• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mukbang: niewinna rozrywka czy niebezpieczny trend?

Magda Mielke
12 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (72)
Mukbang może zarówno zachęcać do jedzenia, jak i przestrzegać przed nadmiernymi ilościami, uwypuklając konsekwencje stosowania niezdrowej diety. Mukbang może zarówno zachęcać do jedzenia, jak i przestrzegać przed nadmiernymi ilościami, uwypuklając konsekwencje stosowania niezdrowej diety.

Mukbang to bardzo popularny ostatnimi czasy trend w sieci, który polega na transmitowaniu (bądź oglądaniu) spożywania posiłków. Filmy te oglądają miliony internautów. Co sprawia, że chcemy patrzeć, jak inni jedzą? Czy mukbang pozwala zaspokajać potrzeby i pomaga radzić sobie z samotnością? A może przyczynia się do kompulsywnego jedzenia i spożywania wysokokalorycznych produktów?




Czym jest mukbang?



Czy lubisz patrzeć, jak ktoś je?

Rozwój social mediów sprawia, że nieustannie pojawiają się nowe trendy związane z jedzeniem. Jednym z nich jest mukbang, czyli wywodzące się z Korei Południowej zjawisko, polegające na transmitowaniu, nagrywaniu bądź oglądaniu filmików, na których widać ludzi spożywających posiłek (sama nazwa w języku koreańskim jest zlepkiem słów transmisja i jeść). Mukbang w koreańskich mediach jest obecny już od 2014 r.


Mukbang to nie tylko jedzenie przed kamerą. Trend ten wyróżnia sposób, w jaki jedzenie się odbywa. Mukbanger, czyli osoba, która przygotowuje takie filmy, pokazuje siebie i rozmawia z widzami podczas jedzenia. Zazwyczaj je dużo i głośno. Posiłki widoczne na nagraniach mukbangerów składają się zwykle z produktów wysokoenergetycznych oraz wysokotłuszczowych i są spożywane w ogromnych ilościach.

Charakterystyczną cechą tych nagrań są również wzmocnione specjalnymi urządzeniami odgłosy chrupania, gryzienia czy przygotowywania dań, które oddziałują na zmysły i sprawiają, że widz odczuwa silną więź z mukbangerem oraz zaspokaja swoją potrzebę bliskości podczas biesiadowania. Fanami nowego trendu są głównie osoby młode lub wyalienowane.

Gdzie zjeść? Kuchnia azjatycka w Trójmieście


Choć trend ten narodził się w Korei Południowej, dzięki mocy mediów społecznościowych szybko rozprzestrzenił się na wiele innych krajów, m.in. na Stany Zjednoczone. Początkowo koreańscy streamerzy nadawali na platformie video AfreecaTV, jednak szybko opanowali także YouTube.

Przykładowy film Mukbang ASMR z YouTube:

Skąd wzięła się popularność mukbangu?



Jest kilka czynników, które przyczyniają się do popularności mukbangu:
  • po pierwsze, ludzie lubią patrzeć na inne osoby podczas jedzenia, szczególnie wtedy, gdy potrawy są dla nich "egzotyczne" lub po prostu apetycznie wyglądają;
  • druga kwestia to zaspokajanie potrzeby bliskości - mukbang umożliwia osobom samotnym jedzenie "w towarzystwie" i interakcję z drugim człowiekiem. To o tyle istotne, że w Korei spożywanie posiłków traktuje się bardzo towarzysko - dla wielu Koreańczyków jest nie do pomyślenia, by jeść w samotności;
  • po trzecie, dla wielu osób mukbang stał się sposobem na zarabianie pieniędzy.


Mukbang bywa czasem porównywany do tzw. cheat meals. Chodzi o "oszukane posiłki" u osób, które na co dzień dbają o dietę i regularnie trenują. Na cheat meal składają się potrawy, które odstają od ogólnie przyjętego jadłospisu, a mają być po prostu smaczne i komfortowe, choć niekoniecznie zdrowe. To zaplanowany zabieg, aby utrzymać większy komfort psychiczny podczas stosowania diety. Niektórzy podobnie podchodzą do oglądania mukbangu, z tym że u nich samo oglądanie konsumpcji pozwala poczuć satysfakcję i zaspokoić potrzebę sięgnięcia po niezdrową żywność wyłącznie poprzez obserwowanie, jak inni jedzą.

Wiele filmów z mukbangiem jest postrzeganych i oznaczanych przez użytkowników jako "ASMR" (skrót od autonomous sensory meridian response). Chodzi o uczucie przyjemnego mrowienia w okolicach głowy i szyi po doświadczaniu/słuchaniu/oglądaniu pewnych skomplikowanych bodźców zewnętrznych, takich jak delikatne szeptanie, dźwięk suszarki do włosów czy nożyczek fryzjerskich lub przewracanie kartek książki. Zalicza się też do nich delikatne siorbanie i przeżuwanie przez kogoś, dlatego często streamerzy ustawiają mikrofon w taki sposób, by wyraźnie było słychać odgłosy jedzenia.

Mukbang jest też narzędziem promującym kuchnię koreańską na świecie. Jest istotną częścią Hallyu (Koreańskiej Fali) - terminu odnoszącego się do fenomenu międzynarodowego rozwoju popularności koreańskiej popkultury, obejmującej m.in. muzykę K-POP.

Mukbang jest też narzędziem promującym kuchnię koreańską na świecie. Jest istotną częścią Hallyu (Koreańskiej Fali) - terminu odnoszącego się do fenomenu międzynarodowego rozwoju popularności koreańskiej popkultury, obejmującej m.in. muzykę K-POP.

Mukbang - zagrożenie czy zabawa?



Przy trendach, które osiągają globalną skalę, zawsze pojawia się krytyka i analiza wpływu na zdrowie publiczne. Nie inaczej jest w przypadku mukbangu. Wśród najczęściej pojawiających się zarzutów pojawia się promowanie jedzenia w nadmiernych ilościach, co może prowadzić do problemów odżywiania. Niektórzy krytykują też mukbang za niewłaściwe zachowanie w kulturze jedzenia, która powinna być bardziej poważna i skupiona na jedzeniu w ciszy.

Kiedy powiedzieć sobie dość? Przyczyny przejadania się Kiedy powiedzieć sobie dość? Przyczyny przejadania się
- Zjawisko mukbangu staje się w ostatnim czasie coraz bardziej popularne. Młode pokolenie spędza dużą część wolnego czasu na platformach streamingowych i platformach społecznościowych opartych na krótkich filmikach typu "rolki". Z zasady największą popularnością cieszą się filmiki pokazujące kontrowersyjne zachowania, sytuacje czy też trendy. Jednym z owych kontrowersyjnych trendów jest właśnie mukbang, czyli nagrywanie spożywania dużych ilości zwykle bardzo niezdrowego jedzenia i transmitowanie tego na żywo. Trend ten z założenia gloryfikuje niezdrowe nawyki żywieniowe, do czego również zachęca swoją publikę - zwykle młodzież. Niestety z racji kontrowersyjności zachowania osoby transmitującej wiele osób się na to nabiera i z zaciekawieniem ogląda do końca, żeby zobaczyć, czy dana osoba da radę "pokonać" taką ilość pożywienia. Samo w sobie nagrywanie spożywania nieetycznych ilości pokarmu jest zarówno niezdrowe dla samego prowadzącego transmisję, jak i kreuje niezdrowe nawyki żywieniowe u widzów - szczególnie z najmłodszego pokolenia. Oglądając tego typu transmisję, dzieci widzą, że osoba, którą obserwują i mogą traktować jako autorytet, spożywa niezdrowe produkty z uśmiechem na twarzy i to w dużych ilościach, więc może w chipsach nie ma nic niezdrowego i niebezpiecznego? - mówi mgr Michał Kaźmierczak, dietetyk, wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
Również badania naukowe, opierające się na przeglądzie reakcji internautów na transmisje mukbang, pokazują, że trend ten ma mieszany wpływ na ludzi. Z jednej strony przynosi pozytywne efekty - w zależności od indywidualnego przypadku: zachęca do jedzenia, podnosi apetyt u osób, które mają z nim problem, a także hamuje napadowe objadanie się i zmniejsza uczucie samotności. Z drugiej jednak oddziałuje też negatywnie, zaburzając wzorce jedzenia i pozbawiając spożywanie posiłków kontroli.

Miejsca

Opinie (72) ponad 20 zablokowanych

  • socialmedia powinny byc zabronione poniżej 18 lat. To jest straszna rzecz, która dajemy dzieciom bez żadnej kontroli (5)

    i mówię to jako inżynier IT, używający Internetu od 1996 roku. Social media nie mają wartości, to lekki narkotyk. Pozwoliliśmy sobie narzucic zdanie korporacji, że nie, nie możemy niczego ograniczac dzieciom, że to ich wolnośc. Nie, to wolnosc dla korporacji dla propagandy i kształtowania konsumentów

    • 103 0

    • (1)

      100% racji, ksztaltuje sie uzaleznionych konsumentow, ogolnie social media to totalny brainwashing. Ostatnio zaczelam zwracac uwage na to co ludzie scroluja w telefonach np jadac skm, czy za granica w komunikacji miejskiej i powiem szczerze ze jest dramat. Studiowalam kulture i mysle ze mamy obecnie mozgopapke. Kazdy gapi sie w telefon na g tresci i do tego przewija z predkoscia swiatla caly ten chaos informacyjny. Az glowa boli od patrzenia. Takze zgadzam sie z toba, social media to jakas porazka cywilizacyjna

      • 21 0

      • Te wszędobylskie rzesze gapiących się tępo w ekrany w każdej wolnej chwili to jest materializacja sci-fi z XX wieku.

        Tam to opisywano jako zniewolenie umysłu i wtłaczanie treści od nadzorców do mózgów gawiedzi a dzisiaj to się nazywa "wolność". Żal na to patrzeć.

        • 4 0

    • Tutaj bariera 18 lat nie ma żadnego znaczenia.

      Dziś po jej przekroczeniu ludzie nadal mają niedorozwinięte funkcje, za które odpowiada umysł. I ekranik jest tylko jedną z tego przyczyn, fakt że istotną.

      • 11 1

    • Są badania, które wyraźnie łączą używanie elektroniki i social mediów

      z problemami psychicznymi dzieci i młodzieży.

      • 11 0

    • Dokladnie, moze tylko nie "lekki" ale paskudny narkotyk.

      • 2 0

  • Obrzydliwy trend...

    • 12 0

  • Kompleksy mają różne oblicza. (1)

    Jeśli ktoś chce się dowartościować to znajdzie prędko podobnych.

    • 2 0

    • Jaskiniowcy bawią się.

      Który z odpowiedzialnych dziennikarzy lansuje takie występki z epoki kamienia łupanego.

      • 1 0

  • kolejna forma

    hodowli mentalnych niewolników kontrolowanych przez ich komórki

    • 4 0

  • Kiedyś siorbanie, mlaskanie, bekanie i żarcie ponad miarę to były czynności wstydliwe i oznaką braku kultury.

    Ja wiem że w niektórych kulturach jest to normalne zachowanie i powinniśmy szanować i respektować ...
    Ale publiczna kopulacja czy defekacja też jest normą w niektórych kulturach np. afrykańskich, więc dlaczego się ograniczać? :)

    • 3 0

  • Niebezpieczne to jest to że znajdują się dzbany które to ogladają.

    • 2 0

  • Azjatycka zajawka przeniesiona na nasz grunt a jak wiadomo oni są w wielu sprawach dosyć dziwni. Tak samo jak te wszystkie k popy i inne mangi. Tik tok robi swoje i miesza w głwach nie tylko dzieciom, wystarczy zobaczyć w jakich modnych trendach biorą udział dorośli.

    • 2 0

  • To nie ludzie

    Tylko nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu jest grzechem ciężkim

    • 1 0

  • Ox (2)

    Kserowanie japonczykow i chinczykow zeby jeszcze cos orginalnego wymyslili

    • 0 0

    • (1)

      Zapewne spora część urządzenia z którego właśnie korzystasz została wymyślona i rozwinięta w Japonii, więc nie wiem..

      • 0 0

      • Ox

        A jaki to ma związek z kserowaniem?

        • 0 0

  • Ta cywilizacja musi upaść...

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty relaksacji dźwiękiem

120 zł
warsztaty, joga

Malinowe szycie

warsztaty, imprezy i akcje charytatywne

Misy i gongi - sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
muzyka poważna, muzyka na żywo, spotkanie

Najczęściej czytane