• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odwiedziny pacjentów na oddziałach? Część szpitali luzuje obostrzenia

Piotr Kallalas
27 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Obecnie część szpitali umożliwia odwiedziny pacjentów na oddziałach. Obecnie część szpitali umożliwia odwiedziny pacjentów na oddziałach.

Spadek wykrywanych zakażeń i poprawa sytuacji epidemiologicznej sprawia, że szpitale zaczynają coraz odważniej myśleć o zniesieniu ograniczeń i zwiększeniu dostępności placówek. Część podmiotów zdecydowała się dopuścić do odwiedzin na oddziałach. Sprawdziliśmy jakie zasady obowiązują w trójmiejskich szpitalach.



Czy odblokowanie odwiedzin na oddziałach to dobry pomysł?

Decyzje o możliwości odwiedzania pacjentów są podejmowane indywidualnie przez placówki medyczne. Sytuacja jest jednak trudna do oceny. Z jednej strony, nie zniknął strach przed rozprzestrzenieniem się wirusa na oddziale, tym bardziej, że w dużych placówkach są leczeni także pacjenci onkologiczni i chorzy z obniżoną odpornością. Z drugiej strony mówimy o prawach pacjenta, a wizyty na oddziałach na pewno przyczyniają się do rekonwalescencji.

W tym tygodniu na odwiedziny otworzyły się Szpital im. KopernikaSzpital Św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie. Nie oznacza to jednak, że nie występują pewne ograniczenia. Przede wszystkim pacjenta może odwiedzić w tym samym czasie tylko jedna osoba i to w czasie maksymalnie 15 minut. Goście, ale także chorzy (o ile pozwala na to stan zdrowia) muszą być zabezpieczeni maseczkami chirurgicznymi. Dodatkowo na sali chorych, w tym samym momencie, nie mogą przebywać więcej niż dwie osoby odwiedzające, a w przypadku sal dwuosobowych jedna osoba odwiedzająca.

- Jednocześnie wstrzymuje się przyjmowanie i dystrybucję paczek dla pacjentów hospitalizowanych - przekazuje Katarzyna Brożek, rzecznik szpitala.

W UCK w Gdańsku nadal wchodzą tylko zaszczepieni



W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku odwiedzać pacjentów mogą jedynie osoby zaszczepione. Wizyta jest również ograniczona czasowo.

- Mając na uwadze rekomendacje Pomorskiego Państwowego Inspektora Sanitarnego, a także znaczący spadek zachorowań, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne uruchamia (po ponad roku zakazu) odwiedziny u pacjentów hospitalizowanych we wszystkich naszych klinikach/oddziałach przez osoby legitymujące się dowodem zaszczepienia przeciw COVID-19 z karencją co najmniej dwóch tygodni od ostatniego zaszczepienia - informują władze szpitala. - Jednego chorego może odwiedzić jednocześnie jedna osoba, natomiast czas odwiedzin nie może przekroczyć 10 minut. Obowiązek udowodnienia faktu zaszczepienia spoczywa na osobie odwiedzającej.
Osoby, które nie zostały zaszczepione, są wpuszczane jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Natomiast zgodę musi wydać lekarz dyżurujący.

"Dziecko nie jest pozbawione obecności bliskich"



Z kolei w Szpitalu Dziecięcym Polanki w Gdańsku nadal obowiązują ograniczenia w odwiedzinach, co nie oznacza, że mali pacjenci przebywają samotnie na oddziałach.

- Ze względu na specyfikę szpitala każdemu z naszych hospitalizowanych pacjentów może towarzyszyć podczas pobytu w placówce jeden zdrowy rodzic lub opiekun. Zasada ta również obowiązuje przez cały okres trwania pandemii - zaznacza Jarosław Cejrowski, rzecznik prasowy szpitala. - W związku z tym nasi pacjenci nie byli i nie są pozbawieni podczas hospitalizacji obecności bliskich osób.
Decyzje o możliwości zwiększenia liczby osób odwiedzających będą podejmowane pod koniec miesiąca.

W Gdyni zakaz odwiedzin jest utrzymany



Bez zmian natomiast w Szpitalach Pomorskich. Zarówno w Szpitalu Miejskim w Gdyni, Szpitalu im. PCK w Redłowie, jak i placówce medycznej w Wejherowie nadal obowiązuje bezwzględny zakaz odwiedzin.

- Obecnie nie zostały podjęte decyzje o wznowieniu odwiedzin. Cały czas monitorujemy sytuację - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.

Miejsca

Opinie (48) 2 zablokowane

  • Nie mają prawa odmawiać odwiedzin u chorych jest to wyraźnie napisane w karcie pacjeta . a jeżeli tj robią to bez prawnie . Każdy może zaskarżyć szpital lub pracownika szpitala jeśli to powiedział. Oni bardzo dobrze o tym wiedzą lecz ludzie NIE .

    • 12 3

  • taktyka tego rządu - i jego ministrów :)

    to jest jakiś myśleniowy armagednon
    1. do sklepu może wejść na 1 os. na 10 m kwadratowych / średnio przebywamy w nim 10-20 minut
    2. jadąc pociągiem państwowym TLK w przedziale jedzie 8 osób na 4-5 metrach kwadratowych na dodatek z rotacją co kilka stacji jedzie ktoś z z południa na północ średnio 6-9 godzin
    DOKĄD leci ten rząd z ministrem zdrowia ? to myśleniowa kompromitacja pozbawiona logiki

    • 6 1

  • Nigdy nie życzę nikomu tego , co przeszła moja rodzina

    Tata chorował po udarze. Nie mówił, nie chodził . Był jak dziecko. Kiedy stan zdrowia się pogorszył , trafił do szpitala. Niewydolność nerek, covid plus. Tak powiedzieli. Ale nieważne. Wywieźli tatę do Sztumu na oddział covidowy. Spędził tam 1,5 tygodnia. Był sam, nie mogliśmy przyjechać, posiedzieć, potrzymać za rękę. Z dnia na dzień stan się pogarszal, a nam został kontakt telefoniczny. Tata umierał sam , bez nas. W obcym mieście, przy obcych ludziach. To jest najbardziej przykre i do teraz smuci

    • 19 3

  • od razu spadnie śmiertelność jak rodzina będzie miała oko na łapiduchów !!

    • 8 3

  • Pilnować odwiedzających

    wpisywać na listę, pilnować czasu mają pielęgniarki wg prezesów Copernicusa.

    • 2 2

  • Odwiedziny (1)

    Powinni być wpuszczani tylko zaszczepieni ! Przyjdzie horda w odwiedziny do babci i zostawi covida dla wszystkich leżących w sali chorych .

    • 2 10

    • Weź się ciąg!

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Misy i gongi - sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
muzyka poważna, muzyka na żywo, spotkanie

Warsztaty relaksacji dźwiękiem

120 zł
warsztaty, joga

Krąg pieśni i mantr - muzyczna podróż z Anną Walter i Bogdanem Kulik

70 zł
muzyka dawna, spotkanie

Najczęściej czytane