- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Poradnia onkologiczna przepełniona. "Musiałam zrezygnować"
- W korytarzu, który ma niewielką przestrzeń, nie ma okien, a wszystko odbywa się w ciasnocie, kolejka jest na kilka godzin stania - opisuje nasza czytelniczka, która jest pacjentką borykającą się z chorobą nowotworową i miała przyjść na kontrolę. Chora ostatecznie zrezygnowała z wizyty.
Onkolodzy w Trójmieście - znajdź specjalistę prywatnie i na NFZ
- Jestem chora onkologicznie, po ciężkiej operacji, i miałam umówioną kontrolę w poradni onkologicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Na miejscu, a więc w wąskim korytarzu, był tłum pacjentów - stania na dwie-trzy godziny, a wszystkie miejsca siedzące zajęte. Zresztą w tamtym momencie nie było nawet miejsca, żeby wejść do tej poczekalni. To jest horror, wróciłam do domu z niczym, bo w moim stanie zdrowia nie dałabym rady czekać w takich warunkach. Najgorsze jest to, że to była moja czwarta wizyta i wcześniej sytuacja była taka sama - opowiada.
Pacjentka wskazuje, że pomimo rozpisania wejść na konkretne godziny tworzy się komitet kolejkowy, a opóźnienia generują się już na początku dnia.
- Lekarze notorycznie się spóźniają do gabinetów. Widziałam seniorów, którzy ledwo opierają się o ściany. W korytarzu, który ma niewielką przestrzeń, nie ma okien, a wszystko odbywa się w ciasnocie - pisze nasza czytelniczka.
Czytaj też: "Na OIOM trafiają pacjenci z niezdiagnozowanym rakiem. To przerażające"
"Nie chcemy też nikogo odsyłać"
O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli szpitala uniwersyteckiego, którzy wskazują, że placówka robi wszystko, aby skrócić czas oczekiwania.
- Jest bardzo dużo pacjentów, pewnie też po okresie covidowym. Pacjenci są umawiani na konkretną godzinę, należy mieć na względzie, że wizyta w poradni onkologicznej często się wydłuża, stąd kolejki. Nie chcemy też nikogo odsyłać. Pacjentów prosimy o cierpliwość i jednocześnie zapewniamy, że robimy wszystko, aby czas oczekiwania był jak najkrótszy - mówi Łukasz Wojtowicz z biura prasowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Czytaj też: Chemioterapią w guza? Nowa terapia w gdyńskim szpitalu
Z naszych informacji wynika, że w ostatnim czasie zwiększyła się liczba personelu medycznego, który jest wyłączony z pracy ze względu na infekcje i choroby. Specjaliści nie chcą odwoływać wizyt, co potem prowadzi do kumulacji przyjęć.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-03-15 16:16
Niestety
system od 30 lat jest niewydolny i zepsuty, żaden rząd tego nie zmienił, ciągle jest tylko łatanie dziur co i tak nic nie zmienia, lepiej na pewno nie będzie
- 90 2
-
2022-03-16 16:36
(5)
Kształcimy lekarzy za państwowe pieniądze, a oni po specjalizacji wyjeżdżają do innych państw. Powinny być przepisy które zobowiązują lekarzy do opracowania darmowego kształcenia co najmniej przez 10 lat. Jeśli któryś chciałby wyjechać niech zwróci kasę za studia z nawiązką. Lekarze to taka kasta dla której nawet 100 tys. miesięcznie będzie mało bo oni są wyjątkowi.
- 67 12
-
2022-03-17 13:15
Jasne
W takim razie takie same przepisy wprowadźmy dla prawników, architektów, matematyków, psychologów, mechaników, hydraulików i innych. Wszystkich, którzy kończyli jakąkolwiek państwową szkołę.
- 5 0
-
2022-03-16 17:47
Nie ogarniam. A dlaczego tylko lekarze? (3)
Państwo kształci również studentów
do innych zawodów, którzy potem pracują poza Polską. Czyli w innych zawodach wolno będzie pracować zgodnie z własnym wyborem czy też chcesz zmuszać do odpracowania w
ojczyźnie ?- 7 9
-
2022-03-17 18:47
Bo studia medyczne sa najkosztowniejsze
- 2 3
-
2022-03-16 18:29
(1)
studia medyczne powinny być płatne
- 8 3
-
2022-03-17 10:56
ooo to tak samo opieka medyczna
- 2 0
-
2022-03-15 21:47
To sami organizatorzy sluzby zdrowia robią to pacjentom. (5)
Prawda jest taka ze wszystkich umawiaja na konkretne godziny a w praktyce do poradni przychodzi prawie zawsze spozniony lekarz i bierze swoich pacjentow( czesto z pryw gab) a potem cala reszte.Pacjetow jest bardzo duzo szczegolnie zal mi tych starszych ludzi ktorzy ledwo stoja na tych waskich korytarzach w ciasnocie w covidzie czy nie.
- 73 12
-
2022-03-16 10:13
A po co ci wszyscy pacjenci przyszli na jedną godzinę? Polacy kochają stać w kolejkach - nie przetłumaczysz im tego. Nawet do zwykłej przychodni przyjdą 1 -2 godz. wcześniej i siedzą, i zajmują krzesła innym. A.. bo może lekarz przyjmie mnie wcześniej, a może przyjdzie ktoś znajomy - to sobie pogadam, a trochę ludzi sobie pooglądam. A potem wszystkie żale na lekarza, pielęgniarki i cały personel. A wystarczyłoby tylko przyjść te 15-20 minut wcześniej.
- 8 0
-
2022-03-16 07:06
(3)
jako pacjent tychże poradni onkologicznych i jako młodsza osoba mam już wyrobione zdanie na ten temat bo obserwują co tam się dzieje za każdym razem. to właśnie starsi ludzie są głównie współwinni tego całego zamieszania, które tam występuje. każda wizyta jest zarezerwowana na konkretną godzinę, ale dla starszych ludzi to nie istnieje bo liczy się
jako pacjent tychże poradni onkologicznych i jako młodsza osoba mam już wyrobione zdanie na ten temat bo obserwują co tam się dzieje za każdym razem. to właśnie starsi ludzie są głównie współwinni tego całego zamieszania, które tam występuje. każda wizyta jest zarezerwowana na konkretną godzinę, ale dla starszych ludzi to nie istnieje bo liczy się dla nich kto pierwszy - chyba tęsknią ciągle za kolejkami z minionej epoki. stąd robi się tłum bo ludzie którzy mają wizyty na godzinę 15 siedzą tam od 7 rano bo przecież oni muszą być pierwsi, stąd robi się tam taki tłum. gdyby każdy przychodził na umówioną godzinę to by się nic takiego nie działo, ale starszych ludzi nie przegadasz. przeżyłem swoje gdy jako 30-parolatek musiałem z takimi wojować w kolejkach kilka lat temu - wtedy straciłem do takich zupełny szacunek bo dla nich liczyli się tylko oni i nikt więcej - przy dużym ryzyku śmierci raczej zmienia się perspektywa i nikt nie chce umierać w młodym wieku.
jeśli chodzi o "swoich pacjentów" to czegoś takiego raczej nie ma. lekarze przyjmują zazwyczaj najpierw pacjentów którzy zostali zapisani na wizytę jako dodatkowi pacjenci. lekarze się spóźniają bo po prostu przychodzą prosto z oddziału, często wymęczeni.- 12 3
-
2022-03-16 07:25
(1)
nie raz byłam świadkiem gdy przychodzi np. młoda osoba o godzinie 13 i mówi, że ma na 13:30 i od razu starsi ludzie skaczą do niej, że oni siedzą od rana i oni mają pierwszeństwo. ona na to, że się zwolniła z pracy na tę wizytę, a oni, że ich to nic nie obchodzi bo inni czekają od samego rana więc i ona może poczekać. tak to niestety wygląda.
- 16 0
-
2022-03-17 22:19
Pacjenci irytują lekarzy
Wystarczy, że lekarz ruszy swoje cztery litery zza biurka, podejdzie do drzwi, ogłosi, że teraz kolej Pani Krystyny, bo ona jest następna na liście i problem rozwiązany! Tylko że Jaśniepaństwu nawet tego nie chce się zrobić!
- 3 0
-
2022-03-16 07:14
ale odpowiedzialność za to ponoszą też lekarze. gdyby nauczyli swoich pacjentów, że wpuszczają wszystkich według ustalonej listy to nie byłoby takiego bałaganu. moja lekarz onkolog na szczęście tak właśnie robi, ale i tak za każdym razem jest stres czy się coś nie zmieniło, szczególnie gdy się patrzy co dzieje się w gabinetach obok. każda wizyta z tego powodu często jest bardziej stresująca niż sama choroba, szczególnie jak trzeba szybko wrócić do pracy albo odebrać dziecko ze szkoły.
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.