- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (83 opinie)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
Miesiączka zawsze musi boleć? "Jesteśmy wychowani w takiej kulturze"
Miesiączka bez garści tabletek przeciwbólowych? Niektóre kobiety nie wyobrażają sobie takiej sytuacji i co miesiąc na kilka dni wyłączają się z życia zawodowego czy towarzyskiego. Tymczasem fizjoterapeuci uroginekologiczni przekonują, że menstruacja wcale nie musi wiązać się z bólem.
- Świadomość dotycząca fizjoterapii pomagającej uśmierzyć ból miesiączkowy nie jest jeszcze duża - ten temat pojawia się bardzo często przy okazji innych zgłoszeń, z którymi przychodzą kobiety. Cały czas zdarzają się historie, w których ginekolodzy bagatelizują podobne bóle. Pacjentki słyszą: "Taka pani uroda" czy "to minie po porodzie". Dodatkowo jesteśmy też wychowani w takiej kulturze - kobiety myślą, że tak już jest, bo zawsze nam mówili, że boleć musi - wskazuje Julia Szybiak, fizjoterapeutka uroginekologiczna z Centrum Medycznego Morska.
Pomaga dopiero kilka tabletek przeciwbólowych
Tymczasem zdarzają się przypadki, kiedy kobiety przez kilka dni są zmuszone całkowicie wstrzymać jakąkolwiek aktywność. Ból jest bowiem nie do zniesienia, ból, który na stałe zintegrował się z kalendarzem.
- Menstruacja, w warunkach prawidłowych, nie powinna łączyć się z bólem, a już na pewno nie z takim bólem, który wyklucza kobiety z normalnego funkcjonowania lub wymaga wzięcia kilku tabletek przeciwbólowych, żeby "jakoś przetrwać". Oczywiście, zdarzają się w moim gabinecie pacjentki, które skarżą się na bardzo bolesne miesiączki, dla których jest to ból nie do zniesienia. W wywiadzie najczęściej słyszę wtedy, że nie są w stanie pójść do pracy/na zajęcia przez pierwsze 1-2 dni miesiączki albo że dopiero gdy wezmą np. 3-4 tabletki przeciwbólowe, są w stanie jakkolwiek funkcjonować - mówi z kolei Kinga Sierakowska , fizjoterapeutka uroginekologiczna z Cenrum Medycznego Morska.
Pigułka "dzień po" będzie dostępna bez recepty od 15. roku życia
Najpierw ginekolog, potem fizjoterapia uroginekologiczna
Specjaliści podkreślają, że o ile przez pierwsze lata miesiączkowania dziewczynki mogą odczuwać wzmożone dolegliwości bólowe, to jednak w późniejszym okresie ból wiąże się już z pewnymi nieprawidłowościami związanymi z napięciem mięśniowym.
- Bolesne miesiączkowanie można podzielić na pierwotne i wtórne. W pierwszym przypadku mówimy o objawach, które swój początek mają do ok. dwóch lat od pierwszej miesiączki, co nie jest powiązane z patologiami w obrębie miednicy i obecnie nie do końca poznany jest mechanizm powodujący ten ból. Wtórne bolesne miesiączkowanie jest związane z całym cyklem, często wynika też z nieprawidłowości w obrębie miednicy - ból jest rozlany, dotyka lędźwi, podbrzusza, pojawiają się nudności, a nawet bóle głowy - mówi Julia Szybiak.
W takich stanach kobiety powinny zawsze w pierwszej kolejności udać się do lekarza ginekologa, który wykluczy inne patologiczne zmiany, w tym między innymi mięśniaki, guzy oraz polipy.
Darmowe ćwiczenia z fizjoterapeutą. Tysiąc pacjentów skorzysta z pilotażu
"Cały arsenał technik"
Dopiero po upewnieniu się, że nie mamy do czynienia z chorobą, można skupić się na fizjoterapii uroginekologicznej.
- U pacjentek, które zgłaszają objawy bólowe, bardzo często zbadanie dna miednicy nie jest możliwe z powodu nadmiernego napięcia. Na początku pracujemy nad oddechem, dodajemy do tego techniki relaksacyjne, pracujemy manualnie na brzuchu. Zawsze stawiam też na aktywność fizyczną, która poprawia ukrwienie w obrębie miednicy. Oczywiście każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie, ale ważna jest również regularna praca w domu - mówi Julia Szybiak.
List działań jest dłuższa, a fizjoterapeuta opracowuje indywidualny tryb działania.
- Mogą to być: terapia manualna, korekcja postawy ciała, ćwiczenia mobility, rozciągające, nauka aktywacji mięśni dna miednicy, edukacja i wiele innych. To, co wybierzemy z tego "arsenału" technik, zależy od przyczyny bolesnych miesiączek oraz indywidualnego podejścia do pacjentki - dodaje Kinga Sierakowska .
Innowacyjna rekonstrukcja żuchwy. "To otwarcie zupełnie nowego rozdziału"
Po porodzie może być różnie
Wracając do mitycznego "to minie po porodzie", okazuje się, ze sytuacja jest bardziej skomplikowana i wcale niejednoznaczna. Są pewne przesłanki, jednak ostatecznie może wcale nie minąć.
- Faktycznie, u części kobiet te słowa znajdą zastosowanie. Zależy to również od rodzaju porodu, ale u części kobiet może być totalnie na odwrót. Nie ma jednak badań jednoznacznie potwierdzających, że poród może wpływać na wzrost intensywności odczuwanego bólu podczas menstruacji ani że może on się zmniejszać. Wiadomym jest, że podczas porodu dochodzi do uszkodzenia receptorów czuciowych, przez co macica staje się mniej "wrażliwa" i w konsekwencji może to skutkować zmniejszeniem bólu podczas miesiączki lub może go totalnie wyeliminować. W przypadku porodu siłami natury taka sytuacja może być bardziej prawdopodobna aniżeli w przypadku cesarskiego cięcia - wyjaśnia Kinga Sierakowska .
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-02-08 12:01
(1)
Bolesne miesiączki to koszmar, pamiętam jak w podstawówce miałam takie bóle, że aż wymiotowałam od tego. Lekarz twierdził, że wyolbrzymiam ... aż tak nie może boleć! Mam nadzieję, ze teraz jest trochę inne podejście do dziewczynek.
- 47 1
-
2024-02-10 15:48
Rozwiązanie to AULIN
Żadne nospy i apapy nie przynoszą takich efektów jak ten lek. Szkoda tylko że jest na receptę. Nie można go brać na 2 miesiące przed planowaną ciążą
- 0 0
-
2024-02-08 08:26
(2)
Badajcie się kobiety. U mnie wykryli wielkiego polipa endometrialnego. Po jego usunieciu jak ręką odjął. W sensie okres dalej bolesny ale już nie tak.
- 22 0
-
2024-02-08 15:40
Ok. (1)
Jednak gdy lekarz nie widzi nic niepokojącego, to olewa temat.
- 6 0
-
2024-02-09 18:24
Dlatego jak się ma jakiś problem to należy udać się do innego lekarza lub nawet kilku innych i znaleźć takiego, który pomoże. Co nie jest czasem łatwe niestety:(
- 0 0
-
2024-02-08 08:38
Jako mężczyzna (5)
to nie zazdroszczę kobietą miesiączek. Nie jest to na pewno przyjemne, dlatego staram się w te dni być dla mojej żony bardzo wyrozumiały. Jesteśmy małżeństwem z trzydziestoletnim stażem, więc rozumiemy się bez słów.
- 33 5
-
2024-02-11 03:15
Ja nie zazdroszczę Ci nieznajomości podstaw języka polskiego.
- 2 0
-
2024-02-09 17:26
To Twoja żona (1)
Ma minimum 50 lat i dalej miesiaczkuje? Coś kręcisz.
- 0 10
-
2024-02-09 18:41
A Ty nie wiesz, że niektóre kobiety po 50-ce też jeszcze mają okres?
- 10 0
-
2024-02-08 09:38
kobietom (1)
jak można nie radzić sobie z własnym językiem
- 8 6
-
2024-02-08 15:44
Z rozpędu.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.