• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łuszczycą się nie zarazisz

Magdalena Raszewska
13 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:01 (13 maja 2008)

Łuszczyca jest zapalną chorobą skóry o podłożu genetycznym. Jednak jej dziedziczenie jest wielogenowe, co oznacza, że choroba nie w każdym pokoleniu występuje. Może się nawet zdarzyć, że choć łuszczycę się ma, ona nigdy się nie ujawni. To schorzenie autoimmunologiczne, polegające na tym, że organizm odrzuca własny naskórek.



Objawy mogą być zróżnicowane. Choć rozpoznanie łuszczycy na podstawie typowych symptomów nie jest trudne, wciąż się zdarza, że choroba nie jest właściwie diagnozowana i na przykład mylona z grzybicą rozsianą. W razie wątpliwości wykonać biopsję.

- Mogą pojawiać się blaszki łuszczycowe na skórze łokci i kolan, z boku pleców, czy na owłosionej skórze łowy. Mogą także występować zmiany plackowate, a z biegiem czasu choroba może atakować stawy. Nie ma formy zapobiegania chorobie, są jednak leki, które działają na objawy - tłumaczy dr med. Maria Czubek, ordynator Oddziału Dermatologii Pomorskiego Centrum Traumatologii Wojewódzkiego Szpitala Szpecjalistycznego i prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Chorych na Łuszczycę "Fala Nadziei".

Stowarzyszenie powstało przy szpitalu, z inicjatywy jego pacjentów. Chorzy na łuszczycę, do szpitala trafiają nawet kilka razy w roku. Jednorazowo spędzają tam zwykle około 2 tygodni. Tak krótka hospitalizacja często nie wystarcza. Jednak środki finansowe przeznaczone przez Narodowy Fundusz Zdrowia na hospitalizację, nie umożliwiają dłuższych pobytów.

Zarejestrowane w maju ubiegłego roku stowarzyszenie liczy obecnie 83 członków. Głównie są to chorzy i ich rodziny. "Fala Nadziei" organizuje wymianę doświadczeń między chorymi, stara się pomóc im w uzyskaniu leków i popularyzuje wiedzę o chorobie.

Niestety nadal w społeczeństwie panuje przekonanie, że łuszczycą można się zarazić. Dlatego chorzy radzić sobie muszą z odrzuceniem społeczną. Pomaga im w tym stowarzyszenie.

Jak powszechny jest problem? Dotyczy około 2 proc. populacji. Co ciekawe, kiedyś na dalekim wschodzie łuszczyca w ogóle nie występowała, a to dlatego, że ta choroba "nie lubi" diety opartej na rybach i owocach morza. Jednak po drugiej wojnie światowej, podczas amerykańskiej okupacji Japonii, rasy zaczęły się krzyżować i ten problem pojawił się także tam.

Można wyróżnić dwa okresy ujawnienia choroby - we wczesnej młodości i w wieku dojrzałym. Zdarza się jednak, że łuszczyca ujawnia się w wieku dziecięcym.

Koszty skutecznego leczenia łuszczycy są ogromne. Bardzo pomaga fototerapia w specjalnych kabinach z zastosowaniem promieni UV oraz kąpiele lecznicze. Przełomem w leczeniu stało się także odkrycie leków biologicznych, hamujących rozwój choroby. To jedyny sposób na zahamowanie rozwoju łuszczycy stawów. Wadą tej metody jest jej cena. Roczna kuracja jednego pacjenta średnio kosztuje 25 tys. złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia nie przewiduje dodatkoweych środków na tę terapię dlatego pojedynczy pacjenci są leczeni z puli pieniędzy przeznaczonych na dany oddział.

Pomorskie Stowarzyszenie Chorych na Łuszczycę
"Fala Nadziei"

Pomorskie Centrum Traumatologii
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny
im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku
ul. Powstańców Warszawskich 1-2
Oddział Dermatologii
tel: (058) 302 30 31 wew. 401

Opinie (42) 2 zablokowane

  • Tyle w temacie

    Magnipsor albo Kartalin.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Misy i gongi - sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
muzyka poważna, muzyka na żywo, spotkanie

W drodze do zdrowia: Joga na wyspie

1650 zł
spotkanie, zajęcia rekreacyjne, joga

Dlaczego szczęście mieszka w jelitach?

129 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane