- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (86 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Pracownicy niemedyczni nie dostali dodatku covidowego? Szpital: "Trzeba spełnić warunki formalne"
Pracownicy niemedyczni, którzy działali w trójmiejskich szpitalach tymczasowych: w Gdańsku i Sopocie, starają się o otrzymanie dodatku covidowego, przyznanego jeszcze pod koniec maja. Chodzi o jednorazową wypłatę 5 tys. zł dla osób, które przez co najmniej 21 dni pracowały w placówkach medycznych zajmujących się pacjentami zakażonymi wirusem SARS-CoV-2.
Czytaj też: Na Pomorzu wzrosła liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 - w większości to osoby niezaszczepione
"Wszystko spełza na niczym"
Według naszych ustaleń mówimy nawet o grupie 150-200 osób - ratownikach, pracownikach rejestracji, a także o personelu sprzątającym. Sprawa trwa już od kilku miesięcy - zalecenie ministra zdrowia dotyczące wypłat pojawiło się z końcem maja. Pertraktacje cały czas jednak jeszcze nie doczekały finału. Pracownicy do tej pory zgłaszali się o opinie do Narodowego Funduszu Zdrowia i Rzecznika Praw Obywatelskich - w obu przypadkach uzyskano potwierdzenie.
- Faktycznie potwierdziliśmy zasadność przekazania dodatków covidowych dla grupy personelu niemedycznego Szpitala Tymczasowego w Gdańsku - powiedział Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich zgłosił się do spółki Copernicus o wyjaśnienia między innymi z przyczyny "braku merytorycznych przyczyn odmowy".
- To wszystko jednak spełza na niczym, ponieważ prawnicy spółki wymagają kolejnych abstrakcyjnych oświadczeń w oryginale, tabelek, grafików i warunkują nimi wypłatę świadczenia. Jest to o tyle uciążliwe, że pracownicy byli ściągani przez fundację Wodna Służba Ratownicza do pracy z całego kraju, m.in. z Torunia, Morąga, Warszawy, Koszalina, Kołobrzegu czy Wrocławia. Uważamy, że jest to celowe działanie na naszą szkodę, dążące do niewypłacenia należnego nam świadczenia - twierdzą przedstawiciele personelu niemedycznego.
Czytaj też: Gdański szpital psychiatryczny z dużym dofinansowaniem. "Niepokoi czas na realizację inwestycji"
"Warunkiem wypłacenia dodatku jest dostarczenie kompletu dokumentów"
Obecnie cały czas trwa uzupełnianie formalności. Szpital podkreśla, że bez weryfikacji i zgromadzenia wszystkich formularzy nie jest możliwe wystąpienie z wnioskiem o pieniądze do Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Warunkiem wypłacenia dodatku jest dostarczenie kompletu dokumentów. Nasz Dział Kadr jest w ciągłym kontakcie z pracownikami. Wyjaśniamy na bieżąco wątpliwości i braki formalne. Nam również zależy na wypłaceniu dodatku covidowego, natomiast muszą zostać spełnione warunki formalne - zaznacza Katarzyna Brożek, rzecznik Szpitali Copernicus.
Z kolei placówka koordynująca Szpital w Sopocie zapowiedziała, że obecnie czeka na odpowiedź z Narodowego Funduszu Zdrowia w tej sprawie.
- Jesteśmy w kontakcie z POW NFZ w Gdańsku. SP ZOZ MSWIA w Gdańsku wystosował zapytanie do NFZ dotyczące możliwości zgłoszenia pracowników Fundacji w zakresie wypłaty dodatku 5000. Liczymy na pozytywne rozstrzygnięcie powyższej kwestii - przekazali przedstawiciele Szpitala MSWiA w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (125) 10 zablokowanych
-
2021-09-22 15:11
(1)
szpital w Wejherowie też nie wypłacił niemedycznym, sprzątającym. Tak szumnie obiecywali jedorazowo 5000 brutto, a jak przyszło co do czego cisza.
- 0 0
-
2021-11-18 19:42
Rezydentom też nie!
- 0 0
-
2021-12-05 15:32
Jestem elektrykiem w szpitalu, w którym jest covid. Wykonujemy prace typu usuwanie awarii oraz pomoc personelowi. Posiadamy napewno przepracowane 21dni w ciągu 6miesiecy i usłyszeliśmy poraz drugi że ten dodatek nam się nie należy. Jakbym np.nie poszedł usunąć awarii na oddziale covidowym to został bym zwolniony dyscyplinarnie. I gdzie tu sprawiedliwość?!!!!!! Zwłaszcza że te pieniądze to szpital nie daje tylko NFZ. Wbrew opiniom mam najniższa krajowa a nie jak ludzie uważają że po 3tys netto oraz w tym szpitalu naprawdę się pracuje a nie jak ludzie sądzą że się tylko utrzymuje ruch
- 0 0
-
2021-12-05 15:34
Oszukany
Zapomniałem dodać że wykonujemy prace typu usuwanie awarii na oddziałach covidowych. Także prace typu rozciąganie przewodów pod kardiomonitory na oddziałach covidowych, w których leżą zakażeni pacjenci. Ja mówiąc o tych ponad 21dniach to mam na myśli tylko prace wykonywane na oddziałach zakaźnych
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.