- 1 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (48 opinii)
- 2 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (112 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (7 opinii)
- 4 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Milionerka inwestuje w Gdańsk
Sprawa budzi kontrowersje. Chodzi o ziemię przy ul. Malczewskiego na Siedlcach. Instytut Wspomagania Rozwoju Dziecka w Gdańsku założony przez fundację milionerki Barbary Piaseckiej-Johnson, spadkobierczyni firmy Johnson&Johnson, chce tam przenieść swoją działalność.
- Ośrodek, który tam powstanie, będzie jednym z najlepszych w Europie - zapewnia Anna Budzińska, szefowa instytutu. - Wszystkie koszty, czyli 9,3 mln zł, pokryje fundacja.
Dlaczego darowizna, a nie sprzedaż za bonifikatą?
- Bo inaczej instytut nie mógłby prowadzić działalności zarobkowej [fundacja pokrywa część kosztów terapii, resztę dorzucają rodzice - red.] - mówi Tomasz Lechowicz, szef wydziału skarbu magistratu. - Takie wymogi stawia ustawa przy zbyciu z bonifikatą.
- Ten grunt wart jest ok. 20 mln zł - przypomina Kazimierz Koralewski, szef radnych PiS, których odwiedzili pracownicy magistratu oraz instytutu. - Tymczasem gmina wyceniła go na 1,6 mln zł. Absurd.
Urzędnicy ripostują.
- Wycena jest tak niska, ponieważ dotyczyła działki, na której ma powstać specjalistyczne przedszkole, a nie mieszkania. Poza tym z zaznaczeniem, że idzie na darowiznę - odpowiada Lechowicz. - Gdybyśmy wystawili ziemię na przetarg, na pewno sprzedalibyśmy ją za wyższą cenę. Nie o to jednak chodzi. Bez wykładania złotówki doprowadzimy do powstania w Gdańsku instytucji o profilu terapeutycznym, szkoleniowym oraz badawczo-naukowym, która będzie realizować publiczne cele.
Na działce znajdują się dwa budynki komunalne. Jeden jest pod opieką konserwatora zabytków i plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje jego likwidacji. W drugim, przy ul. Malczewskiego 138, mieszkają dwie rodziny. Budynek jeszcze rok temu był przewidziany do rozbiórki. Mieszkańcy wyremontowali go za własne pieniądze i został skreślony z listy. Na początku roku otrzymali propozycję przenosin. Powód - planowana inwestycja. Nie wyrazili zgody. Boją się, że miasto nie cofnie planów.
- Nie chcą, więc nikt na siłę nie będzie ich przeprowadzał - zapewnia Lechowicz.
Radni dociekali też, dlaczego wybrano jeden z najbardziej atrakcyjnych gruntów.
- Gmina zaproponowała dwie inne działki, ale w Nowym Porcie. Położenie w centrum jest konieczne ze względu na dojazd. Osoby z autyzmem źle znoszą komunikacje miejską, dlatego łatwy i szybki dostęp jest ważny - tłumaczy Budzińska.
- Tylko ten teren był przygotowany do szybkiej inwestycji - dodaje Andrzej Duch, dyrektor wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków.
Fundacja Piaseckiej-Johnson wspiera placówki w całym kraju, m.in. Warszawie, Gdańsku, Płocku i Malborku. Szacuje się, że w Gdańsku dzieci dotkniętych autyzmem jest ok. 160. Ośrodków terapeutycznych - dwa.
- Nowa placówka jest potrzebna - ocenia Małgorzata Rybicka, szefowa Specjalnego Ośrodka Szkolno-Terapeutycznego w Gdańsku. - IWRD pracuje z dziećmi do szóstego roku życia, co jest kluczem późniejszego odnalezienia się w społeczeństwie oraz szkoli rocznie setki terapeutów.
Na liście najbogatszych ludzi świata amerykańskiego "Forbesa" z 2006 roku Piasecka-Johnson zajmuje 278. miejsce.
Opinie (97) 1 zablokowana
-
2007-06-28 09:19
jak widac miłośnicy obecnie miłościwie nam panujacego pana prezydenta Adamowicza nie maja odwagi sie podpisać.
- 0 0
-
2007-06-28 09:25
zmartwię cię anonimie - nie popełnię sepuku - mimo że bliska mi jest etyka bushido:)))
a co do frustracji - tak przyznaję się jest to dla mnie frustrujące, że koleś robi takie rzeczy i szyderczo uśmiecha się, nabijając się z wyborców
ps. po za tym perspektywa oglądania tłuściutkiej buzi Adamowicza przez najbliższe co najmniej 5 lat ( bo na 100 % wygra najbliższe wybory) jest naprawdę stresująca- 0 0
-
2007-06-28 09:30
7.5 roku mialo być
jw
- 0 0
-
2007-06-28 09:44
Barbara Piasecka-Johnson
Opis z edycji 1991
Lat 51. W 1969 r. wyjechała do Stanów Zjednoczonych, mając w portmonetce sto dolarów. Pracę znalazła u jednego z najbogatszych obywateli USA - G. Johnsona, który wkrótce zakochał się w swej pokojówce. Ślub Wzięli w 1971 r. - ona miała lat 31, a on 73. Po śmierci męża i głośnym procesie z jego dziećmi, odziedziczyła majątek wartości pół miliarda dolarów. Jest absolwenta historii sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego. W 1989 r. obwołana „zbawcą Stoczni Gdańskiej", z którą zamierzała stworzyć spółkę i objąć 55 proc. udziałów. Do porozumienia nie doszło, a Barbara Piasecka-Johnson straciła na ekspertyzy 7 mln dolarów. W ubiegłym roku Piasecka-Johnson wybudowała we Wrocławiu fabrykę produkującą preparat antyrakowy prof. Tołpy. Wrocławska fabryka produkuje 110 ton preparatu w ciągu doby, a połowa udziałów należy do mieszkającego na Dolnym Śląsku brata polskiej miliarderki.
Właścicielka jednej z największych prywatnych kolekcji dzieł sztuki, założycielka Fundacji Centrum Ignacego Paderewskiego. Posiada XVII-wieczny pałac w Pilicy, zamierza wybudować bibliotekę Akademii Rolniczej w Warszawie, a stary budynek na Krakowskim Przedmieściu przeznaczyć na galerię.
Majątek Barbary Piaseckiej-Johnson przekracza 550 mln dolarów.(P.G.)- 0 0
-
2007-06-28 09:51
"W 1989 Barbara Piasecka-Johnson zainwestowała w fabrykę Torf Corporation, która produkowała preparat Tołpy. Dziś w fabryce w Kątach Wrocławskich produkuje się głównie kosmetyki z torfem, bo sam preparat nie został ponownie zarejestrowany"
znaczy się, że cel czyli preparat tołpy poszedł w tzw pipĘ, a obecnie produkuje sie kosmetyki
ciekawym czy teren pod "fabryke" też był darowizną:-)- 1 0
-
2007-06-28 09:57
Doczytałam się tyle, że Torf Corporation Fabryka Leków Sp. z o.o. jest firmą polską, której udziały są w posiadaniu właścicieli amerykańskich. Teraz zaś fabryka dofinansowywana jest z funduszy UE.
- 0 0
-
2007-06-28 10:10
firma farmaceutyczna
- 0 0
-
2007-06-28 10:38
Dostaje za moje pieniądze czy inwestuje???
Jak mnie dacie Długą i Pal Weglowy, wybuduję wam dwa centra dla dzieci + jedno gratis dla moherów!!!
- 0 0
-
2007-06-28 10:59
Niewiarygodne
jestem terapeutka zajeciowa, rozumiem zapotrzebowanie na nowe instytucje wpomagajace rozwoj dzieci niepelnosprawnych ale nie kosztem przekrętów, gdańsk zamiast dzierżawić bądz sprzedawac z na naprawde adekwatne pieniądze swoje grunty... ktorych nikt im puzniej nie odstapi i niebeda mieli czym gospdarowac, a za otrzymane pieniadze wybudowac własne osrodki wpomagania.. prosze mi wierzyc chetnych do pomocy przy budowie i do pracy w takich osrodkach bylo by nie bagatelnie duzo.
- 0 0
-
2007-06-28 11:08
Gallux!Proszę Cię PASSE!PPOczytaj lepiej jak karierę w Polsce zrobili;
m.inn panowie Zbigniew Niemczycki!;),oraz niejaki OLECH!OKI?:)
,a POtem POgadamy!:D POzdrawiam:)))
Pani Piasecka była kołem ratunkowym dla Stoczni!
Wybrano "wariant":)SYNERGA!WYSTARCZY?!@
PS.to że "urzędasy"typu pan Duch i Jemu POdobni "kręcą swoje lody"w UMG to chyba żadna nowina;-P,no chyba że Ci "POgoda dla bogaczy"odwinęła film:(- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.