- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (97 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 5 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
- 6 Burzą szpital pod Centrum Pediatryczne (58 opinii)
Obowiązkowa cytologia i mammografia
Wszystkie kobiety pracujące lub podejmujące pracę będą obowiązkowo wykonywać badania mammograficzne i cytologiczne, za które zapłaci budżet państwa. Do pomysłu ustawy w tej sprawie dotarła "Gazeta Prawna"
Dlatego w kodeksie pracy ma się znaleźć przepis, który wprowadzi do zakresu badań wstępnych i okresowych obowiązkową cytologię i mammografię. Będzie to dotyczyć zarówno pracujących kobiet , jak i tych, które podejmują pracę. Projekt w tej sprawie, na prośbę Ministerstwa Zdrowia, ma przygotować resort pracy. Obowiązek obejmie kobiety w wieku 25-59 lat.
Pracodawcy będzie przedstawiane jedynie zaświadczenie o odbyciu badania, a nie jego wynik. Koszt ich wykonania pokryje budżet państwa. Zgodnie z propozycją rządu, pracujące kobiety będą musiały się im poddawać co dwa lata.
Takiego obowiązku nie będzie w przypadku, gdy pracownica będzie dysponować wynikami tych badań zrobionymi na własną rękę, np. w ramach programów profilaktycznych finansowanych przez NFZ.
Rocznie mammografię wykonuje niecałe 24 proc. kobiet, natomiast cytologię - niewiele ponad 7 proc, z czego aż 30 proc. Polek nigdy w życiu nie robiło cytologii. Statystyki dotyczące raka szyjki macicy w Polsce są dramatyczne. Rocznie zapada na niego 4 tys. kobiet, a 2 tys. - umiera. Niestety, jedna trzecia z nich to kobiety młode, robiące karierę zawodową, mające dzieci i rodziny.
Opinie (180) 3 zablokowane
-
2009-01-30 03:32
to chyba zart (1)
wazne badania byc moze.
ale z jakiej racji maja byc przymusowe?
to panstwo demokratyczne czy ustroj faszystowki?- 4 0
-
2009-01-30 06:30
ZGADZAM SIĘ
O WIDZĘ ŻE KTOŚ NORMALNY W TYM TŁUMIE ...
KTÓRYCH PRZYMUS USZCZĘŚLIWIA BO SAMI MYŚLEĆ NIE POTRAFIĄ- 0 0
-
2009-02-24 06:39
STANOWCZE NIE
PRZYMUSOWI STANOWCZE NIE! Rozsądną alternatywą byłaby propozycja aby nie wprowadzać obowiązku tych badań a jedynie możliwość ich wykonania przy okazji badań okresowych.
W tedy kobieta mogłaby albo dostać skierowanie plus np dzień wolny na wykonanie tych badań. Ta która zrobiła je prywatnie deklarując ten fakt zaoszczędziłaby pieniądze funduszu. A te kobiety które z względów jakichkolwiek nie chcą się poddawać takiej procedurze miałyby prawo po prostu żyć zgodnie z swoimi poglądami."Wilk syty i owca cała" Problem jednak jak widzę leży w tym że osoby które nie chcą przymusu tych badań innym badań nie zabraniają. Reszta natomiast na siłę chce "uszczęśliwiać" innych. Pamiętajmy nawet złota klatka zawsze pozostanie więzieniem.- 3 0
-
2009-08-21 18:36
mammografia - zagrożenia
http://www.faceci.com.pl/guzy_piersi.html
„ZAGROŻENIA MAMMOGRAFIĄ
Kobiety są obecnie zachęcane do poddania się pierwszej mammografii wcześniej niż kiedykolwiek dotąd. Dawniej na prześwietlenie kierowano tylko kobiety w wieku 50 lat i starsze. Teraz kampania skierowana jest do kobiet 40 letnich, a nawet do 25 letnich. Jednak wykrywanie nowotworu przy pomocy mammografii to nie to samo, co ochrona przed nim. Pojawiają się wątpliwości, co do zasadności i wiarygodności mammogramów. Mammogram jest zdjęciem wykonanym przy użyciu promieni rentgenowskich. Z kolei według Amerykańskiego Stowarzyszenia Rakowego, jedyną uznawaną przyczyną nowotworu jest promieniowanie. Kiedy dochodzi do napromieniowania, nie ma żadnej bezpiecznej dawki. Dr Epstein ostrzega-Jest jednoznacznie udowodnione, że pierś, szczególnie u kobiet przed menopauzą, jest bardzo wrażliwa na promieniowanie, z szacowanym ryzykiem (nowotwór) wzrastającym o 1% wraz z każdym radem promieniowania rentgenowskiego. Zwiększa to o 20% ryzyko raka u kobiet, które w latach 70 - tych miały co roku 10 mammografii o przeciętnej dawce 2 radów, a o ponad 40% u kobiet po czterdziestce, które robiły pierwsze mammogramy w latach 60 - tych, niekiedy co roku i niekiedy z jednorazową dawką od 5 do 10 radów. W roku 1995 Lancet doniósł, że odkąd w roku 1983 wprowadzono badania mammograficzne, liczba przypadków raka przewodowego In situ, który stanowi 12% wszystkich przypadków nowotworu piersi, wzrosła o 328%, z czego 200% spowodowane jest stosowaniem mammografii. Od czasu rozpoczęcia szeroko zakrojonych badań mammograficznych u kobiet przed 40 rokiem życia wzrost ten wyniósł ponad 3000%. Dodać należy, iż 5 do 15% przypadków tych badań daje fałszywe wyniki, wiec fałszywe, dodatnie wyniki oznaczają kolejne badania, a w konsekwencji większą dawkę promieniowania. Idąc dalej należy stwierdzić, że mammogramy nie są pewną metodą diagnostyczną i zbyt często prowadzą do zbędnych biopsji piersi - kosztownego, inwazyjnego zabiegu chirurgicznego, który wywołuje silny strach, ból, i uraz psychiczny u kobiet, które nowotworu nie mają. Jak podaje Merck Manual z 1998 roku, na każdy przypadek wykrytego nowotworu piersi, przypada od 5 do 10 kobiet, które niepotrzebnie przechodzą bolesną biopsję piersi. Dlaczego zatem mimo tych wszystkich dowodów ACS zaleca poddawanie się badaniom mammograficznym raz do roku, lub co dwa lata wszystkim kobietom po 40 - stce ( a nawet młodszym)?
ZRÓBMY MAŁE OBLICZENIE – 100 DOLARÓW ZA MAMMOGRAM U 62 MILIONÓW AMERYKAŃSKICH KOBIET PO CZTERDZIESTCE I 1000 DOLARÓW ZA BIOPSJĘ U 1 DO 2 MILIONÓW KOBIET, DAJE RAZEM PRZEMYSŁ PRZYNOSZĄCY OKOŁO 8 MILIARDÓW DOLARÓW ROCZNIE.
Według kontroli przeprowadzonej w 2008 roku 51% polskich mammografów działa wadliwie. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ponad-polowa-kontrolowanych-mammografow-ma-usterki,wid,10789447,wiadomosc.html- 0 0
-
2009-08-21 22:21
chamstwo
Protestujmy, bo kopaczowa nas załatwi!!!!!!!!!!111
- 2 0
-
2009-08-22 11:27
obowiązek = przymus
Tak, a gazeta wybiórcza donosi, że od stycznia 2010 roku te badania mają się stać obowiązkowe dla kobiet wyk. badania okresowe i przyjmowanych do pracy. Uważam to za skandal. Nie będę powtarzać argumentów przeciw takim praktykom, które wymienili moi poprzednicy. Powiem tylko, że nie życzę sobie, aby w moim państwie miały miejsce praktyki rodem z Chin Ludowych. Obowiązek, czyli tak na dobrą sprawę - przymus. Niegodne i obrzydliwe.
- 4 0
-
2009-10-24 02:12
Wszystkie osoby przeciwne temu absurdowi zapraszam na forum, (w google wystarczy wpisac "powiedz nie phorum"), na którym dyskutujemy jakie kroki podjąc by to nie weszło w życie.
- 0 0
-
2009-11-17 12:59
Dziewczyny wejdzice, przeczytajcie i podpiszcie!!!
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=4607
- 0 0
-
2010-01-06 19:07
To jest przepis na życzenie kościoła.
Każdej coś znajdą i żadnej nie dopuszczą do pracy.
- 0 1
-
2010-01-18 21:12
A niech se państwo za mnie płaci.
Jak mi coś wyjdzie to leczyć się nie będę.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.