- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Jak rozpoznać depresję? Zwłaszcza mężczyźni mają z tym problem
Jak rozpoznać depresję? Chorobę często trudno uchwycić, bo jest mylona ze zwykłym smutkiem, ponieważ niekiedy chorujący zachowuje się "przecież normalnie", a zwłaszcza panowie nie chcą w ogóle się przyznać, że potrzebują wsparcia. - Trzeba wyraźnie podkreślić, że depresja u mężczyzn to nadal tabu. Ciągle funkcjonuje stereotyp, że chłopaki nie płaczą. Zawsze mówię: niech płaczą! Większym problemem jest to, że nie szukają pomocy - mówi Agata Rudnik. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją
Problemy z dostępnością do opieki cały czas sprawiają, że pacjenci, którzy już zdecydowali się na wyciągnięcie ręki po pomoc, trafiają zbyt późno do lekarza.
Cały czas żyje stereotyp, że chłopaki nie płaczą
Zmienia się natomiast nasze społeczne podejście. Niegdyś nie mówiło się o depresji jako o chorobie czy wręcz w ogóle się o niej nie mówiło. Pacjenci wstydzili się szukać pomocy czy wręcz sięgać po terapie, a część społeczeństwa też reagowała podejrzliwie na hasło "spadek nastroju". Coś jednak drgnęło za sprawą edukacji i być może uświadomienia sobie, jak duża jest skala problemu, że choruje nie tylko sąsiadka, ale również sportowcy, aktorzy czy naukowcy. Nie zmienia to faktu, że cały czas jest dużo do zrobienia w tej materii, zwłaszcza w przypadku depresji u mężczyzn.
- Ostatnie lata przyniosły dużą zmianę. Depresja przestała być tematem tabu, jesteśmy też bardziej wrażliwi na to, jak zachowują się inni. Kiedyś, gdy przedstawiałam się jako psycholog, pacjenci z od razu krzyczeli, że "nie potrzebują, że wszystko jest z nimi w porządku". Teraz obserwuję większe zrozumienie. Ale przed nami jeszcze długa droga. Bo trzeba wyraźnie podkreślić, że depresja u mężczyzn to nadal tabu. Ciągle funkcjonuje stereotyp, że chłopaki nie płaczą. Zawsze mówię: niech płaczą! Większym problemem jest to, że nie szukają pomocy - mężczyźni rzadziej zgłaszają się do specjalistów - wskazuje Agata Rudnik, psycholog i adiunkt w Zakładzie Psychologii Klinicznej i Zdrowia Uniwersytetu Gdańskiego.
Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę
Osoba z depresją musi być smutna?
Nie musi. To kolejny stereotyp, który zdominował myślenie o pacjentach z depresją. Dlatego też tak trudno jest zwrócić uwagę, że coś u kogoś faktycznie dzieje się niepokojącego. Chcąc być czujnym, cały czas zwracamy raczej uwagę na osoby wycofane czy smutne. Tymczasem depresja może mieć wiele odcieni i twarzy.
- Depresja może być maskowana. Na zewnątrz wydaje się, że taka osoba dużo się uśmiecha i jest energiczna. Okazuje się, że takie zachowanie dużo ją kosztuje - płacz i smutek to tylko jedna z twarzy depresji, a jest ich wiele. Mówimy między innymi o problemach z motywacją, wyczerpaniu psychicznym, ale również fizycznym - mogą pojawiać się objawy bólowe, np. kręgosłupa czy brzucha, mówimy wręcz o pewnej somatyzacji - dodaje Agata Rudnik.
Do najbardziej charakterystycznych objawów należą:
- obniżony nastrój, stałe odczuwanie smutku i przygnębienia
- zaburzenia apetytu
- utrata zainteresowania, zobojętnienie, brak wiary w siebie
- problemy ze snem
- poczucie bezsilności, bezsensu życia
- myśli samobójcze
- problemy z pamięcią i koncentracją
Czy depresja może być zapisana w genach?
Depresja jest chorobą nieprzewidywalną. Może pojawić się po traumatycznym przeżyciu, gdy musimy zmierzyć się z odejściem bliskiej osoby, ale często przychodzi znienacka, bez większych ostrzeżeń. Co ciekawe, nie bez znaczenia są również czynniki genetyczne. Oczywiście odziedziczyć depresji nie można, jednak mówimy o pewnych predyspozycjach.
- Depresja dotyka niezależnie od wieku, zarówno osoby młodsze, jak i te starsze. Osoby mając w rodzinie pacjentów z depresją, również powinni mieć tego świadomość, ponieważ jest to jeden z czynników ryzyka. Ponadto na rozwój depresji mogą mieć wpływ zmiany w mózgu, które pojawiły się na skutek różnych chorób neurologicznych - wylicza Agata Rudnik
Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę
Depresja stopniowo zamyka drzwi
Na koniec warto zwrócić uwagę, że nie mówimy tylko o spadku nastroju, reakcji na depresyjny poniedziałek czy depresyjną pogodę, ale o poważnej chorobie, która najczęściej ma charakter przewlekły. Depresja nie jest chwilowym smutkiem, a stanem, który sukcesywnie ogranicza nasze życie.
- Nieleczona depresja powoduje to, że osoba stopniowo zamyka sobie wszystkie drzwi. Wycofuje się z wszelkich aktywności. Niestety może doprowadzić również do tragedii. Dlatego tak istotne jest zwrócenie uwagi na leczenie: choćby farmakoterapię połączoną z psychoterapią - dodaje Agata Rudnik.
Dlatego też wszystkie osoby, u których utrzymują się objawy opisane w artykule, powinny szukać pomocy bezpośrednio u specjalistów. Co istotne, nawet jeśli nie jesteśmy pewni, lepiej skonsultować swoje wątpliwości.
Gdzie szukać pomocy?
- w poradniach zdrowia psychicznego
- w szpitalach lub oddziałach psychiatrycznych
- w ośrodkach interwencji kryzysowej
- w poradniach psychologiczno-pedagogicznych.
- 116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godz. 14.00-22.00
- 116 111 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
- 800 108 108 - Bezpłatny telefon wsparcia, czynny od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych) w godz. 14.00-20.00
- 121 212 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
- 22 635 09 54 - Telefon zaufania dla osób starszych, czynny w poniedziałek, środę, czwartek w godz. 17.00-20.00
Miejsca
Opinie (209) 3 zablokowane
-
2024-02-23 11:59
Opinia wyróżniona
Depresja? (3)
Mamy sąsiada ok 46, lat który jest samotny, ma zadłużone mieszkanie, czynsz energia, jakieś rok temu stracił pracę. Nie wychodzi z domu, ma okna zasłonięte, tylko ma kontakt z jedną z sąsiadek, która nosi mu jedzenie. Skrzynka na listy jest pełna. Martwię się o sąsiada bo jest spokojnym człowiekiem i prawdopodobnie grozi mu eksmisja. Nie wiem jak można mu pomóc jeżeli on nikomu nie otwiera drzwi.
- 35 1
-
2024-02-25 10:34
Są miejskie ośrodki pomocy rodzinie.
Tam zgłosić. Pomóżcie mu systemowo.
- 2 0
-
2024-02-23 12:55
Opieka Społeczna musi być powiadomiona!
- 14 0
-
2024-02-23 12:20
Może opieka społeczna powinna zadziałać?
- 15 0
-
2024-02-23 09:29
Opinia wyróżniona
Minimalizacja potrzeb (9)
To bardzo dobry pomysł na spokojne życie. Czy potrzeba nam tych wszystkich drogich samochodów domów sprzętów wakacji. Pamiętajmy że człowiek niewiele potrzebuje do życia a reszta jest na pokaz. I wtedy mamy czas dla siebie dla rodziny dla znajomych. Każdy w swojej skali w swoim otoczeniu bo dla każdego minimalizacja swoich potrzeb znaczy co innego.
- 84 7
-
2024-02-24 06:49
Każdy ma inne potrzeby. Mów za siebie. (1)
Mi potrzeba czego innego niż tobie.
- 3 3
-
2024-02-25 01:15
Potrzeby i brak ich za spokojenia to frustracja
A nie depresja. Warto umieć odróżniać stres od frustracji. Depresję od apatii czy zniechęcenia, zmęczenie od rezygnacji, załamanie od myślenia życzeniowego, omenowego, itd.
- 3 0
-
2024-02-23 14:25
(2)
Żyjemy w kraju, w którym wiele osób w ogóle nie wyjeżdża na wakacje, jeździ kiepskim autem, bo jakoś do pracy trzeba dojechać (szczególnie, gdy brak w danym rejonie transportu publicznego), mieszka w małym domu albo mieszkaniu "na kupie", bo nie są w stanie przy obecnych cenach nieruchomości otrzymać kredytu, a część z tych osób nawet nie posiada sprzętów, które powszechnie uznaje się za podstawowe wyposażenie. Polecam poczytać raporty na ten temat.
- 14 1
-
2024-02-23 20:47
Wbrew pozorom depresja dużo bardziej grozi
tym, co chcą i muszą wszystko mieć niz tym, którzy nie potrzebują iphona, markowych ciuchów, suva czy domu. Zastanów się czy jesteś szczęsliwy gdy kupisz suva. Oczywiscie, zabawka cieszy miesiąc. Pozniej powszednieje i nawet na to nie zwracasz uwagi. Szczęscie dają tak banalne rzeczy jak zdrowie, rodzina zdrowa i kochająca, swięty spokój i czas, ktory mozemy skonsumować na hobby lub na lenistwo i nicnierobienie.
- 10 0
-
2024-02-23 19:15
Tak, ale część osób też nie czuje potrzeby jeżdżenia na wakacje czy gdziekolwiek (choć oczywiście niektórych na to nie stać) albo po prostu z innych powodów nie mają możliwości wyjazdu nawet jeśli chcieliby; niektórzy też nie chcą żyć na kredytach. A co do tych sprzętów to zależy - jedni chcą mieć w domu wszystko przydatne co się da, a inni
Tak, ale część osób też nie czuje potrzeby jeżdżenia na wakacje czy gdziekolwiek (choć oczywiście niektórych na to nie stać) albo po prostu z innych powodów nie mają możliwości wyjazdu nawet jeśli chcieliby; niektórzy też nie chcą żyć na kredytach. A co do tych sprzętów to zależy - jedni chcą mieć w domu wszystko przydatne co się da, a inni świetnie sobie radzą bez tego wszystkiego albo też nie chcą mieć wygórowanych rachunków za prąd. Naprawdę da się żyć bez wielu z tych rzeczy, ale czy to akurat ma wpędzać kogoś w depresję?
- 5 0
-
2024-02-23 09:33
Czyli co, asceza? (3)
- 3 7
-
2024-02-24 07:24
Jaka asceza?
To, że masz mieszkanie 3 pokojowe zamiast domu z basenem, auto kompakt typu megane miast suva bmw, tel z androidem za 500pln miast iphone czy koszulke za 20pln z marketu miast za 200pln z butiku nie czyni z ciebie ascety.
- 7 1
-
2024-02-23 09:43
czyli "złoty środek"
kazda skrajność , nie jest dobra
- 20 1
-
2024-02-23 09:37
asceza
to przegięcie w drugą stronę - ascetykom też odbija;)
- 11 2
-
2024-02-23 08:49
Opinia wyróżniona
Gdy u mnie zdiagnozowano depresję (16)
(i nerwice ale to tak na marginesie) najgorsze było jednak oznajmienie tego rodzinie, bo zamiast wsparcia czy chociaż zrozumienia usłyszałem, że powinienem wziąć się w garść i "że teraz depresja jest modna jak adhd".
- 97 3
-
2024-02-23 09:17
Kochany, no sorry (15)
Albo masz depresję albo nerwicę - to są zupełnie inne terapie... Przyznaję, że lekarze mają największe kłopoty z odroznieniem depresji od nerwicy depresyjnej.
Pytałem czasem pacjentów - kto postawił diagnozę?
- przeczytałam ulotkę przy lekarstwie,
- moja koleżanka miała podobne objawy
jak ja,
- czytałem wAlbo masz depresję albo nerwicę - to są zupełnie inne terapie... Przyznaję, że lekarze mają największe kłopoty z odroznieniem depresji od nerwicy depresyjnej.
Pytałem czasem pacjentów - kto postawił diagnozę?
- przeczytałam ulotkę przy lekarstwie,
- moja koleżanka miała podobne objawy
jak ja,
- czytałem w internecie, itd.
Prof. Chrusciel podał statystykę dotyczącą relanium - 97,5% tego uzależniającego leku zapisują lekarze innych specjalizacji niż psychiatra i neurolog!
,,A długo Pani to bierze?
- 4 lata ale lekarz mówi mi, że dłużej niż 3 miesiące to nie mogę tego brać!"
Życzę zdrowia.- 5 41
-
2024-02-23 12:51
(1)
Nie ma czegoś takiego jak nerwica depresyjna trollu! Doucz się poczytaj i później udzielaj!
- 1 5
-
2024-02-23 13:01
Antoni Kepinski - Melancholia. Polecam.
Ale też ,,Nerwice", Psychopatia, Rytm życia, Schizofrenia...
- 3 0
-
2024-02-23 12:53
(1)
Relanium zostało trollu wycofane w 90 tych latach! Przestań bredzić!
- 4 7
-
2024-02-23 21:27
Nie dość, że nie masz wiedzy, to jesteś po prostu głupi
Relanium nadal jest stosowane i cenione przez lekarzy i pacjentów. Stary, sprawdzony lek.
- 4 0
-
2024-02-23 09:33
Ale pitolisz...
Relanium??? 30 lat temu chyba
- 8 4
-
2024-02-23 09:25
Czemu albo-albo? Przecież to często współistnieje (9)
Zaburzenia lękowo-depresyjne często współistnieją równocześnie
- 25 1
-
2024-02-23 11:47
Lękowo-depresyjne to nie nerwicowo-depresyjne
Przy depresji nie chce się gadać a tu widzę słuchających brak a znających się wielu. A psychiatrów brak.
- 2 7
-
2024-02-23 10:12
To właśnie miałam dodać!
Jedno nie wyklucza drugiego.
- 4 1
-
2024-02-23 10:09
Najprościej (6)
Na depresję (endogenną) duzo skuteczniejsza jest farmakologia, na reaktywną może być psycholog. Na zaburzenia nerwicowe sensowna jest psychoterapia, szczególnie grupowa. Ale nerwice leczy się długo i kosztuje. Za leki w aptece dajemy kasę ale za gadanie u psychoterapeuty nie chcemy płacić bo ,,za co". Wypalenie zawodowe, Zespol Zmęczenia Współczuciem, alkoholizm to częsta cena za pomoc w chorobach psychicznych. Psychiatrzy i psycholodzy też mają depresję...
- 5 0
-
2024-02-23 19:53
Czasem depresja jest spowodowana ogólną sytuacją życiową, tego nie da się wyleczyć lekami ani nawet terapią niestety. Naprawdę nie zawsze da się coś zmienić.
- 4 0
-
2024-02-23 11:04
Farmakologia to ćpanie pacjenta i otumanianie go (4)
trzeba zacisnąć zęby i ruszyć przed siebie nie szukając wymówek i poklepywania po ramieniu
- 3 20
-
2024-02-23 15:53
Następnym razem nie bierz antybiotyku, tylko zaciskaj zęby
Nie daj się naćpać farmakologią!
- 6 0
-
2024-02-23 15:33
(2)
To samo można powiedzieć o chemii czy radioterapii albo nawet paracetamolu. Chyba nie rozumiesz jak działają leki i po co służą.
- 6 0
-
2024-02-23 21:53
Kłóćcie się dalej.. (1)
Do niczego to wszystko.
Te tabletki, terapię może pomagają, ale nie każdemu.
Powinienem już choć odrobinę czuć poprawę, ale jej nie czuję pomimo regularnego stosowania leków i terapii.
Myślę że najlepszym rozwiązaniem jest to po prostu zakończyć...- 2 1
-
2024-02-24 08:12
Wiem, że Ci ciężko i nadziei brak
Ale ludzie z tego wychodzą. Powiedz lekarzowi, jak się czujesz. Zmiana leków, zmiana terapii może pomóc!
- 4 1
Wszystkie opinie
-
2024-02-23 08:03
Kiedy szczepienia przeciw depresji? (9)
Chciałbym się zapisać
- 14 48
-
2024-02-23 08:48
(2)
To i taka na głupote tez poprosze. Bedzie kogo szczepic na spokojnie
- 8 1
-
2024-02-23 09:15
głupoty proszę nie ruszać! (1)
przecież podstawą szczęścia jest dobre zdrowie i głupota!
- 2 1
-
2024-02-23 09:26
To poproszę szczepionkę przeciw wiedzy, zdolności myślenia i doświadczeniu. Najważniejsze, żeby igła była
- 2 1
-
2024-02-23 09:36
Kiedy szczepienie przeciwko głupocie? (5)
Kamilowi by się przydało, bo w szkołę kamieniami rzucał
- 2 0
-
2024-02-23 09:39
ludzie nie rozumiecie idei szczepień (4)
szczepi się zdrowych, nie chorych. Jak ktoś jest głupi to za późno na szczepienia... wtedy trzeba brać tabletki
- 6 1
-
2024-02-23 10:05
dokładnie tak! (3)
to taka sama loteria jak branie "jakiegoś antybiotyku" bez uprzedniego zbadania jaka bakteria nas zaatakowała
- 2 0
-
2024-02-23 10:13
(2)
Czy ja wiem, Augumentin jest w miarę uniwersalny
- 0 2
-
2024-02-23 11:11
jak
"maść na szczury"....?
- 1 1
-
2024-02-24 14:57
Owszem, ale i ma sporo poważnych efektów ubocznych - nie zawsze warto.
- 1 0
-
2024-02-23 08:09
Weż się w garsc człowieku.. (11)
..jak powiada moja żona..Do dziś czuję się zdrowy:)
- 7 36
-
2024-02-23 08:16
Taki tekst to tylko do faceta. (6)
Nigdy odwrotnie! Czy jest określenie - prawdziwa kobieta?
- 13 3
-
2024-02-23 08:38
w czasach kiedy pojawia się zjawisko trans-kobiet
to tak
- 6 1
-
2024-02-23 10:15
I w czasach AI
Określenie to nabiera znaczenia
- 0 2
-
2024-02-23 11:05
(3)
Oczywiście, choćby pierwsze z brzegu "prawdziwe kobiety mają krągłości". Wychodzi na to, że jako chuda osoba, która nie może przytyć nie jestem prawdziwa :D
- 0 3
-
2024-02-23 12:57
(1)
Bo masz problem z odżywianiem, a to też powoduje depresję , leki , nerwice.
- 2 0
-
2024-02-24 09:33
Dzięki za diagnozę, ale po prostu odpowiedziałam na zadane przez przedmówcę pytanie. Dodatkowo, nie widzę większego związku :p
- 1 1
-
2024-02-23 14:34
Krągłości nie znaczą wałów na brzuchu i pod szyja
- 2 0
-
2024-02-23 08:23
Z depresji łatwo się wyleczyć.. (3)
..praca,praca,praca i uszczęśliwianie żony - recepta na zdrowie!
- 4 26
-
2024-02-23 09:00
Dokładnie
Paraca , praca itd, nie rozmyślaj i nie zamartwiaj się na okrągło ,
- 1 8
-
2024-02-23 09:17
Moja siostra wiecznie w pracy (1)
I zachorowała.Na depresję ale to tak na marginesie ;) pozdrawiam.
- 9 0
-
2024-02-23 10:16
Również pozdrawiam
No to chyba była ironia z tą pracą, pracą, pracą
- 3 0
-
2024-02-23 08:13
Mężczyźni to ze wszystkim mają problem. (12)
Wszystko im przeszkadza.
- 14 86
-
2024-02-23 08:17
Kobiety to ze wszystkim mają problem (4)
Wszystko im przeszkadza. :) Wiecie dlaczego istnieją kobiety? Żeby mężczyźni nie umarli ze szczęścia.
- 46 5
-
2024-02-23 08:41
(3)
Statystycznie to żonaci żyją dłużej jednak.
- 3 1
-
2024-02-23 09:24
Dlaczego kobiety żyją dłużej?
Bo nie mają żon
- 18 0
-
2024-02-23 09:30
Bo im żona każe
- 9 0
-
2024-02-23 09:58
Bo im żony nie pozwalają :P
- 6 0
-
2024-02-23 08:43
mizoandria silna w Polsce
- 7 4
-
2024-02-23 08:44
z tego wynika, że to pisząca jest upierdliwa ponad standarty upierdliwości. (1)
- 18 1
-
2024-02-23 09:16
"standarty"? Naprawdę?
- 6 3
-
2024-02-23 08:59
o ho
i znaleźliśmy "feministkę"
- 14 3
-
2024-02-23 10:54
zwlaszcza kobieca indolencja polaczana z fejsowym przekonaniem o swoim pieknie oraz intelekcie (1)
- 7 0
-
2024-02-23 11:06
widać to szczególnie u tych napompowanych botoksem lalek
z warami jak balony
- 6 0
-
2024-02-23 11:05
Mężczyźni na wszystko muszą zapracować wylewając siódme poty
Kobiety skupiają się na znalezieniu chodzącej karty bankowej, smutne ale prawdziwe w 8 na 10 przypadkach
- 9 2
-
2024-02-23 08:15
W społeczeństwie wszystko zrobione tak żeby każdy żył w depresji (1)
- 38 7
-
2024-02-23 09:39
trudno sie nie zgodzic..
przynajmniej częściowo
- 9 0
-
2024-02-23 08:20
Teksty o facetach tylko na ostatnich stronach (22)
Przychodzi czas wojny a wtedy Panie zatańczą przeciw przemocy. Pewnie kan-kana.
- 33 12
-
2024-02-23 08:25
(13)
Czas wojny nie przychodzi sam. Wojny od wieków wywołują mężczyźni.
- 8 20
-
2024-02-23 08:33
Z powodu kobiet (4)
- 11 5
-
2024-02-23 08:42
(3)
A o jaką kobietę trwa wojna na Ukrainie?
- 5 3
-
2024-02-23 09:17
o kobietę, (2)
której nie było przy putinie; rozsądna żona by mu wybiła te głupoty ze łba....
- 8 2
-
2024-02-23 10:19
Rosja to stan umysłu (1)
Tu żadna kobieta nic nie wskóra. Zwłaszcza Rosjanka, która popiera ten mental.
- 7 0
-
2024-02-23 10:50
Tam baby akurat popierają wojnę jak zresztą też faceci. No chyba że akurat trafią pod ostrzał himarsow xd
- 7 0
-
2024-02-23 08:36
(1)
Wojny wywołuje ludzka (i zresztą nie tylko ludzka, u niektórych zwierząt również mają miejsce) natura. To, że częściej wywołują je mężczyźni wynika głównie z tego, że częściej są u władzy. Natomiast nie jest prawdą, że w świecie gdzie rządziłyby kobiety wojen by nie było, choćby przykład carycy Katarzyny II i rozbiorów Polski.
- 12 1
-
2024-02-23 08:40
Wcześnie była Złota Angela, która uśmiechnęła się do Putina na wieść o zagarnieciu Krymu
Teraz rządzi Urszula...
- 8 2
-
2024-02-23 08:45
(3)
Oj nie udało się Julcia.
Według badań przeprowadzonych przez National Bureau of Economics przez Oeindrila Dube oraz S.P. Harish, w latach 1480-1913 kobiety władczynie wywoływały wojny 27% częściej niż mężczyźni władcy.- 12 1
-
2024-02-23 08:48
Nie żyjemy w latach 1480-1913. (1)
Która z aktualnie toczących się wojen została wywołana przez kobietę?
- 2 12
-
2024-02-23 09:37
Czyli skoro garstka facetów wywołała wojny to znaczy że wszyscy mężczyźni są winni? Aha xd
- 6 0
-
2024-02-23 08:50
Taki dobór dat pod tezę Januszku? Z jakiegoś powodu pomijamy współczesność?
- 1 9
-
2024-02-23 11:19
Badania pokazują, że było na odwrót
Statystyczne w całej historii ludzkości, gdy władzę w państwie sprawowały kobiety, częściej wywoływały wojnę niż wtedy gdy rządzili mężczyźni. Mowa oczywiście o stosunku procentowym, bowiem ogólnie mężczyźni rządzili częściej.
- 5 1
-
2024-02-24 07:52
Kto tych mezczycn urodzil? Czyja to wina?
Tak na serio to mozemy sie takimi glupotami przezucac. Walka plci to wielki d**ilizm.
- 1 0
-
2024-02-23 08:36
O depresji wśród mężczyzn mówi... kobieta (4)
W depresji skuteczna jest farmakoterapia ale czynnikiem bezpośrednim jest przemoc społeczna dokonywana przez kobiety. Taka jest aktualna lewicowa preferencja antypatrialchalna więc jedyny wzorzec męski ucieka w nicość. Chłopcom pomoże Pani psycholog a trochę później teściowa. Jak tu żyć?
- 10 4
-
2024-02-23 09:19
(3)
Kobiety są dyskryminowane bo mają nizszy wiek emerytalny, dłużej żyją, mają dodatkowe punkty na studia i projekty, niższe wyroki a sądy rodzinne to ich domena.
- 9 0
-
2024-02-23 10:21
Ale zarabiają mniej (2)
- 1 5
-
2024-02-23 10:47
Gdzie? Chyba że patrzysz na promil najlepiej zarabiających mężczyzn. Nie pisz bzdur
- 7 1
-
2024-02-23 11:22
Bo są mniej wydajne w pracy i gorzej negocjują stawki wynagrodzeń.
Poza tym wybierając stałego partnera, zawsze wybierają bogatszego od siebie! Więc same nie kierują się w swoich wyborach życiowych równością.- 5 1
-
2024-02-23 08:40
(2)
Emigracja i balangi są dla pani Anetki. Dla Pana jest zalany okop, głód i śmierć.
- 8 0
-
2024-02-23 10:25
Tak piszesz jakby wszystkie kobiety chciały wyemigrować (1)
I życzą wojny swemu krajowi, walki swoim dzieciom, mężom, partnerom i braciom, gwałtów, podpaleń, śmierci. A same chcą się tułać na Zachodzie..
- 1 2
-
2024-02-23 10:49
A jest inaczej? W razie wojny to Mirki i Andrzeje będą zdychać a Juleczki pojadą się zabawiać z Hiszpanami.
- 3 1
-
2024-02-23 08:23
Lepiej w ogole nie rozpoznawac (1)
Bo jak sobie uswiadomisz i zaczniesz leczenie i zobaczysz jak ono wyglada, jak wygladaja formy pomocy to popadniesz w jeszcze głębszą depresje.
- 53 8
-
2024-02-23 08:25
dokładnie tak:
"pacjent wyleczony - klient stracony!"
- 19 1
-
2024-02-23 08:39
chłopaki nie płaczą (7)
przynajmniej w obecności kobiet. Wbrew temu, co mówią panie psycholożki, płaczący mężczyzna jest już skończony u kobiet. Żadna nie będzie długofalowo znosić jego mazgajstwa, bo wtedy sama traci poczucie bezpieczeństwa z takim mężczyzną, a ona chce oparcie dla siebie, a nie być oparciem dla niego. Najpierw będzie litość, potem gniew na całą tą sytuację, potem pomiatanie aż do granic wytrzymałości. Na końcu przybędzie nowy rycerz, który wyswobodzi taką kobietę z ramion tego cieniasa i z nim odejdzie w siną dal. A na końcu żeby nie było, jeszcze musi się wybielić i rozgrzeszyć ze wszystkiego, żeby nie ciągnąć dalej balastu ze sobą, i mamy wyznanie, że ona chciała, pomagała, ale nie wytrzymywała nerwowo z nim, nie czuła się bezpiecznie, kobieco, a ona jeszcze jest młoda i też chce zaznać przygód. I tak się kończy historia.
Co na to te panie psycholożki?- 41 12
-
2024-02-23 09:33
Tldr: mężczyznom nie wolno pokazywać słabości. Najwyżej przed samym sobą. Nie wierz kobietom, które mówią inaczej.
- 14 0
-
2024-02-23 09:59
lol (4)
Czyli to wina bab. No tak... one chcą mieć poczucie bezpieczeńństwa .... o matecko kochana. To niech w schronie siedzą. I jak takim powie się, że obiad nieugotowany a dom brudny to zaraz walczą o swoje "prawa". Tyle dobrego robicie drogie panie.... same nic nie dajecie a wymagacie a dużo.
- 9 3
-
2024-02-23 10:33
(3)
a na czym polega związek? Poczucie bezpieczeństwa to jedna z rzeczy. Jeżeli facet nie ma wsparcia w gorszych chwilach, a kobieta woli uciec od niego no bo przecież potrzebuje przygód... no to nie jest związek. To działa w dwie strony, a nie tylko w jedną.
- 7 1
-
2024-02-23 10:51
ej tam, to jest kobieca wizja rownouprawnienia w zwiazku i nie tylko
jak kobieta ci mowi, ze jestes gruby, to oznacza ze sie troszczy, jak mezczyzna mowi kobiecie ze jest gruba, to jest swinia i cham i do tego bedzie ukarany
- 6 2
-
2024-02-23 11:08
To świetna sytuacja (1)
Wtedy skreślasz taką wywłokę szukającą przygód a jej szmaty wywalasz za drzwi i szukasz sobie nowej, 20 lat młodszej, co modne w Sopocie ostatnio i Warszawie
- 1 3
-
2024-02-23 14:52
Jak masz kasę i pozycje to tylko Azjatki. p0lki Cię tylko wykorzystają albo wpędza w alimenty
- 0 1
-
2024-02-23 10:49
co na to te psycholozki? postepuja wedlug opisanych przez ciebie mechanizmow
- 0 0
-
2024-02-23 08:45
Myślę że autor tego artykułu sam ma depresję.
Napisałem że chłopaki nie płaczą tylko ryczą - i mi zablokowali)))
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.