- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (88 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 5 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Jak długo mieszkańcy Trójmiasta czekają na karetkę? Dramatyczny rekordzista
W XXI w. mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej na karetkę czekają średnio 33 min 14 s. To absolutny rekord, biorąc pod uwagę wszystkie dzielnice Trójmiasta. Co ciekawe, żadna z naszych dzielnic nie spełnia ministerialnych wytycznych. Urząd Wojewódzki informuje, że "analizy wykazały zasadność zwiększenia liczby Zespołów Ratownictwa Medycznego" w Trójmieście.
Poprosiliśmy Urząd Wojewódzki w Gdańsku o dane dotyczące średnich czasów przyjazdu karetek na miejsce zdarzenia we wszystkich dzielnicach Gdańska, Sopotu i Gdyni.
W Systemie Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego nie wprowadza się jednak podziału na dzielnice. Dlatego obecnie prezentowane dane wynikają z analizy czasów poprzez zestawienie adresu miejsca zdarzenia i przyporządkowanie do danej dzielnicy.
Widać jednak, że próg 8 min to fikcja, bowiem żadna dzielnica nawet nie zbliża się do tego wyniku.
W Redłowie otwarto Oddział Chirurgii Rekonstrukcyjnej. To pierwszy taki ośrodek w północnej Polsce
W Gdyni najgorzej jest w Małym Kacku
Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni posiada 9 zespołów ratownictwa medycznego, w tym 1 specjalistyczny całodobowy, 6 zespołów podstawowych całodobowych i zespoły podstawowe czasowe. Zespoły stacjonują w różnych dzielnicach.
W Gdyni najszybciej przyjedzie do nas karetka, jeśli znajdujemy się w Śródmieściu - 13 min 33 s, a poniżej 16 min zmieściły się jeszcze 4 dzielnice: Wzgórze św. Maksymiliana (15 min 56 s), Obłuże (15 min 32 s), Kamienna Góra (15 min 5 s) i Działki Leśne(15 min 10 s).
Na drugim biegunie są dzielnice, do których karetka dojeżdża średnio powyżej 20 min. Mowa między innymi o Karwinach (20 min 58 s), Małym Kacku (21 min 27 s) i Wielkim Kacku (20 min 34 s)
Szpital podał przyczynę zalania. Straty wyceniane na 2,3 mln zł
W Sopocie brak danych dzielnicowych
Niestety nie otrzymaliśmy danych z konkretnych dzielnic Sopotu.
- W sierpniu 2023 r. Wydział Państwowego Ratownictwa Medycznego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku występował do prezydentów miast Gdańska, Sopotu i Gdyni o listę przedstawiającą dzielnice i należące do nich dzielnice. Dane te otrzymaliśmy jedynie dla miast Gdańska i Gdyni. Informacje, którymi w tej chwili dysponujemy, to wyjazdy ZRM do dzielnic Gdyni w 2022 r. i wyjazdy do dzielnic Gdańska w 2023 r. - mówi Natalia Glińska-Jackowska, rzecznik Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
Znamy jednak średni czas dojazdu, który wyniósł 13 min 6 s.
Gdańsk pobija niechlubne rekordy
W Gdańsku karetki najszybciej dojeżdżają w obrębie dzielnicy Aniołki ze średnim czasem 13 min 14 s, a także Przymorza Małego - 14 min 34 s. Poniżej progu 15 min znalazły się również takie dzielnice, jak Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia (14 min 56 s) i Śródmieście (14 min 39 s).
Na tle tych danych dramatycznie wygląda sytuacja mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej, gdzie mieszkańcy na karetkę muszą czekać średnio 33 min 14 s. W Osowej karetka zwykle zjawia się po ok. 23 min 47 s, w jednostce Krakowiec-Górki Zachodnie po 24 min 18 s, a w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice po 21 min i 9 s.
- Była sytuacja, że rodzina wezwała karetkę, a ja dojechałam z innej części Gdańska przed pogotowiem - mówi mieszkanka Gdańska, której rodzina mieszka właśnie na Wyspie Sobieszewskiej.
W gdańskiej Stacji działa 14 karetek ZRM (w tym 2 z 12-godz. czasem działania oraz 2 specjalistyczne ZRM, w których jeżdżą lekarze).
- Czas dojazdu karetki w dużej aglomeracji poniżej 8 minut jest rzeczywiście trudny do osiągnięcia, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że mówimy o średnich czasach dojazdu uwzględniających zarówno pilne, jak i mniej priorytetowe zgłoszenia - komentuje Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. - W przypadku systemu ratownictwa nie ma również ścisłej rejonizacji, co oznacza, że przy braku wolnych karetek wzywana jest najbliższa będąca do dyspozycji z sąsiedniej stacji. Ponadto zdarzają się okresy, kiedy niemal w tym samym czasie dochodzi do kilku zgłoszeń, co także wpływa na średni czas dojazdu. Ponadto pewne spiętrzenie obserwujemy również w sezonie infekcyjnym w kontekście przyjęć grypowych na poziomie przekazywania pacjentów do szpitala, co zmusza do transportu chorego do innej jednostki, która ma większe możliwości udzielenia pomocy.
Będą nowe zespoły ratownictwa?
Z naszych informacji wynika, że jest rozważane ulokowanie Zespołu Ratownictwa Medycznego w Osowej. Natomiast nie udało nam się uzyskać oficjalnego potwierdzenia.
- Prace nad obecną 20. aktualizacją Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego są na zaawansowanym etapie, analizy wykazały zasadność zwiększenia liczby ZRM w Trójmieście, jak również w pozostałych gminach województwa pomorskiego. Jednak aktualizacja WPDS PRM jest na etapie projektu. W projekcie aktualizacji WPDS PRM zostaną umieszczone propozycje nowych ZRM w województwie - wskazuje Natalia Glińska-Jackowska.
Aktualizacja nowego planu będzie uzgadniania z Narodowym Funduszem Zdrowia, następnie będzie opiniowany przez władze wojewódzkie i trafi do Ministerstwa Zdrowia.
- Jeżeli projekt aktualizacji WPDS PRM zostanie ostatecznie zaakceptowany przez Ministerstwo Zdrowia, możliwe będzie wskazanie lokalizacji ZRM planowanych do utworzenia - informuje Natalia Glińska-Jackowska.
Miejsca
Opinie (158) 5 zablokowanych
-
2024-03-11 10:19
Za mało karetek
Drodzy Państwo. Problem spowodowany jest zbyt małą iloscią karetek. Pragne wyjaśnic ze w Gdyni jest ich 9 za dnia i 7 w nocy. to znaczy, że są w stanie pomoc 9 LUB 7 osobom jednocześnie. a ilosc mieszkańcow niech każdy sobie sprawdzi. W idealnym momencie wypisana karetka na polifarbie jest w stanie dojechac na sygnale w najblizszym rejonie w 8 minut. Problem jest gdy ona jest po prostu zajeta. Wtedy te czasy są a wiele dłuzsze. To samo tyczy sie prawie pół milionowego Gdanska, w którym jest 14 karetek czyli jednoczasowo mozna pomoc 14 osobom a reszta... czeka. I nie wazne jak bylyby przejezdne drogi to jest tylko 9, 7 lub 14 zdarzeń jednoczesnie.
Dziękuje- 19 2
-
2024-03-11 10:19
(1)
No proszę do wyborów nawet służba zdrowia będzie cacy a po wyborach wiadomo Polacy dostaniecie na wszystko podwyżki ,do Polaka karetka może w godz dojedzie,powinno się karać za obietnicę wyborcze których się nie wypełnia!
- 17 4
-
2024-03-11 11:25
tylko, że
ochrona zdrowia nie ma nic wspólnego z nadchodzącymi wyborami,
a więc łatwo zgadnąć, na kogo głosuje autor powyższego - nomen omen - wpisu- 0 2
-
2024-03-11 10:20
(1)
karetki powinny mieć kilka stacji tak jak policja
- 8 1
-
2024-03-11 16:41
No i maja-porozmueszczane po remizach paczczy czyli strazakow
- 1 0
-
2024-03-11 10:27
(1)
W Sipocie ok 14 min dziękuje emerytka Ewa
- 1 5
-
2024-03-11 10:40
hmmm
w sipocie haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
- 4 0
-
2024-03-11 10:29
Człowiek chory nie może ocenić niebezpieczeństwa dla organizmu!!! Działa pod wpływem paniki.
- 2 3
-
2024-03-11 10:30
(1)
Mieszkańcy kupują sobie karetki i taka karetka powinna być używana zawsze jak trzeba!!!
- 1 0
-
2024-03-12 11:07
Nie rozumiesz jednego. Problemem nie jest zakup samochodu (karetki). Tą karetkę trzeba obsadzić ludźmi i sprzętem a potem miasto musi ją finansować co dziennie. Za darmo nikt pracować nie będzie. Ty chodzisz do pracy za darmo? I tu jest problem. Żadne miasto nie chce płacić za coś co nie przynosi zysków tylko straty.
- 0 0
-
2024-03-11 10:32
Trzeba glosowac imiennie na tych co wypełniają obietnice wyborcze lub chcą tylko się im uniemożliwia, glosowac glosowac aż zostaną wybrane naprawdę osoby empatyczne co kochają Polaków, kobiety i dzieci!!!
- 1 0
-
2024-03-11 10:33
Opinia wyróżniona
Ratownicy w Gdańsku to Debeściaki!! (2)
Potrzebowałem 3 razy w życiu Ambulansu z Ratownikami w Gdańsku..to są Debeściaki! Zawsze szybko i profesjonalnie..
Bardzo ciężka praca, odpowiedzialna i stresująca a ile trzeba mieć cierpliwości...Ratując życie musi podjąć decyzję teraz natychmiast
Wielki Szacun i Dzięki że Jesteście- 161 14
-
2024-03-11 15:06
Daniel
Potwierdzam, mojego tatę też uratowali. Dzielni ludzie!
- 12 0
-
2024-03-11 15:58
Oby wiecej ich było i płaca adekwatna do tego stresu...
- 15 0
-
2024-03-11 10:34
Naprawde (1)
90 procent wezwan pogotowia nie wymaga dojazdu zadnej karetki nawet w przeciagu 4 dni. Analiza powinna rozrozniac faktycznie stany do ktorych powolane jest pogotowie a nie bol stopy w sobieszewie od 5 tygodni.
Moze napiszcie ile z tych wezwan konczylo sie powaznym zabiegiem lub hospitalizacja ?? 1 procent ?- 8 7
-
2024-03-11 10:44
Dokładnie!
Na te wyrazy oburzenia trzeba jeszcze nałożyć poprawki jakiego rodzaju są to wezwania. No ale mogłoby się okazać, że nie będzie clickbaitu, bo dyspozytor wyśle najpierw karetkę do zawału, a dopiero potem do stłuczonego łokcia.
- 3 1
-
2024-03-11 10:34
(1)
Trzeba chodzić na głosowania bo jak mniejszości wybiorą swoich przedstawicieli i będą na nich glosowac to ani się obejrzymy a będzie jak wszędzie indziej!!!
- 4 0
-
2024-03-11 12:52
A na kogo głosować, jeżeli nikt nie jest znany z jakiejkolwiek działalności dla miasta? Cała kampania to wywieszenie plakatów na płotach i słupach. trzeba się starać przez cały czas, a nie tylko miesiąc przed głosowaniem.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.