- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (16 opinii)
- 2 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (64 opinie)
- 3 Ranking salonów masażu w Trójmieście (18 opinii)
- 4 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (41 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (12 opinii)
- 6 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
Pierwsze narodziny w ramach programu in vitro w Sopocie
Tola, która przyszła na świat 5 kwietnia 2023 r., jest pierwszym dzieckiem urodzonym dzięki sopockiemu programowi leczenia niepłodności metodą in vitro. Program ruszył w 2022 r. W pierwszym roku z dofinansowania in vitro mogło skorzystać 5 par i tyle zostało zakwalifikowanych.
- Program leczenia niepłodności metodą in vitro jest częścią większej inicjatywy pod nazwą "Sopocianki". W ramach projektu podejmujemy działania na trzech poziomach: profilaktycznym, edukacyjnym i interwencyjnym. To dla nas wielka radość, że po roku od uruchomienia programu w Sopocie urodziło się pierwsze dziecko. Cieszymy się, że mama i córka czują się dobrze, a małej Toli życzymy dużo zdrowia - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu.
Rekrutację i kwalifikację par, które chcą wziąć udział w programie "Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego in vitro dla mieszkańców Gminy Miasta Sopotu w latach 2022-2025", realizuje Klinika Invicta, która została wyłoniona w konkursie zorganizowanym przez Urząd Miasta Sopotu.
- Sopot jest dla nas ważnym miejscem, ponieważ to tu powstaje Europejskie Centrum Rodziny Invicta, w ramach którego już wkrótce będziemy mogli zaoferować pacjentom z Polski i zagranicy dostęp do holistycznej opieki nad płodnością. Dlatego tym bardziej cieszę się, że Kliniki Invicta zostały realizatorem miejskiego programu leczenia in vitro w Sopocie i że już teraz możemy pochwalić się pierwszym sukcesem. Wierzę, że dzięki inicjatywie Urzędu Miasta i wsparciu naszych ekspertów będziemy mogli dalej pomagać mieszkankom i mieszkańcom Sopotu - mówi Dorota Białobrzeska-Łukaszuk, prezes Zarządu Grupy Invicta.
676 dzieci urodziło się w Gdańsku dzięki programowi in vitro
Kto może dostać dofinansowanie leczenia niepłodności?
Z dopłaty do leczenia in vitro mogą skorzystać pary pozostające w związku małżeńskim lub partnerskim, mieszkające w Sopocie i rozliczające się w sopockim Urzędzie Skarbowym, u których leczenie zaburzeń płodności innymi metodami nie daje rokowań lub w przeszłości nie doprowadziło do ciąży. Warunkiem koniecznym w przypadku kobiety jest spełnienie kryteriów dotyczących wieku. O dopłatę do leczenia mogą ubiegać się kobiety w wieku między 20-40 r. ż.
- Pary, które zgłaszają się do nas i chcą skorzystać z dofinansowania, muszą przejść przez etap kwalifikacji do leczenia oraz spełniać wymogi formalne. W Klinice Invicta zapewniamy pacjentom wsparcie dedykowanego opiekuna, który dba o to, by wszystkie formalności zostały dopełnione, i przeprowadza pacjentów przez ten proces - dodaje prezes Zarządu Grupy Invicta.
W ramach in vitro z dofinansowaniem w Sopocie pary starające się o dziecko mogą liczyć na dopłatę w wysokości do 5 tys. zł do jednej procedury, która może być wykonana do 3 razy.
Dofinansowanie in vitro. Są wolne miejsca dla par z Sopotu
Mieszkanki i mieszkańcy Sopotu cały czas mogą zgłaszać się do realizatorów programu. W 2023 r. Urząd Miasta Sopotu przewidział dofinansowanie dla kolejnych 5 par starających się o dziecko. W tej chwili 2 pary zostały już zakwalifikowane do dofinansowania, a jedna para rozpoczyna etap kwalifikacji.
Większe wsparcie dla kobiet
Program leczenia niepłodności metodą in vitro jest częścią szerszego planu na rzecz wspierania mieszkanek Sopotu pod nazwą "Sopocianki". Plan obejmuje wiele działań podejmowanych na rzecz wspierania kobiet i rodziny w sposób kompleksowy i dostosowany do potrzeb związanych z wiekiem czy stanem zdrowia. Plan zakłada trzy poziomy działań: profilaktyczny, edukacyjny i interwencyjny, dostępnych dla kobiet w każdym wieku. Są to m.in. edukacyjny program przyjaznego gabinetu ginekologicznego, wsparcie psychologiczne, szczepienia przeciwko HPV, badania, takie jak USG czy KTG.
Opinie wybrane
-
2023-04-21 13:09
(3)
Jako mama 2 chłopców dzięki Rządowemu Programowi z 2015 roku powiem tylko - tu nie ma się nad czym zastanawiać - czas akurat przy niepłodności bardzo działa na niekorzyść, strasznie siada psychika. Przez 5 lat leczenia wylałam morze łez - wystarczył 1 zabieg i zostałam Mamą :)
- 174 32
-
2023-04-21 18:00
wlaśnie jest się nad czym zastanawiać, chyba że jesteś z tych co po trupach do celu
- 6 18
-
2023-04-21 17:34
xxx (1)
Jesteś pewnie mamą dwójki urodzonych, ale i kilkoro zamrożonych dzieci, wiesz o tym?
- 16 77
-
2023-04-21 22:34
A skąd wiesz? I co Cię to interesuje?
- 5 4
-
2023-04-22 19:16
(3)
Gratulacje dla rodziców! Takie programy powinny być dofinansowane przez rząd i koniec kropka.
- 34 17
-
2023-04-23 09:51
Ten rząd wspiera naprotechnologię (2)
Bo KK popiera. Skuteczność? W okolicach błędu statystycznego, około 0,01%, czyli pomijalna. Za to pieniądze całkiem realne, niepomijalne...
- 8 3
-
2023-04-23 12:30
(1)
ty masz iq w granicach błędu statystycznego patrząc na wypowiedź
- 2 8
-
2023-04-23 19:56
Ale argumentów z siebie wydaliłeś, że ho ho!!!
- 4 2
-
2023-04-21 13:41
(7)
Warto by było dodać przykładowy koszt kilku wariantów zabiegu, wraz z lekami i cenami wizyt. Zmierzam do tego że te 5000 to pewnie jakieś 20/30% całości. Oczywiście dobrze że jest ale wciąż brakuje sporo do pełnej refundacji.
- 59 16
-
2023-04-21 14:13
invitro (6)
kwota 5000 stanowi 21% kwoty jaką trzeba przeznaczyć na 1 procedurę z badaniami lekami i wizytami więc nie ma co się dziwić ze chętnych brak bo skąd brać całą resztę kwoty
- 20 3
-
2023-04-21 17:20
Priorytety (4)
Jak trzeba zebrać 25k na invitro to olaboga, jak na remont kuchni to eh jak drogo, a jak na wesele to nikt nawet nie pisknie na kwoty dwa razy wyższe. Także szanowne państwo, priorytety.
- 21 16
-
2023-04-23 01:43
Bo jak robię kuchnie
To mam gwarancję że ta kuchnia powstanie a on vitro nie daje żadnej gwarancji ?
- 2 2
-
2023-04-21 21:42
(2)
Tak, to jest ciekawe, że na wesele ludziska płacą krocie, kredyty zaciągają, tak samo na wakacje, na samochód również i na mieszkanie, a na upragnione dziecko już nie mogą i trzeba te pieniądze od podatnika ściągać.
- 11 8
-
2023-04-22 09:10
Ocena ryzyka, trudniej jest ryzykować za swoje, jeśli się zbyt wiele nie ma
- 3 3
-
2023-04-21 22:36
Niepłodni to też podatnicy, to są ich pieniadze
- 15 6
-
2023-04-21 17:17
Zwłaszcza , że ryzyko niepowodzenia duże
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.