- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (85 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Powstaje Fundacja im. ks. Jana Kaczkowskiego
- Relacje pacjent-lekarz to jedno z zagadnień, któremu ksiądz Jan Kaczkowski poświęcił wiele uwagi, zarówno jako doktor nauk bioetycznych, jak i pacjent chorujący na nowotwór - mówi Anna Cina-Ciskowska. Dwa lata po jego śmierci działalność rozpocznie fundacja jego imienia, będzie wspierać i rozpowszechniać idee, które przekazywał duchowny.
- Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio, było najistotniejszym elementem twórczej pracy Jana Kaczkowskiego. Mam wielką nadzieję, że tak jak ksiądz Jan łączył i inspirował ludzi do wspólnej pracy, tak hospicjum i fundacja, dzięki ogromnemu zaangażowaniu ludzi, będą wspólnie rozwijać to, co ksiądz pozostawił nam po sobie - mówi Anna Cina-Ciskowska, prezes fundacji im. ks. Jana Kaczkowskiego.
Ważnym zadaniem fundacji jest wypracowanie oraz wprowadzenie nowych standardów w relacjach pacjent-lekarz.
- Relacje pacjent-lekarz to jedno z zagadnień, któremu ksiądz Jan Kaczkowski poświęcił wiele uwagi, zarówno jako doktor nauk bioetycznych, jak i pacjent chorujący na nowotwór. Szerzenie jego idei w tym czasami bardzo trudnym obszarze to forma pielęgnowania pamięci o księdzu, który wciąż pozostaje bliski wielu ludziom. Chcemy, aby spotkanie z Janem wciąż było możliwe i nadal trwało - tłumaczy Anna Cina-Ciskowska, prezes Fundacji.
W skład rady fundacji wchodzą: Józef Kaczkowski, Helena Kaczkowska, Filip Kaczkowski, Małgorzata Regosz-Kaczkowska, Magdalena Sekuła oraz Adam Sekuła.
Fundacja zainauguruje swoją działalność koncertem "Pamiętamy o ks. Janie Kaczkowskim" - wystąpi Resina, wiolonczelistka i kompozytorka, absolwentka Akademii Muzycznej w Gdańsku. Koncert odbędzie się w środę 28 marca 2018 r. w Sopocie w kościele św. Jerzego o godz. 18, po mszy świętej.
W 2002 roku zdobył magisterium z teologii w Gdańskim Seminarium Duchownym. 5 lat później na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie uzyskał tytuł doktora, swoją pracę dyplomową poświęcił terminalnie chorym. W 2004 roku został jednym z założycieli Puckiego Hospicjum Domowego, pięć lat później, gdy powstało Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio, został jego dyrektorem. Stworzył szkolenia z bioetyki chrześcijańskiej, zorganizował warsztaty z etyki oraz komunikacji dla studentów prawa i medycyny, prowadził wykłady z tematyki hospicyjnej. W 2016 roku został ambasadorem zorganizowanych w Krakowie Światowych Dni Młodzieży. Jan Kaczkowski za swoją działalność charytatywną był wielokrotnie nagradzany i wyróżniany, m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i tytułem honorowego obywatela Pucka.
Opinie (52) 9 zablokowanych
-
2018-03-28 18:08
(2)
Jakby ks. Kaczkowski miał w rodzinie jakiego Wyklętego albo ukraińską suwnicową to od razu potok pieniędzy z Energii czy innej państwowej spółki. A dyrektor Muzeum Drugiej Wojny rozczulałby się nad jego postawą moralną.
- 12 8
-
2018-03-28 19:38
Brawo
W punkt
- 5 3
-
2018-03-29 10:33
Bo
Potok pieniędzy popłynie, także od miasta suwnicowa nie była jego krewną, ale ksiądz pochodził z dość zamożnej i ustosunkowanej rodziny.
- 0 0
-
2018-03-28 18:17
Jestem zagorzałym ateistą ,ale to był prawdziwy ksiądz ,autorytet ,człowiek , wiecie jak super się pisze (6)
o dobrym człowieku z kręgu zapyziałych , leniwych ,zakłamanych pasibrzuchach , hipokrytach . Trzeba tylko mocno pilnować by w tej fundacji byli prawdziwi ideowcy ,a nie kombinatorzy i złodzieje. Nie prawcie mi morałów ,ze przed śmiercią się nawrócę ,bo to to kłamstwo . ,na moim pogrzebie żadnego klechy nie będzie . ,a wy róbcie sobie co chcecie .
- 13 6
-
2018-03-28 18:19
Moze dlatego taki byl,ze cierpial. Ale mam nadzieje,ze byl po prostu takim czlowiekiem.
- 6 1
-
2018-03-28 21:58
Bo (1)
Ludzie są dobrzy albo źli i z reguły nie ma to nic wspólnego z tym w co wierzą lub w co niewierzą. Być dobrym człowiekiem to powinna być nasza religia czyś wierzący czyś ateista.
- 3 0
-
2018-03-29 10:50
Ludzie
nie są ani dobrzy ani źli. Natura ludzka jest ambiwalentna. Wszyscy chodzimy po cienkiej linie rozpiętej nad przepaścią i chodzi o to by częściej być po tej dobrej stronie. Jak widzimy niektórym to się udaje fenomenalnie.
- 0 0
-
2018-03-29 00:12
Ateizm to tez wiara. Bo (falsyfikowalnych) dowodow brak (1)
Zastanawia mnie zatem taki swiatopoglad.
- 1 3
-
2018-03-29 07:11
Bzdury piszesz.
Jeżeli nie uwierzysz w przedstawiane ci rzekome fakty, to znaczy, że wyznajesz wiarę w ich nieistnienie?! Takie rozumowanie byłoby absurdalne.
- 1 1
-
2018-03-29 08:35
Wiele osób duchownych KK jest ateistami- tak mówi ich postawa
- 2 1
-
2018-03-28 18:18
Jedyny ksiadz , ktorego szanowalam.
- 11 5
-
2018-03-28 20:12
Pisiorom znowu nie na rękę. To nie był ksiądz pokroju Ojca Dyrektora!!!
- 8 8
-
2018-03-28 21:41
w Gdyni jest też hospicjum
zakladał je od podstaw ks Grzegorz... i jakoś nikt ani on koło siebie nie robił wielkiego HALLO.... wiec nie przesadzajcie z tym ks Janem.. owszem wspaniały człowiek ale nie on jeden...
- 4 10
-
2018-03-28 22:27
Dziękuję (1)
Kochani ,dziękuję z całego serca za ideę fundacji ks. Jana cudownego kapłana i człowieka. Chcę dokładać swoją cegiełkę do tego dzieła. Czytam książki KS. Jana i wciąż odkrywam nowe cudowne mysli mojego idola. Dziękuję.
- 4 6
-
2018-03-29 08:55
Przeczytałam książki Księdz Jana. Słuchałam Jego wypowiedzi, prośby o wspieranie Hospicjum gdy już odejdzie, żeby to Dzieło trwało. Staram się wspomagać to hospicjum i inne.
Byłam, widziałam, odwiedzałam Przyjaciół. Hospicjum w Gdańsku, Sopocie, niesamowite miejsca, wielka troska i poświęcenie Ludzi tam pracujących. Wspieram hospicja bezpośredno, nie wspieram fundacji.- 2 0
-
2018-03-29 08:18
ale ma rodzine (5)
wystarczy spojrzeć gdzie pracuje siostra i ile zarabia, kim był ojciec... lawina naszych pieniędzy popłynie od kolego z UM.... kolejny przekręt jak przy EA.
- 7 6
-
2018-03-29 10:28
No (2)
Mało osób wie, że siostra księdza zarządza Ergo Areną , w ogóle rodzina księdza jest dość zamożna, prowadzą różne interesy,handlowo-usługowe.
- 3 1
-
2018-03-30 00:35
??? (1)
I co z tego. Są wykształceni i pracowici . To źle
? Lepiej jak ty być pasożytem bez szkoły?- 3 2
-
2018-03-30 19:31
Uderz w stół
Rozbawiłeś mnie Wojtku i po pierwsze skarbie nie jesteśmy na ty ,czy ja Cię wyzywam¿Po drugie życzę wielu łask od Chrystusa Zmartwychwstałego chyba,że wierzysz w Światowida lub może w jakieś inne ciemne moce.
- 0 0
-
2018-03-29 11:02
w Polsce także biznesowe umowy można "przepuszczać" przez fundacje
- 1 0
-
2018-03-30 00:33
?
A co Kaczkowski Ci zrobił A Co masz do Magdy ??? Człowieku wstydz się swojej zepsutej psychiki.
- 2 3
-
2018-03-30 11:48
Uwazam, że zakladanie kolejnej fundacji to pożywka dla cwaniaków, którzy pod przykrywka szlachetnego kapłana zbija szybko majatek.Niedajmy się wrobic w te anty dzieła. Przykre.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.