- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (99 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
Niech wąs będzie z tobą
Listopad większości z nas kojarzy się z apatią, jesienną depresją i przygnębieniem. Tymczasem wystarczy tak niewiele, aby ten słaby okres w roku zmienić w pozytywną akcję. A tak naprawdę, to wystarczy po prostu się nie golić - panowie... i panie.
Jesień to jeden z najtrudniejszych okresów roku. Ze słonecznych miesięcy wchodzimy w strefę ciemności, która dla wielu jest ledwo znośna - jak niemiecka muzyka ludowa na żywo. Apogeum tej jesienności przypada na listopad. Nie trzeba chyba nawet wyjaśniać dlaczego, bo podpowiedź można znaleźć wyglądając za okno. Aura jest taka, że większość z nas najchętniej zamknęłaby się w domu ze słoikiem nutelli, wiadrem słodyczy, paluszków czy orzeszków. Albo po prostu z tym, co każdemu z nas zawsze poprawia humor. A komunikat, jaki wysłalibyśmy do świata, brzmiały mniej więcej tak: "Odgruzujcie mnie, gdy to wszystko się skończy i roślinność znów zacznie kwitnąć, ale nie wcześniej niż w maju".
Nie ma się zatem co dziwić, że jedynym ratunkiem dla wielu są zbliżające się święta, które jak na złość już od dobrych kilku lat nie były "białe", tylko właśnie takie listopadowe. Dobrze, że chociaż wszelkiej maści sklepy i telewizja dbają o nasze zdrowie psychiczne, tworząc świąteczny klimat już od końca października. Niby to denerwuje i męczy, ale tak naprawdę jesteśmy wdzięczni za te piękne obrazki choinek, radosnych twarzy odpakowujących prezenty i ulic skąpanych w białym puchu.
A wszystko opakowane jest w znaną każdemu, świąteczną melodię. Całość jest swoistym lekarstwem, które pomaga zaleczyć naszą jesienną depresję i pozwala przetrwać do świąt, a potem do Sylwestra. A w styczniu to już na szczęście z górki, bo już za rogiem, gdzieś w oddali widać początki wiosny. Tak przynajmniej nam się wydaje.
Jeżeli mógłbym w ogóle porównać z czymś listopad, to byłby to chyba Fiat Multipla. Dla większości jest to samochód - delikatnie to ujmując - wątpliwej urody, ale zawsze znajdzie się kilku spaczonych koneserów piękna, którzy zakrzykną, że im przecież bardzo się podoba. Z listopadem jest podobnie.
Ale ten smutny jak lista lektur szkolnych miesiąc można przeżyć pożytecznie. Nawet, jeśli w zasadzie nie trzeba nic robić, oprócz zapuszczania brody czy też wąsów - jak kto woli. Chodzi oczywiście o coroczną, międzynarodową akcję "Movember" (zbitka angielskich słów moustache (wąsy) i November (listopad)), która odbywa się właśnie w listopadzie. Poprzez zapuszczanie zarostu u mężczyzn ma ona na celu podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych nowotworów. Chodzi oczywiście o zachęcenie mężczyzn do profilaktyki.
Czy można w ogóle wymyślić coś lepszego dla mężczyzn mówiąc im, że mogą wziąć udział w promocji szczytnego celu, nie robiąc absolutnie nic? Genialnie w swojej prostocie, prawda? Tym bardziej, że "drwal" jako typ mężczyzny, jest przecież teraz w modzie.
Dlatego Panowie (i Panie - jeżeli oczywiście też nie lubicie się golić): skoro i tak mamy narzekać, że listopad, jesień, szaro, buro i w ogóle, to połączmy to ze szczytnym celem i po prostu się nie golmy. W końcu profilaktyki nigdy za wiele, a skoro mamy okazję połączyć robienie czegoś dobrego z nierobieniem niczego, to skorzystajmy z okazji.
Opinie (102) ponad 20 zablokowanych
-
2016-11-05 21:19
Uwielbiam swojego delfinka!
- 2 2
-
2016-11-05 21:55
patrzę na zdjęcie autora
i zastanawiam się jak wyglądać może minionek z wąsem, chyba poszukam flamastra...
- 5 3
-
2016-11-05 22:03
A TERAZ NA POWAŻNIE. (1)
Tak głupiego felietonu nie czytałem od wielu lat.............
- 11 4
-
2016-11-06 07:31
mylę, że nawiązuje do akcji movember
- 0 2
-
2016-11-05 22:32
a może tak zamiast wygłupiać sie z wąsami
to po prostu pójść i się zbadać?
- 6 2
-
2016-11-05 22:33
kilku spaczonych koneserów piękna (2)
Oj Panie redaktorku
chyba nie siedziałeś pan w środku Multipli... bo takie farmazony piszesz
Multipla zagorzałych właścicieli ma nie tylko kilku ale dużo więcej ale co tam możesz wiedzieć
wystarczy spojrzeć na strony fanklubu czy relacje ze zlotów- 7 4
-
2016-11-06 12:01
Ja siedziałem... (1)
Faktycznie, ergonomia i ogrom miejsca, wygoda. Ale żeby polubić stylistykę naprawdę trzeba być artystą albo totalnym bezguściem wzorniczym.
- 2 0
-
2016-11-06 13:15
Dokładnie wygląd kupy po agreście. Natomiast jak wsiądziesz i się przejedziesz ,zaczynasz inaczej patrzeć na Multiplę.
- 0 0
-
2016-11-05 23:02
Ja mogę natomiast poczęstować piękne panie fajką z wąsem :)
- 5 2
-
2016-11-05 23:56
Uwielbiam łaskotać moją Teresę moimi wąsami a'la Wałęski
Faceci z wąsami,kobiety z bobrami - cos wspaniałego!
- 2 1
-
2016-11-06 05:16
MULTIPLA
Multipla nie jest taka zla ani szkaradna,jest fajna w środku,chociaż do pięknych samochodów trudno ja zaliczyć.Dla mnie symbolem samochodowej brzydoty jest Matiz i Smart(ten z ucietą d*pą).
- 1 1
-
2016-11-06 09:29
Polecam bieganie i sport
W taka pogode czlowiek sie podwojnie cieszy ze dal rade wyjsc i pobiegac. Im wiecej przeszkod typu snieg mroz wiatr, tym lepiej. Polecam. Pierwszy krok jest trudny i ja tak samo sie kiedys zapieralam, ze tego nienawidze i nie bede. A teraz z reka na sercu polecam kazdemu, kto nie ma przeciwskazan. Sprobujcie chociaz
- 4 2
-
2016-11-06 10:00
zgrabne nóżki
Mówi mąż do żony: kochanie masz nóżki jak sarenka! Takie zgrabne? Pyta żona. Nieee, takie owłsione, odpowiada mąż
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.