- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (44 opinie)
- 2 Ranking salonów masażu w Trójmieście (20 opinii)
- 3 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (90 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (26 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (20 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Hospicjum dla dzieci potrzebuje pomocy
Po hucznym otwarciu zaczęła się proza życia. Hospicjum dla dzieci w Gdyni ma już kilkoro podopiecznych, ale o finansowanie wciąż musi walczyć. - O pieniądze nie prosimy, ale gdyby ktoś miał ochotę podrzucić nam np. pieluszki czy nawilżone chusteczki, byłoby świetnie - przyznaje ks. Grzegorz Miloch, dyrektor Hospicjum im. św. Wawrzyńca.
Tymczasem hospicjum ma już pięcioro podopiecznych. To dzieci w różnym wieku: od miesięcznej dziewczynki po 17-letniego chłopaka. I radzi sobie, jak może, choć łatwo nie jest.
- Do nikogo pretensji nie mamy, przecież nikt nie może dla nas łamać prawa. Staramy się więc sensownie gospodarzyć i - jak to w domu - czasem jest biedniej, czasem trochę lepiej - mówi ks. Grzegorz Miloch, dyrektor Hospicjum św. Wawrzyńca.
O pieniądze nie prosi, bo nie prosił o nie nigdy, ale fakty są takie, że w najbliższych miesiącach bez pomocy może być ciężko. Zwłaszcza jeśli pojawią się kolejni pacjenci, którym oczywiście nikt nie odmówi pomocy. W hospicjum na 3 tys. m kw. znajduje się bowiem 15 pokoi dla 25 osób. W razie potrzeb ta liczba może zostać zwiększona do 33. Są gabinety lekarskie, zabiegowe, ale także takie miejsca, jak sala kinowa, ogród zimowy, świetlica z kominkiem czy pokoje zabaw - nikt nie chce, by ostatnie dni życia upłynęły dzieciakom na oglądaniu szpitalnej sali.
Brakować zaczyna jednak podstawowych rzeczy: pieluch we wszystkich rozmiarach, nawilżonych chusteczek czy mleka.
- Za wszelkie wsparcie będziemy niezmiernie wdzięczni. Ostatnia akcja "Pielucha dla malucha" spotkała się ze sporym odzewem. I to są pozytywy, na których nam zależy. Każdy ma jakąś biedę i kłopoty, my też - ale walczymy i nie poddajemy się. "Jutro" zawsze jest dla nas lepsze niż "wczoraj" - mówi jak zawsze pełny optymizmu ks. Grzegorz Miloch.
1. Można przekazać 1 proc. podatku dochodowego za rok 2013 na rzecz stowarzyszenia. KRS: 0000044542.
2. Można też wpłacić pieniądze na konto Hospicjum im. św. Wawrzyńca, PEKAO S.A. II O/GDYNIA. Nr konta: 75 1240 3510 1111 0000 4318 2794.
3. Przydadzą się też pomoce rzeczowe, głównie chusteczki nawilżone, pieluszki oraz mleko.
Gdyńskie hospicjum czeka na wsparcie.
Opinie (174) 3 zablokowane
-
2014-03-13 06:26
szkoda
Że niektórzy wylewaja tyle jadu pod takim tematem. Co za różnica czy hospicjum prowadzi ktoś świecki czy kościelny? Ważne ze robi to dobrze, poświęca temu całe serce.
- 5 3
-
2014-03-13 17:13
Lista potrzebnych rzeczy
https://www.facebook.com/events/1374950422782180/
- 1 0
-
2014-03-13 17:36
jakie mleko?
Dzien dobry, prosze o informacje jakie mleko mozna dostarczyc? Takie normalne 1,5 czy moze 3,2 czy tez dla maluszkow, jakies w proszku ?
- 0 0
-
2014-03-14 04:07
Pomogę
Witam
Jeśli macie problem z dostawą potrzebnych rzeczy z Gdańska i okolic a nazbiera się kilka osób chętnych do pomocy lub konkretna ilość środków o które proszą pracownicy hospicjum, to chętnie zabezpieczę transport. piszcie na forum lub na pocztę maciej.gs@wp.pl- 0 0
-
2014-03-14 14:02
Gdyby księżulo tam swoich (1)
lodów nie kręcił dzieci by miały lepiej , a tak siedzi kieckowy i pasożytuje
- 0 4
-
2014-03-14 15:47
zamilcz podlecu
przyjdz choc raz do tego Hospicjum i sam sie przekonasz, kim ty jesteś kim sa ci wspaniali ludzie z ks. Grzegorzem, jako dyrektorem od 1987 roku.
- 2 0
-
2014-03-14 14:40
Wstyd!
Wstyd Panie Premierze. Pieniądze są dla banderowców z Majdanu a na polskie chore dzieci ich nie ma. Pytam się jak to możliwe, chociaż odpowiedź znam..... bo żyjemy w kraju absurdów. "Zwykły" Polak co sam ledwie ciągnie jak zwykle wyciągnie coś z własnej kieszeni. Wstyd i hańba!!!
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.