- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (99 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 5 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 6 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
Jest plan naprawy sytuacji na porodówkach. Oddział w "Koperniku" wróci za rok
Sytuacja na trójmiejskich porodówkach w ostatnich tygodniach jest bardzo trudna - placówki przyjmują coraz więcej ciężarnych, a to często kończy się odesłaniem lub przewiezieniem pacjentek do innych ośrodków. Wszystko jednak wskazuje na to, że właśnie został wypracowany plan wyjścia z kryzysu i na przełomie sierpnia i września sytuacja ma zostać unormowana.
Szkoły rodzenia w Trójmieście
Czytaj też: Więcej przyjęć na porodówkach. Szpitale odsyłają pacjentki?
Sytuacja ma zostać unormowana
- Pojawił się bardzo duży problem z dostępnością miejsc, jednak wierzę, że nasze spotkanie w krótkim czasie doprowadzi do rozwiązania tej kwestii - mówi dr Jerzy Karpiński, dyrektor Departamentu Zdrowia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. - Spodziewam się, że obecne perturbacje mogą utrzymywać się jeszcze do końca sierpnia, jednak z początkiem września wszystko powinno wrócić do normy. Oczywiście nie oznacza to, że kobiety są pozostawione same - szpital bowiem zawsze ma obowiązek zapewnić miejsce lub transport.
Z naszych informacji wynika, że w pierwszej kolejności zapadły decyzje o zwiększeniu zatrudnienia lekarzy i pielęgniarek między innymi w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Podobne kroki zostaną podjęte w Szpitalu św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie, gdzie ma zostać włączona kolejna część rezydentów.
Ponadto, z inicjatywy prof. Dariusza Wydry, kierownika Kliniki Położnictwa i Ginekologii w UCK, ma powstać oddzielny system, który stanowiłby przejrzyste źródło informacji zarówno dla jednostek, jak i w przyszłości dla samych pacjentów.
Położne i pielęgniarki w Trójmieście - znajdź wsparcie
Porodówka w "Koperniku" wróci, ale dopiero za rok
Otrzymaliśmy również ostateczne potwierdzenie dotyczące planów wobec Oddziału Położniczego w Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku, który podczas walki z trzecią falą epidemii i z racji przekierowania części personelu, został czasowo zamknięty. W ostatnich tygodniach pojawiało się coraz więcej nieoficjalnych doniesień o całkowitym zamknięciu oddziału. Ostatecznie została podjęta decyzja o przyszłym wznowieniu przyjęć.
- Placówka przejdzie gruntowną modernizację, co ma zapewnić wysoki standard przyjęć i znacząco zwiększyć potencjał opieki - podkreślił dr Jerzy Karpiński.
To oznacza, że pacjentki wrócą do śródmiejskiego szpitala dopiero za rok, kiedy planuje się finalne zakończenie prac remontowych.
Miejsca
Opinie (80) 3 zablokowane
-
2021-08-11 09:38
Porodówka śródmieście (4)
2 razy urodziłam w szpitalu na Nowych Ogrodach.Nie rozumiem dlaczego taka nagonkana na tą porodówkę. Miłe położne, lekarze też ok. Pozdrawiam cały zespół.
- 21 0
-
2021-08-11 09:43
Też rodziłam w Wojewódzkim, niespełna 3 lata temu. Byłam bardzo zadowolona z opieki.
- 6 0
-
2021-08-11 09:52
Dokładnie ja rodzilam w wojewódzkim 4 razy i też nie narzekam
- 7 1
-
2021-08-11 09:55
Taka jest polityka szpitala. (1)
Prezes zamknął porodówkę bo nie była opłacalna a nie że względu na walkę z covid. Niedługo będą zamykać Inn oddziały.
- 10 0
-
2021-08-11 14:44
juz zamykaja
- 1 0
-
2021-08-11 10:00
Już widzę
Jak ginekolodzy i położne walą drzwiami i oknami do pracy w odpowiedzi na zwiększanie zatrudnienia. Phi. Służba zdrowia to jedna wielka żenada. Mam płacić na ten burdel 9% swoich wypracowanych dochodów, a jak przyjdzie co do czego to kolejne 10tysi na poród w swissmedzie albo na ulicy pod szpitalem.
- 21 0
-
2021-08-11 11:34
Pamiętajcie, że nie trzeba mieć dzieci (2)
- 9 8
-
2021-08-11 12:05
Szkoda , że twoi rodzice o tym nie wiedzieli (1)
- 9 8
-
2021-08-11 12:29
Wiedzieli i świadomie chcieli
Można też świadomie nie chcieć i wybrać, ale może twoi nie wiedzieli i jesteś tu z przypadku.
- 7 1
-
2021-08-11 11:45
(4)
Wszyscy w Trójmieście powinni wiedzieć , że za chaos i kompletny rozkład systemu położnictwa w woj. pomorskim odpowiada Rektor GUMED i Dyrektor UCK w Gdańsku. Po zwolnieniach prawie wszystkich doświadczonych lekarzy z Kliniki Położnictwa nastąpił chaos. Nie ma kto dyżurować i leczyć Pacjentek w Klinice . Rezydenci nie zastąpią położników. To jest sprawa dla Prokuratury i NIK-u.
- 26 0
-
2021-08-11 11:52
W Copernicus (1)
Dyrektor też robi co chce
- 5 0
-
2021-08-12 22:52
od tego jest
- 0 1
-
2021-08-11 11:52
Ale dlaczego zwolnienia? (1)
U nas już dramatycznie brakuje lekarzy specjalistów. To chyba nieprawdziwy news.
- 0 0
-
2021-08-11 11:54
Specjalistów i personel trzeba
Doceniać. Tego brakuje to i są braki kadrowe
- 6 0
-
2021-08-11 12:04
Plan jest taki nie rodzić
- 7 1
-
2021-08-11 12:04
W tym kraju bez sensu jest mieć dzieci
- 15 2
-
2021-08-11 12:09
Plan jest taki zamknięcie porodówki na Nowych Ogrodach, przeniesienie personelu na Zaspę . Genialny pomysł . Cieszcie się kobiety będziecie rodzić w Bydgoszczy
- 10 0
-
2021-08-11 12:28
Sami ten kryzys stworzyli, aby przoszczedzic na skladkach Kowalskich. Bo kasa Misu, kasa!
- 3 0
-
2021-08-11 12:32
Poród na Zaspie w zabiegowym (1)
Ja rodziłam na Zaspie w gabinecie zabiegowym, tam gdzie sie bada pacjentki na oddziale bo nie było miejsca na porodówce !!! W sumie dobrze, ze nie na korytarzu, więc nie ma co narzekać. Najważniejsze, że dziecko zdrowe, ale sporo by można o tym napisać.
Niby za mało się dzieci rodzi, a w sumie jest problem gdzie je urodzić i to już od lat bo rodziłam w 2019 roku.- 20 0
-
2021-08-11 18:24
Ten problem istnieje znacznie dłużej, bo mnie odesłano w 2017 roku (był wtedy nawet artykuł na trójmiasto.pl, że pacjentki są odsyłane do Elbląga). A potem odesłano mnie w 2019. Tak że mówienie, że obecna sytuacja jest nowa i zaraz wszystko wróci do normy, to celowe wprowadzanie ludzi w błąd... Opieka nad ciężarnymi jest zła od dawna.
- 7 0
-
2021-08-11 12:34
Rodzilam 2x na zaspie. W 2016 było ok, w 2017 była tragedia- pielęgniarki niemiłe, nie moglam się doprosić przywiezienia dziecka po porodzie, nie chciały mi zmienić kroplówki, które musiałam skończyć przed wstaniem z łóżka. Kolejne dziecko rodziłam już w Kościerzynie. Cisza, spokój, pielęgniarki mile, prawie nie było tam pacjentek więc personel nie był przeciążony i zawsze miał dla mnie czas. Nigdy bym się nie zdecydowała na poród w Trójmieście.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.