- 1 Zrekonstruowali pierś tkankami pacjentki (2 opinie)
- 2 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (47 opinii)
- 3 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (91 opinii)
- 4 Ranking salonów masażu w Trójmieście (20 opinii)
- 5 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (121 opinii)
- 6 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (21 opinii)
Ogrzej się! Wełniane swetry jak marzenie
25 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Dzianina nigdy się nie nudzi, o czym skwapliwie każdego sezonu przypominają nam projektanci. Może być awangardowa lub minimalistyczna, skromna albo zmysłowa. Najważniejsze jednak, że nic nie ogrzeje cię tak dobrze w chłodne zimowe wieczory.
Zapleć warkocz
- Od kilku sezonów dzianina jest mocnym trendem, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Kiedyś swetry kojarzyły się nam z tymi robionymi przez nasze babcie, najczęściej były to kardigany z gryzącej wełny lub też taniego akrylu. W tej chwili wybór przędzy jest ogromny, a i z dostępnością nie ma najmniejszego problemu - mówi Anna Dudzińska, trójmiejska projektantka i jedna z finalistek konkursu The International Woolmark Prize (IWP).
Co z tą wełną?
Wełnę stosuje się niemal równie często, co bawełnę, jednak większość z nas kojarzy tę przędzę niemal wyłącznie z grubymi swetrami i wełnianymi płaszczami z kolekcji jesień-zima. Obok czapek i szalików wykorzystuje się ją przecież w produkcji garniturów, marynarek i spodni. Zarówno męską, jak i damską klasykę trudno wyobrazić sobie bez obecności wełny.
Coraz większą popularnością - obok wełny merynosów i alpaki - cieszy się przędza z jaków żyjących w górach Chin i Mongolii. Jest bardzo trwała, wodoodporna i nie uczula. Zasadniczą zaletą wełny merynosów jest duża sprężystość włókien, dzięki której produkty w zasadzie się nie gniotą. W dodatku cienkie i miękkie włókna świetnie pochłaniają wilgoć, co sprawia, że znalazły zastosowanie przy produkcji bielizny termicznej.
- Z roku na rok zwiększa się nasza świadomość jeśli chodzi o konsumpcję. Zaczynamy kupować mniej, ale lepszej jakości i trwalsze rzeczy. Coraz częściej wybieramy także rodzimych producentów. Dlatego jeśli inwestować w sweter, to bardzo dobrej jakości. I tutaj polecam modele wykonane z alpaki czy też merynosa. Przędze te są bardzo trwałe, miękkie i bardzo ciepłe. Odpowiednio konserwowane posłużą nam przez długie lata. Aby nie wymieniać wełnianych ubrań co sezon, najlepiej jest zaopatrzyć się w kilka uniwersalnych kształtów. Obowiązkowo w szafie powinny znaleźć się swetry rozpinane, jak i nakładane przez głowę. Grube sploty najlepiej sprawdzają się na formach typu oversize. Idealnie pasują do wąskich spodni czy też ołówkowych spódnic. Jeśli jednak nie lubimy dużych form, warto postawić na dopasowane swetry wykonane np. z miękkiego moheru z domieszką jedwabiu. To w tej chwili jedna z moich ulubionych przędz - jest bardzo lekka i miękka, w noszeniu sprawia wrażenie mgiełki, jest wręcz niewyczuwalna, a przy tym zachowuje swoje właściwości grzewcze - tłumaczy Anna Dudzińska.
Kaszmir - ciepła wełniana tkanina, tak cienka, że można przeciągnąć duży szal przez obrączkę. Kaszmirowy szal lub sweter jeszcze do niedawna traktowano jako luksus z najwyższej półki. Wyjątkowo delikatna materia nieco ostatnio spowszedniała i coraz częściej pojawia się w popularnych sieciówkach. Dlaczego tak się dzieje? Otóż wysokiej jakości kaszmir pochodzi dziś przede wszystkim od kóz wypasanych Mongolii, a tamtejsi pasterze mogą liczyć na pomoc finansową dużych domów mody, m.in. Burberry. Włókna pośledniejszej jakości pochodzą z Chin, w których hoduje się obecnie ponad 100 mln kóz kaszmirowych. Z uwagi na to, że pastwisk nie przybywa, debatuje się nad koniecznością wypracowania metod zrównoważonej hodowli.
Sztuka kontrastów
Cętkowany deseń ołówkowej spódnicy nabierze klasy z zestawieniu z grubym swetrem o wyraźnej fakturze. Obszerne kroje wełnianych kardiganów świetnie łączą się z koronkowymi topami na delikatnych ramiączkach. Jasne kolory wełnianych swetrów to dobry pretekst do zabawy formą. Wzorem Bohoboco warto zestawić dzianinową górę z jedwabną, przypominającą halkę spódnicą. Buduarowy charakter tych stylizacji podkreślały dodatkowo ozdobione futrem buty.
Na angielskiej wsi
Zgodnie z irlandzką tradycją, rodzaj splotu na swetrach rybaków miał być talizmanem zapewniającym zdrowie i udane połowy. Przewodniczący Izby Gmin zasiada na worku wypchanym wełną, a niektórzy kupcy tkanin doczekali się nawet kanonizacji. Nie bez kozery nawiązujemy do Wielkiej Brytanii, która właśnie wełnie zawdzięcza setki lat gospodarczej prosperity. Tweedowe garsonki spopularyzowane przez Coco Chanel swoją przygodę z modą rozpoczynają nad brzegiem pewnej rzeki oddzielającej Anglię i Szkocję. W wodach rzeki Tweed średniowieczni tkacze płukali runo owiec Black Heads. Najlepsze tweedy pochodzą jednak z Harris, o czym wie każdy miłośnik eleganckich marynarek. A wy, jaką wełnę wybieracie?
Miejsca
Zobacz także
Opinie (35) 6 zablokowanych
-
2016-01-27 06:55
a są menskie ? -kurna !-podwozie grzea kalesony a karoseria nieraz niedogrzana !
- 1 0
-
2016-01-30 20:48
Uwielbiam takie jedzonko
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.