- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (23 opinie)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (99 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Koniec z szybkimi receptami przez internet? "Rekordzista chciał wystawić 60 tys. w dwa dni"
Resort zdrowia wprowadził ograniczenia w wystawianiu recept przez lekarzy, którzy nie będą mogli wygenerować więcej niż 300 recept w ciągu 10 godzin. To ma zlikwidować praktyki tzw. receptomatów. Z kolei środowisko lekarskie alarmuje, że to ograniczy pracę części lekarzy przyjmujących pacjentów w gabinetach w normalnym trybie i tym samym ograniczy dostępność opieki.
- Wprowadzamy ograniczenia w systemie wystawiania e-recept. Lekarz na 10 godz. będzie mógł wystawić recepty 80 pacjentom - łącznie max 300 recept. Finalizujemy też prace nad rozporządzeniem, które ograniczy przepisywanie leków psychotropowych na e-recepta - ogłosił w ubiegłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski.
Pacjent korzystający z takiego portalu otrzymuje receptę po uiszczeniu opłaty i uzupełnieniu formularza, gdzie opisuje swój stan zdrowia. System pozwala oczywiście na przeprowadzenie konsultacji, ale osoby, które chcą wyłącznie recepty na dany lek, ograniczają się najczęściej do przeklikania wszystkich opcji na stronie. Takie rozwiązanie z jednej strony jest chwalone przez chorych, którzy nie muszą się umawiać i czekać na wizytę, a z drugiej strony budzi niepokój dotyczący braku badania, które powinno być podstawą do przepisania medykamentów.
E-recepta przez internet. Jak działa i czy jest legalna?
Czy to jeszcze medycyna czy już tylko biznes?
Zapowiedzi resortu zdrowia wywołały dyskusję na temat trybu i czasu wprowadzanych zmian. Okazuje się jednak, że już teraz Centrum e-zdrowia, które jest państwową jednostką budżetową zarządzającą systemami informatycznymi, wprowadziło w życie zapowiadane restrykcje.
- W 2 dni 283 lekarzy próbowało przekroczyć granicę 300 recept dla więcej niż 80 pacjentów w ciągu tylko 10 godz. swojej pracy. Większość to pracownicy tzw. receptomatów. Rekordzista chciał wystawić w dwa dni 60 tys. recept. Czy to jeszcze medycyna, czy już tylko biznes? - pyta minister zdrowia.
Szukasz lekarza POZ?
Izba miała inny pomysł. Regulacje ograniczą pracę lekarzy?
Samorząd lekarski żąda wyjaśnień w tej sprawy, bowiem ma zastrzeżenia dotyczące podstawy prawnej tych zmian, które zdaniem Izby prowadzą do ograniczenia możliwości wykonywania zawodu lekarza i tym samym do ograniczenia praw pacjenta.
- Naczelna Izba Lekarska w pełni popiera racjonalne działania służące uregulowaniu rynku podmiotów wystawiających recepty w trybie komercyjnym, tzw. receptomatów. Proponowaliśmy wielokrotnie zarówno rozwiązania systemowe uniemożliwiające rejestracje takich podmiotów, jak też np. ograniczenie możliwości wykonywania teleporady jedynie do osób, które pierwszą wizytę w podmiocie odbyły w trybie stacjonarnym lub - w niektórych specjalnościach, np. psychiatrii - z wykorzystaniem narzędzi przekazujących obraz i dźwięk w czasie rzeczywistym. Propozycje te nie zostały jednak nigdy ani przedyskutowane, ani tym bardziej wprowadzone w życie - twierdzi lek. Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Szukasz nowego mieszkania?
Lekarz nie wystawi nam recepty w gabinecie, bo skończy mu się limit?
W internecie pojawiają się już pierwsze komentarze lekarzy przede wszystkim z gabinetów w mniejszych miejscowościach, których tryb pracy sprawiał, że niekiedy ten limit był przekraczany.
- Wystawiając powyżej 300 czy nawet powyżej 200 recept w ciągu jednego dnia roboczego, mamy do czynienia rzeczywiście z olbrzymią liczbą, chociaż trzeba też zaznaczyć, że w niektórych okolicznościach takie wartości mogą być przekraczane w gabinetach. Powiedzmy, że mamy przychodnię w małej miejscowości i jeden z lekarzy zachoruje w trakcie sezonu grypowego. Tymczasem sztywna administracyjna norma daje złudne poczucie likwidacji realnego problemu, jednocześnie tworząc nowe utrudnienia - komentuje Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku.
Zdania w tym temacie są jednak podzielone.
- Z mojego rozeznania wynika, że nie ma osób, które - czy to w ramach funduszu, czy prywatnie - byłyby w stanie wypisać w ciągu 10 godzin i w normalnym trybie tyle recept. Ta zmiana - wprowadzenie ograniczeń - uderza w receptomaty, dla których podobne praktyki przestaną być opłacalne. Do tej pory korzystano z pewnej luki, a możliwości lekarzy podpisujących umowy z receptomatami były nieograniczone - komentuje Dariusz Kutella, prezez ORL w Gdańsku.
Ponadto poprzednie zmiany dotyczące regulacji w wystawianiu recept mają pokazywać, że potrzebne jest umiejętne zarządzanie tym procesem.
- Lata temu, by odciążyć system, wprowadzono możliwość wypisywania leków, w szczególności dla pacjentów z przewlekłymi schorzeniami przez pielęgniarki. Efekty były mizerne, ponieważ nie skupiono się na zarządzaniu tym procesem i nie dopracowano systemu informacyjnego, szkoleniowego i motywującego. Dlatego skupiłbym się na odpowiednim zarządzaniu, a nie tworzeniu ograniczeń, na których może stracić również pacjent - dodaje Tadeusz Jędrzejczyk.
Co ciekawe, w ostatnim czasie pojawiły się doniesienia dotyczące likwidacji recept całorocznych, z których korzystają najczęściej chorzy borykający się z poważnymi i długotrwałymi chorobami.
- Problemem jest ograniczenie wystawiania recept ważnych rok. Jest to potrzebne narzędzie, które ułatwia życie pacjentom chorym przewlekle i bez którego zwiększą się kolejki w przychodniach - mówi Dariusz Kutella.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-07-07 22:23
Akurat jedna normalna rzecz w tym wszystkim czyli erecepty i L4 przez internet musi byc juz rozwalona. Tak to wszedzie lekarze narzekaja dziennikarzom ze ludzie przychodza z byle czym. No to mielismy rozwiazanie, masz przeziebienie, to L4 przez neta, eporada i po klopocie, a nie czekanie na wizyte kilka dni, chodzenie choremu do pracy i katowanie sie w tej przychodni tylko po to zeby dostac leki bo co innego ten lekarz przeciez zrobi. Paranoja...
- 11 0
-
2023-07-09 23:39
Ja dostałam
od lekarza specjalisty receptę na rok. Bardzo to wygodne. Następna wizytę mam za 10 miesięcy do tej pory nie muszę myśleć o receptach. Wykupiłam całość bo nie były bardzo drogie
- 2 0
-
2023-07-06 12:22
(3)
A może po prostu zlikwidujmy tą absurdalną ilość leków na receptę. Ludzie uciekali do e-recept bo po prostu im się nie chciało stać w kolejce do lekarza po recepte na lek, którego używają cały czas.
- 50 5
-
2023-07-09 17:51
To nie jest możliwe
Gdyby nie było recept to mafia kupowała by tanie leki w Polsce i wywoziła za granicę bo tam są wiele droższe. Zresztą już tak się dzieje, ale wtedy już całkowicie nikt by nie miał nad tym kontroli.
- 1 0
-
2023-07-07 12:47
tu jest jeszcze proceder że kupujesz drogie, refundowane leki i sprzedajesz w krajach w których nie są refundowane
- 1 0
-
2023-07-06 19:02
Handlowali. Leki w przychodni zamawia się przez internet emailowo.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.