- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (99 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
Rak piersi to najczęstszy nowotwór u kobiet. Na badania zgłasza się tylko 40 proc.
Październik to miesiąc świadomości raka piersi - najczęstszego nowotworu występującego u kobiet. Niestety w Polsce, pomimo wielu akcji promocyjnych, cały czas zgłaszalność na badania profilaktyczne jest nieduża. Tymczasem wcześnie wykryty rak daje dobre rokowania leczenia.
Onkolodzy w Trójmieście - prywatnie i na NFZ
- Możemy wykryć raka piersi, kiedy zmiany będą rzędu kilku milimetrów. Wiele kobiet obawia się amputacji piersi, natomiast dziś prawie wszystkie nowotwory piersi leczone są w sposób oszczędzający. Nie bójmy się tego i zróbmy wszystko, abyśmy mogli wykryć nowotwór jak najwcześniej. To zależy bowiem od nas samych - podkreśla prof. Edyta Szurowska, kierownik Zakładu Radiologii UCK.
Stawianie na regularną profilaktykę pozwala nie myśleć o raku jako o śmiertelnej chorobie. Mało osób zdaje sobie sprawę, jak kluczowe dla rokowania jest wczesne uchwycenie nowotworu.
- Rak piersi jest najczęstszym nowotworem u kobiet. W ostatnich latach rokowania zmieniły się na korzyść pacjenta, a to oznacza, że wcześnie wykryty rak daje dobre wyniki leczenia. W większości przypadków nie jest to choroba śmiertelna. Można ją wyleczyć i większość raków nie wymaga agresywnego leczenia, o ile będzie wykryty wcześniej. Najlepiej rokujące nowotwory są wykrywane w badaniach przesiewowych - niedające jeszcze objawów - mówi dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka, koordynator Centrum Chorób Piersi UCK.
Czytaj też: Lekarz: Polacy to lekomani, którzy nie dbają o swoje zdrowie
Ogromny problem z zainteresowaniem profilaktyką
Niestety w Polsce cały czas stosunkowo mało kobiet decyduje się na regularną profilaktykę raka piersi. W innych krajach zgłaszalność na badania jest nawet dwa razy większa, co niestety przekłada się również na statystykę rokowań i przeżycia.
- Mamy ogromny problem z zainteresowaniem profilaktyką. W tej chwili zgłaszalność w mammobusach jest to 40 proc., w krajach takich jak Szwecja jest to nawet 90 proc. Oszukiwanie się, że nowotwory same znikną, niestety do niczego dobrego nie prowadzi. Październik to miesiąc świadomości raka piersi i chcemy, żeby kobiety pamiętały o piersiach oraz wiedziały, jak je badać i co zrobić dalej - podkreśla dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka.
Czytaj też: 40 proc. mniej pacjentów zgłasza się na badania profilaktyczne
Biustoapka, czyli jak nie zapomnieć o samobadaniu
W ostatnim czasie powstaje wiele projektów zwracających uwagę na potrzebę profilaktyki chorób piersi. Jednym z nich jest "Biustoapka" - proste narzędzie, przygotowane przez Fundację Wsparcie na Starcie - stanowiące z jednej strony kompendium wiedzy, a z drugiej strony element przypominający właśnie o samobadaniu.
- "Biustoapka" to bezpłatne narzędzie służące przede wszystkim edukacji. Znajduje się tu interaktywny przewodnik, który pokazuje krok po kroku, jak badać piersi, na co zwrócić uwagę przy samobadaniu i jakie ruchy zastosować - mówi Iza Sakutova, twórca kampanii. - Ponadto aplikacja przypomina użytkowniczce, kiedy wykonywać badania - termin jest ustalany na bazie cyklu miesiączkowego, a dokładniej w 9. dniu. To właśnie wtedy piersi są gotowe - występuje w nich najmniej zmian hormonalnych. Aplikacja posiada również porady odnośnie doboru dobrze dopasowanego biustonosza oraz wyszukiwarkę lokalnych sklepów brafittingowych, w których działają wolontariusze. Tam otrzymamy wsparcie w postaci darmowych konsultacji brafittingowych czy informacji o profilaktyce. W "Biustoapce" mamy dużo filmików instruktażowych, angażujących grafik i interaktywnych treści, ponieważ przede wszystkim chcemy zachęcić młode kobiety, bo wierzymy, że technologia jest najlepszym sposobem na dotarcie do nich i odwrócenie zatrważających statystyk.
Czytaj też: Zespołowa walka z rakiem piersi. Trzy lata Breast Unit w Gdyni
Samobadanie piersi to pierwszy krok profilaktyki - każda kobieta jest w stanie samodzielnie przeprowadzić taką czynność, a procedura wykonywana regularnie pozwala wychwycić niepokojące zmiany.
- Samobadanie jest banalnie proste, zajmuje 5 min i powinno być wykonywane co miesiąc. Nie wymaga też specjalistycznej wiedzy - wystarczy trzymać się kilku zasad - przede wszystkim musimy zbadać całą pierś, a obszar badania rozciąga się praktycznie od obojczyka aż po pachę. Liczy się również wspomniana regularność i rzetelność - dodaje Sakutova.
Czytaj też: Koronawirus paraliżuje onkologię?
Nie zmienia to faktu, że samobadanie piersi powinno zawsze iść w parze z elementami profilaktyki opartej na diagnostyce obrazowej, która pozwala wykryć o wiele mniejsze zmiany.
Jeśli lekarz potwierdzi obecność niepokojących zmian, w ciągu kolejnych 5 dni pacjent zostaje umówiony na tzw. jednodniową diagnostykę, podczas której wykonany zostanie szereg badań: mammografia, USG piersi i węzłów chłonnych, ewentualnie biopsja cienko- lub gruboigłowa. Oznacza to, że w przypadku wykrycia niepokojącej zmiany badania niezbędne do ustalenia rozpoznania zostaną wykonane w ciągu jednego dnia, podnosząc komfort pacjenta i oszczędzając jego czas.
Oczywiście trzeba będzie kilka dni poczekać na wynik biopsji - nie jest możliwe uzyskanie go natychmiast. Jeśli zachodzi taka potrzeba, w kolejnym terminie wykonywane są dodatkowe badania, aby określić typ i zasięg choroby.
W przypadku rozpoznania nowotworu piersi pacjent trafia do Centrum Chorób Piersi, które oferuje kompleksowe leczenie, obejmujące opiekę wszystkich niezbędnych specjalistów, a także zaplecze pełnoprofilowego szpitala klinicznego.
Miejsca
Opinie (100) 4 zablokowane
-
2021-10-13 11:29
Ja swojej badam czesto, koleżankom też.
- 2 0
-
2021-10-13 11:31
Taaa to może napiszcie o dostępności tych badań
- 9 1
-
2021-10-13 11:46
Kiedyś położna nauczyła mnie badać piersi, na modelu, oczywiście. (2)
Teraz bawiąc się ze swoją dziewczyną, mimowolnie "bawię się w lekarza".
Bez żartów: przyjemne z pożytecznym, polecam każdemu :-)- 9 2
-
2021-10-13 11:51
Tak, panowie też powinni znać temat. Pozdr.
- 4 0
-
2021-10-13 11:55
Zgadzam się, akuart z nią fajnie się bawi w lekarza. Pozdrowienia
Przyjaciel domu
- 3 0
-
2021-10-13 11:53
ze skier stabilnym na badanie mamo lub usg czeka sie ok roku.. (2)
Gdy chcesz się przebadać profilaktycznie, bo biust duży, gruczołowaty i nie wiesz czy to guż czy gruczoł, raczej nie dostaniesz skierowania. Trzeba kłamać i uśmiercić połowę kobiet w rodzinie. Gdynia sponsoruje badania 55+, Na pytanie do Wydziału Zdrowia UM w Gdyni, czemu 55+ a nie 20+ aby zapobiegać a nie ucinać, odp była, że nie ma takiej potrzeby, bo zachorowalność w młodym wieku jest niska...ręce mi opadły. Ja mając 20 lat skorzystałam z akcji różowej wstążki Avon i od razu wylądowałam w AM w Gdańsku.. Teraz mam 45 lat i nadal nie łapie się na badania profi z miasta. Gdyby nie Avon, już bym miała zimny nagrobek.. profilaktyka najważniejsza.. jest zawsze przed wyborami, potem.. radź sobie sama.. Gin nie chętnie wypisują skier na badania, niestety..
- 14 0
-
2021-11-03 06:15
Niestety to prawda
Tyle o profilaktyce, ale trzeba za nią zaplacic.
- 0 0
-
2023-01-16 18:50
Co za bzdury, ginekolog z Nadmorskiego Centrum Medycznego sama zaproponowała badanie USG, ja czekałam 2 miesiące, moja córka jeszcze krócej (50 i 23 lata)
- 0 0
-
2021-10-13 11:56
ilu mężczyzn bada genitalia?
nie dbamy o siebie panowie-to nie wstyd zadbać o zdrowie.
- 11 2
-
2021-10-13 11:59
Obecnie do onkologa czeka sie 2 miesiace (2)
w poradni Chorob Piersi UCK, samokontrola nie zawsze wystarczy bo czasem guz jest wyjatkowo gleboko i tylko usg moze go pokazac a nie kazdy ginekolog daje skierowanie na usg
- 11 0
-
2021-10-13 12:15
(1)
tak samo z akcją rządową dla 40 latków i pakiet darmowych badan ... i co mam wyniki , złe ...i na leczenie musze czekać 6 miesięcy !!!!!!...w pupie z badaniami , usprwnijmy leczenie bo kuleje gorzej niż za PO ...a miała być dobra zmiana a nie z deszczu pod rynne... czy może to forma znęcania się nad Polakami , dowiesz sie że masz raka i to szybko dzięki rządowi ...ale umrzesz bo dzieki rządowi nie doczekasz się leczenia
- 3 1
-
2021-10-13 17:15
dostęp do lekarzy jest do bani od wielu lat i nie ma to nić do rzeczy, kto rządził
Oni mają swoje szpitale ministerialne i w d*pach mają Polaków. Działa zasada, że na Służbie Zdrowia wyłoży się każda partia...
- 2 0
-
2021-10-13 12:00
Badajcie się!
Dziewczyny, badajcie się! Miałam robioną mammografię 17 lipca, wyniki przyszły dopiero 4 dni temu. Coś tam się czai, tego samego dnia zrobiłam USG prywatnie. Czekam na pogłębioną diagnostykę i zdjęcie celowane. To nie są żarty, badajcie się!
- 10 3
-
2021-10-13 12:03
https://zdrowie.interia.pl/badania/news-usg-piersi-a-mammografia-czym-sie-roznia-ktore-badanie-wykon,nId,5563299
- 0 0
-
2021-10-13 12:09
Zauważyliście że zachęca sie kobiety do badań a facetów do badań jąder już nie? (5)
To nie dziwne ? Matka polka musi być zdrowa zawsze gotowa do rozrodu. Dla mnie pachnie to patriarchatem. Nie ma tak powszechnej i głośnej kampania na temat badania mężczyzn. Wstydliwy temat?
- 2 7
-
2021-10-13 12:21
Bo prawda taka ze facet ma na to czas a jedynie brak checi a kobieta najczesniej jest tak zajechana praca, domem, ogarnianiem wszystkiego ze nie ma po prostu juz sil i czasu i duzo rzeczy odklada sie na pozniej a czesto pozniej jest za pozno
- 4 4
-
2021-10-13 12:35
A jak ty chcesz dzieciaka robic
jak faceta klejnoty chore? Nie upatruj sie patriarchatu tam, gdzie go nie ma.
- 3 1
-
2021-10-13 19:24
Tak pachnie to patriarchatem, bo gdzie tam facet będzie badał swoje jajka, jak wiadomo, że z nimi zawsze wszystko w porządku, coś na zasadzie powielanego mitu, że chłopaki nie płaczą . A to niestety nieprawda.
- 1 1
-
2021-10-13 19:46
(1)
Fakt, że mężczyźni rzadko są zachęcani do profilaktyki - częśćiej w ramach bardziej ogólnych akcji...
Mnie to denerwuje też z innego powodu - dlaczego moje, kobiece, ciało musi być zmedykalizowane. Czuję się winna, jak nie wybulę raz w roku na ginekologa i raz w roku na usg piersi. A mężczyźni nie czują tej presji. Za to potem cierpią.- 2 1
-
2021-10-16 10:53
no to nie "bul" a potem cierp, jak tak cię wkurza "medykalizacja" twojego świętego, kobiecego ciała.
- 0 0
-
2021-10-13 12:51
Kolejki na USG to ponad pół roku (2)
a USG to stosunkowo proste i tanie badanie, o rezonansie nie ma co wspominać
- 12 0
-
2021-10-13 13:01
a jeszcze 5 lat temu na USG się czekało do 2 tygodni.
- 5 0
-
2021-10-16 10:57
muszę co jakiś czas robić rezonans baniaka, robię na NFZ i najdłużej czekałam chyba 3 tygodnie. trzeba szukać, a nie zapisywać się do pierwszej lepszej placówki.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.