- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (18 opinii)
- 2 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (67 opinii)
- 3 Ranking salonów masażu w Trójmieście (18 opinii)
- 4 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (41 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (12 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Michał marzył o spotkaniu z ojcem Mateuszem
14-letniemu Michałowi, podopiecznemu fundacji "Trzeba Marzyć" zależało na poznaniu filmowego ojca Mateusza, czyli Artura Żmijewskiego. Udało mu się nie tylko dostać autograf, ale i zagrać scenę w serialu.
Do tej pory udało się urzeczywistnić blisko 400 marzeń dzieci w wieku od 2,5 do 18 lat. Były wśród nich: traktor na akumulator, trampolina, laptop z żółtą klawiaturą, wizyta w muzeum paleontologicznym i wiele innych.
Niedawno kolejne marzenie stało się rzeczywistością. Była nim wizyta na planie serialu "Ojciec Mateusz". Było to marzenie 14-letniego Michała.
- Nasz marzyciel poznał kulisy powstawania jednego z najpopularniejszych polskich seriali i mógł porozmawiać osobiście z Arturem Żmijewskim, czyli najsławniejszym księdzem w Polsce. Marzeniem była wizyta na planie, ale scenariusz spełnienia wykroczył poza normalne granice i Michał miał okazję zagrać swoją pierwszą w życiu scenę. Będzie można go zobaczyć w odcinku pt. "Święta rodzinka", który zostanie wyemitowany przez TVP1 późną jesienią tego roku - opowiada Rafał Dadej z fundacji Trzeba Marzyć.
Wolontariusze Fundacji Trzeba Marzyć przygotowują się już do spełniania kolejnych. W najbliższym czasie do pełnej mobilizacji postawią Wojsko Polskie i sprawią, że Szymek stanie się żołnierzem i zasiądzie w prawdziwym czołgu.
Więcej informacji o projekcie znajdziecie na stronie fundacji Trzeba Marzyć.
Miejsca
Opinie (13) 3 zablokowane
-
2012-05-30 12:16
A ja marzę (1)
o spotkaniu z ks. Natankiem. Czy ktoś mi pomoż zrealizować moje marzenie?
- 16 64
-
2012-05-30 13:25
nie ma sprawy
wykryj u siebie nowotwór i zgłoś się do fundacji. Domyslam się, że nowotwór mózgu nie wchodzi w grę
- 20 2
-
2012-05-30 14:38
No i dobrze, (1)
przynajmniej dzieciak był szczęśliwy !!!
- 76 0
-
2012-06-02 23:38
no widać na zdjęciach,
jak szaleje ze szczęścia ;P
- 0 2
-
2012-05-30 15:21
Dlaczego ?
Dlaczego o takich inicjatywach jest malo a czytamy w wiekszosci artykuly bez sensu.
- 42 1
-
2012-05-30 17:05
No i to jest super co robia Ci ludzie dla dzieci. Chyle przed Wami glowe!:)oby tak dalej i wiecej spełnionych marzeń.
- 45 0
-
2012-05-30 18:10
no widzisz Michałku
marzenia się spełniają, a ja wierzę że spełnią sie jeszcze inne Twoje marzenia.Niech sie wszystkie spełnią!!!!
- 45 0
-
2012-06-01 14:51
To fajny serial. Ale jeśli nie skończą się w nim morderstwa, ojciec Mateusz będzie jedynym zameldowanym
w Sandomierzu. To mała miejscowość. Będzie zarówno burmistrzem jak i sprzątaczką.
- 12 1
-
2012-06-01 16:50
Ojciec Rydzyk (3)
a ja marze o tym by spotkac ojca Rydzyka i mu osobiscie powiedziec jakim ch...m jest.
- 9 8
-
2012-06-04 18:01
Napisz do Ojca Ozajasza z GazWyba na pewno poradzi
- 1 0
-
2015-02-02 21:39
Ja też o tym marzę ,bo już pedofilowi Jankowskiemu naftykałam (1)
gdy był pod trzema krzyżami , myślał księżulo ,że lecę by jego łapy lizać jak robią to głupie baby ,a tu był szok ,aż go zatkało .
- 0 0
-
2015-02-03 07:39
naftykałam...
- 0 0
-
2012-06-02 21:03
Powiem szczerze,że sugerując się tytułem z głownej strony
myślałem,że będzie to historia typu ,że dziecku umożliwi się spotkanie ze swoim prawdziwym tatą ,który z takich czy innych przyczyn nie mógł się spotkać z synem. Tymczasem okazuje się,że Trójmiasto.pl poleciało szmacianą wp albo onetem. Jesteście rzetelnym portalem - nie szmaćcie się proszę . Nie tytułujcie swoich artykułów infantylnie. Trochę profesjonalizmu..
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.