- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (17 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Premier: dostaniemy szczepionki tak szybko, jak to możliwe
Polska ma równe prawo z innymi krajami UE do korzystania z tych szczepionek na zasadzie proporcjonalnej do wielkości populacji - zapewniał premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, odnosząc się do informacji o powstaniu szczepionki opracowanej przez amerykański koncern Pfizer Inc. wraz z niemieckim BioNTech SE.
Zapewniał, że poprzez umowy, do których przystąpiliśmy latem tego roku, mamy równe prawo z innymi krajami UE do korzystania z tych szczepionek na zasadzie proporcjonalnej do wielkości populacji.
Czytaj też: Kto się zaszczepi na koronowirusa?
- Chociaż dziś szczepionki jeszcze nie ma, to już pracujemy nad możliwościami dystrybucji dla naszych dzieci, seniorów, dla służb medycznych i mundurowych. Szczepionka będzie możliwa oczywiście dla chętnych. Na RZZK zarządziłem przygotowanie na przyszły rok całej infrastruktury do szczepienia. Chcemy mieć co najmniej dwadzieścia kilka mln szczepionek i dostaniemy je w tym samym czasie, jak inne kraje, bo tak jest skonstruowana umowa, którą podpisaliśmy - mówił premier.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
"Błędy się zdarzały"
Premier podczas swojego wystąpienia odniósł się też krótko do ostatnich postępowań i decyzji ws. kolejnych obostrzeń dot. pandemii koronawirusa i przeprosił za popełniane błędy. Na pytanie dziennikarzy, o jakich błędach mowa, powiedział:
- Dzisiaj mogę tylko podkreślić, że w gąszczu tych różnych rygorów na pewno takie błędy się zdarzały i zawsze warto za nie przeprosić - dodał Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował o ograniczenie spotkań towarzyskich.
- Gdybyśmy byli bardziej zdyscyplinowani społecznie, mniej kroków gospodarczych trzeba byłoby wprowadzać. Zakończmy protesty na ulicach, bo one utrudniają walkę z wirusem - dodał.
Na pytanie, czy cały czas istnieje groźba wprowadzenia całkowitego lockdownu, odpowiedział:
- Poczekajmy do czwartku, do piątku w tym tygodniu. Wtedy w bardziej bezpieczny, a zarazem odpowiedzialny sposób będziemy mogli odnieść się do pytania, czy dalej musimy wprowadzać ograniczenia, czy te, które wdrożyliśmy tydzień temu, zaczynają działać.
Opinie (499) ponad 50 zablokowanych
-
2020-11-17 01:47
Sami Swoi się zaszczepcie pislamowcy.
Ja dziękuję za ten syf, który narobi w organizmie spustoszenie potem.
- 1 0
-
2020-11-21 12:31
Pawlo Gdynia najpierw nauczyc sie pisac bezblednie !!!!Twoj komentarz ,to dla tych,ktorzy ogladaja TVP1!!!!! najpierw szczepionki przeciw grypie ,nie ma w zadnej aptece ,ale PIS chyba juz po akcji !!! przestancie wierzyc klamcom !!!!!!
- 0 0
-
2020-11-21 12:36
Jesteśmy coraz bliżej prawdy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.