- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (18 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (1 opinia)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Nasza kranówka: bez smaku, bez zapachu, ale za to twarda
Choć woda w gdańskich kranach jest bardzo twarda, to jest czysta i... smaczna. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez dr. Krzysztofa Stankiewicza, jedynego w Polsce testera wody.
Co odkrył? Nie tylko to, co oczywiste: że gdańska woda spełnia wszystkie wymogi sanitarne zawarte w rozporządzeniu ministra zdrowia i jest wodą o dobrej jakości, czystości chemicznej i mikrobiologicznej. Także to, że woda jest po prostu... zwykła.
- Jest tak samo dobra, jak ta kupowana w butelkach - podkreślał dr Krzysztof Stankiewicz w rozmowie z "Polską Dziennikiem Bałtyckim" po teście, jaki przeprowadził w mieszkaniu przy ul. Dąbrowszczaków na Przymorzu. Na miejscu ocenił smak, zapach i barwę wody. - Nic nie czuję. To bardzo dobrze, bo najlepsza woda to właśnie ta bez wyczuwalnego smaku i zapachu - stwierdził po napiciu się.
Badania laboratoryjne potwierdziły odczucia naukowca. Gdańska kranówka jest czysta, ma niską mętność. Ma prawidłowy poziom pH, nie ma w niej bakterii coli ani enterokoków. Porównując skład chemiczny wody okazało się natomiast, że w każdej dzielnicy gdańska jest on nieco inny.
- Najbardziej wyróżnia się próbka ze Śródmieścia, która miała najwięcej azotanów i manganu, ale nieco mniej fluorków i znacznie mniej chlorków, siarczanów i sodu, a także glinu i żelaza niż pozostałe - wskazuje dr Stankiewicz na łamach DzB.
Co okazuje się głównym problemem gdańskiej kranówki? Jej twardość, która sprawia, że w czajnikach pojawia się kamień. Choć to kłopotliwe z punktu widzenia utrzymania czystości, twarda woda nie jest zagrożeniem dla zdrowia.
Badania gdańskiej kranówki to część ogólnopolskiej akcji sprawdzania jakości wody. Tester od kwietnia jeździł po całej Polsce - w sumie odwiedził dziesięć największych miast. Rezultatem tych wizyt będzie m.in. opracowanie mapy jakości wody w kraju.
Opinie (242) ponad 10 zablokowanych
-
2010-09-08 14:12
CHWASZCZYNO (1)
SPRÓBUJCIE WODY W CHWASZCZYNIE- M A S A K R A!!!!!
MAM NADZIEJĘ, ŻE KIEDYŚ KTOŚ IM POKAŻE, ŻE CHWASZCZYNO TO JUŻ NIE WIEŚNIAKI, KTÓRE BIORĄ CO IM SIĘ WLEJE!!!- 1 0
-
2010-09-08 14:13
.
Masz rację, ostatnio leciała brudna woda, a latem od kilku lat brakue wody...
- 1 0
-
2010-09-08 14:14
całe życie piję kranówę (3)
i żyję
Nie ma to jak wciskać biednym ludzikom że to niezdrowe i żeby kupowali wodę w szkodliwych butelkach. Ludzie dadzą sobie wmówić wszystko...
Zjedzą nawet gówno jeśli za nie zapłacą jak za złoto. MASAKRA- 4 4
-
2010-09-08 14:22
znam ludzi, którzy jedzą mięso (1)
obrzydliwość
- 2 0
-
2010-09-08 14:28
A ja znam takich co piją wodę, zupełnie jak zwierzęta.
- 3 1
-
2010-09-08 17:35
aż do śmierci...
- 0 0
-
2010-09-08 14:15
Twarda woda (1)
To chyba dobrze że woda jest twarda - tj. zawiera związki wapnia i magnezu, może nie koniecznie dla pralek i czajnikow, ale dla ludzi jak najbardziej
- 3 0
-
2010-09-08 14:28
no normalnie multiwitamina nam z kranów płynie wzbogacona w sole mineralne :-)
- 6 1
-
2010-09-08 14:23
Gdyby każdy tak pił wodę z kranu zamiast butelkowanej, zabrakłoby wody w kranie.
Przecież to logiczne.
- 2 0
-
2010-09-08 14:26
No nie wiem, może i woda jest czysta (2)
Ale nie jestem pewna czy rury wodociągowe są wszędzie idealnie czyste. Dla pewności wolę przegotować. No i nigdy nie wiadomo czy nagle "źródło" się nie skazi jakimś syfem. Słyszałam straszne rzeczy o wodzie w Straszynie.
Co innego w Norwegii, gdzie mają nieograniczony dostęp do czystej źródlanej wody. Tam owszem, piłam kranówę. Była lepsza od naszej mineralnej butelkowanej, a po wlaniu do butelki nawet bąbelki było widać. :)- 2 0
-
2010-09-08 14:31
Gdańsk też ma dostęp do ujęć głebinowych - wystarczy dostosować i przełączyć instalacje a tym samym odciąć Saur Neptun od el dorado
- 4 0
-
2010-09-08 17:38
Taa.. Bum
... a z fontanny szampan tryskał ;-)
- 0 0
-
2010-09-08 14:27
jeśli chodzi o twardość to faktycznie masakra (4)
Zwłaszcza w okolicach ul. Klinicznej. Mojej mamie ostatnio rozwaliło nową pralkę po 2 tygodniach. Od wody.
- 1 1
-
2010-09-08 15:12
bzdura (1)
- 1 1
-
2010-09-08 15:46
bzdura?
nawet nazwa ulicy mówi sama za siebie... ul. Twarda.
- 0 0
-
2010-09-09 11:56
A calgon? (1)
- 0 0
-
2010-09-09 12:56
nie pomaga niestety ;)
- 0 0
-
2010-09-08 14:28
a ja nie piję wody i żyję
:D
- 0 0
-
2010-09-08 14:28
czy pan tester pił wodę przegotowaną czy nie ?
1. w porównaniu z wodą w Warszawie to nasza jest istotnie krynicą czystości i smaku, ale po "przełączeniu" Gdańska do ujęcia Straszyn wiele lat temu jakość wyraźnie się pogorszyła;
2. jakość wody jest zróżnicowana w różnych miejscach miasta
3. temat podłączenia terenów mieszkalnych (do gorszej) i przemysłowych (do lepszej - głębinowej) jest ogólnie znany więc nie będę go rozwijał
3. taki wynik "badań" i artykuł "śmierdzi" jednym: skoro taka dobra ta woda to trzeba podnieść cenę ...- 6 0
-
2010-09-08 14:49
wszystko fajnie (2)
tylko dlaczego we Wrzeszczu jak odkręcę kurek to zalatuje rzeką albo mułem jeziornym? A jak myje zęby to przecież czuję, że ta woda nie nadaje się do picia, ma absmak i jest po prostu niesmaczna.
- 2 0
-
2010-09-08 17:40
Proponuje dłużej zęby myć to przestanie zajeżdżać łajnem.
- 2 1
-
2010-09-09 10:45
Co ma?
Absmak to Ty możesz mieć, a nie woda...
- 0 0
-
2010-09-08 15:00
dobra kranówa (1)
piję kranówę od lat:) mam przetestowana juz w kilku dzielnicach i stwierdzam, że na Chełmie jest najlepsza. a ta wrzeszczańska faktycznie niedobra, ale może to ta bliskosc cmentarza:D hahahahah
- 1 1
-
2010-09-09 00:14
hahahahah
Bo Łostowice to tak odległa nekropolia, że Chełm pozostaje nieskazitelny...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.