- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (18 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (1 opinia)
- 3 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 5 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Lepsze warunki dla chorych po remoncie onkologii i radioterapii w Gdyni
Niemal 9 mln złotych kosztował remont trzech oddziałów w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni. Teraz na chorych onkologicznie czekają nowoczesne warunki na oddziale Chemioterapii Jednego Dnia, Radioterapii oraz Onkologii Klinicznej. Zaadaptowano na nie łącznie 2,7 tys. m2.
Podczas remontu przebudowano ściany działowe, wymieniono instalacje sanitarne, elektryczne czy wentylację. Oddział Chemioterapii Jednego Dnia wyposażono w 20 stanowisk podawania chemii dla pacjentów onkologicznych, gabinet zabiegowy do pobierania krwi, gabinety lekarskie, pokój przygotowawczy, rejestrację i sekretariat oraz pomieszczenia funkcjonalnie, między innymi: poczekalnia dla pacjentów, zaplecze socjalne i pomieszczenia dla personelu. W korytarzu zaprojektowano szafki skrytkowe na podręczne bagaże pacjentów, którzy na salę podawania wchodzą już bez żadnego bagażu.
Oddział Radioterapii wyposażono w 54 łóżka dla pacjentów, zlokalizowane w jednoosobowych, dwuosobowych i czteroosobowych salach chorych. Wszystkie sale chorych posiadają pomieszczenia higieniczno-sanitarne z natryskami. Oddział posiada punkty pielęgniarskie, gabinety zabiegowe, pokoje badań, gabinety lekarskie, łazienki dla niepełnosprawnych. Na parterze zlokalizowano 18 łóżek, na pierwszym piętrze znajduje się 36 łóżek, w tym trzy izolatki nadciśnieniowe z filtrem HEPA.
Oddział Onkologii Klinicznej wyposażono w 30 łóżek dla pacjentów (w tym sześć izolatek nadciśnieniowych z filtrami HEPA), w salach dwu i trzyosobowych z łazienkami. Na oddziale znajduje się punkt pielęgniarski, gabinety diagnostyczno-zabiegowe, pomieszczenia przygotowywania cytostatyków, magazyn odpadów cytostatycznych, łazienki dla niepełnosprawnych. Dla pacjentów przygotowano aneks kuchenny. Oddziały wyposażono w brudownik z maceratorem oraz pomieszczenia porządkowe.
- Głównym celem projektu była poprawa dostępności do świadczeń medycznych w zakresie podawania leczenia chemicznego dla pacjentów z chorobami nowotworowymi z regionu północnej Polski - mówi dr n. med. Dariusz Nałęcz, wiceprezes Szpitali Pomorskich sp. z o.o. - Ponadto opieka ambulatoryjna - realizowana na Oddziale Chemioterapii Jednego Dnia - zamiast stacjonarnej jest znacznie korzystniejsza, bowiem pozwala chorym spędzać większość czasu w domu, wśród rodziny i znajomych, dzięki czemu leczenie staje się dla nich mniejszym stresem, a chorobę łatwiej zaakceptować i pokonać.
Nowe pompy, fotele do chemioterapii
Wartość inwestycji to 8,67 mln zł, z czego 6,38 mln zł przekazał samorząd województwa pomorskiego, blisko 2 mln zł budżet państwa, a 300 tys. zł to środki własne "Szpitali Pomorskich".
W ramach projektu zakupiono także m.in.: pompy do cytostatyków, fotele do chemioterapii, aparat EKG, pulsoksymetr przenośny, sprzęt komputerowy, meble drewniane, zabudowy medyczne, wózki inwalidzkie, stoliki zabiegowe i parawany mobilne (stanowiska do iniekcji).
Miejsca
Opinie (47) 2 zablokowane
-
2018-05-30 19:41
brawo wy...
A tabliczka jak z nagrobka
- 3 2
-
2018-05-31 09:23
(1)
Niestety ale nie mam tez dobrej opini o tym miejscu. Fajnie ze cos zmieniaja ale prosba o wymiane poscieli choremu lezacemu w kwatantannie to niczym grochem o sciane.
Moge to zrobic sama nie spadnie mi korona z glowy ale wpierw potrzebuje miec czym to zrobic . Druga sprawa wypisuja chorego do domu gdzie jak bedzie miejsca ma przyjsc na.chemioterapie.
Czlowiek po 2 dniach jest wrakiem . Nagle budza sie,ze moze hospicjum domowe na ktore czeka sie najmniej tydzien.
Dzieki serdeczne. Biegam walczę zeby pomoc choremu.
Trafia do.hospicjum,umiera. Po 4 dniach od wyjscia ze szpitala.
Dzwonie do szpitala zeby dzwonili z.zaproszeniem na chemie.dobrze przekazemy .
I.co i jajco. Po pogrzebie dzwoni lekarka z zaproszeniem na leczenie.....
Seriooooo nawet tego nie.potrafią uszanowac i przekazac....- 4 5
-
2018-06-03 23:25
nie ma pościeli
A widziałeś/aś ogłoszenie na tamtejszej internie "przyjmę pościel nową i używaną, białą lub kolorowa"? Bo ja tak, nawet zaniosłam komplet. NA remont dał marszałek, ale na pościel szpitala nie stać.
- 0 1
-
2018-05-31 20:13
odsyłają (1)
chciałam zrobic kontrolna wulwoskopie po zabiegu, to mimo, ze mialam skierowanie od ginekologa 2 razy mi odmowili, raz na ginekologii raz na onkologii, bajer z tym leczeniem, odsyłaja ludzi!
- 4 3
-
2018-12-03 12:12
odmawiają badań ratujących życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja tez mam takie skierowanie do Szpitala w Gdyni i mi odmówili, potem poszłam właśnie do Przychodni Onkologicznej w Gdyni i tez mi odmówili, teraz wracam do swojej ginekolog i zaczynam sie bardzo martwić, bo to już nie jest fajne, a niebezpieczne dla życia. Bardzo nieuprzejme Panie kierowniczki z Przychodni Onkologicznej
- 0 0
-
2018-05-31 21:46
A co z urologia? Ostatnio jak bylem to sie szcz*c odechcialo
- 1 3
-
2018-06-01 12:10
6dmru
- 0 0
-
2018-06-01 23:33
A PETu nie ma (1)
Skoro jest takie centrum to pacjenci liczą na szybką i kompleksową diagnostykę na miejscu a nie odsyłanie do Gdańska, Olsztyna czy Bydgoszczy
- 3 1
-
2018-06-03 23:23
Nie ma na to miejsca.
A do Gdańska nie jest daleko.
- 0 0
-
2018-06-04 06:20
Wspaniale,ale.... (2)
I tak kazdy kto chce liczyć na pomoc jedzie do Bydgoszczy,konsylia i wizyta w dniu przyjazdu - przyjmują do oporu ( konsultacje do późnych godzin wieczornych, diagnoza w ciagu jednego dnia, wdrożenie leczenia (operacja lub chemia/radio w ciagu 1-2 tygodni, szpital jak z amerykańskiego serialu, lekarze z OGROMNYM doświadczeniem-nie odsyłają od lekarza do lekarza,nie czeka sie tygodniami na wyniki,bo zdają sobie sprawe czym jest ta choroba i jak ważny jest kazdy dzien (nie mowie,ze tak nie jest w gdybi- tylko możliwości brak), poza tym szacunek i empatia z każdej strony (nawet Pani sprzątajcej sale - nie wspominając o personelu na oddziale). Jedzenie w formie szwedzkiego bufetu, jesli pacjent jest niechodzacy przywożą w termicznych opakowaniach - byłam ZSZOKOWANA,ze tak moze wyglądać szpital w Polsce.ciesze sie (jako gdynianka),ze szpital sie rewitalizuje,ale prosze mi wierzyc - jesli leczenie onkologiczne to tylko w Bydgoszczy.
- 2 0
-
2018-06-04 07:51
Popieram
- 1 0
-
2018-06-04 08:10
dla chorego niestety zbyt odległa placówka, ale potwierdzam opinię
- 0 0
-
2018-11-25 12:42
Zbigniew Szymajda
Proszę o podanie jaka Firma jest ganeralnym wykonawcą tego remontu. Nigdzie nie ma w dostępnych informacjach( jak by się wstydzili tych niedoróbek). Myślę że mam prawo wiedzieć , wszak i ja za tan remont zapłaciłem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.