- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (85 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Kwiaty dzikiego bzu. Zastosowanie lecznicze, kosmetyczne i kulinarne
Mijamy go w parkach, lasach, na skraju łąki. Cudownie pachnące kwiatostany osiągają wielkość dużego talerza. Mają też wiele cennych witamin i mikroelementów. Znasz czarny dziki bez? Sprawdź jak zbierać, przyrządzać i przetwarzać kwiaty dzikiego bzu, by wykorzystać ich wszystkie właściwości wspomagające zdrowie, urodę i nowości kulinarne.
- Dziki bez - właściwości
- Kwiaty dzikiego bzu a uroda
- Kwiaty czarnego bzu w cieście według sklepu Eko-Zioła
- Jak i kiedy zbierać kwiaty czarnego bzu?
Dziki bez - właściwości
Kwiaty czarnego bzu obfitują w witaminę A, C, B1, B2, B3, B6, potas, wapń, sód, magnez, cynk, fosfor i inne, a także mnóstwo substancji aktywnych: flawonoidy, olejki eteryczne, flawonole, garbniki, sambunigryny. Można by długo wymieniać te niekoniecznie zrozumiałe nazwy (np. lupeol, kempferol, kwas ferulowy) ale zamiast tego skupmy się na tym, co odpowiednio przygotowane kwiaty dzikiego bzu mogą dla nas uczynić.
Kwiaty dzikiego bzu a uroda
Kwiaty mają skuteczne działanie kojące, przyspieszające gojenie się ran i regenerację skóry. Łagodzą podrażnienia i stany zapalne, oczyszczają a przy tym wspomagają ukrwienie skóry. Szczycą się także właściwościami przeciwutleniającymi czyli opóźniającymi starzenie. Domowe kosmetyki na bazie kwiatów będą odpowiednie dla każdej cery: tłustej, trądzikowej (także z trądzikiem różowatym), mieszanej, dojrzałej, suchej, ziemistej, zniszczonej, z dermatozami. Poza tym będzie idealnym dodatkiem do kąpieli. Skorzystać będzie mogło również nasze ciało i włosy.
Napar z kwiatów dzikiego bzu
Świeże kwiaty zalane wrzątkiem i zaparzone pod przykryciem to gotowy tonik, którym można przecierać twarz i ciało. Działa lekko ściągająco, przeciwbakteryjnie, lekko złuszcza i wzmacnia naczynia krwionośne. Rozjaśnia cienie pod oczami, wygładza i zmiękcza skórę. Koi podrażnienia i oparzenia słoneczne. Jako okład może być stosowany np. przy podrażnieniu oczu (np. pieczenie, suchość lub zapaleniu spojówek).
Płukanka do włosów
Napar z 1-2 łyżek kwiatów (mogą być suszone) to płukanka do włosów suchych. Natomiast odwar (2 łyżki kwiatów gotować około 10-15 min. na małym ogniu) wykorzystujemy do pielęgnacji i wzmocnienia włosów ciemnych (także do pogłębienie ich koloru).
Kąpiel z kwiatami bzu czarnego
Garść kwiatów parzymy pod przykryciem. Wodę wlewamy do kąpieli. Inną wersją jest umieszczenie kwiatów w bawełnianym woreczku i wrzucenie do wanny z ciepłą wodą. A jeszcze inny sposób to dodanie mleka, w którym kwiaty były zanurzone przez około 4 godziny.
Wspomaga krążenie, rozgrzewa. Regularnie stosowana pomaga pozbyć się cellulitu.
Olej z kwiatów bzu czarnego
Do przezroczystej butelki lub słoika wsyp kwiaty i zalej je ulubionym olejem lub oliwą - najlepiej roślinnym, wyciskanym na zimno (tak by wszystkie kwiaty były przykryte - zapobiegnie to ich psuciu). Zakryj bawełnianą ścierką i odstaw w ciepłe, słoneczne miejsce na okres trzech tygodni pamiętając aby od czasu do czasu mieszać zawartość. Po tym czasie przecedź i przelej do ciemnych butelek. Przechowujemy w lodówce. Olejek z kwiatów możemy również zrobić z wykonaniem ciepłego oleju ale wtedy używamy kwiatów suszonych.
Olejek możemy wykorzystywać do masażu ciała, nacierań mięśni i stawów przy bólach, złagodzenia dolegliwości po ukąszeniu owadów. Skutecznie regeneruje suchą skórę, przywraca jej elastyczność, wzmacnia naczynia krwionośne i przeciwdziała cellulitowi (doustnie m. in. uśmierza ból brzucha i łagodzi stany zapalne układu pokarmowego).
- Źródłem związków fenolowych są produkty pochodzące z natury i na szczęście do tego szacownego grona należy również bez. Polifenole posiadają szereg właściwości zdrowotnych, co czyni kwiat bzu pomocnym w wielu schorzeniach. Bez zawiera m.in. kwercetynę obniżającą poziom glukozy we krwi, co świetnie się sprawdzi w profilaktyce cukrzycy, rutynę wspomagająca wchłanianie witaminy C, a także wiele innych wpływających na poprawę profilu lipidowego, rozszerzenie naczyń krwionośnych, przeciwdziałają powstawaniu osteoporozy i chorób neurodegeneracyjnych. - mówi Klaudia Kalinka ze sklepu Ateraz - zdrowie i świadomość. - Bez dzięki dużej zawartości flawonoidów ma silne działanie antyoksydacyjne, hamując dzięki temu rozwój nowotworów, niszczenie zdrowych komórek oraz starzenie się naszego organizmu. Kwiaty bzu posiadają liczne olejki eteryczne, a w tym terpenoidy, działające napotnie, przeciwgorączkowo oraz moczopędnie. Wszystkie te właściwości zdrowotne można uzyskać np. pijąc przepyszny napar z kwiatów czarnego bzu
Te niepozorne kwiatki mają potężną moc. Leczą choroby górnych dróg oddechowych - katar, kaszel, zapalenie oskrzeli, przeziębienie, wzmacniają system immunologiczny, zwiększają siły obronne organizmu, pomagają w walce z chorobą. Ułatwiają odkrztuszanie, oczyszczają organizm (kiedyś często stosowane przy zatruciach), wykorzystywane są również przy zapaleniu układu moczowego a także w przewlekłych chorobach skóry, kruchych naczyniach krwionośnych i "pajączkach".
- Dziki Bez Czarny nazywany jest bzem lekarskim i to nie bez powodu. Ojciec medycyny, Hipokrates, leczył wywarem z korzeni obrzęki, a sok polecał jako środek moczopędny. Poza walką z chorobą wewnątrz organizmu, ma również zastosowanie zewnętrzne - np. jako środek do płukania w stanach zapalnych gardła i jamy ustnej - mówi Marzena Pengiel ze sklepu zielarasko-medycznego Eko-Zioła. - Trzeba pamiętać, że zabronione jest wytwarzanie z niego wina bądź alkoholi, ponieważ w procesie fermentacji wytwarza on związki trujące, których następstwem mogą być omdlenia i wymioty. Ale bez czarny ma na szczęście szerokie zastosowanie w kuchni, można z niego przygotować doskonałe konfitury oraz soki czy placuszki.
Kwiaty czarnego bzu w cieście według sklepu Eko-Zioła
Kwitnące baldachy wypłukać w wodzie z octem, by pozbyć się owadów.
Ciasto: 1-2 jajka, mąka, woda pół na pół z mlekiem. Można osobno ubić pianę z białek aby placuszki były pulchniutkie. Baldachy całe lekko solimy i zamaczamy w cieście, kładziemy na rozgrzany oleju kokosowym. Podawać prosto z patelni lekko słodząc cukrem pudrem lub konfiturami.
Syrop z kwiatów dzikiego bzu (kordiał)
Około 300 gramów kwiatów, bez grubszych łodyg rozkładamy na jakiś czas na jasnej powierzchni - w ten sposób łatwo pozbędziemy się "pasażerów na gapę". Nie myjemy i staramy się uważać, by kwiaty nie straciły cennego pyłku. W garnku zagotowujemy półtora litra wody z kilogramem cukru. Dodajemy kwiaty, trzy pokrojone w plasterki cytryny i dwa opakowania kwasu cytrynowego (50 gram). Schładzamy, przykrywamy szczelnie folią i wkładamy na minimum dobę do lodówki. Po tym czasie odcedzamy i wlewamy do wyparzonych wcześniej butelek. Możemy pasteryzować lub przechowywać w lodówce.
Doskonały na przeziębienie, osłabienie, reguluje przemianę materii i wzmacnia. Do tego ma tak wyjątkowy orzeźwiający smak, że chętnie dodaję go nawet bez powodu, tylko ze względu na walory smakowe, do wody, herbaty czy robiąc lemoniadę.
Stosunek cukru do wody zależy od naszego upodobania. Znam przepisy w których cukier występuje w proporcji do wody 1:4. Może być też na odwrót. To od nas zależy jak bardzo słodki syrop chcemy uzyskać.
Ocet z kwiatów dzikiego bzu
Ocet można zrobić na kilku sposobów ale najszybszym jest zalanie kwiatów octem zwykłym lub jabłkowym w proporcji: 1 baldachim kwiatów na filiżankę octu. Słoik zakręcamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3-4 dni, pamiętając by co jakiś czas zamieszać zawartość. Potem odcedzamy i ocet gotowy. Ma właściwości nie tylko kulinarne (aromatyczny, lekki, świeży posmak) ale i zdrowotne oraz kosmetyczne. Wzmacnia odporność, wspomaga leczenie przeziębienia i problemów jelitowych, łagodzi stany zapalne mięśni i stawów (także reumatyzm i artretyzm), działa moczopędnie. Rożnie stosowany w zależności od schorzenia. W kosmetyce najczęściej rozcieńczony z wodą - pielęgnuje i oczyszcza skórę oraz wzmacnia włosy.
Jak i kiedy zbierać kwiaty czarnego bzu?
Kwiaty czarnego bzu zbiera się od maja do lipca (w zależności od pogody i stanowiska), najlepiej rano, podczas słonecznej pogody. Jeśli chcemy je przetworzyć świeże kwiaty należy zrobić to jak najszybciej. Można je też ususzyć, związując baldachy i wieszając w miejscu zacienionym, ciepłym i przewiewnym lub susząc w piekarniku w temperaturze nieprzekraczającej 40°C. Kwiaty bzu można również zamrozić.
Pamiętaj aby nie zrywać wszystkich kwiatostanów z jednego tylko krzaka (może to zakłócić ekosystem rośliny) i nie zbierać więcej niż tego potrzebujesz. Wybieraj tereny czyste, z dala od ruchliwych ulic i zabudowań.
Nie spożywaj dzikiego buz na surowo. Jeśli nie jesteś pewien czy to odpowiednia roślina - zapytaj kogoś kto będzie mógł to potwierdzić.
Miejsca
Opinie (11)
-
2016-06-25 13:06
Droga Pani, bez sensu Pani praca (3)
artykuł trochę za późno, bez już przekwitł !!!
Za jakiś czas na owoce bzu czarnego, niech Pani napisze o nich odpowiednio wcześnie W przyszłym roku proszę napisać w pierwszym tygodniu czerwca wtedy, może komuś się przyda i zachęci do zbiorów.
Co roku robię syrop, w tym roku już od 2 tyg na półkach- 29 6
-
2016-06-25 14:53
nieprawda (2)
wciąż kwitnie, wczoraj zbierałam :)
- 5 3
-
2016-06-25 14:55
Super w którym miejscu to podjade zobaczyc. (1)
Ja zbieralem na Jasieniu kolo PKM ki 2 tyg temu juz kwiaty przekwitały, ciemniały i było niewiele ładnych kwiatostanów. 4 dni temu to jużnic nie było nadającego się do zbioru.
W którym miejscu jeszcze mozna znalezc ladny dorodny kwiatostan ?
Myśle, że to już ostatki jesli to prawda. Kilka tygodni temu sens pisania był większy
w głębi kraju już wogóle go nie ma
Proszę podać miejsce, tylko z dala od ulic oczywiscie
Pozdrawiam
e- 5 1
-
2016-06-25 20:07
wino a
- 1 1
-
2016-06-25 17:09
Rychło w czas artykuł ,akurat przekwitają
- 19 5
-
2016-06-25 18:30
Lepszy jest czarny lulek albo bieluń
A nie jakieś bzy
- 5 6
-
2016-06-25 20:07
wino ale po pierwszych przymrozkach
- 4 4
-
2016-06-26 17:11
bez kitu
szkoda, że nie ma tego artykułu w październiku...
- 5 4
-
2016-06-26 20:27
Na pytanie : "Znasz czarny dziki bez"? odpowiadam - nie.
Znam dziki bez czarny Sambucus nigra. Znam też dziki bez koralowy Sambucus racemosa oraz dziki bez hebd... Wystarczy?
- 2 4
-
2016-06-27 12:52
latały komary
pachniały bzy
bzy bzy bzy bzyyyyyyyy- 6 0
-
2018-06-01 09:22
Jest pyszny Zawiszę bede go robić wszystkie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.