- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (99 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
Ich jedyną szansą jest bliźniak genetyczny. Zarejestruj się jako dawca
Niektórzy pomaganie mają w genach. Dosłownie. Co 40 minut ktoś w Polsce dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi lub inną chorobę układu krwiotwórczego, a poszukiwanie dawcy to jak szukanie igły w stogu siana. Nowe osoby w bazie to szansa na życie dla 4-miesięcznego Tymka i 12-letniej Alicji. Tymek choruje na ciągły niedobór odporności i potrzebuje przeszczepienia komórek macierzystych. U Amelii zdiagnozowano białaczkę, aby wyzdrowieć, potrzebuje przeszczepu szpiku. Jak zostać dawcą?
- Z pierwszych badań wynikało, że to zachłystowe zapalenie płuc. Niestety mimo szerokiej antybiotykoterapii nie było poprawy, a wyniki zaczęły się pogarszać. Wtedy trafiliśmy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego z podejrzeniem białaczki, którą jednak wykluczono. Przeprowadzono wiele badań i mimo że trafiliśmy na cudownych lekarzy, nikt nie wiedział, co dolega Tymkowi. Karetką wysłano nas do szpitala dziecięcego w Warszawie, a ostatecznie trafiliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przebywamy do dzisiaj. W końcu postawiono diagnozę - przewlekła choroba ziarniniakowa - opowiada Iza Ignatowicz, mama Tymka.
To bardzo rzadki - 4 przypadki na milion osób - pierwotny niedobór odporności.
- Mówiąc w skrócie, organizm nie radzi sobie z bakteriami i grzybami, które są wszędzie - w wodzie, powietrzu - i przechodzi ciężkie infekcje. Tymek musi codziennie dostawać antybiotyki, leki przeciwgrzybicze, sterydy, leków jest bardzo dużo. Jedyną szansą i nadzieją na w miarę normalne życie jest przeszczep szpiku - mówi mama Tymka.
Po badaniach okazało się, że nikt z rodziny nie może zostać dawcą, a jedyną szansą dla Tymka jest dawca niespokrewniony.
Akcja poszukiwania potencjalnych dawców dla malucha cały czas trwa dzięki fundacji DKMS.
- Wolontariusze wszystko wytłumaczą i pomogą przy rejestracji. Wierzymy, że dobro wraca, i liczymy na to, że dawca dla naszego syna się znajdzie - przekonuje mama malucha.
Bliźniak genetyczny dla Amelii poszukiwany
Gdzieś na świecie każdy ma swojego bliźniaka genetycznego, człowieka, który jako jedyny w razie potrzeby może go uratować. Takiej osoby potrzebuje właśnie teraz Amelia.
Dziewczynka ma 12 lat. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zdiagnozowano u niej białaczkę. Aby wyzdrowieć, potrzebuje przeszczepu szpiku.
- To kompletnie zmieniło nasze życie. To był dla nas szok, wkrótce jednak dostaliśmy kolejną szokującą informację: nikt z rodziny nie jest genetycznie zgodny z Amelią, również w całej światowej bazie 37 milionów potencjalnych dawców nadal nie ma takiej osoby. Szansą Amelii jest więc każda kolejna nowa osoba, która zdecyduje się zarejestrować - przekonują Kasia i Marcin, rodzice Amelii.
Amelia od ponad pół roku leczy się w szpitalu, gdzie przyjmuje kolejne chemioterapie. Tu mieszka i to tu skończyła rok szkolny.
- Rzadko narzeka, czasami się złości, a czasem ze smutkiem mówi: "Mamo, chcę wyzdrowieć, chcę wrócić do domu i szkoły, chcę znów mieć włosy". Chciałaby po szkole iść z klasą na lody, odwiedzić babcię, znowu wyjechać na wakacje z tatą. Wierzy, że będzie dobrze i że wkrótce będzie tulić swojego wymarzonego kota, brytyjczyka - opowiada jej mama.
Chcesz zostać dawcą? Zarejestruj się
W weekend, 24-25 lipca (sobota, niedziela), w godz. 10:00-18:00 będzie można zarejestrować się w Trójmieście w trzech lokalizacjach:
- plaża przed Sofitel Grand Sopot w Sopocie,
- zoo w Oliwie w Gdańsku,
- Jarmark Dominikański w Gdańsku.
- Jak zawsze przy akcjach, gdzie można zarejestrować się osobiście, dawcy zapisują się do naszej ogólnej bazy. W ten sposób jest szansa, że i Tymek, i Amelia znajdą potencjalnego dawcę, a może ktoś jeszcze - mówi Leszek Lewandowski, koordynator ds. Rekrutacji Dawców Fundacji DKMS.
Kto może się zarejestrować?
Każdego roku ponad 400 dzieci w Polsce dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi. Dla wielu z nich jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczepienie szpiku. Tylko 30 proc. pacjentów znajduje zgodnego dawcę w rodzinie. Pozostali liczą na pomoc innych.
Do bazy Dawców Fundacji DKMS mogą zarejestrować się wszystkie osoby o dobrym stanie zdrowia, między 18. a 55. rokiem życia, świadome i wyrażające zgodę na obie metody pobrania.
Są dwie metody pobrania materiału genetycznego do przeszczepienia:
- Pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej - w 85 proc. przypadków krwiotwórcze komórki macierzyste pobierane są z krwi obwodowej. Dawcy zakłada się na przedramionach dwa dojścia dożylne. Z jednego krew wypływa i trafia do specjalnej maszyny, która odseparowuje krwiotwórcze komórki macierzyste. Następnie krew wraca do organizmu drugim dojściem.
- Pobranie szpiku z talerza kości biodrowej - w 15 proc. przypadków szpik pobierany jest z talerza kości biodrowej, a nie, jak się powszechnie uważa, z rdzenia kręgowego czy kręgosłupa. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym.
DKMS to największy Ośrodek Dawców Szpiku w Polsce, w którym zarejestrowały się 1 777 922 osoby (styczeń 2021 r.), spośród których 9013 osób (styczeń 2021 r.) oddało swoje krwiotwórcze komórki macierzyste lub szpik pacjentom w Polsce, dając im tym samym drugą szansę na życie.
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2021-07-21 08:19
(2)
ja sie zarejstrowalem 20 lat temu jako dawca szpiku, ale telefon wciąż milczy.. :(
Ale przynajmniej krew oddaje regularnie tez od 20 lat, fajne uczucie komuś pomóc.
martwi mnie tylko jedna sprawa , znam wielu lekarzy, ŻADEN nie jest dawcą, ŻADEN.... ciekawe czemu?- 24 0
-
2021-07-21 08:46
Ja jak się rejestrowałem jako potencjalny dawca szpiku to powiedzieli, że może znajdzie się biorca jutro za tydzień lub nigdy
- 9 0
-
2021-07-21 14:42
Skoro nie dzwonią, znaczy że jest dobrze z Twoim bliźniakiem :)
- 8 0
-
2021-07-21 08:53
ja mam jedną obawę
bogaty będzie potrzebował nerki albo innego organy to w tej bazie poszukają.
- 8 13
-
2021-07-21 09:28
A gdzie konkretnie na Jarmarku szukac?
- 3 0
-
2021-07-21 09:43
Radzę poczytać opinie o (2)
Dkms przed rejestracją. To wszystko tylko tak szlachetnie wygląda niestety.
- 6 18
-
2021-07-21 11:08
Poproszę o więcej informacji
Poproszę o rozpisanie jeszcze raz swojego komentarza ale z treścią - dlaczego tak uważasz - inaczej dyskusja jest jałowa. Nikt nie zna Twego toku rozumowania niż Ty.
- 14 1
-
2021-07-21 12:30
Rejestracja
Jako dawca szpiku możesz zarejestrować się nie tylko w DKMS
- 6 3
-
2021-07-21 10:34
Przeczytajcie jeszcze raz początek artykułu, bo to idelany przykład na to jak działąją 'lekarze' (1)
Błędna diagnoza -> wciskanie 'trucizn' nazywanych lekami -> zniszczenie odporności -> doprowadzenie organizmu do traginczego stanu-> diagnoza, że zabieg endorsowany przez lekarza jest 'jedyną szansą' -> zbieramy lub wpłacamy, lub NFZ robi przelew prywatnej klinice -> smierć pacjenta
- 6 14
-
2021-07-21 12:13
Człowieku zazdroszczę ci mniemania o sobie. I życzę ci żebyś do szpitala nie musiał trafić w stanie zagrożenia życia. Zastanawiam się tylko co wtedy zrobisz i kto ci pomoże skoro takie masz zdanie o lekarzach? Czasem lepiej milczeć niż wypowiadać się na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia. Jeśli chcesz coś powiedzieć to się doedukuj
- 6 4
-
2021-07-21 11:15
Każdy człowiek powinien być zarejestrowany w bazie dawców
- 13 6
-
2021-07-21 12:49
Ja się zarejestrowałam mimo mojej skłonności
Do depresji co podobno odrzuca mnie od bycia dawcą.. jeszcze czekam trwa okres zarejestrowania mnie po odesłaniu pałeczek. Chciałabym komuś pomóc
- 4 2
-
2021-07-21 13:11
(3)
Moja znajoma oddała szpik chorej osobie. Po jakimś czasie mogła się z tą wyleczoną dzięki niej osobie zobaczyć na żywo. Wzruszała się, jak o tym opowiadała. Podobno niezapomniane przeżycie. To wspaniale, że możemy komuś uratować życie dając cząstkę siebie. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy są zdrowi, a nie chcą zapisać się do bazy dawców, ,,bo uważają, że nie.
- 20 5
-
2021-07-21 13:23
(1)
Kłamstwo ! Nie pisz bzdur , co najmniej przez 10 lat nie można dowiedzieć się kto był biorcą !
- 2 10
-
2021-07-21 13:30
bzdury piszesz Ty. Nie 10 lat tylko po dwóch latach jest możliwość spotkania się , jeśli obie strony wyrażają chęć.
- 10 1
-
2021-07-21 18:25
Różne doświadczenia życiowe. Może Ty spotykałeś w większości dobrych ludzi. Inni nie mają takiego szczęścia.
- 1 0
-
2021-07-21 13:22
Ciekawe ...
...dlaczego tylko do 55 roku życia ? Ludzie teraz tak długo żyją , że i 60-latek powinien mieć możliwość się zarejestrować .
- 5 1
-
2021-07-21 18:52
Mozesz miec pieniadze .. (1)
Ale zdrowia nie kupisz!
- 4 1
-
2021-07-21 23:43
Prawda
Jedna sprawiedliwość dla biednych i bogatych.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.