- 1 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (98 opinii)
- 2 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Marynarka znów poleciała po serce
Niespełna 40 minut trwał lot należącego do Marynarki Wojennej śmigłowca "Anakonda", który przetransportował w czwartek rano ze szpitala w Chojnicach do Kliniki Kardiochirurgii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego serce. Dzięki niemu uratowano życie 59-letniej kobiecie.
Pacjentka kliniki czekała na przeszczep od trzech miesięcy. Gdy w końcu znalazł się dawca, nie było ani minuty do stracenia. Na prośbę kliniki śmigłowiec Marynarki Wojennej wystartował z lotniska w Babich Dołach w Gdyni o godz. 7.30. Pół godziny później był już w Chojnicach.
Tam na pokład weszła ekipa transplantancyjna z pobranym wcześniej organem. Po 15 minutach "Anakonda" była już w powietrzu. Dzięki temu już o godz. 9.50 lekarze mogli przystąpić do operacji.
- Około godziny 10:50 serce zaczęło bić w ciele pacjentki. Obecnie trwa kolejny etap operacji - powiedział nam koło południa kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej.
Był to już jedenasty przeszczep serca w historii Kliniki Kardiochirurgii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Marynarka Wojenna, transportując organy do przeszczepu, pomogła lekarzom przy czterech z nich.
Miejsca
Opinie (50) 10 zablokowanych
-
2010-01-21 22:04
no i GIT majonez! trzeba pomagac!
yeeee
- 1 1
-
2010-01-21 22:44
Brak słów (1)
Jest napisane w ww.artykule że pacjentka czekała 3 m-ce na serce,a kiedy 2 tygodnie temu zmarła moja 20 letnia koleżanka w wyniku obrzęku mózg,po wypadku samochodowym,to lekarze odmówili dosłownie zgody na przyjęcie organów.Stwarzało to dla nich zbyt wiele kłopotów. A rodzina wyraziła zgodę.
Ręce opadają.O co tu chodzi może m ktoś powie??- 5 0
-
2010-01-22 12:54
jak nie wiadomo o co chodzi , to zwykle chodzi o kasę .. najczęściej przez DUŻE K
- 0 0
-
2010-01-22 19:13
Gratulacje!!!
Super wiadomość że następne życie zostało uratowane.Znam poprzedniego biorcę- jest dobrze.Wraca wiara w lepsze jutro.Pacjentce życzę dużo zdrowia i szczęścia i proszę dbać o serduszko .Powodzenia.:))))
- 0 0
-
2010-01-24 12:05
Prośba
Prosze dbać o serduszko bo wcześniej biło ono w bardzo bliskiej mi osobie.
- 0 0
-
2010-01-25 18:05
serce ktore zostalo przeszcepione bylo mojego bardzo dobrego kolegi Wojtka;( zginal w tragicznym wypadku ..... ;(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.