- 1 Ranking salonów masażu w Trójmieście (16 opinii)
- 2 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (23 opinie)
- 3 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (1 opinia)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (38 opinii)
- 6 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (10 opinii)
Jeśli rodzić, to gdzie? Sprawdzamy Szpital Swissmed
Swissmed to jedyny prywatny szpital w Trójmieście z oddziałem położniczym. Mamy, które są gotowe zapłacić za poród, raczej nie rozczarują się standardem.
Oddział porodowo-noworodkowy szpitala Swissmed jest niewielki, mamy po porodzie odpoczywają w czterech salach położniczych. "Jedynka" jest tylko jedna, pozostałe pokoje są przeznaczone dla dwóch osób.
- Dzięki temu, że oddział jest mały, nasze położne są w stanie poświęcić każdemu maksimum uwagi, pomóc w każdej sytuacji - przekonuje dr n. med. Tamara Czajkowska-Łaniecka, specjalista neonatologii - Nie ma możliwości, żeby pacjentka została bez opieki. Pokazujemy, jak karmić piersią, pomagamy przy pielęgnacji dziecka.
Sale są w pełni wyposażone: w każdej jest telewizor, bezprzewodowy internet, łazienka. Podobnie jak we wszystkich pozostałych szpitalach, kobiety przebywają w pokojach razem z dziećmi. Ważna informacja: wszelkie środki do pielęgnacji i dziecięce akcesoria są dostępne na miejscu, nie trzeba przynosić ich ze sobą.
Nie ma też problemów z odwiedzinami. Przychodzić można bez ograniczeń, o dowolnej porze. W razie potrzeby na rodzinę czeka pokój hotelowy, za taki komfort trzeba jednak dodatkowo zapłacić 270 złotych za dobę.
- Staramy się, żeby panowała u nas domowa i rodzinna atmosfera - podsumowuje neonatolog - Chcemy, żeby pacjentki i odwiedzający czuli się swobodnie.
Oprócz wypoczynku w komfortowych warunkach, w szpitalu można dobrze zjeść. Pacjentki mogą zgłaszać diety wegetariańskie, wegańskie, nietolerancje pokarmowe. Odwiedzający mogą skorzystać z oferty przytulnej jadalni znajdującej się zaraz obok oddziału.
Muzyczny i zapachowy poród
Przed porodem, od 24. tygodnia ciąży, można zapisać się do przyszpitalnej szkoły rodzenia.
- Zajęcia odbywają się w cyklu dwumiesięcznym, koszt całości to 400 złotych - informuje Joanna Miłosz, położna, która prowadzi szkołę - Zdarzają się promocje dla pacjentek rodzących w szpitalu, bywa tak, że za kurs nie trzeba płacić wcale.
O warunki podczas porodu nie trzeba się martwić. Piłki, worki, drabinki - dwie duże porodówki są wyposażone zgodnie z obowiązującymi standardami. Mało tego, przyszłe mamy mogą rodzić przy akompaniamencie swojej ulubionej muzyki, wdychając jednocześnie zapach wybranych przez siebie świeczek do aromaterapii.
- Mamy też możliwość przeprowadzenia porodu lotosowego - dodaje Joanna Miłosz - Polega on na tym, że dziecku nie odcina się pępowiny, tylko pozwala na to, żeby odpadła sama, naturalnie, po kilku dniach. Jest to związane z pewną ideologią, wierzeniami.
Pacjentki podczas porodu mogą też wybrać dowolny rodzaj znieczulenia.
- Do uśmierzenia bólu porodowego stosujemy, poza znieczuleniem zewnątrzoponowym i podpajęczynówkowym, Etonox gaz i Babycare TENS - wymienia ordynator, lek. med. Sławomir Birkholz - Pacjentki mogą wybrać ten sposób łagodzenia bólu, który im odpowiada. Oczywiście mogą też zrezygnować z możliwości znieczulenia, decyzję pozostawiamy przyszłym mamom.
Noworodki są bezpieczne
Szpital Swissmed ma najniższy, I stopień referencyjności, co oznacza, że w pewnych przypadkach noworodki muszą być przekazywane do szpitali o wyższym stopniu, na przykład Kliniki Położniczej UCK. Może to budzić obawy przyszłych mam, kierownictwo zapewnia jednak, że są one niepotrzebne.
- Posiadamy doskonale wyposażoną salę intensywnego nadzoru nad noworodkiem. mamy wszystko, co jest potrzebne noworodkom: dwa inkubatory, dwie lampy do fototerapii, pompy infuzyjne, pulsoksymetry, jest też respirator - zapewnia Tamara Czajkowska-Łaniecka.
- Nasze wyposażenie niczym nie różni się od tego, jakie można znaleźć w Szpitalu Wojewódzkim czy w Redłowie - dodaje ordynator - Jedyne, czego nie posiadamy, to oddział intensywnej terapii dla noworodków. Do tej pory potrzeba przewiezienia dziecka do szpitala o wyższym stopniu referencyjności, czyli Kliniki Położniczej, wystąpiła tylko raz. Wynika to z tego, że większość naszych pacjentek to kobiety, których ciąża nie jest zagrożona.
Nie ma też powodów, żeby wątpić w doświadczenie i kwalifikacje kadry. Wszyscy lekarze: położnicy, anestezjolodzy, ginekolodzy posiadają II stopień specjalizacji, w szpitalu nie ma osób przyuczających się do zawodu.
Ile to wszystko kosztuje?
Za poród w Swissmedzie trzeba obecnie zapłacić 6 tysięcy złotych. Cena jest stała i obejmuje konsultacje przedporodowe, poród ze wszystkimi udogodnieniami, 2-3-dniowy pobyt w sali położniczej (trzy doby odpoczywają pacjentki po cesarskim cięciu).
- Jeśli sytuacja dziecka lub mamy wymaga dłużej hospitalizacji, nie pobieramy żadnych dodatkowych opłat - podkreśla Sławomir Birkholz - Panie po porodzie mają też możliwość bezpłatnych konsultacji u innych naszych specjalistów, na przykład ortopedów, kardiologów, chirurgów dziecięcych. Po sześciu tygodniach panie mogą nieodpłatnie przyjść na kontrolę, mają też zapewnione dwie wizyty u neonatologa.
- Dzieci po 2,3 dniach od wyjścia ze szpitala, mogą też bezpłatnie przejść u nas na oddziale kontrolę - dodaje Tamara Czajkowska-Łaniecka - W razie konieczności, wykonujemy fototerapię.
Przed porodem, mamy muszą wpłacić zaliczkę w wysokości 500 złotych, resztę płaci się już po porodzie. Sumę 6 tysięcy można rozłożyć na pięć nieoprocentowanych rat, które można spłacić w przeciągu pół roku.
Położne pomagają we wszystkim, przychodzą na każde zawołanie. Warunki są bardzo dobre, leżę w sali dwuosobowej, ale od początku byłam sama. Miałam cesarskie cięcie, przy porodzie byli wszyscy lekarze, łącznie z neonatologiem.
Za tydzień odwiedzimy porodówkę w Szpitalu Morskim w Redłowie.
- Justyna Spychalskaj.spychalska@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (314) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-29 14:38
...
Rodziłam w Wojewódźkim dałabym wszytskie pieniądze by nie przeżywać tej rzeźi jeszcze raz!!! O znieczuleniu można pomażyć, dziecko zakażone jakąś bakterią, poród 10h i 2 tygodnie hospitalizacji! nie ma jak to rodzić po ludzku!
- 13 1
-
2012-03-29 15:32
straszne (3)
straszne..zimne bezosobowe sale..tragedia
niech managerowie Swismeedu obejrza sobie jaki 'amerykancki; serial medyczny..
za tyle kasy oferują g..wno...- 2 12
-
2012-03-29 15:57
bezosobowe, bo na razie nikt tam nie lezy;) Jak juz sie zapelnia beda osobowe. A sie zapelnia, bo na SM jest popyt.
- 3 0
-
2012-03-30 04:16
dobierz im zasłony i chodniczki (1)
Sale mają być czyste i odpowiednio wyposażone. Do dentysty też nie chodzisz, bo ma źle dobrany kolor ścian?!
- 2 0
-
2012-03-30 09:59
ta a z sali porodowej albo operacyjnej polozne powinny sypac platki roz;)
- 2 0
-
2012-03-29 16:58
szczerze polecam
rodziłam w swiss - gorąco polecam bez mydlenia oczu- może wydaje sie to drogie ale atmosfera i warunki bez porównania! zbieram na kolejny poród:)
- 7 0
-
2012-03-29 17:03
poród tylko tam
bez porównania z państwówką- super obsługa, wygodnie, mąż może być cały czas koło zony i dziecka(oprócz cesarki:) ), nikt nie robi nic z łaską. drogo??? utrzymanie dziecka jest drogie... a wtych chwilach kiedy przychodzi na świat każde życzliwe słowo jest ważne i fachowa pomoc.
- 6 1
-
2012-03-29 18:50
super
ja polecam-zdania nie zmienię-czysto, profesjonalnie-nic na siłe
- 3 0
-
2012-03-29 19:13
Rodziłam - polecam (1)
zwłaszcza pani Magda (położna), duży buziak za opiekę, cierpliwość i okazanie serca !
- 5 0
-
2012-03-30 09:58
ja milo wspominam taka ladna wysoka brunetka, ok 40? Pani Ula? Zlota kobieta, z jajem i jajami. No ryczace dziecko jednym ruchem mi uspokoila. Potrafi tak dostadnie i z humorem ustawic poloznice i wytlumaczyc jej jak ma sie nius z netu do rzeczywistosci:) Swietna babka.
- 2 0
-
2012-03-29 20:34
TYLKO SWISSMED (1)
MOJA CÓRUNIA RODZIŁA WŁAŚNIE TUTAJ - WARTO - WŁAŚCIWIE WYDANE PIENIĄDZE
- 5 1
-
2012-03-30 10:00
swietny tato. Dobrze, ze rozumiesz ze te glupie 6000 to nic w porownaniu ze spokojem Twojej coreczki:) Gratuluje:)
- 2 1
-
2012-03-29 21:16
Cudowne chwile polecam każdej kobiecie! (1)
Cena jest wysoka ale warto. Urodziłam tam swoją córkę i jestem przeszczęśliwa.
Pielęgniarki pomagają rodzącym- dzięki nim urodziłam swoją córeczkę która ważyła 4100 w niecałe 3 h od podania oksytocyny, 11 dzień po terminie. Warunki luksusowe, opieka doskonała, jedzenie świetne. Zbierałam pieniądze przez cały rok - ale dla mnie to było jedno z najważniejszych wydażenień w moim życiu. Kobiety często piszą że nie są pierwsze i nie ostatnie -rodzą, w państwowych szpitalach po 20h. Może nie pojechałam na super wycieczkę ale mam extra wrażenia po porodzie i mogłam cieszyć się cudowną opieką poporodową.- 10 1
-
2012-03-29 23:46
i przede wszystkim masz dobre wspomnienia i jesteście zdrowe - Ty i córcia :) ale jak widać niektóre kobiety chyba lubią być poniżane i traktowane jak krowy idące na rzeź. wolą głupią wycieczkę, o której za 20 lat i tak zapomną. a poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu. i bardzo często poród w życiu ma się tylko jeden, zwłaszcza w dzisiejszych czasach...
- 5 0
-
2012-03-30 00:43
Rodzilam tu
Wspanialy szpital i oddział. Mam porównanie z Zaspa. Niebo a pieklo
- 7 2
-
2012-03-30 04:11
za wysoki standard trzeba zapłacić
Jeśli moja żona będzie znowu w ciąży, to napewno wrócimy do Swissmedu. Uratowali mi dzieciaka, bo było już 2 tygodnie po terminie, a szpital państwowy położył na nas lachę. Na patologii leżą kobiety, którym w czwartm tygodniu po terminie poraz trzeci podaje się oxytocynę i czeka na reakcje! Na USG trzeba czekać po kilka dni, a urządzenia do KTG przerywają zapis. Sam przyniosłem w prezencie na salę porodową dwa wentylatory, bo się kobiety duszą w cieplejszy dzień. W końcu zabrałem żonę, by rodziła nasze dziecko w należytych warunkach. Dziękujemy NFZ za troskę i brak anestezjologów na porodówce, a tym samym brak cesarskich cięć! I do tego wirusy panujące na poporodówce :( Współczuć tylko mniej zamożnym...
- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.