• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawie 800 niezaszczepionych dzieci w Trójmieście

ms
12 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na całym Pomorzu jest 1700 niezaszczepionych dzieci, z czego ponad połowa w Trójmieście. Na całym Pomorzu jest 1700 niezaszczepionych dzieci, z czego ponad połowa w Trójmieście.

W Gdyni ponad 600 dzieci nie jest zaszczepionych, w Gdańsku około 250. Mieszkańcy mniejszych miast znacznie chętniej szczepią swoje dzieci.



Czy rodzice powinni samodzielnie decydować o szczepieniu dzieci przeciwko chorobom zakaźnym?

Sprawę zbadała Gazeta Wyborcza Trójmiasto. Okazało się, że na Pomorzu zarejestrowano 1695 nieszczepionych dzieci. Tymczasem w 2011 r. z obowiązku szczepień nie wywiązało się 451 osób, w 2012 r. 613 osób, a w 2013 r. - ponad 1500.

- Brak szczepień związany jest nie tylko z problemem uchylania się rodziców lub opiekunów dzieci, ale np. z uzyskiwaniem zaświadczeń lekarskich o czasowym przeciwwskazaniu do przyjmowania szczepionek - zastrzega w rozmowie z Gazetą Wyborczą Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego.

Chętniej i sumienniej szczepią dzieci rodzice z miast średniej wielkości. Zaszczepieni zostali wszyscy mali mieszkańcy Kościerzyny, w Nowym Dworze Gdańskim tylko jedno dziecko nie ma szczepienia, w Malborku troje, a w Kwidzynie sześcioro.

Najgorzej pod tym względem wypada Gdynia, gdzie niezaszczepionych jest aż 632 dzieci. W dwukrotnie większym Gdańsku nie zaszczepiono 245 dzieci.

Kiedy i jak szczepić? Zobacz kalendarz szczepień

Sanepid dokładnie wie, ilu rodziców nie zaszczepiło dziecka, ponieważ takie informacje przesyłają do stacji pracownicy punktów szczepień. Do osób uchylających się od obowiązkowych szczepień wysyłane są wezwania oraz upomnienia.

- Rodziców, którzy nie chcą szczepić albo wybierają sobie szczepionki, jest coraz więcej. W ubiegłym roku odnotowaliśmy 47 takich przypadków. Głównie chodziło o szczepienia na odrę, świnkę i różyczkę - przyznaje Małgorzata Dolecka z Przychodni "Śródmieście" w Gdyni.

Lekarze i epidemiolodzy uważają, że zjawisko wynika z rosnącej popularności ruchów antyszczepionkowych, zwanych przez nich czasami "prozakaźnymi" lub "prochorobowymi".

- Zauważyliśmy, że kiedy wysyłamy do rodziców pisma mobilizujące, oni przesyłają nam wyjaśnienie w formie "gotowców", tylko zmieniają się dane osobowe. Widać więc, że to nie indywidualne podejście opiekunów - komentuje w rozmowie z dziennikarką GW Marian Piaskowski z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdyni.

W zeszłym roku do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęły 84 wnioski o ukaranie rodziców, którzy nie zaszczepili swoich dzieci. Pierwsze grzywny mają zostać nałożone do końca marca.

- W przypadku konsekwentnego uchylania się od szczepień może zostać zastosowana odpowiedzialność karna lub ograniczenie władzy rodzicielskiej jednego lub obojga rodziców - ostrzega Anna Obuchowska z Sanepidu.
ms

Opinie (1065) 9 zablokowanych

  • Nie dajmy się zwariować ! (4)

    Najzabawniejsze w sytuacji straszenia rodziców są doniesienia prasy, m.in. medycznej, tego typu: Wzrost zachorowań na odrę w Anglii, Epidemia odry w Anglii. A co się okazuje?. Okazało się, że na 3 000 000 mieszkańców Walii, zanotowano jeden przypadek odry w marcu w 2014 r.. Pozostałe 8 przypadków było źle zdiagnozowanych, jak to podał szpital. Potwierdził to oficjalnie rzecznik Ochrony Zdrowia Ministerstwa Walii. Jeden zanotowany przypadek w Walii, Polsce urósł do miana epidemii!! Widzisz więc, jak bardzo kreatywni są żółci dziennikarze i reklamowani przez nich specjaliści.

    w 1985 roku w Teksasie wystąpiła epidemia odry [The New England Journal od Medicine, wśród nastolatków miasta Corpus Christi. Dokumentacja wskazuje, że 99% uczniów było prawidłowo zaszczepionych!
    Podobnie w 1985 roku, tym razem w Montanie, zanotowano epidemię odry. Opisano tą epidemię w American Journal of Epidemiology. Zanotowano 137 przypadków odry. 98.7% dzieci było prawidłowo zaszczepionych. Autorzy doszli do rewelacyjnego wniosku: Epidemia może się utrzymywać pomimo odpowiednio wykonanych szczepień.
    W 1988 roku w Kolorado, kolejna epidemia gazetowa wybuchła. Am. J. of Public Health opublikował to w 1991 roku. Na uczelni zanotowano 84 przypadki odry. 98% studentów było prawidłowo zaszczepionych. Wniosek: epidemia odry może wybuchnąć wśród prawidłowo zaszczepionych.
    Autorzy zapomnieli zadać podstawowe pytanie: jaki jest w takim razie cel szczepienia, skoro czy się szczepi, czy nie, to i tak się zachoruje.
    Odpowiedź jest prosta i jednoznaczna: masz gł..i .ludku płacić pod byle jakim pretekstem. Przecież vat to jest łapówka dla urzędników.
    1991 rok, nadal jesteśmy w Ameryce Północnej w pięknej Kanadzie Can. Journal of Public Health publikuje pracę o epidemii odry w 1989 roku, także wśród szczepionych.
    1991-92 Rio de Janeiro. Pevista da Sociedadw Brasileira de Medicina Tropicale publikuje pracę o wybuchu epidemii odry trwającą od marca 1991 roku do kwietnia 1992r. Aż 76,4% dzieci otrzymało szczepienia przeciwko odrze do pierwszego roku życia.
    1992 r, Cape Town, RPA. South African Medical Journa 1 opisuje przebieg epidemii, która wybuchła w sierpniu 1992 roku w wielu szkołach. Zasięg szczepień pokrywał 91 % dzieci.

    Opisywana obecnie epidemia odry w USA, to jest 39 przypadków z Disneylandu. Przypomnę, że w USA obecnie jest ponad 320 000 000 ludzi i zachorowało 39 dzieci. To jest potęga prasy od razu epidemia.
    Najciekawsze jest jednak to, że 99 % tych dzieci było szczepionych prawidłowo

    Tak więc o co chodzi ? jaka epidemia ? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ?

    • 16 8

    • Ja nie mogę zaczepić dziecka bo jest uczulone (1)

      ja nie mogę zaszczepić swojego prawie 3 letniego dziecka bo jest uczulone na białko kurze bardzo mocno a te szczepionki na odrę są robione na jajkach...i co mam teraz zrobić ? nie wiem które zło jest gorsze jechać do szpitala na szczepienie i czekać na ewentualny wstrząs po szczepione czy zaczepić dziecko bo może zarazić się odrą ?

      • 2 1

      • od mama

        Chwilę temu pisałam wlaśnie o przypadkach moich dzisci. Moje dziecko właśnie po tej szczepionce trafiło w paskudnym stanie do szpitala. Wina białka jaja kurzego...

        • 0 0

    • Daj źródło tych rewelacji.

      • 0 0

    • Super! Więcej takich nam trzeba :) Masz źródła? Szukam argumentów do dyskusji ze znajomymi lemingami.

      • 2 0

  • Ciemnogrod i Cebula (16)

    Po co szczepic dzieci? Jak zachoruje, pojde do kosciola i wymodle mu zdrowie. Zamowie msze, a jak nie podziala - to znaczy ze szatan opetal mi dziecko - wtedy czas na egzorcyzmy...

    Jak slysze bzdury o autyzmie, rteci i niklu w szczepionkach to krew mnie zalewa. Z jakich zrodel autorzy podbnych debilizmow czerpia swoja "wiedze"?!

    D-E-B-I-L-E!!! Pomyslcie o swoich dzieciach. Pomyslcie o dzieciach chorych na raka ktore nie moga sie szczepic... Setki lat zajelo ludzkosci wyeliminowanie takich chorob jak Ospa, Polio czy Odra, teraz dzieki takim z_ebom praca dfziesiatek pokolen moze pojsc na marne. Pi_przeni pseudo rodzice.

    • 24 12

    • zwykły tuńczyk z puszki ma więcej rtęci i innych metali ciężkich... pozdrawiam bo dobry masz wpis\

      • 6 3

    • spadaj zahipnotyzowany mainstrimową telewizją lemingu! (1)

      spadaj zahipnotyzowany mainstrimową telewizją lemingu!

      • 2 6

      • "mejnstrimową", nieuku!

        • 0 0

    • troluu (6)

      przypomnę, że dopuszczalne stężenia rtęci w wodzie pitnej wynosi 2 ppb, dopuszczalne stężenie rtęci, nie powodujące zatrucia, jest poniżej 200 ppb. Jeżeli w jeziorze, lub rzece, jest stężenie większe, to uważa się, że jest to odpad niebezpieczny. W szczepionce stężenie rtęci przewyższa 50 000 ppb.

      • 4 8

      • (4)

        Dziewczynko, a wiesz,co to znaczy "ppb"? To miara stężenia, a nie ilości. Teraz policz sobie, jaką objętość szczepionki przyjmuje człowiek, a jaką objętość wody pitnej.

        • 4 3

        • (3)

          Przeciez cymbale Magda napisala "W szczepionce stężenie rtęci przewyższa 50 000 ppb". Pisze "stężenie". Umiesz liczyc, to sobie policz ilukrotnie jest przekroczone dopuszczalne stężenie. Nawet jesli wezmie sie pod uwage ze ilosc szczepionki to kilka cm3 a masa czlowieka kilkanascie-kilkadziesiat kilogramow (czyli litrów wody), po wprowadzeniu jej do organizmu i rozcienczeniu w nim znacznie przekroczone zostaje dopuszczalne stężenie.

          • 1 2

          • (1)

            Jakie "kilka cm3"? Szczepią cię pełną strzykawką? Chyba masz na myśli "mm3", czyli setki razy mniej, to po pierwsze. Po drugie, norma 2 ppb dla wody nie oznacza ilości,która z miejsca cię zatruwa, tylko bezpieczną normę z punktu widzenia odkładania się rtęci w organizmie przez miesiące, nawet lata, i setki-tysiące litrów wody.

            • 0 1

            • Po trzecie, szczepionki stabilizowane związkami rtęci to 2003 rok, a mamy 2015.

              • 0 1

          • masa noworodka to około 3 kg, pierwsze szczepienia podaje się w pierwszej dobie już

            • 1 0

      • I właśnie przez to można w najlepsze argumentować, że podatek liniowy oznacza, że bogaty płaci tyle samo co biedni, i nikt się nie śmieje.

        • 3 1

    • (2)

      Dla roznego rodzaju glupcow, nowe = lepsze. Zawsze. Po prostu mniej inteligentni ludzie nie potrafia zrozumiec dosc skomplikowanego swiata, wiec upraszczaja go sobie do maksimum, a ze owo uproszcze nie nie ma nic wspolnego z faktami to inna sprawa. To po prostu sa ludzie glupi i takimi zawsze byli tak nazywani. Stad kiedys zachorowanie na gruzlice bylo spolecznie postrzegane jako oznaka artyzmu i wyzszego pochodzenia - oczywiscie oznaka tylko wsrod roznego rodzaju cwiercinteligentow. Stad dzis zachwycanie sie np. fejsbukiem wsrod... jakby to okreslic, aby nikogo nie obrazic... powiedzmy malo lotnych umyslow. Do dzis nic sie nie zmienilo: sa intelektualisci, przecietny ale nie najgorszy srodek i cala reszta, ktorej mozna - opierajac sie na jej tepocie - wcisnac *wszystko*.

      • 2 1

      • Nie chcę Cię martwić ale swoją wypowiedzią też nie potwierdzasz wybitnych zdolności intelektualnych (1)

        • 0 1

        • Ty? Zmartwic mnie? Zabawne. Za maly jestes.

          PS
          Zalecam popracowanie nad interpunkcja - ona nie gryzie!

          • 3 0

    • sie nie wyzywaj !

      • 0 0

    • aaale o sso chozzzi ?

      chcą niech szczepią, nie chcą niech nie szczepią i czego się denerwować ?
      zaszczepione sa bezpieczne, niezaszczepione znają ryzyko, idżcie wszyscy lepiej na piwo ;-)

      • 1 0

    • Popieram

      bardzo dobrze napisane....

      • 0 0

  • uwagazajcie na to

    Słyszałem że powodują też homoseksualizm i skłonności do wstrzykiwania marihuaniny

    • 5 3

  • (2)

    OK
    Jeżeli nie chcą niech nie szczepią dzieci, tylko niech potem szanowni rodzice pokrywają koszty leczenia wszystkich, którzy zarażą się od jego dziecka- na pewno da to później do myślenia.
    Każda nasza decyzja niesie za sobą pewne konsekwencje.

    • 8 6

    • (1)

      "Każda nasza decyzja niesie za sobą pewne konsekwencje." - problem w tym, ze konsekwencje szczepienia dziecka czyms, co nie jest farmaceutykiem, a typowym produktem marketingowym, nie bedziesz ponosic Ty, czyli "mama madralinska", a Twoje dziecko. Wiec nie piericz mi tu o konsekwencjach.

      • 2 4

      • To samo dotyczy konsekwencji niezaszczepienia.

        • 1 0

  • Czytajcie i myślcie (1)

    https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/przyczyny-epidemii-autyzmu-ii/

    • 6 2

    • Faktycznie lektura konieczna!

      • 0 0

  • Straszne!!! (4)

    ten portal to jakieś siedlisko lemingostwa Ludzie łykają jak żaba muchę wszystko co usłyszą w tvp albo tvn. Mam 38 lat nie byłem szczepiony!!!!! Najpoważniejsza choroba jaka mi się przydarzyła to grypa kilkanaście lat temu i rok temu katar.

    • 11 8

    • Bo szczepienia mają swoje plusy i minusy. (3)

      Ja bylam szczepiona jako dziecko i jakoś niespecjalnie nad tym ubolewam. Z drugiej strony trochę śmieszą mnie wjazdy rodziców zaszczepionych na nieszczepione dzieci, no bo skoro ich dzieciaki są szczepione, to nie powinny nic złapać, więc z czym problem?

      • 5 2

      • (2)

        No właśnie nie są zaszczepione, czekają na szczepienie, bo dzieci są za małe. Ciężko to zrozumieć?

        • 1 2

        • Jestes jakis uposledzony, ze nawet wiesz co robia cudzie dzieci? Bierzesz jakies prochy, czy co?

          • 2 0

        • Pewnie latasz z noworodkiem po hipermarketach i galeriach handlowych? Jak nie to w czym masz problem? Unikaj kontaktu swojego dziecka (noworodka, oseska) z dużymi skupiskami ludzi i po problemie.

          Zresztą to wszystko to jakaś panika. Na cywilizowanym zachodzie około 75% dzieci jest szczepionych a jakoś nie ma epidemii.

          • 0 1

  • Jeżeli dziecku coś się stanie dlatego ze jakiś debil (bo to nie rodzic to debil) go nie szczepił sprawa powinna trafiać do sądu

    A wyroki bez zawiasów

    • 4 7

  • Nie ma reguły.. (2)

    Jestem z rocznika 70 i w tych czasach wszyscy szczepili dzieci, a mimo to wielu moich rówiesnikow zachorowało na Odrę ( niektórzy z poważnymi powikłaniami) .
    W 2012 mój syn, mimo wszystkich szczepień zachorował na krztusiec ( jako 1 z bodajże 4 dzieci w 3-mieście ). Miałam wtedy w domu nalot z Sanepidu.
    Córka, dla odmiany, jest alergiczką i po pierwszej szczepionce - odra, świnka, różyczka- wylądowała w szpitalu. Z kolejnych już była zwolniona.
    Sama nie wiem co o tym myśleć...

    • 7 0

    • (1)

      Twoja historia nie jest niczym szczegolnym. Widzisz, tu nie chodzi o niczyje zdrowie - tu chodzi o wielkie pieniadze, a brak szczepien = mniejszy zysk. Stad bardzo zle sa odbierane zdrowie poglady osob, ktore zalecaja tylko mnimalne szczepienia. Dlatego tez jakiekolwiek watpliwosci sa z punktu krytykowane, ale juz brak jakichkolwiek watpliwosci jest oceniany jako "swiadoma, inteligenta postawa".

      To piramida lezaca na szmalu i glupocie - na szczescie duzo sie w tym temacie zmienia, co widac chocby po wscieklosci koncernow.

      • 3 1

      • Tak tez myślałam. Małe sprostowanie co do daty tego krztuśca - to był 2003r. jak ten czas leci..

        • 1 0

  • Dzieci głodują ale przynajmniej są zaszczepione ! Paranoja (1)

    No i widać kim najlepiej się manipuluje ! Zaszczepcie mądrale swoje mózgi jak takie to dobre ! I co to za państwo demokratyczne jak chce rządzić moim dzieckiem ? Może zainteresujecie się ogromną biedą i niedożywieniem dzieci w polsce ! W 21 wieku głódóją dzieci w polsce !

    • 8 4

    • głodują przez głupich rodziców, kórzy wolą wydać na fajki i wódę

      jak ktos jest za głupi żeby zarobić na żarcie i domaga sie pomocy od państwa to nie powinien domagać się wolnosci w decydowaniu o sobie i swoich dzieciach

      • 0 0

  • NIe o szczepionke tu chodzi ale o rtec, ktora jest dodawana. (1)

    Dlatego rodzice nie szczepia.

    • 6 7

    • no jeśli wierzą też w homeopatię, to faktycznie rtęć w szczepionce musi ich przerażać.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty relaksacji dźwiękiem

120 zł
warsztaty, joga

Sprawdź znamiona po lecie

badania, konsultacje

Warsztaty dla opiekunów osób z demencją

warsztaty

Najczęściej czytane