- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (97 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Burzą szpital pod Centrum Pediatryczne (58 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Pomorze ma Radę ds. Ochrony Zdrowia
Raz na kwartał ma zbierać się Pomorska Rada ds. Ochrony Zdrowia. Cele ma ambitne: poprawić jakość usług medycznych, dostępności do nich i bezpieczeństwo zdrowotnego mieszkańców Pomorza. Czy jej się to uda?
- Pieniądze NFZ to nie jedyne środki kierowane do podmiotów służby zdrowia. Dużą rolę w ich finansowaniu odgrywają samorządy powiatowe, Marszałek Województwa Pomorskiego oraz budżet państwa - podkreśla Roman Zaborowski, wojewoda pomorski. - Są to poważne środki, które muszą być wydawane racjonalnie z jak największą korzyścią dla pomorskich pacjentów.
Inicjatorem podpisania porozumienia w sprawie utworzenia Pomorskiej Rady ds. Ochrony Zdrowia jest właśnie wojewoda. Razem z jego przedstawicielami w skład rady wejdą: marszałek województwa Mieczysław Struk, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Janusz Moryś oraz wiceprzewodniczący Konwentu Starostów Województwa Pomorskiego, Sławomir Ziemianowicz. Swoje uczestnictwo w radzie, co prawda gościnnie, zapowiedziała też po. dyrektora pomorskiego oddziału NFZ Barbara Kawińska.
Celem powołania Rady jest przede wszystkim współpraca na rzecz podniesienia stanu zdrowotności mieszkańców województwa pomorskiego poprzez: poprawę jakości usług medycznych, poprawę dostępności do usług medycznych, zwiększenie bezpieczeństwa zdrowotnego, promocję zdrowia i zapobiegania chorobom oraz poprawę efektywności wykorzystania publicznych środków finansowych przeznaczonych na ochronę zdrowia.
Opinie (16)
-
2011-02-25 11:29
A ta rada nic nie moze hehe
wicie rozumicie biedni POlitycy wystraszyli sie że gdy zdemontują publiczna służbe zdrowia to sami tez będa musieli ostatecznie płacić za badania i wpadli w popłoch. A tak niewiele trzeba. Znakomici lekarze z kilku zlikwidowanych oddziałów nigdy już nie będa jednym zespołem niosącym pomoc pacjentom od diagnozy poprzez leczenie po rehabilitację i okresowe kontrole. W "NOWYCH" przychodniach będzie dobrze płatny z NFZ zabieg i kopniak w odbytnicę dla pacjenta aby czerepu nie zawracał biznesmenowi swoją rehabilitacja i opieką po zabiegu.
- 2 0
-
2011-02-27 22:13
Wojewoda Zaborowski jest drugi od lewej(a nie pierwszy)
- 0 0
-
2011-02-28 01:00
komu Pomorze pomoże????
w związku z ograniczonym(niepodpisanym )kontraktem z NFZ - proponujemy usługi KOMERCYJNE- tak wygląda ogłoszenie w mojej przychodni na drzwiach np kardiologa(sam kardiolog super specjalista) Chyba pora przysłużyć się ojczyżnie i odejść do wieczności!!!
- 0 0
-
2011-02-28 19:49
bzdura
to tylko obłowienie się tych co tam pracują szkoda słów
- 0 0
-
2011-02-28 19:50
NFZ
zlikwidować i tak płacę za każdą wizyty prywatnie dajcie mi te 300 zł z pensji ;-) złodzieje
- 0 0
-
2011-03-01 09:51
Rada d/s zdrowia
chyba tych co w niej zasiadają,śmiechu warte pan marszałek w radzie,to niech
się poda do dymisji ze stołka marszałkowskiego oraz niech dokładnie przeczyta
swój zakres obowiązków,oczywiscie jeżeli go ma,widocznie ma za mało pracy,
pewnie będzie przewodniczącym rady a pani Kawińska wice.Brawo- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.