Jak co roku na wiosnę wraz ze wzrostem temperatur i poprawą aury wraca temat zagrożenia ze strony kleszczy - małych pajęczaków mogących roznosić poważne choroby wirusowe i bakteryjne. Tym razem, ze względu na obostrzenia, o wiele więcej osób może zdecydować się na wyjazd na łono natury. Warto więc odpowiednio przygotować się do obcowania z przyrodą, aby nie wrócić z postępującym problemem zdrowotnym.
Potrzebujesz porady lekarza specjalisty? Znajdź przychodnię w Trójmieście
2021-04-29 15:32
Jednak są miłośnicy KOTÓW, które te wróble tępią.
A gdy wróbli więcej to mniej kleszczy.
Co wolicie wróble i brak kleszczy, czy koty i kleszcze.
2021-04-29 15:37
2021-04-29 16:37
Mnie już oblazły - w zeszłym tygodniu w lesie pod Gdańskiem. Ze spodni zdjąłem ich kilkanaście. 1 dorosła sztuka, reszta to nimfy, a larw nie byłbym w stanie dostrzec...
2021-04-29 15:46
2021-04-29 16:00
1. Kleszcze są w lesie ale i w parkach, skwerach - im większa wilgotność tym większa szansa na kleszcze (np. Wyspa Sobieszewska). Kiedyś 2 kleszcze na 100 miały boreliozę, teraz co trzeci!
2. Rumień pojawia się lub nie - dlatego jego brak nie jest oznaką że jesteśmy bezpieczni
3. Najważniejszy punkt: jedyna pewną i najlepszą ochroną przed boreliozą jest... jej uniknięcie:
po powrocie z wyjazdu do lasu, wycieczki oprócz oczywiście kąpieli dokładnie oglądamy się, sprawdzamy - uczmy tego dzieci (w Australii małe dzieci w przedszkolu są uczone żeby przed założeniem kapci upewnić się czy nie wlazł jakiś stwór do środka...) - uczmy dzieci i siebie że po powrocie z lasu trzeba się sprawdzić, obejrzeć.
Po wbiciu się kleszcza masz 48 godzin na jego znalezienie - zanim się opije krwi i zwymiotuje (wtedy zakaża) - ten czas musisz wykorzystać mądrze: np po tygodniowym biwaku przez 2 dni sprawdzasz się raz-dwa razy dziennie. Ciuchy idą do pralki - najlepiej również te które nie były używane.
4. Borelioza to bardzo ciężka i podstępna choroba - czasami nie daje objawów latami, może przejść w przewleką, borelioza przewlekła jest właściwie nieuleczalna. Borelioza może przyczynić się do powstania wielu innych chorób i schorzeń neurologicznych, naprawdę nic ciekawego - dlatego tak ważne jest by jej uniknąć.
5. Oprócz ładnych dorodnych kleszczy mamy jeszcze formy "dziecięce" larwę (zdrową) oraz nimfe (pyłek, ziarenko piasku, brudek - nie zauważysz a nimfa jest już zakażona boreliozą i przekazuje ją dalej np Tobie). Dlatego powtarzam podstawowa forma ochrony to gruntowne prysznice i pranie wszystkiego, oczyszczenie butów itp.
6. Kleszcz to najniebezzpieczniejsze zwierzę w Polsce - wilk ucieknie, przed dzikiem uciekniesz Ty, łoś, żubr jak nie kozakujesz nic Ci nie zrobią a szanse na spotkanie niedźwiedzia masz z 1000x mniejsze niż spotkanie kleszcza - dlatego najbardziej należy uważać właśnie na nie.
7. Miłej majówki - w lesie, na kajaku, na rowerze jest bezpiecznie ale trzeba myśleć.
2021-04-29 16:41
Unikanie musi być aktywne - ciągłe w trakcie narażenia na kontakt. Oglądamy się regularnie podczas "buszowania". Zwłaszcza natychmiast po przedzieraniu się przez wyższe trawy, po ocieraniu o pojedyncze łodygi krzewów i różne leśne badziewia.
Lepiej zapobiegać niż leczyć - a zapobieganie to (1) unikanie kontaktu, (2) usuwanie kleszczy z ubrania. Usuwanie ich z ciała to już niepotrzebne przesuwanie marginesu bezpieczeństwa.
Poza tym przyjmuje się bufor 24h a nie 48h.
2021-04-29 20:02
Kleszcze są nie tylko w lesie ale i na łąkach, w mieście. Owszem, możesz unikać zarośli, haszczy, mokradeł ale i tak IMHO nie da się uniknąć kleszczy (chyba że będziesz siedział w domu, samochodzie, hotelu, bez kontaktu z naturą). Dlatego zdecydowanie sugeruję sprawdzanie po spacerze, wyjeżdzie plus prysznic i pranie jako najlepszą obronę - także Tobie. Twoja wiara w uniknięcie kleszczy może być złudna - nimfy ciężko wypatrzyć. Oczywiście im szybciej tym lepiej i 24h OK ale jeśli znajdziesz do 48h to raczej powinno się udać (jeszcze nie zakazi - najgorsze do wykrycia czyli nimfy potrzebują kilku dni). Poza tym sprawdzać 2 dni ponieważ na początku może wędrować i dopiero po dobie się przyczepi (a prysznic nie zmył, nie trafił, lub po powrocie zanim wyprałeś usiadłeś na krześle i zostawiłeś gościa itp).
Po buszowaniu w lesie zdecydowanie polecam sprawdzanie, sprawdzanie. A w lesie owszem, można unikać pajęczysk, zarośli ale nie popadać w paranoję - zwłaszcza że i tak masz dużą szansę że przyniesiesz coś z lasu - prewencja OK ale i tak należy pamiętać zwłaszcza o sprawdzaniu, czyszczeniu po.
2021-04-29 16:19
Czyli np. kleszcze i komary. Karmiąc koty wspierasz komary i kleszcze.
2021-04-29 16:30
Można tak brnąć...
2021-04-29 16:41
Tak jak twoja głupota
2021-04-29 18:19
Nie cierpię mediów. Najpierw nagonka na rekiny, potem na wilki, a teraz przyszedł czas na biedne kleszcze. Każdy chce żyć...
2021-04-29 21:06
Siedzieć cały czas w domu, nie otwierać okien, nie wychodzić na dwór, a jak wychodzić, to tylko w szczelnym skafandrze kosmicznym - takie postępowanie zabezpieczy przed kleszczami i covidem.
2021-04-30 06:45
Dziwne tyle lat walczy się z boreliozą i nie wynaleziono szczepionki a na COVID po pół roku i jest???
2021-04-30 08:42
Ja złapałem na trawniku ciesząc psa nie miałem zmian na skórze tylko objawy grypopodobne leczylam się długo duże iloscia antybiotyków bo 2 tygodnie antybiotyku to za mało gdy miałam niedowlad jednej nogi straszna choroba
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy