- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (85 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Nie bójmy się skorzystać z pomocy psychologa w czasie epidemii
Długa izolacja w domu, strach przed koronawirusem, pogorszenie sytuacji ekonomicznej, a nawet utrata pracy - to wszystko może prowadzić do frustracji, poważnych konfliktów w rodzinie i stresujących sytuacji. Na silne bodźce są wystawione również dzieci spędzające całe dnie przed ekranem komputera. Psychologowie radzą, jak temu zaradzić i jak reagować w takich sytuacjach.
Gabinety psychoterapii w Trójmieście działają online
Nowe narzędzia
- Pandemia, tak jak i utrata pracy, konfrontuje nas z poczuciem bezsilności i bezradności - mówi Marta Orańska-Szałomska z Gabinetu Psychoterapii Psychodynamicznej. - A ponieważ mamy do czynienia z czymś, czego nie znamy, wymaga to od nas znalezienia nowych sposobów działania. Mamy nową, niecodzienną sytuację i musimy znaleźć nowe narzędzia, by sobie z nią poradzić. Wcześniej, w przypadku utraty pracy, mogliśmy rozsyłać dokumenty do nowych miejsc i zwykle po kilku dniach mieliśmy odpowiedź. A teraz trudność polega na tym, że coś takiego trudno jest w ogóle zrobić. My w całości musimy się przygotować do nowych okoliczności. Być może to będzie oznaczało zmianę branży, co jest trudne.
Jak mówi psychoterapeutka, bardzo istotne jest, by zrozumieć, z jakiego powodu nasze wzajemne relacje ulegają pogorszeniu. Nie należy też podejmować pochopnych decyzji.
- Trzeba zrozumieć, czy nasz problem dotyczy bezpośrednio stanu izolacji, czy to raczej ta izolacja wyzwala lub wzmacnia problemy, które pojawiały się jeszcze przed nią. Ponieważ nie możemy zmienić sytuacji globalnej i w związku z tym czujemy się bezsilni, a chcielibyśmy odzyskać poczucie sprawczości, łatwo ulec pokusie i zadziałać na polu, w którym możemy jeszcze wykonać jakiś manewr, czyli na przykład dojść do wniosku, że rozwiążemy swoje problemy przez rozstanie. Wielu osobom może się po prostu wydawać, że mamy kryzys w związku i zmiana partnera wszystko naprawi. To jednak może być tylko próba wydobycia się z bezradności i bezsilności, która nie przyniesie efektu. Gdy dojdzie do starcia i wybuchną emocje, trzeba przede wszystkim spróbować ochłonąć, uspokoić się, może wyjść do innego pomieszczenia, jeśli to możliwe. Musimy dać sobie przyzwolenie na myśl, że oboje jesteśmy w trudnej sytuacji. Trzeba powiedzieć sobie "stop" i wrócić do rozmowy po chwili. Być może będzie to trzeba zrobić kilkakrotnie, ale w ten sposób możemy ochronić siebie i partnera - mówi psychoterapeutka.
Specjaliści w czasie pandemii pomagają również online.
- Jest Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który ma dyżurny telefon, jest Fundacja Fosa, są punkty, w których można zasięgnąć pomocy i nie trzeba mieć wielkich funduszy, żeby z niej skorzystać. Istotne, by mieć świadomość, że nie jesteśmy zupełnie sami, zamknięci w czterech ścianach. Jeśli mamy kłopot, spróbujmy poszukać wyjścia - zachęca.
Czytaj też: Życie rodzinne w dobie pandemii. Jak rozwiązać sporne kwestie?
Za dużo bodźców
Inaczej na nową rzeczywistość reagują dorośli, a inaczej dzieci. W krótkim czasie musiały przystosować się do zmiany trybu nauczania i zapomnieć o lekcjach w szkole, wśród swoich rówieśników. Od kilku tygodni cały swój czas spędzają w domach. Niektóre dzieci pod czujnym okiem rodziców, ale nie wszystkie mają zapewnioną opiekę i poczucie bezpieczeństwa.
- Moja nastoletnia córka ma nowego chłopaka. Cieszę się i nie mam nic przeciwko temu, jednak spędzają całe dnie w naszym domu. To trwa od tygodni. Pomijam fakt regularnie opróżnianej lodówki, ale zastanawiam się, czemu nikt nie interesuje się tym, gdzie chłopak przebywa. Wiem, że jest wychowywany tylko przez jednego z rodziców i zaczynam podejrzewać, że jego sytuacja w domu jest trudna, dlatego woli spędzać cały czas u nas - mówi Magdalena, mieszkanka Gdyni.
- Moje dziecko jeszcze przed nakazem izolacji spędzało długie godziny przed ekranem komputera. To była moja bolączka, wszelkimi sposobami chciałam namówić syna na wyjście z domu. Na dłuższą metę nic nie było w stanie go zainteresować tak jak gry komputerowe. Jednak odkąd szkoły są zamknięte, syn spędza przy komputerze cały czas - od rana do wieczora. Zaczyna od e-lekcji, potem przy komputerze odrabia pracę domową, a wieczorem ogląda seriale albo gra. Nie ma dnia, żeby oderwał się od ekranu, i widzę, jak to na niego wpływa. Są dni, że jest senny i apatyczny, ale są również takie, kiedy robi się po prostu agresywny. Nie wiem, jak mam sobie z tym poradzić. Na moje zachęty do wyjścia na świeże powietrze używa argumentu, że powinniśmy zostać w domu - opisuje anonimowa mama ucznia szkoły podstawowej z Gdańska.
Jak mówią specjaliści, rodzice powinni porozmawiać ze swoimi dziećmi o bieżącej sytuacji. Warto przygotować starsze dzieci na ewentualność zachorowania i poinformować o objawach, jakich możemy doświadczyć. Rodzice powinni też zachęcać dzieci, aby informowały ich, jeśli nie czują się dobrze lub martwią się nową sytuacją. Tylko w ten sposób będą mogli jak najszybciej im pomóc.
- Przede wszystkim należy zastanowić się, jakie jest nasze dziecko, czy jest ono gotowe na taką rozmowę - mówi Karolina Pysz-Szadejko z Medycznej Gdyni. - Warto poobserwować także siebie, zastanowić się, jakie emocje odczuwamy my dorośli. W tym szczególnym czasie dziecku mogą towarzyszyć różne emocje - od zaciekawienia, zainteresowania, podekscytowania związanego z nową, niespotykaną wcześniej sytuacją, poprzez zdenerwowanie, lęk. Warto tutaj zaznaczyć, że nie ma jednych dobrych i właściwych emocji i możemy się spodziewać różnych, zupełnie odmiennych, reakcji od tego, co czują dorośli. Najważniejsze jest, aby wiedzieć, co się dzieje z naszymi dziećmi w sieci, towarzyszyć im. W obecnej sytuacji nie unikniemy spędzenia większej ilości czasu przed komputerem. Niezmierne ważne jest to, aby nasze pociechy miały zapewniony kontakt z rówieśnikami, nie tylko przez wiadomości tekstowe, ale taki, który pozwala siebie zobaczyć. Starajmy się zaplanować dziecku dzień, gdzie będzie czas przeznaczony na wspólny czas z rodziną, szkołę, aktywność fizyczną, sen oraz aktywność w sieci.
- Nie ma co ukrywać, obecna sytuacja jest trudna i pociąga za sobą wiele zmian - mówi dr Magdalena Giers z Centrum TERAZ. - Również rola komputera podlega transformacji. Jest już nie tylko formą rozrywki, ale narzędziem codziennej pracy i nauki. Nastolatkom i dzieciom trudno jest zrezygnować z przyjemności płynącej z gry czy serialu tylko dlatego, że wcześniej spędziły kilka godzin przed ekranem w trakcie lekcji. Internet jest teraz najbezpieczniejszą opcją kontaktu z rówieśnikami. Z drugiej strony jednak nadmierne korzystanie z komputera i telefonu może powodować szereg negatywnych konsekwencji (m.in. większe napięcie emocjonalne i drażliwość). Dlatego warto zadbać o podstawowe zasady higieny cyfrowej (jak to zrobić - świetnie opisuje Fundacja Dbam o Mój Zasięg), a także równowagę emocjonalną i dobre relacje z rodziną. W momencie kiedy dziecko nie chce wyjść na spacer, czego podłożem może być silny lęk, można mu zaproponować inne wspólne aktywności w domu, w zależności od jego upodobań. Tym, czego w tej sytuacji dzieci i nastolatki najbardziej potrzebują od rodziców, jest: empatia, spokój, wsparcie i bliskość.
Nieustanne spędzanie czasu w internecie ma silny wpływ nie tylko na dzieci i młodzież, ale może negatywnie odbijać się również na dorosłych, którzy mogą nie mieć świadomości o negatywnym wpływie.
- Dostęp do sieci ma dobre i złe strony - mówi psycholog, Magdalena Iwanowska. - Z jednej strony umożliwia natychmiastowy dostęp do informacji, ale jednak jest miejscem, gdzie nieustannie pojawiają się fake newsy, plotki, wiadomości z nieznanych źródeł. Najczęściej przedstawiają katastrofalną wizję świata i w ten sposób robią najwięcej szkody. Aby zmniejszyć szkodliwy wpływ tego typu informacji na naszą psychikę, należy zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, zaufać takim źródłom informacji, jak strony i profile Ministerstwa Zdrowia czy Światowej Organizacji Zdrowia. Po drugie, warto informacje sprawdzać tylko raz lub dwa razy dziennie, np. rano i wieczorem. Resztę dnia należy wypełnić codziennymi obowiązkami: pracą, czasem spędzonym z rodziną, hobby, sportem.
Miejsca
Opinie (66) 4 zablokowane
-
2020-05-15 08:22
Na pewno nastroju nikomu nie poprawiła informacja że istnieje coś takiego jak kara administracyjna (6)
od której nie ma odwołania w sądzie i może wynosić do 30 tys. pln za nieuzasadnione wyjście z domu. Co to k... ma być ? W XXI wieku ? I jak tu żyć ?
- 30 8
-
2020-05-15 08:58
to już dawno nieaktualne (3)
od wczoraj
- 2 2
-
2020-05-15 09:34
co jest nieaktualne ? o co ci chodzi ?
- 0 0
-
2020-05-15 09:35
powiedz to tym co dostali takie kary że już nieaktualne (1)
- 6 1
-
2020-05-15 13:39
jak łoili browary w grupach na zewnątrz gdzie to zabronione i łamali kwarantanny to ich problem
- 4 6
-
2020-05-15 12:08
O taką karę trzeba się było baaaardzo postarać. (1)
Poza tym, za roznoszenie choroby której śmiertelność jest znaczna to chyba nie jest przesada ?
- 5 14
-
2020-05-15 12:21
Wystarczyło być przedsiębiorcą i mieć czelność strajkować
albo wulkanizatorem i zmieniać opony osobom prywatnym na letnie. Faktycznie, baaardzo się starali
- 10 1
-
2020-05-15 09:38
(4)
Na świecie są wojny, ludzie nie mają co do garnka włożyć, zyją bez bieżącej wody a u nas depresja nawiedza młodzież przez zamknięte galierie, brak możliwosci dodania relacji z kubkiem ze starbacksa i rokiem bez ołpenera... problemy pierwszego swiata.
- 35 24
-
2020-05-15 12:26
Odwiedź np. Maltę, Niderlandy, czy Niemcy (2)
i zwróć uwagę, że tam uczciwie pracujący człowiek nie musi być prezesem korpo, żeby godnie żyć. W Polsce klasa średnia podczas urlopu to sobie co najwyżej remont może robić. Nie każdemu wystarczy do szczęścia bieżąca woda i nie ma w tym nic złego.
- 13 1
-
2020-05-15 12:51
Najpierw trzeba zdefiniować to szczęście (1)
Bieżąca woda jest szczęściem, spróbuj pożyć bez, to zobaczysz jak to jest i może przestaniesz pisać takie rzeczy. Hiperkonsumpcjonizm nikomu nie wychodzi na dobre. To jest uzależnienie.
- 10 1
-
2020-05-15 15:04
Chęcią posiadania czegoś więcej niż bieżąca woda nazywasz "hiperkonsumpcjonizmem"?
- 8 2
-
2020-05-16 21:33
Zawsze jest gdzie wojna i z tego powodu nie musze byc w euforii. Ale samotna matke z czworgiem dzieci nie ma rozterek egzystencjalych..... Polska to wciaz biedny kraj z najwieksza klasa ,,bezinteresownej zawisci'', przerostem ludzi z wyzszym wyksztalceniem i zupelnie fatalna klasa politczna. Zebranie tego do kupy powoduje emigracje albo dluuuugie oczekiwanie na....?,,Jakkolwiek wybierzesz bedziesz zalowal'' - jak mawial medrzec.
- 0 0
-
2020-05-15 10:35
(5)
Jak sam nie poradzę ze swoimi problemami to z pewnością pomoże mi pan czy pani na kozetce w gabinecie psychologa.
- 18 10
-
2020-05-15 11:00
pomoze ci wyciagnąc a raczej stracic 2 stówki za wizyte :)
- 13 3
-
2020-05-15 12:18
klasyk. (1)
"nie znam się to się wypowiem.
- 5 4
-
2020-05-15 18:14
Przeszedłem niejedno w swym prawie 70 letnim życiu i zawsze radziłem sobie sam albo z bliskimi z tym co nas w życiu spotkało. Tu nie trzeba się znać trzeba swoje przeżyć żeby wiedzieć co znaczy życie. .
- 8 2
-
2020-05-16 11:08
Psycholog za ciebie nie rozwiąże twoich problemów, może co najwyżej doradzić ci według swojej najlepszej wiedzy. Czyli to, co normalnie rodzina, krewni i przyjaciele.
- 3 0
-
2020-05-16 21:20
Kiedy jest czas na terapie?
Trzeba ,,dojrzec'' do wizyty u psychologa. Nieudany zwiazek,potem nastepny nie lepszy, dzieci ida z domu i ....wizyta u psychologa. Mamy wtedy 50 + i slysze pytanie - dlaczego nie trafilem to 30 lat temu?
- 0 0
-
2020-05-15 10:59
Znam kilku psychologów to obecnie coraz lepsza fucha ,praktycznie kazdy moze nim byc . (1)
Ale najbardziej śmieszne było to jak panikowali w czasie początku niby epidemii u nas .
Czeto robili to publicznie ale nie przedstawiali się już jako psycholog. Większość z nich jest psychologiem w określonych godzinach .Czyli jak sa w pracy ,ale prywatnie zachowują się zupełnie odwrotnie od tego co sami doradzają .- 14 10
-
2020-05-16 21:10
Psycholog musi miec skonczone studia psychologiczne. Psychoterapia moze zajmowac sie t y l k o psycholog albo psychiatra - takie sa wytyczne Unii Europejskiej. Zaden pedagog, socjolog, teolog, antropolog, itd. Zawsze wiec mozesz poprosic o pokazanie dyplomu psychologa.
- 3 0
-
2020-05-15 11:11
(2)
Na terapię tylko do certyfikowanego psychoterapeuty.
- 15 5
-
2020-05-15 12:52
Nie tylko certyfikowanego
ale jeszcze trzeba ogarnąć kto go certyfikował.
- 10 0
-
2020-05-15 22:52
nie polecam
Byłem u Harego z Tybetu.
Chciałem,żeby naładował mnie energią .
Facet dotknął mojego karku pogładził mnie po udach i wziął za to 1,5 bańki....
Kark mnie nap...,la ,a na udach dostałem wysypki...
tyle warte te ich "certyfikaty"- 5 1
-
2020-05-15 11:23
Nie wiem, jak mam sobie z tym poradzić' (4)
Wyłącz komputer. Ale przedewszystkim nazwij TO. TO z czym nie potrafisz sobie poradzic, bo z opisu nie wynika jasno czym jest to TO, z czym chciałabyś sobie poradzić.
- 8 2
-
2020-05-16 11:03
(3)
OK, więc nazywam TO: konkretnie chodzi mi o strach innych ludzi przed normalnym funkcjonowaniem (tzn. ja chcę działać normalnie, a oni stawiają irracjonalny opór i są odporni na fakty). Doradź mi mistrzu, jak mam sobie z TYM poradzić.
- 0 0
-
2020-05-16 14:00
Ze strachem ludzi sobie nie poradzisz, bo to ich strach i to oni mogą ewentualnie coś z tym zrobić. Pytanie dla ciebie brzmi: czego potrzebuję i co mogę zrobić w tej sytuacji by było mi dobrze.
- 1 0
-
2020-05-16 17:56
(1)
OK, w sumie to dobrze doradziłeś, rozwiązałeś większość mojego problemu. W takim razie potrzebuję już tylko tak ze 100 tys zł ;)
- 0 0
-
2020-05-16 20:53
Zaden psycholog ,,nie radzi'' bo nie moze ani zyc, ani wybierac za Ciebie.
- 0 0
-
2020-05-15 11:47
(1)
Za mało swobody (miłości), a za dużo kontroli w dzisiejszych czasach.
- 17 5
-
2020-05-16 14:24
W domach z betonu nie ma wolnej miłości ...
- 1 0
-
2020-05-15 11:51
(4)
Trzeba do kościoła chodzić. Tam konfesjonał, komunia, Jezus zawita do serc Waszych. To jest sens życia.
- 9 17
-
2020-05-15 13:07
Ty słuchaj no
21 wiek mamy
- 5 6
-
2020-05-15 15:01
Czas legend i zabobonów minął. (1)
- 1 3
-
2020-05-15 22:40
obczaj pozycję Anny Wasiukiewicz "Niebezpieczna Psychologia" to zobaczysz,że psychologia to zabobon i legenda 21 wieku
- 5 1
-
2020-05-15 17:25
To jest stare jak świat leczenie człowieka
Za pomoca wiary, wybaczenie którego potrzebujesz to akt oczyszczajacy, polecam
- 2 1
-
2020-05-15 16:06
Psycholog, psychiatra przez telefon czy komunikator to chyba żart jakiś.... (3)
- 16 7
-
2020-05-16 11:04
(1)
Pytanie do psychologa lub psychiatry: kiedy społeczeństwo pozbędzie się tego irracjonalnego lęku? Kiedy spojrzy krytycznie na fakty?
- 2 0
-
2020-05-16 20:45
Pytanie powinno byc skierowane do socjologa lub antropologa kultury
Kazdy lek jest irracjonalny. Trzeba odroznic lek od strachu. Strach ma konkretna przyczyne i tym rozni sie od leku. Nadmiar krytycyzmu konczy sie czesto uzaleznieniem nawet takiego, ktory jest spowodowany ,,byciem ofiara'' (taki paradoks).
- 1 0
-
2020-05-16 23:16
Pewnie ze zart.;-) Psychiatra nie bedzie pracowal za darmo a psycholog ,,chetnie''. A potem narzekaja, ze ich pracy nikt nie ceni.
- 0 0
-
2020-05-15 16:23
pomyślcie dwa razy (2)
bylem u kilku psychologów i tak albo mam pecha albo ten zawód wykonują nie profesjonalne osoby
zdecydowanie odradzam szczególnie gdyńskich- 20 3
-
2020-05-16 11:05
Przez wiele lat do zawodu psychologa szły osoby, które same z sobą miały pewne problemy. To chyba wyjaśnia jakość psychologów?
- 7 4
-
2020-05-16 14:05
Trzeba było iść do psychoterapeuty
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.