwie godziny. Pacjent następnego dnia mógł opuścić szpital.

Specjaliści ze Szpitala św. Wincentego a Paulo wykonali skomplikowany zabieg udrożnienia dróg żółciowych - lekarz prowadzący musiał w jednym czasie kontrolować dwa endoskopy i elektrodę. To pierwsza taka procedura wykonana w gdyńskiej Pracowni Endoskopii.



Do Szpitala Miejskiego trafił 70-letni pacjent z poważnym problemem niedrożności dróg żółciowych. Sytuacja była trudna, bowiem chory już dwukrotnie był leczony z tego powodu i żadna procedura nie przyniosła dobrego rezultatu. Tymczasem skala złogu miała wręcz spektakularny charakter.

- Pacjent cierpiał na kamicę odlewową - to tak, jakby zalać drogi żółciowe betonem. Poprzednio zostały co prawda wprowadzone plastikowe rurki - protezy, którymi odpływała żółć, ale jednak nie przyniosło efektu w postaci rozkruszenia złogu. Trzeba wyraźnie podkreślić - to nie był pojedynczy kamień pływający w żółci, a "zastygły beton", który wypełniał każdy zakamarek dróg żółciowych i uniemożliwiał odpływ żółci - opisuje lek. Cezary Adamiec, operator zabiegu.
Czytaj też: Pierwsze zabiegi laparoskopowe w nowym bloku operacyjnym w Gdyni

Urządzenie w urządzeniu



Choremu groziła operacja, co z kolei zwiększało ryzyko ze względu na stan pacjenta, a co za tym idzie - ewentualne powikłania. Dlatego lekarze z gdyńskiej placówki zdecydowali się na wykonanie innowacyjnego zabiegu endoskopowego.

- Poprzez standardowy duodenoskop - wprowadziliśmy drugi endoskop - cholangioskop, a więc posiadaliśmy urządzenie w urządzeniu. Następnie przez kanał roboczy cholangioskopu wprowadziliśmy specjalną elektrodę i pod kontrolą wzroku prowadziliśmy zabieg litotrypsji. Poprzez wytworzenie impulsu elektrycznego, a więc przepływu prądu w wodzie - dochodziło do wytwarzania bąbli, które następnie implodowały. W ten sposób na zasadzie kawitacji powoli rozkruszaliśmy złóg - wskazuje Cezary Adamiec.
Następnie fragmenty złogów trafiły do światła układu pokarmowego i zostały naturalnie wydalone. Zabieg trwał dwie godziny, a pacjent już następnego dnia mógł opuścić placówkę medyczną.

  • Zabieg wykonał zespół: dr Cezary Adamiec (operator), Iwona Kuba (pielęgniarka endoskopowa), Małgorzata Kułakowska (pielęgniarka endoskopowa), we współpracy z dr n. med Andrzejem Baniukiewiczem (Uniwersytet Medyczny w Białymstoku).
  • Zabieg trwał mniej więcej dwie godziny. Pacjent następnego dnia mógł opuścić szpital.

"To był wyjątkowy zabieg"



Lekarze podkreślają, że metoda pozwala także precyzyjnie prześledzić, jaki jest powód niedrożności, i określić, czy chodzi o blizny, kamień, czy może guz. Dodatkowo narzędzia dają możliwość pobrania wycinków do dalszej analizy. Cała procedura wymaga jednak dużego doświadczenia i precyzyjnej współpracy całego zespołu.

- Wyjątkowość zabiegu polega na tym, że operator musi skoordynować dwa współosiowe endoskopy (z czego każdy ma swój osobny system sterowania), a także kontrolować położenie elektrody, która może spowodować ciężkie powikłania. Trzeba jednocześnie obserwować trzy monitory, łącznie z monitorem radiologicznym, a także koordynować pracę całego zespołu. Przy takiej liczbie zmiennych wykonywanie takich procedur stanowi ukoronowanie pracy lekarza, choć jest też wielkim wyzwaniem. Po odpowiednim szkoleniu i dzięki współpracy z ekspertem dr n. med Andrzejem Baniukiewiczem z ośrodka w Białymstoku przeprowadziliśmy po raz pierwszy zabieg o takim poziomie skomplikowania - mówi Cezary Adamiec.
Specjaliści podkreślają, że jest to początek i w przyszłości procedura będzie wykorzystywana zarówno w przypadku pacjentów, u których występuje zwężenie dróg żółciowych o niejasnym pochodzeniu i jest potrzeba wykluczenia zmian nowotworowych, jak i chorych z zaawansowaną kamicą, u których standardowe leczenie przynosi jedynie czasową poprawę.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (14)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sprawdź znamiona po lecie

badania, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Krąg pieśni i mantr - muzyczna podróż z Anną Walter i Bogdanem Kulik

70 zł
muzyka dawna, spotkanie

Najczęściej czytane