- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (18 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (1 opinia)
- 3 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 5 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Przeszło 6,6 tys. osób na kwarantannie, zapchany szpital zakaźny
Coraz więcej osób w województwie pomorskim, decyzją sanepidu, poddanych jest kwarantannie - obecnie ich liczba wynosi 6680 (stan na 23 września br.) i tendencja jest wzrostowa. Do 114 urosła też liczba osób hospitalizowanych z powodu COVID-19. Sytuacja jest o tyle poważna, że szpital zakaźny w Gdańsku, który dysponuje największą liczbą miejsc dla osób zakażonych koronawirusem na Pomorzu, jest przepełniony. Placówka skarży się też na niedobory kadrowe, uniemożliwiające sprawowanie należytej opieki nad pacjentami.
W środowe przedpołudnie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku odnotowała 114 kolejnych przypadków zakażenia koronawirsuem. Tym samym liczba zakażonych osób na Pomorzu od początku pandemii wzrosła do 3866.
Przeszło 6,6 tys. osób na kwarantannie
Zobacz raport sanepidu z 23 września br.
- Obejmujemy kwarantanną całe klasy, rodziny - informuje Anna Obuchowska, rzecznik Pomorskiej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - W raporcie o szkołach pokazujemy tylko uczniów i nauczycieli w izolacji i na kwarantannie - bez rodzin. Członkowie rodzin wliczani są w raporcie "Dane epidemiologiczne". Drugie duże źródło osób na kwarantannie to szpitale i DPS.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
Szpital zakaźny zapełniony
Wzrasta nie tylko liczba osób poddanych kwarantannie, ale i hospitalizowanych z powodu COVID-19. Sytuacja jest o tyle trudna, że Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy (szpital zakaźny) w Gdańsku od dłuższego czasu skarży się na brak wolnych łóżek i niedobory kadrowe. Część lekarzy czeka, aż wygaśnie im okres wypowiedzenia. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, do złożenia wypowiedzenia przymierzają się kolejni.
Z tego względu w poniedziałek, 21 września, zamknięto na kilka godzin izbę przyjęć. Po rozmowie dyrekcji szpitala, zarządu spółki Szpitale Pomorskie oraz osób reprezentujących wojewodę pomorskiego przyjęcia wznowiono. Jak udało nam się jednak nieoficjalnie ustalić, było to działanie prowizoryczne.
- W tym momencie nie ma żadnego planu naprawczego, podczas spotkania nie padły propozycje żadnych sensownych rozwiązań - twierdzi nasz informator. - W szpitalu zakaźnym nie ma już kto pracować! Jeden lekarz ciągnie trzy dyżury w tygodniu, zdarza się, że podczas takich dyżurów ma się pod opieką pacjentów na kilku oddziałach. Pielęgniarek do pracy w tej placówce nie przekonują nawet propozycje dużych podwyżek. Szpital zakaźny jest placówką od lat niedoinwestowaną, na którą teraz spadł obowiązek opieki nad niemal wszystkimi chorymi na COVID-19 w województwie pomorskim. Prezes spółki Szpitale Pomorskie zapowiedział, że jeśli nie otrzyma wsparcia od wojewody, to pod koniec tygodnia podaje się do dymisji.
Przypominamy, że szpitale trójmiejskie mają I i II stopień referencyjności. Oznacza to, że muszą mieć wydzielone izolatoria dla chorych na COVID-19 i tym samym mieć możliwość ich przyjęcia. Miejsc jest jednak zbyt mało - po kilka w każdej z placówek. Nie zaspokoi to zatem potrzeb, jeśli z "obiegu" wypadnie szpital zakaźny w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (295) ponad 20 zablokowanych
-
2020-09-24 11:09
Byl czas, że chorymi w szpitalach, także zakaźnych, zajmowały się zakonnice. Czyż nie mogłyby w ten sposób służyć Bogu?
- 2 3
-
2020-09-24 11:31
Błagam po raz kolejny! (2)
Proszę o jakikoliwek argument merytoryczny, świadczący o tym, że koronowirus z 2020 jest groźniejszy niż ten z 2019? Pytam po raz kolejny, chociaz dotychczas za każdym razem jak pytałem, to odpowiedzi merytorycznej żadnej nie było, ale hejtu za to całe mnóstwo...
- 3 1
-
2020-09-24 14:39
noś maskę bo to świństwo nigdy się nie skończy , nie filozofuj
- 0 3
-
2020-09-24 16:02
mój znajomy
nie wiem czym się różni, ale mój znajomy i jego rodzice to przeszli. Powiedział, że nie życzy tego najgorszemu wrogowi. Nie można oddychać. jest wrażenie, że na klatce piersiowej masz tonową płytę. Staraj się unikać zagrożenia, dbaj o siebie, i zdrówka życzę.
A jeszcze pamiętaj, że są powikłania po przejściu tego draństwa, także po przejściu bezobjawowym.- 1 0
-
2020-09-24 11:56
Niech mi ktoś wytłumaczy
Dlaczego tym ludziom na kwarantannie nie robi się testów. Dlaczego zamyka się tych ludzi w domach,zamiast robić testy ? Przecież jeżeli ktoś przechodzi chorobę bez objawów to o pupę rozbić taką kwarantannę
- 6 1
-
2020-09-24 22:01
Maseczka
Widzę ze gro ludzi omijało szkole szerokim łukiem. Maseczka oprócz tej z filtrami nie chroni przed wirusem, ona powoduje ze ty jeden z drugim będąc chorym (a tego z reguły możesz nie wiedzieć) nie zarażasz innych, Czy to takie trudne do zrozumienia!!!! Maseczka chroni nie noszącego maseczkę tylko chroni innych przed możliwością zarażenia się wirusem. I po to ważna jest prewencja jaką jest m.in zakrywanie ust i nosa!!!!!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.