- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Kontrolerzy biletów uratowali kobietę w SKM
Najpierw zatrzymali pociąg, a następnie udzielili pierwszej pomocy kobiecie, która straciła przytomność w SKM. Choć często przedstawiani są w negatywnym świetle, to właśnie kontrolerzy biletów okazali się bohaterami.
Kontrolerzy biletów uratowali kobietę
Jak wynika z relacji naszego czytelnika, w środę po południu kontrolerzy najpierw zatrzymali pociąg SKM, w którym sprawdzali bilety, a następnie udzielili pierwszej pomocy kobiecie, która chwilę wcześniej straciła przytomność. Sprawdziliśmy tę informację u rzecznika prasowego SKM.
Czytaj także:
Pasażer reanimował pasażera. Pierwsza pomoc na przystanku PKM
- Potwierdzam, że w środę o godz. 15:30 podczas kontroli biletów w pociągu ze Śródmieścia Gdańska w kierunku Lęborka, na wysokości Żabianki kontrolerzy napotkali rodzinę podróżującą ww. składem. Kobieta w średnim wieku skarżyła się na bardzo uciążliwy ból, a następnie straciła przytomność. Kontrolerzy, podejrzewając zawał serca, najpierw powiadomili dyspozytora, by zatrzymał pociąg na najbliższej stacji, a następnie udzielili kobiecie pierwszej pomocy - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
Z informacji przekazanych przez rzecznika prasowego SKM wynika także, że kontrolerom pomagał inny pasażer - za co należą mu się podziękowania. Nieplanowany postój pociągu trwał 20 minut - aż do przyjazdu karetki. Cała akcja rozegrała się już na peronie w Sopocie, gdzie pasażerkę odebrał zespół ratownictwa medycznego. Pasażerowie SKM proszeni byli o przesiadkę do innego pociągu, który podróżował do Wejherowa.
Zobacz, jak wyglądała reanimacja pasażera PKM w styczniu br.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-07-29 14:26
Szacunek! (7)
Kontroler to bardzo ciężka i niewdzięczna praca. A przecież gdyby nie oni, komunikacja byłaby o wiele droższa
- 237 37
-
2021-07-30 09:05
układ zamknięty (3)
W cywilizowanych krajach są bramki na peronach i nie musi być "Renomy". Oprócz tego jest dostateczna ilość biletomatów ,kilka kas ,czasami jeden kontroler w pociągu. Niestety u nas nie da się.
- 10 3
-
2021-07-30 10:29
(2)
W innych krajach okradną i pobiją Cię w metrze.
- 4 1
-
2021-07-30 11:29
Nie mamy petra więc nie ma problemu (1)
- 0 0
-
2021-07-31 23:13
Petru dostał pietra przed proktem i zaszył sie ...
- 0 0
-
2021-07-30 08:35
;)
o wiele droższa albo o wiele tańsza:P
- 1 2
-
2021-07-29 22:27
Za jazdę tymi wrakami powinni dopłacać pasażerom.
- 5 13
-
2021-07-29 15:03
Myślisz, że oni za darmo pracują?
W cenie biletu płacisz również ich pensje i pensje dyrekcji, kierownictwa, księgowości..
- 22 24
-
2021-07-30 08:22
A ratownicy po peronie szli jak zolwie (20)
Mogli panowie iść trochę szybciej bo w końcu macie ratować życie ! Widziałam z koleżanka gdy wracałyśmy z pracy. Zawsze się tak spieszycie do potrzebujących ? Nie chciałabym na was trafić gdybym potrzebowała pomocy.
- 39 79
-
2021-08-03 15:45
a ratownicy to akurat nie mogą biegać :)
to nie wygląda jak w filmach, że biegną sprintem. po pierwsze, i najważniejsze - bezpieczeństwo ratownika. ratownik który się potknie i skręci kostkę w biegu raczej poszkodowanemu nie pomoże. drugą kwestią jest to, ile mają sprzętu, i o jakiej wartości.
- 0 0
-
2021-07-31 08:31
najlepiej...
... bezrozumnie biec z pełnym wyposażeniem.
Pani zapewne biegła by jak Szewińska a jak by się Pani przewróciła i uszkodziła sprzęt to sprintem wróciła do karetki po zapaso...
Ojoj...- 1 0
-
2021-07-31 06:58
Dobra dusza
Mogłaś ruszysz swoją d*pę i polecieć i zapytać czy możesz w czymś pomóc? "Stała i widziała z koleżanką " - tylko ja tyle cię stać!!
Troszkę pokory bo ci ludzie to nie maszyny czy roboty. Oni cały czas pracują na okrągło. A to że szli to czy pomyślałaś, że torba i sprzęt też swoje ważą? Na drugi raz udziel pomocy a nie stój jak ciele i się później wymadrzaj.- 0 0
-
2021-07-30 22:35
Nie można wykonywać wysiłku fizycznego przed oceną stanu pacjenta (4)
Szanowna Pani. Ratownik medyczny nie może się spieszyć w takiej sytuacji, gdyż wysiłek fizyczny powoduje wzrost ciśnienia i tętna u ratownika , przez co ratownik może podczas badania poszkodowanego wyczuć własne tętno i zintepretować je jako tętno pacjenta , co jak się można domyślić może skutkować niepodjęciem koniecznych działań. Na każdym
Szanowna Pani. Ratownik medyczny nie może się spieszyć w takiej sytuacji, gdyż wysiłek fizyczny powoduje wzrost ciśnienia i tętna u ratownika , przez co ratownik może podczas badania poszkodowanego wyczuć własne tętno i zintepretować je jako tętno pacjenta , co jak się można domyślić może skutkować niepodjęciem koniecznych działań. Na każdym kursie ratownictwa to mówią. Tak więc proszę najpierw zapoznać się z zasadami ratownictwa medycznego , a nie bezpodstawnie krytykować i szczuć na ludzi którzy znają się na swojej pracy.
- 5 2
-
2021-07-31 00:35
Tętna się nie mierzy (3)
Szanowny Panie, zgodnie z aktualnymi (już od 16 lat, więc jeśli jest Pan naprawdę medykiem to zdecydowanie radzę się tym nie chwalić) wytycznymi udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej tętna się nie mierzy - jest to niepotrzebna strata czasu, w sytuacji, gdy liczy się każda sekunda. U nieprzytomnego poszkodowanego należy sprawdzić oddech metodą
Szanowny Panie, zgodnie z aktualnymi (już od 16 lat, więc jeśli jest Pan naprawdę medykiem to zdecydowanie radzę się tym nie chwalić) wytycznymi udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej tętna się nie mierzy - jest to niepotrzebna strata czasu, w sytuacji, gdy liczy się każda sekunda. U nieprzytomnego poszkodowanego należy sprawdzić oddech metodą widzę-słyszę-czuję i w przypadku stwierdzenia jego braku natychmiast przejść do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Mam nadzieję, że zarówno Pan, jak i pańscy koledzy przyswoją tą niezwykle istotną zasadę, co przyczyni się z pewnością do uratowania niejednej osoby w krytycznej sytuacji. Dobrze byłoby również powtórzyć kurs ratownictwa, bo być może wyjdą u Pana jeszcze inne braki, a dobrze, żeby pacjenci na tym nie ucierpieli. Pozdrawiam.
- 2 2
-
2021-07-31 01:45
Myli pan dwa fakty (2)
Ratownictwo medyczne to nie pierwsza pomoc,ani pomoc przedmedyczna( słowo, co potoczne,co najmniej dziwaczne) Bardziej adekwatne słowo to kwalifikowana pierwsza pomoc. Jednak w dalszym ciągu to nie Ratownicy medyczni z Zespołów Ratownictwa Medycznego w PRM. Pana komentarz nie stety w tym wypadku jest niemerytoryczny
- 0 2
-
2021-08-01 07:06
merytoryczny jest jak najbardziej, gdyż odnosi się do faktu (1)
marnowania czasu na pomiar tętna, którego się nie wykonuje. Bądź nie powinno wykonywać.
- 1 1
-
2021-08-02 23:49
Warto czytać ze zrozumieniem
Nie merytorycznie w zakresie nazewnictwa. Poza tym co oznacza " tętna się nie mierzy"? Czy zna Pan tylko stany zero jedynkowe? Czyli niewydolny oddech nie istnieje?a każdy nie wydolny oddech to dla medyka nzk? Artykuł jest o osobie nieprzytomnej, a nie osobie która doznała nzk. Gdzie tu miejsce na tętna się nie mierzy?
- 0 0
-
2021-07-30 14:19
BHP (3)
Jaki pożytek z ratownika medycznego, który będzie biegł i przez to się poślizgnie i złamie nogę?
- 9 4
-
2021-08-02 08:15
Czy ty jesteś upośledzony??? Masz pojęcie na czym polega ratowanie życia??? Jak cenny jest czas w takiej chwili? Ty sie widzę pośliznąłeś nie raz i upadłes mocno na głowę.
- 0 0
-
2021-08-01 07:03
ale w tv potrafią gadać o 4 złotych minutach (1)
najwyraźniej czas liczy się tylko gdy pomocy udzielają postronni. Gdy przyjeżdża pogotowie zegar magicznie staje, tak?
- 2 0
-
2021-08-02 08:14
dokładnie tak, bo ratownik może się pośliznąć i złamać nogę... Ja pier.. co za bezmózgi...
- 0 0
-
2021-07-30 10:22
(1)
a czy pani wie ile to waży ich ubranie wraz z osprzętem
może pani weżmie torbe plecak zespołu i przebiegnie 100 m w takiej a nie innej temperaturze
życzę powodzenia
ps a pózniej zrobić Resuscytację i zniesc poszkodowanego do karetki- 12 4
-
2021-08-02 08:12
skoro tak ci ciężko w tej pracy to może sie nie nadajesz? Pomyśl o jakiejś zmianie, na przykład sprzatanie toalet???
- 0 0
-
2021-07-30 10:13
Polecam iść szybciej (2)
Po rozum do głowy. Ratownik niesie na plecach cały sprzęt.
Proszę przestać mieć wieczne pretensje do personelu medycznego, ratowników jest jak na lekarstwo, zarabiają całe nic, a są dyspozycyjni. Odrobinę wyrozumiałości dla ich pracy zamiast bycia roszczeniowym i**otą.- 20 7
-
2021-08-02 08:10
Nikt cie nie zmuszał żeby isc na ratownika jak tak źle tam jest, trzeba było iść kopać rowy może tam byś się sprawdził. Wiecznie kur... źle a to za mało zarabiają, a to za ciężko nieść sprzęt, co jeszcze??? Pier..e lenie najlepiej nic nie robić i brać pieniądze.
- 0 0
-
2021-08-01 07:01
czyli się powinni cieszyć, że pogotowie wogóle przybyło?
Oczekiwanie, że ktoś będzie właściwie wykonywał swoje obowiązki nazywasz roszczeniowością? Powiedz Lidziu bierzesz na dziecko 500+? Jak zabraknie to co zrobisz?
- 1 1
-
2021-07-30 09:48
Tak!
Widziałam tych panów. Mijaliśmy się w przejściu pod peronami - szli jak na spacer.- 2 2
-
2021-07-30 08:47
A ratownicy po peronie szli jak zolwie (1)
Zapraszam do pracy w ZRM to doceni Pani zalety biegania po peronie. Łatwo jest mówić i krytykować na forach... I daje słowo że jest Pni jedną z osób u których też bywa pogotowie...
- 17 4
-
2021-07-31 00:20
Do "M"
Człowieku, oprzytomnij - jak ktoś nie jest gotowy pracować w ZRM to niech się tam nie pcha. To jest coś więcej niż praca i jak ktoś dla ratowania ludzkiego życia nie jest łaskaw zmobilizować się ponad swoje problemy osobiste/zmęczenie/niezadowolenie to znaczy, że się nie nadaje. Ja z kolei miałem przypadek kilka lat temu, gdy wiozłem kobietę w
Człowieku, oprzytomnij - jak ktoś nie jest gotowy pracować w ZRM to niech się tam nie pcha. To jest coś więcej niż praca i jak ktoś dla ratowania ludzkiego życia nie jest łaskaw zmobilizować się ponad swoje problemy osobiste/zmęczenie/niezadowolenie to znaczy, że się nie nadaje. Ja z kolei miałem przypadek kilka lat temu, gdy wiozłem kobietę w wieku 70-80 lat z objawami udaru do szpitala na Placu Kaszubskim, w szpitalu samodzielnie musiałem organizować wózek inwalidzki dla niej, ponieważ nikomu z pracowników nie chciało się nic zrobić. Przywiozłem tą kobietę ratownikowi pod sam nos, a on siedział z nogami na stole (!) i jadł kanapkę przeglądając telefon i tłumacząc, że teraz ma przerwę. Po kilku/kilkunastu minutach braku jakiejkolwiek reakcji kobieta dostała drgawek i straciła przytomność. Wtedy ja nie wytrzymałem i walnąłem gościowi pięścią w ten stół, na którym trzymał nogi, wówczas wstał i zawiózł ją do jakiejś sali, gdzie za zamkniętymi drzwiami zaczęto udzielać pomocy. Było już za późno... kobieta wpadła w śpiączkę, a po niecałym miesiącu zmarła. Ale grunt, że pan ratownik zjadł kanapkę.
Ja rozumiem, że to z pewnością nie jest łatwa praca, nie jest odpowiednio doceniana, pewnie jesteś jednym z tych ratowników. Ale jeśli uważasz, że ratowanie zagrożonego życia ludzkiego w nagłej sytuacji nie jest warte zmobilizowania się do rozsądnego pośpiechu (wiadomo, że ratownicy nie mieli sprintować po peronie, ale powinni podbiec żwawym truchtem, a nie spacerować) to stuknij się mocno młotkiem w głowę, może coś pomoże.- 12 1
-
2021-07-29 16:58
No super (7)
Postój trwał 20 min do czasu przyjazdu karetki widać jedni robią co mogą drudzy nie spiesznie ale są
- 49 70
-
2021-08-01 09:01
wolno
hm 15:30 w tri city na drogach to istny Armagedon
- 0 0
-
2021-07-30 11:39
(2)
Zawsze mnie zastawia, dlaczego w takich sytuacjach, po prostu nie można przenieść poszkodowanego na peron i tam udzielać dalszej pomocy. Co innego, gdy ktoś upadnie i nie wiadomo czy nie ma czegoś złamanego, ale przy zwyczajnym zasłabnięciu kilkaset osób ma rozwalony dzień.
- 2 6
-
2021-08-02 08:03
znieczulica
Nie no jasne tylko wynieście ją ze składu a pociągi niech sobie kursują dalej przecież nie będa stały 20min przez kogoś kto stracił przytomność. Ja pier... co za myślenie. Człowieku czy ciebie interesuje cos wiecej niż własna d*pa???
- 0 0
-
2021-07-30 14:17
Zwykłe zasłabnięcie
Zwykle zasłabnięcie moze się okazać np udarem, który jest jednym z najbardziej śmiertelnych lub prowadzących do niepełnosprawności czynników w naszym kraju
- 1 0
-
2021-07-30 08:22
Żenada
Zrób studia, wpadnij do roboty na 48h, i dojedź na miejsce w 3 minuty w godzinach popołudniowego szczytu :) poza tym, nikt nie napisal ze pogotowie przyjechalo po 20minutach, tylko ze postoj trwał 20MINUT.
- 13 2
-
2021-07-30 03:45
no ej no
szluga czea dopalic to 10 minut ziomus chyba nie zbawi co? drugie 10 na dojast nam daj
- 2 5
-
2021-07-29 17:26
Wierzysz w drony?
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.