• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od soboty tylko maseczki. Wchodzi nakaz widmo?

Michał Sielski
27 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka
  • Sopot: już teraz widać, że mało kto zasłania usta i nos podczas spaceru. Do nakazu nie stosują się także starsze osoby - teoretycznie grupa najbardziej narażona na ciężki przebieg COVID-19.
  • Sopot: już teraz widać, że mało kto zasłania usta i nos podczas spaceru. Do nakazu nie stosują się także starsze osoby - teoretycznie grupa najbardziej narażona na ciężki przebieg COVID-19.
  • Sopot: już teraz widać, że mało kto zasłania usta i nos podczas spaceru. Do nakazu nie stosują się także starsze osoby - teoretycznie grupa najbardziej narażona na ciężki przebieg COVID-19.

Nie trzeba jechać na Krupówki, by przekonać się, że mało kto zasłania już usta i nos w przestrzeni publicznej. Tymczasem od soboty dozwolone będą już tylko maseczki, zaś używanie szalików lub kominów będzie traktowane jako wykroczenie. Mało kto wierzy, że nowe prawo cokolwiek zmieni, zwłaszcza że wątpliwości w zakresie walki z COVID-19 przez zasłanianie ust i nosa pojawiają się na całym świecie.



Zasłaniasz usta i nos w miejscach publicznych?



Szwecja przeciwko maskom



W szwedzkiej gminie Halmstad zabronili ostatnio używania masek i wszelkich środków ochrony indywidualnej w szkołach
Tyle konkretów, ale warto przyjrzeć się im bliżej. Maseczek nie nosiliśmy przecież od początku pandemii. Europejskie Centrum Kontroli Chorób zaleciło stosowanie masek w kwietniu, ale Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poszła w jego ślady dopiero w czerwcu. Anglia czekała do lipca, a Norwegia, Dania i Finlandia do sierpnia. W Polsce zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej nakazane jest od 16 kwietnia.

Od tego czasu zmieniło się wiele, także to, że maski nosi coraz mniej osób. I trudno się temu dziwić, bo choć na "chłopski rozum" powinny one przynajmniej częściowo chronić przed rozprzestrzenianiem się wirusów, to jednak wciąż nie ma rzetelnych, potwierdzonych i zrecenzowanych badań naukowych, które potwierdzają, że tak jest.

Właśnie dlatego w szwedzkiej gminie Halmstad zabronili ostatnio używania masek i wszelkich środków ochrony indywidualnej w szkołach. Powołując się na szwedzką agencję zdrowia publicznego, władze miasta stwierdziły, że nie ma naukowych dowodów na to, że noszenie masek chroni.
Uczniowie muszą nosić maseczki na przerwach, ale podczas lekcji już nie. Uczniowie muszą nosić maseczki na przerwach, ale podczas lekcji już nie.

USA: tylko gdy nie ma dystansu



W USA w większości stanów maski nosić trzeba, ale tylko w komunikacji publicznej, urzędach itp. W przestrzeni publicznej nie są konieczne. Każdy stan ustala własne dokładne przepisy. W Colorado trzeba nosić maski tylko w zamkniętych budynkach publicznych, Floryda zaleca, ale nie wymaga zakrywania ust i nosa poza największymi miastami. Natomiast już w Idaho pracodawcy sami mogą ustalić, w jaki sposób pracownicy, sprzedawcy i klienci mają stosować środki ochronne w postaci maski, rękawiczek i płynu do dezynfekcji.

Sąd: nie można karać za dyskotekę



Gubernator Iowa Kim Reynolds uchylił mandat stanowy dotyczący maskowania. Obecnie jedynie zachęca do "rozsądnych środków zdrowia publicznego" w celu ograniczenia transmisji COVID-19 w miejscach publicznych i na prywatnych zgromadzeniach.

W większości stanów maski zalecane są tam, gdzie nie można zachować dystansu: u fryzjera, w gabinetach kosmetycznych, w komunikacji publicznej. Nikt nie nosi ich na spacerze z psem czy wynosząc śmieci pod blokiem.

Polska: zakaz swoje, życie swoje



W listopadzie mówiliśmy o tym, że będziemy mieli konkretny próg dotyczący liczby zachorowań, który będzie uruchamiał obostrzenia bądź luzowanie restrykcji. To niestety się nie sprawdza
To nie jest żadna wiedza tajemna. Kolejni naukowcy przyznają, że nawet jeśli maseczka choćby częściowo chroni przed zakażeniem innych, gdy mamy ją na sobie i jesteśmy chorzy na COVID-19, to założenie maseczki nie chroni nas przed zakażeniem od innych - a nawet jeśli tak jest, to trudno to obecnie udowodnić (badanie DANMASK-19).

Nie dziwne więc, że rząd - nie tylko zresztą polski - działa niemal po omacku, komunikacja na temat zasłaniania ust i nosa kuleje od samego początku, a kilkukrotne zmiany wytycznych tylko dopełniły chaosu, który wciąż się pogłębia. Jaki jest efekt, każdy przecież widzi.

Oliwy do ognia dolał właśnie minister zdrowia Adam Niedzielski, który bez ogródek stwierdził, że... wszystkie długofalowe plany walki z pandemią się nie sprawdziły.

- Wszelkie plany i długoterminowe zapowiedzi, które przedstawialiśmy, niestety się nie sprawdzają. Mówię tutaj o takim podejściu kryterialnym, bo w listopadzie czy grudniu w zasadzie mówiliśmy o tym, że będziemy mieli konkretny próg dotyczący liczby zachorowań, który będzie uruchamiał obostrzenia bądź luzowanie restrykcji. To niestety się nie sprawdza, bo jest o wiele więcej parametrów, które trzeba wziąć pod uwagę, chociażby sytuację dookoła, bo niedawno mieliśmy mniej zachorowań u nas, ale wszędzie dookoła, w krajach sąsiednich, sytuacja była dynamiczna - przyznał minister Adam Niedzielski.
I trudno się z nim nie zgodzić, bo jeszcze jesienią 12 tys. zachorowań na dobę było wynikiem wprawdzie niewywołującym euforii, ale też paniki. Teraz przy tym poziomie słyszymy już o trzeciej fali, choć liczba zajętych łóżek szpitalnych i respiratorów się nie zmienia, a szpitale polowe nadal świecą pustkami.

Koniec z kominami i chustami, czas na maseczki



Od soboty obowiązuje nowe rozporządzenie. Wedle niego nie można już zasłaniać ust i nosa czym innym niż maseczką. Przyłbice, chusty, szaliki czy kominy będą traktowane tak, jakby maseczki nie było.

Gdy więc teraz słyszymy, że nie będzie można zasłaniać ust i nosa kominami (co robiło dotąd np. wielu policjantów na służbie), to nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Przecież już dawno większość osób nie stosuje się do dziś obowiązujących obostrzeń. Nie trzeba do tego żadnych badań. Wystarczy przejść się po Monciaku, Długiej lub przejechać się kolejką SKM. I teraz ma się to zmienić, bo zaostrzono przepisy?

Opinie (1264) ponad 50 zablokowanych

  • I znowu Pan Michał Sielski i głupoty

    to już jest przegięcie - powielacie fake-newsy: w Szwecji nie ma zakazu noszenia masek, władze Halmstadt wycofały się z zakazu dla nauczycieli.
    Po drugie - to była sprawa wyłącznie nauczycieli, w Halland (prowincja w której leży to miasto), obowiązkowe jest noszenie masek w niektórych sytuacjach - np. w trakcie wizyty u lekarza, a w innych takich jak np. podróż komunikacją zbiorową, mocno zalecane.
    Po trzecie - ten zakaz to była decyzja lokalnych polityków, a nie lekarzy i ekspertów itp.
    Po czwarte - ja rozumiem, że Pan Michał Sielski. ma swoje poglądy odnośnie pandemii, które od roku już od roku głosi, ale na miłość boską, przepisując coś z internetu niech chociaż sprawdzi czy to nie tzw. fake-news. A najlepiej dajcie Panu Michałowi jakąś inną rubrykę i niech nic nie pisze w tematyce pandemii.

    • 27 11

  • grypa wariant 2021 (1)

    takie cos.

    • 14 2

    • Nie masz bladego pojęcia o grypie, więc czemu się wypowiadasz

      • 0 1

  • Trzeba podziękować organizatorom koronaparty na Krupówkach i demonstracjom z Błyskawicą. (5)

    Mieli obalić rząd a już się pochowali.

    • 14 22

    • te z piorunami to patola sama chyba ? (4)

      • 3 8

      • Totalna plus lgbt (3)

        • 4 4

        • Tak jest, to antypolsie gady (2)

          • 1 3

          • Lgnt to zło (1)

            Renata

            • 2 1

            • plus Budka i reszta tej pełowskiej grupy....

              • 1 0

  • Jak widzę kogoś kto idzie bez maseczki lub z odsłoniętym nosem to czuje, że ludzie są tępi (6)

    włącz myślenie...

    • 32 39

    • A ja wiem (2)

      Że są najzwyczajniej w świecie nie tylko tępi, ale przede wszystkim egoistyczni.

      • 4 17

      • Odporność (1)

        Chcesz powiedzieć że ja jak całe życie dbam o zdrowie i mam bardzo dobrą odporność to teraz mam się truć aby "dbać" o innych którzy do tej pory tego nie robili i siedzieli całe życie np. przed tv z piwem i papierosem w ręku. To tak nie działa.

        • 11 1

        • O jakim truciu mowisz?

          • 1 2

    • Tak chodzą Pełowski typy i te padaczki z piorunami

      • 2 7

    • Wyłącz TV włącz myślenie. (1)

      • 9 2

      • TVN juz nikt nie oglada same antypolskie sciemy tam

        • 4 6

  • Wystarczy czytać ze zrozumieniem! (1)

    § 24. 1. Do dnia 14 marca 2021 r. w przypadku gdy przemieszczanie się następuje:
    1) pieszo jednocześnie mogą się poruszać osoby w odległości nie mniejszej niż 1,5 m od siebie:
    a) chyba że zachowanie tej odległości nie jest możliwe ze względu na opiekę nad:
    dzieckiem do ukończenia 13. roku życia,
    osobą z orzeczeniem o niepełnosprawności, osobą z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności, osobą z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego lub osobą, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać
    się samodzielnie,
    b) z wyłączeniem osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących,
    c) chyba że realizują nakaz zakrywania ust i nosa zgodnie z § 25 ust. 1;

    CZYLI:
    zachowaj dystans 1,5m i nie musisz mieć nic na twarzy. Proste!

    • 7 4

    • i ja tak robie

      kupuje w sklepie gdy jestem tylko ja i sprzedawca. bez maski

      • 3 0

  • PIS robi te nakazy w calej Europie.

    walczmy o nasze macice!@

    • 2 7

  • Trzeba tylko trzymać dystans między sobą.

    A nie chuchać i dmuchać wzajemnie na siebie w sklepach czy komunikacji, Przecież ludzie nie tylko covid roznoszą.

    • 6 1

  • chirurdzy nagle.

    ja mam mega bekę z lekarzy, są jakby ze średniowiecza, zacofani, łatwowierni i myślę, że można ich na pewno nastraszyć zaćmieniem księżyca. I jeszcze bezwolni są.

    • 7 3

  • Szkoda, że rządzący tak nie przejmują się....

    Konsekwencjami tego wszystkiego.
    Nie mam dostępu do własnego lekarza pierwszego kontaktu. Kilka prób nieudanych i rezygnacja.
    Ludzie tracą pracę, ludzie tracą zdrowie i nie mają możliwości leczenia.

    • 17 2

  • Zaslaniajcie tam czym chcecie tylko gdy macie problemy ze zdrowiem

    Nikt nie zakazal kominow.

    Wymagana jest maska.

    Maska to cos co zaslania twarz (w ustawie nie ma definicji, stosuje potoczna).

    Komin zaslania twarz.

    Komin jest maska.

    Patalachy.

    • 13 26

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

W drodze do zdrowia: Joga na wyspie

1650 zł
spotkanie, zajęcia rekreacyjne, joga

Sprawdź znamiona po lecie

badania, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane