• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejka na NFZ. Czy jest sens wyjechać poza Trójmiasto?

Piotr Kallalas
25 września 2023, godz. 10:30 
Opinie (74)
"Ogromny wpływ na kolejki oczekujących ma również niestawianie się pacjentów na umówione wizyty lekarskie, bez wcześniejszego ich odwołania." "Ogromny wpływ na kolejki oczekujących ma również niestawianie się pacjentów na umówione wizyty lekarskie, bez wcześniejszego ich odwołania."

Pacjenci z Trójmiasta coraz częściej szukają wolnych terminów na zabiegi czy do poradni już nie tylko w trójmiejskich szpitalach, ale są skłonni umawiać się również do dalszych placówek medycznych na Pomorzu. Sprawdziliśmy, jak wygląda kwestia oczekiwania na świadczenia.



Jak długo czekasz na świadczenie na NFZ?

Zapytaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia o najdłuższe i najkrótsze kolejki na Pomorzu. Otrzymaliśmy zestawienie wskazujące na pewne trendy w stosunku do konkretnych zabiegów czy specjalizacji, jak również lokalizacji ośrodków.

Nikogo oczywiście nie dziwi fakt, że największa liczba oczekujących znajduje się w trójmiejskich placówkach medycznych. Są to często duże, wysokospecjalistyczne szpitale znajdujące się w środku aglomeracji o dużej liczbie mieszkańców.

- Coraz częściej spotykamy się z pacjentami z Trójmiasta, którzy pytają o wolne terminy i umawiają się na zabiegi. Kiedyś rzeczywiście odsetek takich chorych był mniejszy - słyszymy w placówce w Starogardzie Gdańskim.
Analizując przypadki stabilne pod kątem oddziałów z najdłuższymi kolejkami, okazuje się, że z kolei liczba pacjentów oczekujących na wybrane świadczenie sięga od 100 do 300 chorych poza Trójmiastem i 245-500 chorych w Trójmieście, do nawet przeszło 4,1 tys. chorych. w aglomeracji.


W niektórych ośrodkach na zabieg poczekamy nawet 11 lat



Do świadczeń z największym czasem oczekiwania możemy śmiało zaliczyć leczenie protetyczne, endoprotezoplastykę, operacje plastyczne oka czy zabiegi ortopedyczne. Jeśli bylibyśmy przywiązani do konkretnego ośrodka, to rekordowo umówimy się nawet na maj 2034 r., czyli za 11 lat. Taki termin oferuje jeden z gdańskich szpitali w przypadku operacji wprowadzenia protezy stawu kolanowego. Przekroczenie roku 2030 w przypadku świadczeń z największą liczbą oczekujacych nie jest natomiast niczym wyjątkowym.

- Czas oczekiwania na świadczenia różni się w zależności od miejsca i placówki je realizującej. Podkreślić też należy, że pacjent ma prawo do wyboru placówki, w której będzie miał wykonywane świadczenie. Natomiast dane o czasie realizacji świadczenia i pierwszy wolny termin zgłaszane są do NFZ przez świadczeniodawców. Oczywiście stale monitorujemy ten proces i sprawdzamy systematycznie przyjęcia dotyczące świadczeń zwłaszcza u lekarzy specjalistów - zaznacza Monika KieratPOW NFZ.
Dziecko czeka nawet 1445 dni do psychiatry. Pomorze z niechlubnym rekordem Dziecko czeka nawet 1445 dni do psychiatry. Pomorze z niechlubnym rekordem

Są poradnie, gdzie umówimy się od ręki



Nieco lepiej sytuacja w przypadku oczekujących do poradni specjalistycznych. Rekord kolejki padł w Poradni Neurochirurgicznej w UCK w Gdańsku, gdzie czeka 2,6 tys. chorych, natomiast w przypadku Trójmiasta najbardziej odległe terminy dotyczą Poradni Hematologicznej szpitala klinicznego. Tu umówimy się na końcówkę 2028 r. Za 5 lat zarejestrujemy się również w Poradni Stomatologicznej w Kościerzynie i Poradni Neurochirurgii w Słupsku. Zdecydowanie dłużej na termin poczekamy w przypadku poradni: gastroenterlogicznych, endokrynologicznych czy remuatologicznych.

Nie wszędzie jednak musimy uzbroić się w cierpliwość. Są bowiem specjalizacje, w których nie tylko nie będziemy czekać miesiącami czy latami, ale wręcz umówimy się od ręki. Takie terminy oferuje między innymi Centrum Medyczne "Sopmed" w przypadku Poradni Ginekologiczno-Położniczej, Poradni Chirurgii Ogólnej czy Poradni Onkologicznej. Wrześniowe terminy znajdziemy też w NZOZ Śródmieście w Gdyni w przypadku Poradni Chirurgicznej czy w przychodni "Remed+Lectus" w Gdańsku w przypadku Poradni Preluksacyjnej.


Pacjenci sztucznie generują kolejki



Ważną składową dostępności wolnych terminów jest również system rejestracji, a dokładniej luki, które generują pacjenci. Chodzi oczywiście o sytuację, kiedy chory umawia się do kilku ośrodków, a następnie nie przychodzi na wizytę, a co najgorsze - nie odwołuje wizyty.

- Ogromny wpływ na kolejki oczekujących ma również niestawianie się pacjentów na umówione wizyty lekarskie, bez wcześniejszego ich odwołania. Na Pomorzu w pierwszym półroczu tego roku odnotowano blisko 37 tys. nieodwołanych wizyt u specjalistów z dziedziny onkologii, endokrynologii, kardiologii i ortopedii. W całej Polsce na umówione wizyty u tych specjalistów nie przyszło ponad 457 tys. Narodowy Fundusz Zdrowia bierze udział w kampanii "Odwołuję, nie blokuję", której celem jest właśnie edukacja zarówno pacjentów, jak i placówek medycznych, mająca na celu usprawnienie wzajemnego kontaktu w celu odwołania wizyty, a tym samym zwiększenie skuteczności zagospodarowania niewykorzystanych terminów - mówi Monika Kierat.

Na nowe biodro poczekamy przeszło rok



Pierwszy wolny termin, na jaki mogą się zapisać pacjenci w przypadku endoprotezoplastyki stawu biodrowego, to listopad 2024 r. Taką datę oferuje Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala św. Wojciecha na Zaspie w Gdańsku. Do wyboru mamy też Szpital Marynarki Wojennej i UCK w Gdańsku, ale tu terminy zaczynają się od końca 2027 r. w pierwszym przypadku, a w przypadku szpitala klinicznego w 2028 r. Stawkę zamyka Szpital im. Kopernika z datą 2029 r.

Przy tych datach nieźle wypada również Gdynia - Szpital Miejski w Gdyni oferuje termin końca listopada 2024 r. Co ciekawe, najbliższy termin w regionie oferuje Starogard Gdański, gdzie umówimy się już na połowę 2024 r.

W przypadku stawu kolanowego sytuacja wygląda bardzo podobnie. Najszybsze terminy są na Kociewiu, a w Trójmieście w szpitalu na gdańskiej Zaspie pierwszy możliwy termin jest pod koniec 2024 r.

Miejsca

Opinie (74) 5 zablokowanych

  • Żaden (2)

    specjalista nie ma interesu by siedzieć
    w normalnych przychodniach codziennie
    im się to nie opłaca. Oni wolą obskoczyc gabinety prywatne i są do przodu i też prywatnie bez problemu specjaliści.
    Służby zdrowia nie wyprostował rządem rząd i żaden następny tego nie ogarnie.
    Tu rządzi kasa swoimi prawami.

    • 16 1

    • A ty byś wolał pracować za psi pieniądz na państwowym, mając opcję za grubą kasę u prywaciarza?

      • 3 1

    • Pieniądze nie dadzą gwarancji szybkiej wizyty. Wiem to z doświadczenia niestety. Prywatna wizyta u hematologa za pół roku, kolonoskopia ze znieczuleniem ogólnym za 8 miesięcy też prywatnie.

      • 2 0

  • Kolejki na cmentarzu coraz większe...

    • 9 0

  • W sumie 2034 rok już tuż tuż XD

    • 3 0

  • (1)

    Jaki kraj i rządzący tak służba zdrowia i to już tak mamy kilkadziesiąt lat dla tego zawsze prywatnie

    • 7 2

    • ty się foksie ciesz , że nie rzadzi platforma , dopiero byś miał, a swoją drogą czemu nie pojedziesz na leczenie do swoich za Odrę.

      • 2 2

  • Patologia (1)

    Lekarz na NFZ ma termin dla dziecka na za 2 lata a ten sam lekarz prywatnie dzisiaj przyjmie dziecko. Oczywiście jak chcesz zabieg to po wizycie za 2 lata dostaniesz termin na kolejne 2 lata albo umówisz się prywatnie na wizytę i termin dużo szybszy. Nie mamy publicznej opieki zdrowotnej tylko połączenie prywaty z publiczną funkcja. Lekarz budują wille i jeżdżą najdroższymi samochodami nie ze względu na swoje umiejętności ale na dziadowski system opieki zdrowotnej. Lepiej to sprywatyzować i wprowadzić system ubezpieczen No i uwolnić rynek lekarski tak by mogli nas leczyć Ukraińcy czy Wietnamczycy.

    • 15 5

    • Pitupitu

      Lekarze jak tyraja na 3 etaty to mają przychody. Ja place podatek zdrowotny w wys 5 procent dochody i nie mam z tego nic w publicznej sl. Zdrowia. Nie licz komus kasy jak ciezko na to zarabia. A czy jezfza sedziowie? Tyraja? Nie. Zusu tez nie placa.

      • 0 1

  • A ja dziś zostałam miło zaskoczona (4)

    MRI na NFZ już 8 stycznia. A tu się tyle gada jakie to wieeeeeeelkie kolejki latami

    • 2 5

    • (3)

      jakbyś miała raka z przerzutami to MRI w przyszłym roku już nie jest potrzebny

      • 12 0

      • Jak ktoś ma raka z przerzutami (1)

        to mu MRI nawet za dwa dni nie pomoże niestety

        • 0 6

        • Gorzej jak masz miejscowego a do stycznia przerzut się zrobi

          • 5 1

      • W takiej sytuacji terminy są szybkie.

        • 0 0

  • Prywatyzacja to najlepsze rozwiązanie. (4)

    • 2 8

    • Już to przerabialiśmy za PO. (3)

      Wiadomo, jak to się skończyło.

      • 2 4

      • (1)

        zobacz jak się skończyło ''naprawianie'' po PO.
        Latami w kolejce

        • 3 2

        • Za po była pandemia?

          • 0 0

      • Dlatego trzeba natychmiast zdelgalizowac Peło

        • 1 0

  • (1)

    Mam nadzieje, ze przywieje dla obywateli ua od nowego roku nie będą przedłużone i czas oczekiwania z 3 lat spadnie do roku.

    • 10 1

    • Z racji tego, że UA się wypięła na PL to raczej rząd nie będzie im przedłużać przywilejów jakie tu mają.
      Teraz ci z UA będą mieć przywileje w DE.

      • 4 0

  • Guz jajnika, podejrzenie złośliwego, skierowanie cito, na samą kwalifikację mam czekać dwa miesiące. I ktoś się jeszcze dziwi, że umieramy.

    • 13 1

  • Te terminy to jakiś nieśmieszny żart...

    Czy ktoś jest w stanie jeszcze twierdzić, że my mamy jeszcze jakikolwiek system ochrony zdrowia?! Terminy na 2030 rok to kpina z ludzi i ich zdrowia. To jest chore, ale wina leży w totalnym burdelu i braku nadzoru, bo Ci od których to zależy leczą się na specjalnych zasadach!. W dobie komputerów, cyfryzacji i sztucznej inteligencji nie można stworzyć szczelnego, działającego system. Wykluczyć możliwość umawiania się w kilku miejscach, dać narzędzie do powiadamiania o wizycie i łatwym jej odwoływania, a nie że trzeba wisieć godzinami na telefonie. Wyplenić możliwość umawiania na zabieg, badanie specjalistyczne przez lekarza "poza kolejką" po tzw. wizycie w prywatnym gabinecie i przede wszystkim. Każdemu politykowi u władzy odebrać prawo korzystania z przywilejów i wysłać do "normalnych" kolejek. Niech wstają o 5 rano, by stać do rejestracji, wiszą na telefonie godzinami, niech szukają terminów po całej Polsce, niech patrzą jak cierpią ich bliscy i sami niech czekają na przyjęcie....11 lat, to gwarantuje, że w rok wymyślą uzdrowienie systemu. Znajda się pieniądze dla pielęgniarek, znajdą się pieniądze na refundacje leków i procedur. Zwiększy się limity, kontrakty!

    • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Emocje pod kontrolą

spotkanie, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Dlaczego szczęście mieszka w jelitach?

129 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane