- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (73 opinie)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (99 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 5 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Gdzie w Trójmieście można badać i leczyć niepłodność?
Kiedy rozpocząć diagnostykę pod kątem niepłodności? Jakie możliwości leczenia mają pacjenci? Ile razy można korzystać z metody in vitro i kto powinien rozważyć skorzystanie z techniki zapłodnienia pozaustrojowego? Zapytaliśmy o to trójmiejskich specjalistów na trzy miesiące przed wejściem rządowego programu dofinansowania in vitro. Zobacz, jakie kliniki leczenia niepłodności są dostępne w Trójmieście.
Kwestia obecnej sytuacji demograficznej jest złożona, natomiast z pewnością należy zwrócić również uwagę na problemy związane z niepłodnością, które dotykają obecnie nawet 1 na 5 par w wieku rozrodczym.
Kiedy zgłosić się do specjalisty?
Wiele par zastanawia się, kiedy można już rozpocząć badania pod kątem niepłodności. Jak długo trzeba się starać, by rozważyć po raz pierwszy konsultacje w klinice zajmującej się wsparciem rozrodu.
- Diagnostyka niepłodności jest zalecana, jeżeli para nie uzyska ciąży po 12 miesiącach regularnego współżycia. W przypadku par, w których wiek kobiety przekracza 35 lat, taką diagnostykę rozpoczyna się po 6 miesiącach - mówi dr n. med. Wojciech Śliwiński, specjalista położnictwa i ginekologii, specjalista endokrynologii oraz ginekologii onkologicznej z Gameta Gdynia Centrum Zdrowia. I dodaje: - Jeżeli wiek kobiety przekracza 40 lat, należy prowadzić diagnostykę w poszukiwaniu ograniczeń płodności od razu po decyzji o posiadaniu potomstwa.
Ponadto specjaliści wyróżniają jeszcze kilka sytuacji, w których warto, aby pacjenci rozważyli wcześniejsze stawienie się w klinice leczenia niepłodności.
- Dodatkowo, jeśli pacjentka nie miesiączkuje regularnie lub choruje na choroby mogące negatywnie wpłynąć na płodność (takie jak np. endometrioza), para powinna zgłosić się do kliniki wcześniej. Jeśli chodzi o zdrowie partnera - znanych nieprawidłowych wynikach badania nasienia, zaburzeniach hormonalnych, po urazach czy operacjach w zakresie moszny, jąder i nasieniowodów - również para powinna zgłosić się wcześniej - mówi lek. med. Kajetan Piątkowski - specjalista ginekolog-położnik z Kliniki InviMed w Gdyni.
Coraz więcej par ma problem z niepłodnością
"Niepłodność małżeńska dotyczy zawsze pary"
Od lat lekarze walczą z mitem, że to w głównej mierze kobiety powinny poddać się badaniom. Obecny stan wiedzy wskazuje, że problem niepłodności dotyka tak samo często kobiety, jak i mężczyzn. Kluczowe jest więc, aby wszyscy poddali się diagnostyce.
- Niepłodność małżeńska dotyczy zawsze pary, a nie mężczyzny lub kobiety. Ograniczenie występujące tylko u mężczyzny lub tylko u kobiety występuje rzadko, najczęściej zmniejszenie płodności dotyczy obojga partnerów. Dlatego niezmiernie istotne jest jednoczesne przeprowadzenie diagnostyki zarówno mężczyzny, jak i kobiety. Tylko wtedy można ustalić prawidłowe sposoby leczenia niepłodności - mówi dr n. med. Wojciech Śliwiński<.
Specjaliści wskazują, że podstawowa diagnostyka niepłodności trwa zwykle około miesiąca.
- Podstawowa diagnostyka polega na starannym wywiadzie lekarskim uwzględniającym przebyte choroby, operacje, stosowane leki. Analizuje się również warunki życia, używki, prawidłowość stosowanej diety oraz tryb życia i rodzaj wykonywanej pracy. Kolejnym etapem diagnostyki kobiety jest profil hormonalny oraz badanie ultrasonograficzne narządów miednicy. W przypadku mężczyzny wykonuje się badanie seminologiczne oceniające parametry nasienia. Następnie przeprowadza się badanie drożności jajowodów - dodaje dr n. med. Wojciech Śliwiński.
Leczenie niepłodności i in vitro znów możliwe. Są nowe wytyczne
Leczenie hormonalne i inseminacja
Leczenie niepłodności często pary łączą wyłącznie z procedurą zapłodnienia pozaustrojowego in vitro. Jest to jednak jedno z wielu rozwiązań, jakie oferują kliniki. Wszystko zależy bowiem od wyników diagnostyki i od wychwycenia, co stanowi źródło problemu. Czasem wystarczy skupić się na wdrożeniu zmian stylu życia i nawyków żywieniowych, czasem jednak specjaliści proponują specjalistyczne rozwiązania.
- Warto nadmienić, że istotna część naszych pacjentów to osoby młode, które odżywiają się zdrowo, nie piją, ogólnie mają pozytywny stosunek do zdrowego życia - zaznacza lek. Andrzej Rogoza, ginekolog i androlog.
- Leczenie należy dopasować do przyczyny niepłodności. Jeżeli zidentyfikujemy, że problemem był brak owulacji, leczenie zaczynamy od jej wywołania - czyli leczenia hormonalnego. Jeśli wykryjemy zaburzenia hormonalne o innym tle, a które wpływają na możliwość owulacji (takie jak podwyższony poziom prolaktyny czy niedoczynność tarczycy), to również je niezwłocznie leczymy. W sytuacji, kiedy mimo spontanicznych lub wywołanych owulacji nie dochodzi do ciąży, myślimy o procedurach wspomaganego rozrodu. W przypadku partnerów leczenie hormonalne stosowane jest celem poprawy parametrów nasienia w niektórych wypadkach nieprawidłowości - tłumaczy lek. med. Kajetan Piątkowski - specjalista ginekolog-położnik.
Kolejną metodą wykorzystywaną w leczeniu niepłodności jest inseminacja, czyli metoda wspomagania rozrodu polegająca na wprowadzeniu wcześniej pobranego nasienia do jamy macicy.
- Inseminację wykorzystujemy przede wszystkim w wypadku umiarkowanego czynnika męskiego, a także w przypadku niepłodności o nieznanym pochodzeniu - dodaje lek. med. Kajetan Piątkowski.
Leczenie niepłodności to nie tylko badania. Pacjent wymaga holistycznego podejścia
Kiedy in vitro jest najlepszym rozwiązaniem?
- Zapłodnienie pozaustrojowe wykorzystujemy w sytuacji obustronnie niedrożnych jajowodów, ciężkiego czynnika męskiego, zaawansowanej endometriozy, w przypadku nieskuteczności innego działania oraz niskich szans powodzenia starań naturalnych. Dodatkowo techniki zapłodnienia pozaustrojowego wykorzystujemy w przypadku wskazań do zachowania płodności w przebiegu ciężkich chorób lub leczenia ograniczającego płodność - wyjaśnia lek. med. Kajetan Piątkowski.
Obecnie kliniki mogą proponować różne metody wspomagania zapłodnienia pozaustrojowego. Specjaliści zaznaczają, że skuteczność leczenia w dużej mierze zależy od okoliczności, a szansę zmniejsza zaawansowany wiek partnerki oraz choroby o ciężkim przebiegu.
- Uogólniając jednak, w przypadku procedur inseminacji skuteczność rośnie do około 25 proc. w ciągu 3 prób, a w przypadku zapłodnienia pozaustrojowego szansa na ciążę w pojedynczej procedurze transferu zarodka to ok 45 proc. w przypadku pacjentek przed 35 rokiem życia i ok 30 proc. w przypadku pacjentek starszych niż 40 lat. W przypadku partnerek młodszych niż 30 lat szanse dochodzą do 60% na próbę - zaznacza lek. med. Kajetan Piątkowski.
Czy są ograniczenia w liczbie wykonywanych procedur?
- Rekomendacje dotyczące leczenia niepłodności nie zalecają wykonania więcej niż 3, maksymalnie 4 prób inseminacji. Nie ma jednak ograniczenia co do liczby wykonania procedur zapłodnienia pozaustrojowego. Liczba stymulacji, czyli procedury prowadzącej do pobrania komórek jajowych, zależy głownie od stanu zdrowia i rezerwy jajnikowej partnerki. Warto jednak powiedzieć, że w tej chwili refundowane są leki wykorzystywane w maksymalnie 3 cyklach stymulacji. Nie ma żadnych ograniczeń co do liczby procedur transferu, czyli podania zarodka do macicy. Ograniczenia może nakładać program dopłat do leczenia - powiedział lek. med. Kajetan Piątkowski.
Poniżej w naszym katalogu prezentujemy placówki medyczne zajmujące się diagnostyką i leczeniem niepłodności:
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-03-07 18:28
odstawic uzywki, zdrowy tryb zycia dieta i suple
plus akupunktura a potem dopiero badania jak przez rok sie nie uda, szkoda wywalac kase od razu na in vitro
- 4 12
-
2024-03-24 13:45
test owulacyjny
Nieregularne cykle nie musz oznaczać niepłodności. Po prostu trudniej wyznaczać dni płodne i niepłodne. Jest to możliwe dzięki testowi na ślinę Afrodyta
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.