- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (98 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Papierosy i alkohol drożeją. O ile wzrosną ceny?
W 2024 r. za butelkę piwa, wina czy wódki zapłacimy więcej od kilkudziesięciu groszy do nawet kilku złotych. Wzrost cen dotknie też palaczy. Pytanie jednak, czy zmiany stawek akcyzy realnie wpłyną na sprzedaż wyrobów tytoniowych i alkoholowych.
- alkohol etylowy 100 proc.,
- piwo,
- wino,
- napoje fermentowane,
- wyroby pośrednie
To oznacza, że piwo podrożeje kilkadziesiąt groszy, w przypadku mocniejszych trunków podwyżka wyniesie nawet kilka złotych. Jeśli chodzi o wyroby tytoniowe, w tym papierosy, podwyżka akcyzy jest wyższa i sięgnęła 10 proc. Oznacza to, że papierosy podrożeją średnio o ok. 60-70 gr.
Warto jednak zwrócić uwagę, że jeszcze przez dwa miesiące możemy znaleźć wyroby na starej akcyzie, a więc o niższych cenach.
Raport: Polska młodzież liderem w paleniu e-papierosów
Cena musi sprzyjać rzuceniu palenia
Podwyżki cen akcyzy stanowią pokłosie ustawy z 2021 r., która wprowadza coroczny, regularny wzrost cen aż do 2027 r.
- Celem proponowanych rozwiązań jest realizowanie zadań RM w zakresie polityki prozdrowotnej poprzez ograniczanie dostępności cenowej napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych i ich substytutów oraz zniwelowanie skutków inflacji, jaka w najbliższych latach prowadziłaby stopniowo do relatywnego spadku cen używek w stosunku do cen innych wyrobów konsumpcyjnych - czytamy w uzasadnieniu.
Innymi słowy stopniowy wzrost wynagrodzeń sprawiał, że ceny wyrobów tytoniowych i alkoholowych były jeszcze bardziej osiągalne.
W Polsce alkohol i tak tańszy w porównaniu z innymi krajami
Rozpisany plan wzrostów akcyzy miał jeszcze bardziej przeciwstawić się takim trendom - aby ceny były również czynnikiem ograniczającym zakup produktów, które uzależniają i wywołują negatywne konsekwencje zdrowotne. Specjaliści wskazują, że wzrost cen jest niezbędny, jednak obecny plan podwyżek jest niewystarczający.
- Ceny papierosów rosną zdecydowanie wolniej od np. innych produktów, więc śmiało można powiedzieć, że mamy do czynienia wręcz z potanieniem. Podwyżki, o których mówimy, zostały ustalone w okresie jeszcze przed wzrostem inflacji i nie zostały skorygowane - komentował w ubiegłym roku dr hab. Łukasz Balwicki, kierownik Zakładu Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
W porównaniu z innymi europejskimi krajami w Polsce papierosy i inne wyroby tytoniowe są cały czas stosunkowo tanie. Podobnie jest z alkoholem. Pół litra wódki kupimy już za kilkanaście złotych.
Znowu palimy więcej
W naszym kraju jeszcze kilkanaście lat temu obserwowaliśmy stopniowy spadek liczby palaczy. Było to spójne również ze zmianami systemowymi - zakazem palenia w miejscach publicznych, ograniczeniem reklamowania czy umieszczaniem informacji o szkodliwości produktów. Zmiana nastąpiła mniej więcej w czasie pandemii. W 2019 r. do stosowania wyrobów tytoniowych przyznawało się 24 proc. społeczeństwa, tymczasem trzy lata później liczba ta urosła do prawie 30 proc.
Dzieje się tak, pomimo że powszechnie znamy już stopień szkodliwości palenia papierosów. Nikotyna odpowiada za większość przypadków nowotworów płuc, a palenie zdecydowanie zwiększa ryzyko rozwoju również innych nowotworów, w tym tych zlokalizowanych w układzie pokarmowym i w obszarze głowy i szyi. Palenie oddziałuje jednak na nasz organizm holistycznie - negatywnie wpływa na naszą wydolność, układ krwionośny - zwiększa ryzyko chorób metabolicznych.
Miejsca
Opinie (139) 8 zablokowanych
-
2024-01-05 13:37
Jak świat światem
alkohol i papierosy to filar gospodarki.
I państwo wie że kto pali i pije chleba nie kupi a po alkohol i papierosy zawsze kupią. Cena tu nie ma roli dla uzależnionych.- 22 0
-
2024-01-05 13:50
Żeby używki zlikwidować, trzeba jak w NZ - zakaz sprzedaży osobom młodszym niż xx. I co roku wiek podnoszony, aż do całkowitego (5)
Ale przecież naszemu państwu nie zależy, żeby palaczy i alkoholików nie było
- 73 22
-
2024-01-05 14:23
oj marzę aby państwo wprowadziło prohibicję (1)
zamiast się męczyć na etacie zaczynam pędzić bimberek i żyję jak król, przy obecnych cenach w sklepie ciężko jest na bimberku zarobić ale przy prohibicji byłoby pięknie, kasa od alkoholików zamiast do budżetu to do mnie, żyć nie umierać
- 18 3
-
2024-01-06 09:17
Dochód reglamentowany i przymusowa wiara w wiatraki to jest przyszłość ten kraju
- 5 0
-
2024-01-06 09:58
Daj żyć ludziom, zajmij się sobą
- 2 4
-
2024-01-07 04:47
Dobry z ciebie niewolnik. Prawdziwy Polak.
- 2 1
-
2024-01-07 15:09
idz sie leczyc na glowe a od mojego zdrowia to odstosunkuj sie
- 1 1
-
2024-01-05 13:58
tusk = drożyzna
- 11 13
-
2024-01-05 14:06
Parte wolnościowe i postępowe wygrały wybory. (1)
Więc, kiedy pełna legalizacja marihuany?
- 6 2
-
2024-01-05 14:40
Legalizacja - tak.
Obłożnie akcyzą - również tak.
Trawa powinna być legalna i droga, tak samo jak inne używki.- 3 2
-
2024-01-05 14:58
(2)
żeby na rynku nie pojawiły się cuda tupu Perła jak z lat 50 tych XX, "pij szybciej bo się ściemnia".
- 2 4
-
2024-01-05 17:27
(1)
Po metylowym można oślepnąć
- 0 0
-
2024-01-06 02:28
no co ty?
- 0 0
-
2024-01-05 17:34
I bardzo dobrze
- 2 5
-
2024-01-06 03:08
I tak nie rzucę , ponieważ chcą to wymusić oni,rzucę jak będę chciał wolność niby
- 6 3
-
2024-01-06 09:10
Cene zaporowa dac flaszka 100 faje 50
- 2 2
-
2024-01-06 09:16
Całe szczęście
Nie piję alkoholu i nigdy nie paliłem papierosów
- 3 6
-
2024-01-06 09:20
Reżim zaczyna łupić naród.
Jednak łupienie na pełną skalę zacznie się po wyborach samorządowych.
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.